[Garet]

Witam,
ponownie wszystkich, prezentuję najrzadszą produkcję Marcello Catalano wydaną na 7" winylu w bardzo małym nakładzie, biały kruk na rynku kolekcjonerskim, po raz pierwszy na świecie z dedykacją od najlepszych kolekcjonerów Italo Disco dla wszystkich !!!

LIAISON - IN THE HEART OF TOWN
(Marcello Catalano)
City Records 1986 Italy

http://www24.zippyshare.com/v/16331569/file.html

Proszę o recenzje

Pozdrawiam
DJ Robin Garet
(Revolution 80's)

[Lenin]

Witam,
Jak zwykle Garet wrzuciles fragment utworu bez refrenu.
Mozesz wrzucic rerfren? Jesli nie to uznam, ze w ogole nie masz tego singla, tylko dysponujesz fragmentem czyjejs zgrywki
No chyba, ze ten utwor nie ma refrenu. Jesli  tak to niestety, ale bedac w zgodzie z wlasnym sumieniem i wlasna - byc moze problematyczna - wrazliwoscia muzyczna musze powiedziec, ze utwor delikatnie mowiac mnie "nie ujal".
Nie wiem, moze gdyby byl inny wokal i inny aranz utwor ten by na tym zyskal, ale i linia melodyczna jak dla mnie jest jakas bardzo pretensjonalna. Nie wiem jak brzmi refren, moze by to  zmienilo moja ocene.

Jeszcze Garet zdanie do przemyslenia.
Mysl logicznie i nie wierz w naklady plyt winylowych rzedu 1 - 3 sztuki.
Wiesz jakich nakladow finansowych w latach 80 wymagalo przygotowanie masterdysku do tloczni, przygotowania formy do druku ofsetowago okladki, labela itd. To wszystko bylo wtedy koszmarnie drogie.
Tylko jakis wybitny, obrzydliwie bogaty ekscentryk mogl by sobie pozwolic i zlozyc zamowienie w tloczni i drukarni na naklad rzedu 3 szt.
No  ja sobie tego nie wyobrazam.

[djeldiablo]

Lubie prywatnie Marcello, mily chlopak. Cenie go za jego dzialalnosc propagatorska, ale spiewak z niego zawsze byl cienki i nadal takim pozostal. Nie podniecam sie tym kawalkiem, jest nijaki. Pelno tego sie wala pewnie po zakamarkach strychow czy piwnic roznych niespelnionych artystow.
Okreslanie tej plyty mianem "bialy kruk" jest typowe dla gareta. Potwierdza, ze garet jest jednoczesnie i daltonista i slabiutko sie zna na ornitologii.
Brawa jednak za wstrzemiezliwosc w wydawaniu opinii na temat wielkosci nakladu. Nareszcie nie mamy do czynienia z "jedynym", a jednym z niewielkiego nakladu egzemplarzem. Jako ze Marcello wydal jedynie pare pioseneczek, latwo jest to "cos" zakwalifikowac do grupy jego najrzadszych...i chyba dobrze sie stalo, ze pozostaly takie rzadkie.
 

[Andi]

zgadzam sie z przedmowcami Garet nie jaraj sie takimi przecietnymi kawalkami ,lykasz kity o niby jednowydaniowych krukach jak niemowlak kasze,zeby ci sprzedac wcisna ci nawet kit ze to wyszlo w zerowym nakladzie .ot markiet sztuczka ,pozdro

[Thorn]

Muzycznie nie powala, szału nie ma jak to mówią. Co do ilości i częśtotliwości występowania to się nie wypowiadam. Osobiście bym za to nie zapłacił.

[Andreas]

Nie chcąc być gruboskórnym, napiszę słowami Lenina: utwór mnie nie ujął 

[Bear]

Żeby wydać wysublimowaną opinię musiałbym też posłuchać refrenu albo dłuższego fragmentu by móc napisać szczerze czy mi się utwór choćby spodobał.Szału póki co nie ma ale jeśli to mały nakład to dla kolekcjonera pewnie  gratka.

[Garet]

Nagranie w całości jest cudowne (4:58), sam Marcello C. nie ma tej płyty w swojej kolekcji !!!
Zrobiłem zgrywkę (1:45) z refrenem, singiel jest nie do zdobycia !!!

[Tnt]

Witam - jako że w wątkach napisanych przez Gareta sami znawcy się wypowiadają - ja po raz pierwszy się wypowiem. Jestem z wykształcenia muzykiem i kolekcjonerem  Polskich vinyli - wiem co to jest za choroba kolekcjonerstwo i rozumiem jego zachwyt krukiem ja również takowe posiadam ale mniejsza o to co to jest, gdyż niema to znaczenia. Kolekcjoner żyje w innym świecie - pozdrawiam

P.S. - Jeśli chodzi o wynalazki zachodnie  to jakiś czas temu zakupiłem za 50 centów na pchlim targu singiel - Lady D.V. - Dolce Vita - niech ktos się wypowie czy to małonakładowy label - bo na discosg - niewidzę w sprzedaży

[Andi]

chyba jest twoja pozycja na Discog o ktora pytasz bodajze za 15 euro a czy to w malym nakladzie wysźlo trza zapytac fachowca od ultra rare perelek

[Bear]

Jako,że nie jestem kolekcjonerem nie mogę docenić tego jaki to jest rarytas w kręgach kolekcjonerskich.Skoro Garet piszesz ,że jest to taki unikat,że nawet Wykonawca go nie ma,to chyba faktycznie jest to perełka Pozostaje się cieszyć,że ktoś pozytywnie zakręcony czyli Ty, to jednak posiadasz i prezentujesz W warstwie muzycznej nagranie mnie akurat nie zachwyca ale to może kwestia gustu.Ja lubię numery italo-disco z krwi i kości a nie posiadające elementy tego gatunku choć i takie są nieraz fajne.Pamiętam jak się ładnych parę lat temu jarałem nagraniem Dyvy On Fire,które miałem wiele lat we fragmencie . Później zostało ono przy okazji reaktywacji Italo i Dyvy na nowo wydane.To był dla mnie rarytas i grzałem ten numer w każdej wersji do czerwoności.Sąsiedzi pewnie mieli dość ale mieszkam w zabudowie jednorodzinnej,to mogli mnie cmok.... Każdy ma inny wymiar tego,co go cieszy.Czekam na kolejne perły.Może i u Ciebie posłucham takiej,która mnie zauroczy jak wspomniane "On Fire" ?

[djeldiablo]

garet,
dlaczego ty ustawicznie i bezczelnie klamiesz?

Nie dosc, ze jestes bajkopisarz i walisz tutaj wymyslone przez siebie samego w ciszy wlasnego kacika wierutne bzdury na temat historii dotarcia do swoich "bialych krokow", ze tworzysz nowe, niczym niepoparte historie, ze konstruujesz pietrowe okreslenia na te pioseneczki, ktorymi nas tutaj laskawie obdarzasz (w kiepskiej jakosci, ze szczatkowymi informacjami, bez okladek i poprzycinane tak, ze tylko ktos naprawde zaslepiony moze wydac pochlebna opinie) - to na to dodatek perfidnie lzesz.

Powolujesz sie na opinie ludzi, ktorych albo znasz bardzo slabo, albo miewasz z nimi tylko okazjonalne kontakty, albo (co gorsza) kompletnie falszujesz ich wlasne opinie na ten temat.

Odrobilem lekcje i sam pogrzebalem w tych przez ciebie tak szumnie reklamowanych kregach rasowych zbieraczy siedmiocalowek.

U wiekszosci tych osob masz opinie taka wlasnie, jak napisalem na poczatku: bajkopisarza, klamcy, chwalipiety i oszoloma.

Wymyslasz bajki o emisjach plyt, legendy o swoich znajomosciach i ukladach, malo kto bierze cie powaznie. Tylko tutaj na forum TOP80 ci, ktorzy mniej orientuja sie w meandrach (sorka, ty pewnie tego slowa nawet nie znasz), a wiec w zawilosciach wydawniczych lat 80tych, biora twoje opowiastki za dobra monete.

Udaje ci sie czasami wygrzebac mniej znana, powiedzmy nawet dosc rzadka plyte, i od razu robisz z niej mega-ultra-rare i podniecasz sie tym jak dzieciak, ktory z piaskownicy wyciagnal robaka...ale zapominasz, ze istnieja jeszcze inne piaskownice poza twoja. Tez pelne robakow.

Przykladem chocby ta plyta, ktora miala byc jedyna w swoim rodzaju, a potem sie nagle rozmnozyla i zwielokrotnila. I juz nie tylko ty ja masz, ale i ci, ktorzy ja oferuja po niskich cenach na eBay'u na przyklad. Po co lzesz garet?

Czy sztuczne podbicie ceny na discogsie ma uprawdopodobnic twoje bajdurzenie? I czemu tylko 5000 a nie milion, tyle ze nie ojro a na przyklad wielbladow? Osmieszasz sie na tym forum i twoje zaslepienie osmiesza cie tez juz na miedzynarodowej arenie, jaka bez watpienia jest juz discogs.

Podobnie sie rzecz miala z wydawnictwem Andre Lemma, niedawno plyta chodzila po 7,00 euro, ty po reklamowaniu tutaj nagle wyceniles to swoim fachowym okiem mega-ultra-fachowca na 1000 czy 1500 euro. Probujesz samodzielnie wykreowac sie na arcy-szamana i guru siedmiocalowek garet. Twoja broszka, ale nie mysl, ze inni sa slepi i beda ci ciagle klepac po ramieniu, jaki to ty wielki. Ja to moglbym cie jedynie poklepac lopata po glowie, az do ziemi....

...i nasadzic kwiatkow, moglyby nawet byc niezapominajki 

[Garet]

djeldiablo

Już ci napisałem żebyś się nie wypowiadał w moich postach, jesteś tak "tępy i zacofany" że brak mi słów !!!

[djeldiablo]

garet
"tepy i zacofany" to mozesz gadac do siebie przy goleniu.

a pisac to bede, gdzie mi sie podoba. bezczelnoscia u ciebie jest uwazanie tego miejsca za wylacznie "swoje". to jest forum WSZYSTKICH forumowiczow. "swoje" to mozesz miec, jak se w swoim pamietniczku napiszesz i schowasz w swoim pudeleczku pod swoim lozeczkiem , obok swojego misia z jednym oczkiem.

[Garet]

djeldiablo

Proponuję ci zostać w "swoim piekle" i nie wracać na ziemię i top80

[djeldiablo]

garet,

to ty juz rzadzisz na top80?

no to mnie zbanuj

[Krzysiek22]

a ja mam taką prośbę do kolegi gareta czy mógłbyś wrzucić też fotkę płyty i okładki z góry dzięki

[Andreas]

a ja mam taką prośbę do kolegi gareta czy mógłbyś wrzucić też fotkę płyty i okładki z góry dzięki

Przyłączam się do prośby.

[Garet]

TNT
Dziękuje za twoją opinie, prawdziwy kolekcjoner rozumie innego kolekcjonera !!!

Pozdrawiam

[Wiesiek]

garet.....z całym szacunkiem.....koledzy 5 dni temu prosili Cie o zamieszczenie fotki plyty i okladki.....:-)

wiec...masz......czy masz miec?

pozdrawiam :-)

Szukanie zaawansowane

[Adam]

Proponuje: Adam

Wykonawca: Tibor Levay

Tytuł: Gipsy Boobie

Rok: 1985

Radio TOP80 - gra PiloNet

Valerie Dore - The Night (Remix)

0 (100) słuchaczy

Powered by © TOP80 AI Player v1.1

Valerie Dore

Italy 1984

Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...

23:00

ZOSTAŃ DJ-EM!

PiloNet

18:00

Z Muzycznej Szafy

PiloNet

19:00

Non Stop Music          

Adam

21:00

U NetManiaka Za Piecem

NetManiak

[Teraz i Ty możesz zagrać w radio!]

Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:

System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)

[Darek1967]

Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:

Darek1967 (125 zam. +74 sł.)

Tarman (96 zam. +61 sł.)

Piotr71 (86 zam. +46 sł.)

Piter70 (83 zam. +49 sł.)

Sweety80 (81 zam. +58 sł.)

GrzegorzN (66 zam. +40 sł.)

NetManiak (55 zam. +15 sł.)

Stalowy72 (49 zam. +36 sł.)

Malutka 68 (34 zam. +19 sł.)

Przyjemniak4 (31 zam. +21 sł.)

Alex (29 zam. +21 sł.)

Arsau6 (24 zam. +21 sł.)

Italomaniak71 (11 zam. +4 sł.)

Djjack (9 zam. +3 sł.)

Maciek (8 zam. +3 sł.)

Adamo 80 (7 zam. +2 sł.)

Masterkovic (6 zam. +7 sł.)

mrmilkman (4 zam. +0 sł.)

68roze (3 zam. +0 sł.)

Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80