pestka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/04/08
Wiadomości: 156
|
|
« Odpowiedz #60 : 02-10-2008 20:10:43 » |
|
Blondynka dowiedziała się, że jest w ciąży i płacze: - Ale ja nie jestem gotowa, żeby mieć dziecko. Nie mam pracy, męża nawet domu. Nagle wpadła na genialny pomysł: - A może to nie moje?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kaja399
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2008/01/05
Wiadomości: 193
|
|
« Odpowiedz #61 : 02-10-2008 20:10:31 » |
|
- Co się stalo?!- pyta żona po powrocie z sanatorium.- gdzie nasze meble?! - sprzedalem! - a obrazy?! - sprzedalem! - a dywany?! - też sprzedalem! - gdzie w takim razie sa pieniądze?! - w worach! - a wory?! - pod moimi oczami!
|
|
|
Zapisane
|
kaja :-)
|
|
|
Mayonez
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-1
Offline
Płeć: Debiut: 2008/02/02
Wiadomości: 1169
Czas mierzony w kilometrach ....
|
|
« Odpowiedz #62 : 02-10-2008 20:10:12 » |
|
Włoch Reinhold Messner wspiął się na Mount Everest bez aparatu tlenowego. W przyszłości zamierza zrezygnować także z kroplówki, cewnika i szpitalnego łóżka.
|
|
|
Zapisane
|
Wild West !
|
|
|
pestka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/04/08
Wiadomości: 156
|
|
« Odpowiedz #63 : 02-10-2008 20:10:57 » |
|
Jedzie sobie facet Mercedesem i widzi, że na poboczu stoi Syrenka z podniesioną maską. Facet myśli sobie "wezmę gościa no hol". Zjechał na pobocze, i mówi do faceta: - Jak zapali to niech pan zamruga światłami. Nagle obok nich przejechało ze świstem BMW. Kierowca Mercedesa krzyczy: - Jak to BMW ma być szybsze od Mercedesa?! Nigdy! Wskoczył do samochodu i ruszył z piskiem opon. Gdy tak ścigali się ze sobą nie zauważyli stojącego na poboczu policjanta. Policjant nadaje przez radio: - Niesamowite! Na trasie E456, jadą Mercedes i BMW z prędkością 200 km/h!!! - No i co w tym niesamowitego?! - odpowiada głos z radia. - No to, że za nimi jedzie Syrenka i mruga światłami, żeby ustąpili jej z drogi!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mayonez
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-1
Offline
Płeć: Debiut: 2008/02/02
Wiadomości: 1169
Czas mierzony w kilometrach ....
|
|
« Odpowiedz #64 : 03-10-2008 07:10:24 » |
|
Jasio dostał na urodziny zestaw "Mały Hydraulik" i spił się na dwa tygodnie.!!!!
|
|
|
Zapisane
|
Wild West !
|
|
|
Mayonez
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-1
Offline
Płeć: Debiut: 2008/02/02
Wiadomości: 1169
Czas mierzony w kilometrach ....
|
|
« Odpowiedz #65 : 03-10-2008 07:10:56 » |
|
Witaj Pestka -dobre te Twoje kawały ,zapisuje cię do klubu pozytywnie zakręconych z poczuciem humoru .Czekamy na dalsze perełki !!Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
Wild West !
|
|
|
A_nia
Forumowicz
Pomocna dłoń: +3/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/09/29
Wiadomości: 400
Music Was My First Love......
|
|
« Odpowiedz #66 : 03-10-2008 09:10:52 » |
|
Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka spazmatycznie szlocha. - Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni. - Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru. - Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
pozdrawiam wszystkie blondynki!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pestka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/04/08
Wiadomości: 156
|
|
« Odpowiedz #67 : 03-10-2008 09:10:58 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A_nia
Forumowicz
Pomocna dłoń: +3/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/09/29
Wiadomości: 400
Music Was My First Love......
|
|
« Odpowiedz #68 : 03-10-2008 09:10:06 » |
|
Załamana blondynka stoi przy rozbitym aucie: - Co ja teraz powiem mężowi?! Przechodzący obok mężczyzna postanowił sobie zażartować: - Niech pani dmucha w rurę to się karoseria wyprostuje. Blondynka dmucha więc w rurę, lecz nic się nie dzieje. Po ok. godzinie przechodzi obok druga blondynka i mówi: -Ty głupia jesteś. Zamknij drzwi!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pestka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/04/08
Wiadomości: 156
|
|
« Odpowiedz #69 : 03-10-2008 09:10:52 » |
|
Blondynka siedzi z koleżanką w domu. Nagle dzwoni telefon. Dziewczyna rozmawia przez chwilę, a po odłożeniu słuchawki zaczyna histerycznie płakać. – Kto to dzwonił? Co się stało? - pyta koleżanka. – Mama dzwoniła, zmarł mój ojciec... - ryczy blondynka. Po chwili znów dzwoni telefon. Po rozmowie blondynka zanosi się płaczem powtórnie. - Dzwonił mój brat, jego ojciec też nie żyje...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A_nia
Forumowicz
Pomocna dłoń: +3/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/09/29
Wiadomości: 400
Music Was My First Love......
|
|
« Odpowiedz #70 : 03-10-2008 09:10:36 » |
|
Na dworcu PKS blondynka podchodzi do kasy i prosi o bilet do Golędzinowa. - Normalny? pyta kasjerka. - A co, wygadam na idiotkę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pestka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/04/08
Wiadomości: 156
|
|
« Odpowiedz #71 : 03-10-2008 09:10:32 » |
|
Stefan przekroczył 40-stkę. Był miłośnikiem literatury, więc kupował "Nową Wieś". Albowiem mieszkał w Kaznowie, niedaleko Ostrowa Lubelskiego. Lubił też rozwiązywać rebusy. No i raz los sprzyjał - wygrał tygodniowe wczasy w Ustce. Pojechał, więc Stefan do Ustki, położył się na plaży i wypoczywa. Zagadnęła wnet go niewiasta. W latach nieco posunięta, ale z wyglądu przypominająca miastową: - Może mnie pan dymnie? - Nie staje mi. - Mam na to sposób uroczy. I poszli do domu kobitki. Ta wyjęła śmietanę, posmarowała Stefanowi przyrodzenie i zawołała: - Puciek! Wpadł pudelek i zaczął lizać Stefanowi chuja, aż mu stanął! Puknął Stefan damę i odszedł. Po tygodniu wraca Stefan zadowolony do Kaznowa. Wieś cała go przywitała. Wchodzi do zagrody, patrzy, a tam żonka zajmuje się inwentarzem. - Dawaj, Patrycja, do chałupy! Spółkować będziem! - Ale ci nie staje, Stefek! - Spoko, mam sposób. Miastowy! Poszli do chaty. Wyjmuje z szafki śmietanę Stefan, oblewa chuja i krzyczy: - Reksio! Podbiega Reks, pies podwórzowy. Popatrzył, popatrzył i jeb... odgryzł Stefanowi chuja. Stefan tylko mruknął: - No wiocha... po prostu wiocha...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A_nia
Forumowicz
Pomocna dłoń: +3/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/09/29
Wiadomości: 400
Music Was My First Love......
|
|
« Odpowiedz #72 : 03-10-2008 09:10:11 » |
|
Trzech mężczyzn przechwala się tuszami swoich żon. Pierwszy mówi: -Mam taką grubą żonę, że musiałem auto zmienić na większe bo nie miesciła się na przednim siedzeniu. Drugi: -To jeszcze nic. Ja musiałem kupić pick-up'a bo w ogóle nie miesciła się w srodku. Trzeci: -A ja nie mam żony. Jak to? -pytają Pierwszy i Drugi. -A, pojechalismy zeszłego roku na wakacje nad morze, opalalismy się na plaży, kiedy to podbiegli faceci z Greenpeace'u i zepchnęli ją do wody.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mayonez
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-1
Offline
Płeć: Debiut: 2008/02/02
Wiadomości: 1169
Czas mierzony w kilometrach ....
|
|
« Odpowiedz #73 : 03-10-2008 20:10:10 » |
|
Końcówka poradnikowego programu TV dla pań: "...a w następnym odcinku pokażemy wam, jak za pomocą markera i testu ciążowego poważnie zdenerwować swojego partnera"
|
|
|
Zapisane
|
Wild West !
|
|
|
Italohit
Mafiozo
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2008/01/17
Wiadomości: 168
|
|
« Odpowiedz #74 : 04-10-2008 02:10:31 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Italohit
Mafiozo
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2008/01/17
Wiadomości: 168
|
|
« Odpowiedz #75 : 04-10-2008 02:10:24 » |
|
Przychodzi blondynka do lekarza i mówi,że wszystko ją boli... Lekarz pyta: proszę pokazać gdzie konkretnie boli?... Ta dotyka paluszkiem do główki i mówi boli...dotyka do brzuszka i mówi strasznie boli...dotyka uda i mówi oj jak okropnie boli...A lekarz , po krótkiej analizie przypadku zadaje pytanie: czy pani jest naturalną blondynką czy farbowaną??...Blondi odpowiada: na 100% natural... Lekarz diagnozuje problem i mówi: złamała pani paluszek..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pestka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/04/08
Wiadomości: 156
|
|
« Odpowiedz #76 : 04-10-2008 04:10:06 » |
|
Przychodzi blondynka do sklepu i kupuje 2 kulki na mole. Przychodzi następnego dnia i kupuje 30 kulek na mole. Trzeciego dnia wchodzi do sklepu i mówi do sprzedawczyni: - Poproszę sto kulek na mole. - Po co Pani tyle kulek? - pyta zaciekawiona sprzedawczyni. Na co blondynka odpowiada: - A wie Pani jak trudno jest trafić takiego mola?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pestka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/04/08
Wiadomości: 156
|
|
« Odpowiedz #77 : 04-10-2008 04:10:51 » |
|
Przychodzi blondynka do lekarza i pyta: - Pamięta mnie pan? - Jak mógłbym panią zapomnieć? Była pani u mnie wczoraj. Chyba przepisałem pani krople do oczu... - Właśnie zapomniałam zapytać: Brać je przed jedzeniem, czy po jedzeniu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pestka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/04/08
Wiadomości: 156
|
|
« Odpowiedz #78 : 04-10-2008 04:10:28 » |
|
Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki: - Poproszę episkopat. - Chyba epidiaskop? - Proszę pani, to ja podejmuję diecezje! - Chyba decyzje? - Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pestka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/04/08
Wiadomości: 156
|
|
« Odpowiedz #79 : 04-10-2008 04:10:44 » |
|
Nastoletnia blondynka uzyskała zgodę matki na pójście do dyskoteki. Masz być w domu o 22 - mówi matka. Mija 22, 23, a blondynki nie ma w domu. Po północy ktoś wali do drzwi. Matka otwiera i widzi: przed drzwiami stoi córka z papierosem w ustach, nawalona jak bombowiec i macha biustonoszem. Matka wściekła pyta: - paliłaś? - paliłam! - piłaś? - piłam! - i co jeszcze robiłaś?! - nie wiem jak to się nazywa ale od dziś jest to moje hobby
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|