Sprawdź:
Zobacz:
Strony: 1 2 [3]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Microsoft po cichu instaluje... dodatek do Firefoksa

 (Przeczytany 29047 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #40 : 26-06-2009 11:06:44 »

Dzięki za dobre chęci :-)
Oczywiście znam zasadę "jak działa to nie ruszaj" ,ale... chciałem czegoś więcej...

Tak czy owak, udało mi się wczoraj w końcu odpalić tę drukarkę , i wobec tego Kamikaze pozostanie na moim routerze...
(Powiedziałem sobie , że albo mi teraz zadziała ,albo dam już sobie spokój i wrzucam z powrotem oryginalny soft Asusa...no i poszło :-) )
Teraz zabieram się za Sambę i FTPa, zobaczymy jak mi pójdzie...

aha - Misio, czy jest pod Linuxem jakiś normalny, ludzki edytor ??? Bo te wszystkie vi i nano to do ch***  niepodobne...a najlepiej jakiś odpowiednik Norton Commandera by się mi marzył...







Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
VM-Rexor
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2004/10/28
Wiadomości: 917


Zarobiony jestem ;)


WWW
« Odpowiedz #41 : 26-06-2009 12:06:35 »

Jedynym znanym mi (i prawie zawsze zainstalowanym pod linuxami) odpowiednikiem NC jest Midnight Commander (mc). W miarę przyzwoity "notatnik" pracujący w GUI: gedit. W trybie tekstowym dało się jeszcze przyzwyczaić do edytora pico ale mało kto już go używa.

Zapisane

Yogi
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/06/16
Wiadomości: 931


AlphaTown-HeyRobin,JoeYellow - MaryAnn, MikeMareen - DoIt, Koto - Jabdah, BlueSystem - 48 Hours


« Odpowiedz #42 : 26-06-2009 13:06:52 »

Dobrze VM-Rexor prawi.  Uśmiech Kwestia osobistych upodobań, że tak powiem. Co do pico to czasem go używam, szczególnie jak nie mam nic innego pod ręką. Trochę to "archaik" ale całkiem przyjemny. Mówią że przyzwyczajenie drugą naturą człowieka. Jak dobrze działa to po co zmieniać.
Motyl a jakiego wyglądu czu też GUI byś oczekiwał od "Twojego" edytora pod Linuxa ? Może podaj jakiś przykład z pod Windy. Gdybyś się zdecydował na GEDIT-a to działa on także pod Vistą.

Zapisane

Co to jest KDE?? kde to po czesku "gdzie" / Ubuntu, Kubuntu itp Starodawne słowa oznaczające - Nie umiem skonfigurować Debiana / PS. nie karmić trolli
misiaczek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2008/05/18
Wiadomości: 845


to nie pampers z jakimś co nieco tylko podusia :)


« Odpowiedz #43 : 26-06-2009 17:06:01 »


Motyl'owi zapewne potrzebny jest "DOS-owy" (konsolowy) edytor, więc do rzeczy:

Najbardziej intuicyjny i najbardziej podobny do MS-DOS'owego Norton Commander'a
jest linux'owy edytor 'mcedit' z programu 'mc' (Midnight Commander)
# szczególy obsługi mc (po polsku) są np. tutaj: Midnight Commander

UWAGA! Midnight Commander trzeba przygotować do pracy! Jeśli nie narzucisz mu
pożądanej strony kodowej (wyświetlanie znaków) - będziesz narzekał, że program jest głupi,
bo wyświetla i zapisuje "greckie" znaki, robi sobie co chce i w ogóle - jest do d...upy.
Nota bene podobnie jest z bardzo fajnym PuTTY: niewłaściwa strona kodowa
potrafi tak napsuć krwi, że "ja cię nie mogę" Uśmiech

Inne, proste, linux'owe i konsolowe edytory jak: vi, nano, joe itp. mają swoje przydatne cechy,
ale wiadomo - nie da się spamiętać podstawowej obsługi i funkcji więcej niż dwóch-trzech
programików.

misiaczek
Papa

« Ostatnia zmiana: 26-06-2009 17:06:09 wysłane przez misiaczek » Zapisane

staram się pisać po polsku sensownie i na temat
Yogi
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/06/16
Wiadomości: 931


AlphaTown-HeyRobin,JoeYellow - MaryAnn, MikeMareen - DoIt, Koto - Jabdah, BlueSystem - 48 Hours


« Odpowiedz #44 : 27-06-2009 14:06:29 »

Chyba że częstym w nich "prasowaniem" zespoli się pewne sktóty z materiałem kory mózgowej  Uśmiech

PS.
Przynajniej na mnie to działa. Nooo nie żebym kochał prasować  Mrugnięcie

Zapisane

Co to jest KDE?? kde to po czesku "gdzie" / Ubuntu, Kubuntu itp Starodawne słowa oznaczające - Nie umiem skonfigurować Debiana / PS. nie karmić trolli
marcinban
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2008/05/27
Wiadomości: 92


« Odpowiedz #45 : 27-06-2009 23:06:10 »

Ta... z Linuxem nie ma problemu bo tam nie ma żadnych problemów bo to niszowy sytem operacyjny na którym nic w dodatku sensownego nie działa. Główna zaleta to fakt, że jest za darmo i to dosłownie - nie tak jak muzyka na mp3:-)
Opera również - genialna przeglądarka na której połowa stron nie wyświetla się jak trzeba - ale jest bardzo szybka i najlepsza - tak jak Linux...
Problem ze wzmiankowanym softem jest taki, że sam w sobie jest problemem... to moje prywatne zdanie jest...

Pozdrawiam!
VM
Oczywiście tak jak pewnie ta strona obsługiwana przez serwer postawiony na jakimś niszowym linuksie. Strona wasza (klub80) też pewnie postawiona jest na jakimś niszowym linuksie.
Dobrze że chociaż IE jest bo człowiek nie wiedziałby jak sobie ściągnąć firefoksa zrobionego przez tych pryszczatych wyrostków od linuksa.

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #46 : 28-06-2009 00:06:35 »

OK, Midnight Commander to jest to czego potrzebowałem! Dzięki!

Mam tylko takie przemyślenie nt spolecznosci opensource ...po jakiego grzyba pisać manuale dla początkujących i zalecać w nich używanie koszmarnych potworków vi czy nano, skoro jest świetny, prosty i przyjazny mc (Midnight Commander) ????
Coraz częściej mam wrażenie, że w Linuxie im trudniej, tym lepiej...To co w normalnych systemach robi się intuicyjnie dwoma kliknieciami, tam wymaga godzinnego studiowania składni i wpisywania w shellu dziesiatków poleceń...

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
VM-Rexor
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2004/10/28
Wiadomości: 917


Zarobiony jestem ;)


WWW
« Odpowiedz #47 : 29-06-2009 09:06:24 »

Niestety spora część linuxowych czarodziejów startowała z VI czy podobnymi hardcore'owymi dla przeciętnego początkującego użytkownika aplikacjami i z racji zastałości poglądów lub też zwykłego przeświadczenia "skoro działa to po co innego używać?" spora ich część długo przestawiać się będzie do nowych, bardziej intuicyjnych i bliżej człowiekowi niż maszynie rozwiązań. Myślę, że ekonomia i serwerowe edycje windowsów zmusiły programistów tworzących linuxa do rozwoju intuicyjnych rozwiązań przyjaznych dla laików - gdyby było inaczej - nadal by wszyscy działali tylko w trybie tekstowym.

Zapisane

Sławek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/12/07
Wiadomości: 1273



« Odpowiedz #48 : 29-06-2009 21:06:53 »

A ja właśnie od dziś przesiadłem się na Windows 7 RTM (Release to Manufacturing). Po prawie rocznym testowaniu mogę zapewnić, że wersja 7 będzie naprawdę godnym następcą Visty. "Zasobożerność" na poziomie XP przy uruchomionym Aero, znacznie mniejsze wymagania od Visty.
Jedyne co mnie zdziwiło, to brak Windows Mail - był obecny jeszcze w ostatnich wersjach RC. Teraz trzeba instalować sobie program do poczty samodzielnie, MS nie narzuca wyboru.

Pozdrowienia

Zapisane
Beta
Mafiozo
Forumowicz
*

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2008/05/05
Wiadomości: 188



« Odpowiedz #49 : 29-06-2009 22:06:38 »

Niestety spora część linuxowych czarodziejów startowała z VI czy podobnymi hardcore'owymi dla przeciętnego początkującego użytkownika aplikacjami i z racji zastałości poglądów lub też zwykłego przeświadczenia "skoro działa to po co innego używać?" spora ich część długo przestawiać się będzie do nowych, bardziej intuicyjnych i bliżej człowiekowi niż maszynie rozwiązań. Myślę, że ekonomia i serwerowe edycje windowsów zmusiły programistów tworzących linuxa do rozwoju intuicyjnych rozwiązań przyjaznych dla laików - gdyby było inaczej - nadal by wszyscy działali tylko w trybie tekstowym.

Sądzę, że żadko używasz konsoli unixo'wej i programów konsolowych (nagrywałeś kiedyś CD/DVD przy pomocy komend z konsoli? Np. kopię danych z walniętego systemu? Kiedyś wystarczył do tego linux na dyskietce, dziś - np. na PenDrive'ie). Midnight Commander może i jest wygodny, ale administratorzy i programiści - ci używają często klonów vi: vim lub elvis - lubią go, bo jest prosty i vi jest wszędzie. Vi to domyślny edytor nie tylko linux'a ale całej rodziny unix'a (nawet nie wiem, czy w ogóle go się jakoś instaluje, bo ile razy usiądę do linux'a vi - w przeciwności do mc - już tam jest i na mnie czeka Uśmiech ). Przypomnę nadto, że wiele programów konsolowych używa vi jako "swojego" edytora (np. konsolowy pocztowy mutt).
Ponadto vi jest edytorem ekranowym a nie wierszowym, jak np linia komend DOS'a, do tego modalnym (na tym samym ekranie mamy i tekst i linę komend do poruszania się i zarządzania tekstem). Ważną zaletą vi jest to, że ma minimalne wymagania sprzętowe i środowiskowe i przy pracy zdalnej (np. przez internet) przesyła jedynie zmiany w tekście, a nie cały widoczny na ekranie tekst czy wręcz cały modyfikowany plik (nie obciąża łącza internetowego). Dopowiem jeszcze, że vi rozróżnia wielkość znaków!

Moje wnioski: lekki, bardzo fajny i bardzo przydatny program unix'owy dla wszystkich, którzy nie mają odruchu łapania za myszkę w chwili zajęcia miejsca przed monitorem komputera Uśmiech

beta Uśmiech



 

« Ostatnia zmiana: 29-06-2009 23:06:01 wysłane przez beta » Zapisane

VM-Rexor
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2004/10/28
Wiadomości: 917


Zarobiony jestem ;)


WWW
« Odpowiedz #50 : 30-06-2009 11:06:25 »

Konsole używałem i używam - zarówno jeszcze w czasach MS-DOS 6.22, wczesnych windowsów (95,98), terminali Unixowych (takich przez RS232) jak i linuxa teraz. Jednak dzisiaj taki sposób komunikacji na poziomie człowiek-maszyna uważam za odchodzący do lamusa lub w najlepszym przypadku jako awaryjny/alternatywny. Nagrywalna płyta DVD a nawet pendrive ekonomicznie miażdży dyskietkę, tak samo już mało kto ma komputer z pamięcią o pojemności mniejszej niż 1 Gb. Po co się chechłać z dyskietkami, które potrafiły znacznie częściej zawodzić jak są pendrive'y wspierane przez BIOS i mogą z punktu twórców oprogramowania równie dobrze dyskietkę zastąpić. Z resztą dziś już sam plik najnowszych BIOS-ów już nie mieści się nawet na "podrasowanej" fdd 1,8Mb.
Tak więc mając większe nośniki można coś do systemu dorzucić, z resztą dziś bez dodatków programy/systemy nie są atrakcyjne.
Praca zdalna ? Owszem ssh/telnet to mniej danych niż zdalny pulpit, ale czy przy dzisiejszych łączach warto tak się ograniczać jeśli system jest sprawny?
Druga rzecz - ergonomia użytkowania - wspomniane wypalenie płyty z linii poleceń - ile trzeba klepnąć klawiszy podczas wykonania tej czynności a ile trzeba kliknąć lub wcisnąć klawiszy mając do dyspozycji wyspecjalizowany i intuicyjny interfejs? Jak czegoś brakuje to można sobie dograć lub uruchomić swój OS - z resztą coraz częściej tak się robi. Chyba. że mamy specjalistyczne urządzenia przemysłowe czy proste routery, ale my tu przecież rozmawiamy o sprzęcie dla domowego użytkownika, który ma do dyspozycji w miarę nowy sprzęt dostosowany do współczesnych standardów rozrywki a nie sprzed epoki.

« Ostatnia zmiana: 30-06-2009 11:06:27 wysłane przez VM-Rexor » Zapisane

Strony: 1 2 [3]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: DjPawel
Wykonawca: Savage
Tytuł: Computerized Love
Rok: 2017-04-13
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
00:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
19:00
Z Muzycznej Szafy        
PiloNet
20:00
Wieczór z B&A
GrzegorzN
22:00
Przebojowo i Tanecznie
GrzegorzN
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Sweety80 (45 zamówień)
GrzegorzN (30 zamówień)
Stalowy72 (18 zamówień)
Przyjemniak4 (12 zamówień)
Masterkovic (12 zamówień)
Piter70 (12 zamówień)
Piotr71 (10 zamówień)
Tarman (6 zamówień)
Adamo 80 (5 zamówień)
Yanko (3 zamówień)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech