nagrywarki DVD

W ostatnim PC World Komputer, w teście nagrywarek DVD zwyciężył Samsung SH-W162L, a na drugim miejscu znalazł się Plextor PX-760A. Czytając opis techniczny Plextora znalazłem informacje, że oferuje on "ulepszony zapis audio" - i w związku z tym "ulepszaczem" mam pytanie: jak to działa i jakie są efekty?

Wszystkie informacje o nagrywarkach biore ze strony cdrinfo.pl, oraz z forum na tej stronie.
Polecam glebokie zapoznanie sie z dyskusjami

hahaha pewnie Samsung niezle "podsmarował" aby wygrac test

Niby ulepszony zapis audio u Plextora to funcja VariRec (czyzby w profesjonalnym tescie w PCW tego nie wyjasnili ?). Nigdy tego nie robilem, bo wtedy zamiast 80 minut muzyki, mozna nagrac tylko 60 !

Testy w pismach niby komputerowych tak naprawde do niczego sie nie nadaja, bo sa skierowane do malo wymagajacego uzytkownika. W ani jednym tescie nagrywarek w pismie, nie widzialem porownania jakosci wypalonych plyt ! A przeciez to jest najwazniejszy test !
Zamiast tego podaja wyniki testu, ze jakas nagrywarka odczytala plyte o 2 sekundy szybciej niz konkurencja. A 10 dodatkowych punktow jest za to, ze w zestawie byly śrubki albo jakis niepotrzebny kabelek.

Wykresy jakosci nagrywanych nośników mozna za to obejrzec w testach internetowych, ktore sa o wiele bardziej szczegolowe i miarodajne - niz marketingowa papka w gazetach.

Problem polega na tym, że niewiele nagrywarka może zrobić, jeśli chemia nośnika jest nienajlepsza lub włożona płytka była zakurzona - przecież nikt nie ma pomieszczenia przystosowanego do produkcji układów scalonych i nie każdego stać na dobre "surówki" - można kant potłuc super kosmiczną technologię jeśli nośnik nie trzyma parametrów a nigdy nie można mieć pewności, że kupione płyty mają firmowe atesty lub nie są podróbkami. Mało tego! Niektóre nośniki lepiej "wypalają się" na konkretnych modelach i mają mniej błędów, więc naprawdę miarodajne testy jakościowe trzeba byłoby prowadzić kompleksowo - w sterylnych warunkach i nagrywając na każdej z testowanych nagrywarek po kilka nośników róznych marek i to conajmniej 2 razy! - bo jest nikłe prawdopodobieństwo, że dla danej nagrywarki trafi się gorszy nośnik danej marki i przez przypadek nagrywarka "obleje" testy.

Ale glupoty wypisujesz
Ludziom z potralu cdrinfo jakos kurz, brud i mikroby nie przeszadzaja w testowaniu nagrywarek !
Tym bardziej, ze to maja byc testy porownywlne z warunkami domowymi (bo w takich warunkach sa urzadzenia eksplotowane), a nie w sterylnych laboratoriach NASA
Niktnie robi testu JEDNEJ plytki, tylko wypala sie kilka i te najgosze odrzuca. I nie na nosnikach jednego producenta, ale na roznych (i firmowych i badziewiach).