.................. napisze tak :
REWELACJA !
https://www.discogs.com/Savage-Love-And-Rain/release/14749105Przesłuchałem 3 razy całość od deski do deski .... wielki SZACUN ..... Mr Zanetti ! Warto było tyle czekać - dawno nie słuchałem tak dobrej, równej, nostalgicznej, tanecznej, melodyjnej, etc. muzyki zawartej w tej nowej kompilacji. To nie jest bomba - to jest bomba atomowa. Roberto pozamiatał w temacie - kto jest królem Italo. A i też zastanawiam się, czy to - aby przypadek - data wydania płyty w dzień urodzin D. Bohlena
No jak, dla mnie osobiście Król jest jeden - Savage. Tym bardziej się cieszę, że niedawno we Wrześniu ub.r. miałem okazję artystę posłuchać i zobaczyć z bliska podczas koncertu w Lublinie. Już żałuję, że nie będzie mnie w Bergamo, ale życząc Zanettiemu dużo zdrowia i wiele lat życia - mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy (i to może niebawem)
Zachęcam Wszystkich maniaków do zakupu w necie - cena płyty nie wygórowana jak na zawartość. Warto coś takiego mieć na półce.
P.S.
Mój typ najładniejszych piosenek z płyty :
1. Remember Me
2. Your Eyes
3. I Love You
Pozdrawiam serdecznie