SB, a moje, widzi mi się :)

Znamy się na tyle długo – czasu, że te witanie się na SB, to już lekka porażka,
ktoś coś pisze…przychodzi uczestnik - uczestniczka forum, i się wita „ witam wszystkich”
a inni odpowiadają,
 witam, cześć itp., 
i tak mamy zepsuta rozmowę, między tymi co byli forum i rozmawiali na konkretny temat.
Nie mam tu na myśli co na obiad itp.

Jak masz coś do napisana, owszem, napisz, i dołącz do rozmowy, ale nie witam, wiem że to mało kulturalne, ale inaczej tego problemu nie rozwiążemy.

Wchodzimy bez witania !!! Chyba że jest to ktoś nowy !!
Nie wiem jak Wam się to spodoba, ale taka moja propozycja.

Pozdrawiam

POPIERAM

A mnie sie ta propozycja NIE PODOBA...od dziecka bylam uczona,ze jak gdzies wchodze (do SB tez to odniesc mozna) to nalezy sie witac..i nie zamierzam tego zmieniac nawet jesli to Krzysia-pl tak strasznie irytuje....
Wiec ,zeby byla jasnosc....ja bede sie witac..jesli po raz pierwszy wejde na SB danego dnia...i mowie to oficjalnie i nikt nie zmusi mnie do tego,zebym zaprzestala tego...

Pozdrawiam

Ja też jestem tego zdania co Kuleczka dobre wychowanie nakazuje się przywitac
 co do rozmowy zawsze można do niej wrócic.
Proszę nie popadajmy  w paranoje po co znowu jakieś ograniczenia nie szukajmy sobie na siłę problemów.

pozdrawiam

A ja jestem przeciw  , Witam i Dobranoc

Wyobraźmy sobie przyjęcie towarzyskie, na które ktoś się spóźnił.
Przyjęcie w trakcie, rozmowy w toku. Nasz przybysz - co oczywiste - wita się.

Pytanie 1: Wita ogólnie wszystkich obecnych, czy szwęda się od osoby do osoby,
przerywa toczące się rozmowy i wita się z każdym z osobna?

Pytanie 2: Jeśli nasz spóźnialski przywitał się ogólnie z wszystkimi obecnymi,
to przywitani przerywają rozmowy i kolejno odpowiadają na przywitanie, czy może
przyjmują je ogólnie np. skinieniem głowy, uśmiechem itp. nie przeszkadzając pozostałym?

misiaczek

No wlasnie ..trzeba... to pomysl co bo zakazywanie witania sie..napewno ich nie przysporzy

czytamy...i z tego co widze...wiekszosci sie nie podoba..