no, to humor mi sie setnie poprawil !
temat trolla (a nie trolia) dawno juz zostal zjedzony przez mole, a jak mnie oficjalnie, czy nieoficjalnie nazywaja tu i tam, to mi po tysiackroc wisi .
gdybym sie przejmowal opiniami takich zramolalych popierdolek jak ty, juz dawno posypalbym sobie glowe popiolem i z rozdziawiona z zachwytu geba czytalbym twoje inspirujace teksty...a tak, to nici z rozdziawienia, bo jedynie usmiech politowania we mnie wzbudzasz .
zastanawia mnie jednakze fakt, ze tak mocno akcentujesz kwestie "siurka" !
lejesz w nocy do wyrka, czy tez tylko sie "nim" w nocy pod koldra dla zabicia czasu zabawiasz ???
twoj post powinienes chyba umiescic pod osobnym tematem pod tytulem: "kocham michaela jacksona, ale on mnie nie - bo juz jestem za duzy"...taki post dalby ci pole do popisu, na pewno masz w tym wprawe, jesli nie do popisu to chocby do zaorania....bo tam w tym gorzowie to cie jedynie z targu rolnego znaja....
synka zas sobie mozesz darowac, bo jestes gowniarz sporo ode mnie mlodszy, wiec to ja moglbym do ciebie tak sie zwracac, ale za moich ostrych czasow nie bywalem w takich dziuplach , jak twoja, wiec i szanownej mamusi tez nie znam (chyba, ze przyjezdna).
co do testu na IQ, to twoj iloraz jest na pewno nie wyzszy, niz ilosc lat, dlatego wybaczam ci niedociagniecia w wypowiedziach, moze jeszcze kiedys cos z ciebie wyrosnie, ale sam nie wiem co.
ty tez nikogo na tym forum nie zaskoczyles i dobrze by bylo, gdybys sprobowal dowiedziec sie, co inni o tobie mysla. co mysla o mnie, wiem.
jeb sie w leb na dowidzenia, moze historia bedzie dla ciebie laskawa.
Kazio .