Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

ZAPRASZAM WSZYSTKICH DO GŁOSOWANIA!

 (Przeczytany 3544 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Wojo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/08/25
Wiadomości: 1039



WWW
« : 02-10-2005 13:10:22 »


Wiem że jest to trudny temat,ale interesuje mnie wasza opinia i przede wszystkim głosowanie wasze na temat -TRANSPLANTACJI ORGANÓW WEWNĘTRZNYCH.Dla jednych kanibalizm,dla drugich ratowanie życia ludzkiego.Jeżeli ktoś nie jest zdecydowany bardzo proszę o głosowanie np.NIE WIEM takie głosy też są mile widziane jak i każde inne.Głosować można do jutra do 24 godziny.Jak kto ma chęć może się szerzej wypowiedzieć na ten temat,chętnie poczytam.ZAPRASZAM DO GŁOSOWANIA  -START!!!

Zapisane
Yogi
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/06/16
Wiadomości: 931


AlphaTown-HeyRobin,JoeYellow - MaryAnn, MikeMareen - DoIt, Koto - Jabdah, BlueSystem - 48 Hours


« Odpowiedz #1 : 02-10-2005 18:10:41 »


Cześć Wojo !
Myślę że własne zdanie często bywa, luksusem ludzi których dana (np tragiczna) sytuacja nie dotyczy. Z drugiej zaś strony powiem że jestem za transplantacjami ratującymi ludziom życie. Tyle że nie popieram celowego zabijania ludzi po to by pozyskać "części zamienne". Myślę że dawcami powinny być tylko te osoby, które rozumieją że ktoś inny może potrzebować serca czy nerki....
Pozdrawiam serdecznie misio

Zapisane

Co to jest KDE?? kde to po czesku "gdzie" / Ubuntu, Kubuntu itp Starodawne słowa oznaczające - Nie umiem skonfigurować Debiana / PS. nie karmić trolli
Wojo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/08/25
Wiadomości: 1039



WWW
« Odpowiedz #2 : 02-10-2005 20:10:58 »

PS     TRANSPLANTACJA ORGANÓW LUDZKICH -W NAGŁYCH PRZYPADKACH RATOWANIA ŻYCIA DRUGIEMU-GDZIE PEWNE JEST ŻE NIE MA SZANS NA PRZEŻYCIE.A ORGANY MOGĄ URATOWAĆ ŻYCIE NAWET KILKU LUDZI.TYLKO O TAKIE SYTUACJE MI CHODZI.WYRAŻACIE ZGODĘ -CZY PRZECIW.CHODZI O WAS JAKA JEST WASZA WOLA? sprostowanie pytania.

Zapisane
Wojo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/08/25
Wiadomości: 1039



WWW
« Odpowiedz #3 : 03-10-2005 11:10:03 »


Widzę że pytanie było zbyt nieoczekiwane,zaskakujące,może nie na miejscu?Ale celowo je zadałem ponieważ uderza w  w zakamarki naszej prywatnej wiary.A ja się wypowiem co o tym myslę:
Przede wszystkim sytuacje tego typu np.tragiczna śmierć,wypadek i inne tragiczne okoliczności {wyjątek samobujstwo}nie mogą zmienić pierwotnej myśli Tego co sprawia że się staję,gdyby tak było wszechświatem żądziły by przypadkowe okolicznośći i poza tym zaprzeczało by to jednemu z podstawowych synonimów {Wszechmocny}odwiecznej jednej z religi.A jeżeli takie sytuację staną się nagle nie może to w żaden sposób przeszkodzić Wszechmocnemu.Obowiązkiem lekarza jest ratować życie do konca {nie dawać}.Dlaczego użyłem słowa WYJĄTEK SAMOBUJSTWO?-samobujca zmienia plan Boży względem jego osoby.Uważam że sprawa przeszczepów nie jest słuszna i powinno się umrzeć śmiercią  gdy przychodzi odpowiedni czas i pora{serce umierającego jeszcze biję,inne orgat też-tylko mózg przestaje pracować}Jednak nikogo nie potępiam gdy ratuje w ten sposób ludzkie życie,owszem przedłuży on komuś żywot ziemski.Cały czas byłem zwolennikiem bo nidgy nie myślałem o tym.Ludzie bardzo boją śię śmierci zrobią wszystko by uniknąć,nie biorą pod uwagę jednej rzeczy-nie każdemu jest dane życie do starości...Wyraziłem tylko swoją prywatną ocenę  i przemyślenia na ten temat

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #4 : 03-10-2005 12:10:44 »


Jesli bym uległ np. wypadkowi, to oczywiscie niech moje narządy służą komuś innemu, dlaczego by nie ? Po co mi po śmierci nerka ,trzustka czy serce ? A moga przeciez uratowac innemu życie, np. jakiemus młodemu ojcu dwójki dzieci...
Ale nie wiem czy o to Ci chodzilo, czy tez o przypadki celowej sprzedazy organow wylacznie dla kasy ? Tu kazdy ma swoje cialo i swoj rozum...
Gdyby zaś dalej iść Twoim tropem Wojo, to rownie dobrze nalezaloby nawet zrezygnowac z leczenia w wypadku choroby - wszak "Bog tak chciał" i jest to tez juz jakies "ingerowanie w przeznaczenie"...  Z tym sie nie zgadzam - trzeba chyba zawsze leczyc, trzeba ratowac zycie ludzkie...
Natomiast jest bardzo podobny, acz chyba o wiele bardziej kontrowersyjny temat - przymusowej kastracji. Chodzi o notorycznych gwałcicieli , pedofili, ale tez osoby z bardzo poważnymi, dziedzicznymi chorobami...Czy mozna wobec nich stosowac przymusową kastracją,  lub tez czynic z nich osoby niepłodne ...? Na pewno tak w wypadku notorycznych przestepcow seksualnych ,ale w tym drugim ? Jesli na 100% wiadomo,ze potomstwo bedzie mialo bardzo poważną wadę, np. urodzi się bez kończyn  ...? Czy sterylizowac wtedy takich rodzicow ?

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Wojo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/08/25
Wiadomości: 1039



WWW
« Odpowiedz #5 : 04-10-2005 01:10:29 »


O rany ,nie wiedziałem że aż tak bardzo osoby które dały swą wypowiedz pójdą tak daleko swoim tokiem myślenia w przód.No jest to chyba moja wina troszkę żle ułożyłem to pytanie.
PS-rezygnować z leczenia?nie rozumiem? Leczyć można ,trzeba RATOWAĆ LUDZKIE ŻYCIE,ale nie w ten sposób {sztuczny}wydłużać życie,lub w przeciwną stronę skracać {eutanazja}
Może jeszcze jedna informacja dla ciebie Motylku-\\wypadek -Bóg tak chciał\</p>

NIEMOŻLIWE-Bóg nigdy nie chce dla człowieka żle.A jak by chciał to osoby takie zgineły by z wyroku Bożego np Sodoma Gomora i jeszcze jedno miasto które nie pamiętam a kiedyś czytałem-ale pamiętam prócz grzechów z S i G w tym mieście rodzice palili na stosie swoje dzieci dla ohydnych bałwanów i nie nawrucili się ......BÓG nie chciał zniszczyć robił wszystko aby uratować ich wysyłał proroków itp ale nic z tego ....{Niektóre miasta które też Miał zniszczyć usłuchały i nawrócili się -czyli człek może wpłynąć na zmianę decyzji bożej-NIE MA PRZEZNACZENIA!
DZIĘKUJĘ ZA PODJĘCIE SIĘ TAK TRUDNEGO TEMATU I PRZEDE WSZYSTKIM ZA SZCZERE WYPOWIEDZI BO O TO MI CHODZIŁO POZDRAWIAM !!! D

Zapisane
Edmund_Dantes
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 1082


ITALO DISCO i Wszystko Electric Light Orchestra , Toto


« Odpowiedz #6 : 04-10-2005 16:10:46 »


Wojo - coś mi Twoje dywagacje zalatują jechowitą - wyprowadź mnie z błędu jeżeli się mylę ....
Pozdrawiam
Edmund Dantes

Zapisane

Edmund Dantes
Wojo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/08/25
Wiadomości: 1039



WWW
« Odpowiedz #7 : 05-10-2005 00:10:28 »


Wiedziałem że ktoś tak pomyśli.MYLISZ SIĘ!{Kiedyś trochę czytałem ciekawe książki katolickie ,biblię i powiem że jednak wiele sprowadza  się do biblii ale nie wszystko.}Apropo wiary-każdy sam indywidualnie powinien rozpatrywać tą sprawę ,nie narzucaną przez inne osoby!
Czemu jak ktoś coś powie o Bogu zaraz ludzie myślą  świadek J. ???...{nawet ja}.

Zapisane
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #8 : 05-10-2005 02:10:53 »

wojo napisał:
> PS     TRANSPLANTACJA ORGANÓW LUDZKICH -W NAGŁYCH PRZYPADKACH RATOWANIA ŻYCIA DRUGIEMU-GDZIE PEWNE JEST ŻE NIE MA SZANS NA PRZEŻYCIE.A ORGANY MOGĄ URATOWAĆ ŻYCIE NAWET KILKU LUDZI.TYLKO O TAKIE SYTUACJE MI CHODZI.
już po 24-godzinnym terminie, ale też chciałbym coś dorzucić. przede wszystkim nadal nie rozumiem Twojego pytania, a przez odpowiedź, którą w wątku podałeś też trudno mi przebrnąć ze zrozumieniem

to może idąć poboczem powiem, iż rozsądnie byłoby się określić na swojej karcie zdrowia, w dowodzie czy  lekarza domowego czy zgadzamy się na transplantację organów po śmierci. ja na pewno bym to zrobił. pozostaje kwestia określenia terminu "śmierć". ostatnio była medialna wija o to czy człowiek-roślina to żyje czy już raczej umarł i tylko udaje . problem w tym, że my - głupie małpy o strasznie wielkich rozumkach - nie mamy pojęcia gdzie się to kończy, a gdzie zaczyna "niebycie", czym ono w ogóle jest i takie tam. i jeszcze to wszystko w posypce naszych przekonań etycznych czy religijnych - no jest trudno przy takich pytaniach. dobrze się pisze o pewnych sprawach teoretyzując, ale życie pakuje nas zwykle w takie sytuacje zupełnie z zaskoczenia i wtedy nie ma czasu na podpieranie czoła dłonią i dumanie. kiedys nie bałem się samego pojęcia śmierci - ba, mając nachrzanione we łbie od czarnych klimatów uznawałem ją za jedyną łaskę daną nam jako wyróznienie nas spośród rodu małp - owo "sapiens" przy ksywie określało świadomość końca i jednocześnie moją tęskontę za nim, pozbyciem się z pleców wora pełnego syfu codzienności. wszystko zmieniło się, gdy zacząłem to "bezsensowne" życie dzielić z żoną, a później podarowałem je rodzinie, dziecku, dzieciom. z tej perspektywy stało się ono bezcenne,  a ja przestałem rozumieć aborcję, widząc bezpłodne kobiety ze łzami w oczach patrzące na dzieciaki tulone w ramionach przez dumne matki. zacząłem inaczej patrzeć również w kuszące oczy śmierci - nie ryzykować, nie prowokować jej, unikać jej oddechu. co jest więc lepsze - darowanie komuś szansy na życie nowymi organami od nie całkiem jeszcze umarłego człowieka, czy też wiara w nasze niezrozumienie sił rządzących ciałem ludzkim ? gdy z samochodu owiniętego wokół drzewa wypada głowa kierowcy, to reszta ciała na pewno pomoże innym. co jednak gdy po 10 latach  zachoruje cudem wówczas ocalałe dziecko kobiety, która siedziała obok kierowcy i już nigdy się nie obudziła po tym wypadku, a będzie możliwość przeszczepu jej serca do ciała jej dziecka ?... nie chciałbym nigdy stanąć przed takim problemem, a dzisiaj stawiam na dziecko, na zwykłe prawdopodobieństwo, imho jedyny (ale jakże przerażający) dowód na istnienie umysłu lepszego od nas, czyli na bezlitośnie nieludzką matematykę.

ps. wybacz, ale ja stawiam to wszystko daleko od boga. nie łapię się kompletnie w tym, po co to wszystko wokół i w mojej głowie, a jeszcze miałbym się męczyć nad istnieniem boga... nieee, to ponad moje siły. moja prosta filozofia życiowa - przede wszystkim nie myśleć, przeżyć co swoje i spierdalać

ps2. o tej godzinie powinienem już na pewno spać, a nie "fandzolić" takie pierdoły, patrząc w umazane nocą oczy okien. jakby co to to wszystko przez Kate Bush, bo tak ładnie mi tu śpiewa, że nie mogę odejść od komputera nim zakończy swój słowiczy koncert  

tak, Kasiu, żadnych słów, jeden pocałunek, potem następny... oto nasz zmysłowy świat.... ja Ciebie też

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #9 : 05-10-2005 09:10:47 »


Jedno sprostowanie do calej sprawy: w Polsce obowiazuje juz od przynajmniej kilku lat taki przepis, ze jeżeli wyraźnie tego nie zaznaczysz, to znaczy ze domyślnie zgadzasz sie na transplantacje swoich organow w razie smierci !
Zatem Wojo jeśli Ci to nie odpowiada, powinienes zaznaczyc to w swoich dokumentach - że nie zgadzasz się na transplantacje swoich organow w razie czego...
Oczywiscie w praktyce i tak zawsze jeszcze jest pytana o zgodę rodzina...  

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Wojo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/08/25
Wiadomości: 1039



WWW
« Odpowiedz #10 : 05-10-2005 12:10:22 »


Motylku
Ja już sam nie wiem co o tym myśleć.A jak będe w takiej sytuacji niech biorą co mi tam,niech ktoś żyje dalej jak jest taka możliwośc. Ale nie mam pewności w słusznośc tego aby wyrywać narządy....Apropo prawa JEST NIEDOSKONAŁE z prostej przyczyny LUDZIE NIE SĄ DOSKONALI.

Zapisane
Wojo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/08/25
Wiadomości: 1039



WWW
« Odpowiedz #11 : 06-10-2005 00:10:27 »


ŚMIERĆ- ustanie pracy wszystkich narządów wewnętrznych w wyniku krańcowego wyczerpania wszystkich sił witalnych.
To oznacza z MEDYCZNEGO punktu widzenia.TAk około jak dobrze zapamiętałem.Kiedyś pracowałem w szpitalu.....

Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: Adam
Wykonawca: Tibor Levay
Tytuł: Gipsy Boobie
Rok: 1985
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
23:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
19:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
20:00
Propozycje do Listy DC
Szikagier
21:00
W Rytmie Disco
italomaniak71
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Darek1967 (128 zam. +69 sł.)
Piter70 (91 zam. +55 sł.)
Sweety80 (89 zam. +53 sł.)
Tarman (89 zam. +55 sł.)
Piotr71 (88 zam. +46 sł.)
GrzegorzN (70 zam. +59 sł.)
NetManiak (43 zam. +14 sł.)
Malutka 68 (40 zam. +19 sł.)
Przyjemniak4 (37 zam. +26 sł.)
Stalowy72 (32 zam. +29 sł.)
Arsau6 (29 zam. +19 sł.)
Italomaniak71 (19 zam. +8 sł.)
Alex (16 zam. +15 sł.)
Djjack (12 zam. +7 sł.)
Adamo 80 (10 zam. +5 sł.)
Gusia (9 zam. +4 sł.)
Maciek (8 zam. +3 sł.)
Masterkovic (6 zam. +7 sł.)
mrmilkman (4 zam. +0 sł.)
68roze (3 zam. +0 sł.)
Nika (2 zam. +1 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech