Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Mało instrumentali - znak czasów ?

 (Przeczytany 6378 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« : 14-06-2004 14:06:11 »

...Czy zauważyliście, że w latach 80-tych mnóstwo singli miało na drugiej stronie instrumentala, natomiast dziś jest to wielka rzadkość, pomimo  że miejsca na singlu/maxi CD nie brak i zazwyczaj jest ok 3-5 różnych wersji, ale BEZ instrumentala....? Jak to tłumaczyć ? Może tak, że większość piosenek jest tak beznadziejna ,że wersja instrumental w ogóle byłaby nie do przyjęcia...? :-)

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Darzeb
Mafiozo
Forumowicz
*

Pomocna dłoń: +1/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/07/21
Wiadomości: 329


I like instrumental version italo disco and more


« Odpowiedz #1 : 14-06-2004 14:06:19 »

He He, Uśmiech trafiłeś w samo sedno. Dzisiaj nie ma sensu nagrywać instrumentali, z tego wzgledu że nikt o przecietnym słuchu, nie byłby w stanie odróżnić wykonawców, a co dopiero utworów tego samego wykonawcy. prawie przystko jest na jedno kopyto. Uśmiech Swoją drogą skąd ja znam te słowa przed chwilą napisane? Chyba z krytyków Modern Talking, ale tamte kawałki z lat 80-tych jeszcze odrózniałem, dziś już nie.

Zapisane
Daniel72
Gość
« Odpowiedz #2 : 14-06-2004 14:06:06 »

A poza w obecnej muzyce dance i tak jest juz tak malo wokalu, ze to w sumie zadna roznica, ze nie bedzie tych 3 slow walkowanych na okraglo Uśmiech
Coraz zadziej sie zdarza, aby byl jakis sensowny tekst w/g schematu zwrotka refren, zwrotka refren...

Zapisane
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #3 : 14-06-2004 22:06:04 »

a czy wersje intrumentalne były komuś potrzebne? ja tam wolę 5 remiksów danego utworu, które podejmują temat z najprzeróżniejszych stron i sądzę, że o wiele więcej dają samej piosence niż wersja bez wokala. tak naprawdę to imho znakiem czasów są tak zmienione wersje, by zamiast głosu dać wzamian zupełnie nowe treści - sama melodia bez wokalu staje się pusta, i wcale nie uważam tego za porażkę.
chylę się również ku opinii Daniela, że jednak coraz mniej takich piosenek, które uważamy za pewnien standard - albo nam się kobita/facio wydziera i męczy jedną sylabę przez pół piosenki, namaszczając SIEBIE rozpiętością dźwięku ze swej gardzieli, albo też mnóstwo umc-umc-umc + duperele w  przerywnikach aka referenach.
jak brakuje mi prostych i pięknych melodii, które juz raz słyszałem Mrugnięcie

ps. wersje intr. popieram na płytkach z muzyką do ogniska i dla dzieci - tam sie przydadzą Mrugnięcie zresztą tam gdzie powinny się one pojawiać w mniemaniu twórców/producentów, to się ukazują - nie ma tak aż źle.

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #4 : 15-06-2004 11:06:27 »

...widzisz GJON....jeśli melodia jest DOBRA, to wersja instrumentalna jest zazwyczaj czymś świetnym! Taki instrumental wcale nie musi też być tym samym nagraniem tylko bez wokalu - bardzo często instrumentale były bardzo ciekawe ,zawierały dodatkowe brzmienia, smaczki, itp. ...Tylko jak DZIŚ zrobić i wydać instrumentala jakiegoś nagrania hip-hopowego, czy innego "murzyńsko-podobnego" ....? Zostanie sam podkład rytmiczny....:-)
A te kolejne wersje tak naprawdę przeważnie nie różnią się zbytnio - "radio mix"  jest najbardziej strawny, potem "club mix", "techno mix" , "trance mix"...Standard jest przeważnie ten sam, co gorsza brzmienie tych remiksów też....
Choć muszę przyznać że np. Extended "Desenchantee" Kate Ryan był zrobiony genialnie, ale już Extended "Libertine" - beznadziejnie (powtórzono tylko zwrotkę i refren parę razy...).
PS. wiem że w murzyńskiej muzyce są i dobre rzeczy, ale generalnie nie cierpię i bedę sobie tak  nadawał na nich zawsze...:-)

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Qiotrec
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2002/12/08
Wiadomości: 1933

valerie d. - get closer , mike mareen - love spy , Kano - China Star i wiele , wiele innych


« Odpowiedz #5 : 15-06-2004 13:06:14 »

Zgadzam sie z Toba Motyl w 100% co do tych instrumentali Uśmiech

Zapisane
Darzeb
Mafiozo
Forumowicz
*

Pomocna dłoń: +1/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/07/21
Wiadomości: 329


I like instrumental version italo disco and more


« Odpowiedz #6 : 15-06-2004 14:06:56 »

Popieram was w  całej rozciagłości, chyba wyczerpaliście już temat i wszystko zostało wyjaśnione. Dzisiejszej muzyki po prostu sie nie da zrobić na instrumentala (w znacznej wiekszości przypadków).

Zapisane
Lenin
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/12/04
Wiadomości: 1710


italo ortodoks


« Odpowiedz #7 : 15-06-2004 19:06:41 »

Zgadzam sie generalnie z Motylem. Wspolczesna muzyka dance (chodzi mi o "sieczke" i produkcje amerykanskie) nie nadaje sie do tego by zrobic wersje instrumentalna. Co innego "italo" Uśmiech Przebogata aranzacja (wyjatkiem jest Jago - "I'm going to go"), piekne linie syntezatorow to wspaniala uczta dla ucha. Ja slucham muzyki i ona jest dla mnie najwazniejsza. Wokal to dla mnie rzecz drugorzedna.

A propos Jago. Chyba go udostepnie abyscie osobiscie przekonali sie o minimalistycznej formie tej wersji Uśmiech

Zapisane
ITALOFAN-ATIC
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/06/28
Wiadomości: 1272

Space Synth - Italo - 80''


WWW
« Odpowiedz #8 : 15-06-2004 20:06:47 »

A ja wole instrumentala niz remix ! dlaczego a dlatego ,ze glownie remixy  byly robione przez dj-i i wnosily malo zmian melodyjnych  oczywiscie sa wyjatki .A jesli chodzi o instrumentale  italo i euro lat 80'' to niektore z nich to samo miodzio ! nawet Modern Talking instr. sa odjazdowe z charakterystyczna gitarka a juz wogole takie piosenki jak Bolero Fancyego , I Like Chopin  czy Amadeus Liszt - Win The Race to chyba najlepsze przyklady wersji instrumentalnych.

Zapisane
Qiotrec
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2002/12/08
Wiadomości: 1933

valerie d. - get closer , mike mareen - love spy , Kano - China Star i wiele , wiele innych


« Odpowiedz #9 : 15-06-2004 21:06:38 »

Mowisz o wersji dub czy instrumental bo wersje dub znam i mi sie podaba jak i wersja vocalna a instrumentala bym chetnie posluchal trwa on jesli dobrze pamietam nieco ponad 5 minut Uśmiech

Zapisane
Lenin
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/12/04
Wiadomości: 1710


italo ortodoks


« Odpowiedz #10 : 16-06-2004 08:06:33 »

Moja wersja to osmio i pol minutowy Dub mix. Mimo, uzytych prostych srodkow to naprawde wspanialy utwor. Jak chcesz to moge wrzucic.

Zapisane
Lenin
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/12/04
Wiadomości: 1710


italo ortodoks


« Odpowiedz #11 : 16-06-2004 08:06:35 »

Wiesz co. Ja juz jednak nie wiem jaka to jest wersja. Nagralem ja z holenderskiej skladanki i tam w sumie nic nie bylo opisane. Faktem jest, ze trwa ok. 8.30 min. i praktycznie jest bez wokalu (tzn. pod koniec panienka spiewa troszke refrenu, a glos goscia przepuszczono przez vocoder). Byc moze znasz te wersje.

Zapisane
Daniel72
Gość
« Odpowiedz #12 : 16-06-2004 10:06:38 »

No coz... kiedys liczyla sie melodia, ktora czesto w piosenkach jest "zagluszana" przez wokal Uśmiech

A wyobrazacie sobie wersje instrumentalne hiphopow i rapow ? Uśmiech haha

Zapisane
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #13 : 16-06-2004 11:06:20 »

Daniel72 napisał:
> A wyobrazacie sobie wersje instrumentalne hiphopow i rapow ? Uśmiech haha

to nie tak i nie "haha" Mrugnięcie - w rapie tym wiodącym elementem jest głos, on jest siłą nośną danego utworu i stanowi jego najważniejszą część. muzyka jest po to, by tworzyć rytm - tez zresztą bardzo ważny tutaj - i ewentualnie "okraszać" czymś nowym poszczególne piosenki. dlatego też często na singlach/albumach spotyka się wersje tylko wokalne, gdzie muzyki albo w ogóle nie ma, albo jest tylko jakieś klaskanie lub podobne rzeczy.
w popie mamy sytację odwrotną - to muzyka stanowi fundament...

żałośnie niezrozumiale reasumując Mrugnięcie - wersją - w naszym rozumieniu - instrumentalną dla rapu jest  wersja tylko z wokalem (akapella bodjaże,no nie?)

ps. nie noszę szerokich gaci z krokiem w kolanach !

Zapisane
Daniel72
Gość
« Odpowiedz #14 : 16-06-2004 12:06:32 »

A wlasnie ze "haha" - bo nam tu chodzi o sama muzyke, a nie o sam bełkot Uśmiech A z rapu pozostalby tylko tam rytm, ewentualnie kilka dzwiekow ukradzionych (przepraszam, zapozyczonych - oczywiscie za zgoda autora) z innych piosenek Uśmiech))

Zapisane
Qiotrec
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2002/12/08
Wiadomości: 1933

valerie d. - get closer , mike mareen - love spy , Kano - China Star i wiele , wiele innych


« Odpowiedz #15 : 16-06-2004 14:06:58 »

Ta wersja o ktorej mowisz to jest Dub instrumental z tego co wiem jest krotszy jak mi sie uda go zdobyc to sie nim podziele Uśmiech

Zapisane
swedish
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/01/28
Wiadomości: 390


« Odpowiedz #16 : 16-06-2004 15:06:08 »

no to może stwórzmy listę najlepszych naszym zdaniem instrumentali ogólnie mówiąc muzyki tanecznej lat 80's

Zapisane
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #17 : 17-06-2004 23:06:05 »

Daniel72 napisał:
> A wlasnie ze "haha" - bo nam tu chodzi o sama muzyke, a nie o sam
> bełkot Uśmiech

czepialski jestem - "nam"? jakiś komitet się zawiązał... zresztę, mam to gdzieś...
ten "bełkot" ma więcej do przekazania niż wszystkie wypocone na kolanach teksty italo, więc bym się tak nie czochrał za bardzo. oczywiście, nie trzeba tego słuchać, ale mieć świadomość, że sporo z tych przekazów jednak coś tam ze sobą niesie - nie tylko pierdoły o miłości i przypudrowanych noskach.

> A z rapu pozostalby tylko tam rytm, ewentualnie kilka dzwiekow
> ukradzionych (przepraszam, zapozyczonych - oczywiscie za zgoda
> autora) z innych piosenek Uśmiech))

taka to już muzyka - jej siłą nośną jest rytm oraz spojone z nim słowo. w zasadzie każdy twórca - idąc Twoim tropem myślowym - kradnie od innych. chyba nie wierzysz sam sobie, twierdząc, iż chociażby w italo prężne producenckie głowy tworzyły muzykę bez podsłuchiwania i kopiowania w mniej lub bardziej żałosny sposób innych twórców. sztuką jest to tak przetworzyć, by dać nową, inną, świeżą, może lepszą od pierwowzoru jakość - co udaje się w każdym gatunku muzycznym.

ok, stop - nie chce mi się tutaj "bronić" hip-hopu, chociaż go lubię. daję im szansę, choć w wielu przypadkach na nią twórcy tej sceny nie zasługują. podobnie zresztą jak i twórcy italo.... takie życie.

Zapisane
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #18 : 17-06-2004 23:06:02 »

lenin napisał(a):
> Zgadzam sie generalnie z Motylem. Wspolczesna muzyka dance
> (chodzi mi o "sieczke" i produkcje amerykanskie) nie nadaje sie do tego
> by zrobic wersje instrumentalna. Co innego "italo" Uśmiech Przebogata
> aranzacja (wyjatkiem jest Jago - "I'm going to go"), piekne linie
> syntezatorow to wspaniala uczta dla ucha. Ja slucham muzyki i ona jest
> dla mnie najwazniejsza. Wokal to dla mnie rzecz drugorzedna.

hie hie, dobre to !

ps. mam nadzieję, że wszystko powyższe to sarkazm, bo jeśli nie, to... w zasadzie nie wiem co. pójść gdzieś i płakać ? Mrugnięcie obawiam się, że co niektórzy przyjęli to na powagę !

Zapisane
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #19 : 18-06-2004 00:06:05 »

widze, stary, ze pojawil sie na forum ktos, kto trzezwo patrzy na sprawe
wiadomo, ze wszyscy tu sa z jednego powodu: love to italo disco
ale nie mozna byc takim ignorantem i szydzic ze wszystkiego, co nie miesci sie w ramach disco
bardzo mi sie spodobały słowa: oczywiście, nie trzeba tego słuchać, ale mieć świadomość...
w pewnym sensie ograniczajac sie tylko do lat 80 kisimy sie jak ogórki, chociaż, zapewne wielu powie, że słucha milionów innych nagrań
mimo to rzadko słychać pochlebne opinie na temat czegoś innego niż synth pop, space czy jakiś gówniany euro dance (to oczywiście moja opinia, Motyl, ja nie cierpię tej Kate Ryan... Uśmiech)))))
więc jak jest naprawdę? jest tolerancja czy nie ma?

PS w hip hopie pełno sampli, chociaż tak od kulis to moi kochani jest troche inaczej niż mówicie tutaj, zwłaszcza w polskim hip hopie...
zaś w latach 80 nie było takich urządzeń do samplowania i loopowania jak dziś, bo zapewne byśmy mieli hip italo hop disco Uśmiech

a wracając do sprawy BRAKU INSTRUMENTALI
od czasu do czasu zdarzają się instrumentale, ale jest ich coraz mniej w muzyce tanecznej, jednak w przypadku singli pop jak najbardziej, nadal instrumentale występują
jednak pojawiło się zapotrzebowanie, aby na singlach były remiksy znanych producentów DJów, ponieważ to napędza machinę promocyjną.
Poza tym na przykład taki nieżyjący już Bob Marley po raz kolejny został wydany na plycie THE BEST OF, ale na singlach promujących pojawiły się takie sławy jak Funkstar De Luxe czy ATB i okazało się, że houseowy remix standardu reggae to wyczesany hicior. Takich przykładów jest setki i tysiące, że bez dobrego remixu, numer mógłby nigdy nie odnieść sukcesu, ba, nawet bywa i tak, że i w radio i w klubach gra się remix kogoś tam np Tifschwartza albo Wackside'a zamiast wersji oryginalnej.
Wiec na jakiego wała komu dziś instrumentale? Mamy taką technologię, że żeby zabawić się w karaoke, nie trzeba znać nut, żeby samemu sobie zrobić akompaniament. A nostalgia do starych singli pozostanie już tylko nostalgią.
Ja tam się cieszę, że Milk & Sugar czy Tiesto czy Paul Van Dyke zrobił kolejny remiks dla numeru, który w oryginale jest nijaki.

Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: Adam
Wykonawca: Tibor Levay
Tytuł: Gipsy Boobie
Rok: 1985
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
00:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
16:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
17:00
Live Mix        
DjPawel
19:00
Rozgrzewka Przed Lista NG
GrzegorzN
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Darek1967 (120 zam. +69 sł.)
Sweety80 (93 zam. +82 sł.)
Piotr71 (66 zam. +37 sł.)
Stalowy72 (65 zam. +47 sł.)
Tarman (63 zam. +39 sł.)
GrzegorzN (53 zam. +33 sł.)
Piter70 (53 zam. +47 sł.)
NetManiak (47 zam. +10 sł.)
Alex (38 zam. +24 sł.)
Arsau6 (37 zam. +21 sł.)
Malutka 68 (29 zam. +19 sł.)
Italomaniak71 (25 zam. +17 sł.)
Gorgona (18 zam. +8 sł.)
mrmilkman (9 zam. +5 sł.)
Masterkovic (6 zam. +7 sł.)
Adamo 80 (6 zam. +2 sł.)
Djjack (4 zam. +1 sł.)
Maciek (4 zam. +2 sł.)
68roze (3 zam. +0 sł.)
Przyjemniak4 (3 zam. +5 sł.)
Szikagier (2 zam. +13 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech