Muzyka trzech pokoleń . Propozycje do cyklu audycji.

<< < (5/24) > >>

haze:
Dzięki za propozycje do audycji i już w tej chwili ustalam  program.

11 kwiecień Dire Straits
18 kwiecień OMD
25 kwiecień  święta
2 maj QUEEN
9 maj POLICE / STING
16 maj GENESIS / PHIL COLLINS
23 maj TALK TALK
30 maj THE BEATLES
6 czerwiec ROXY MUSIC / BRIAN FERRY
13 czerwiec ERASURE
20 czerwiec DEPECHE MODE
27 czerwiec EURYTHMICS
Po wyczerpaniu w/w listy pomyślimy o kolejnych prezentacjach wykonawców  i cały czas oczekuję propozycji z waszej strony.
  
                       pozdrawiam haze

Dr_Mabuse:
Nie wiem czy się do tej audycji nada, ale ja zaproponowałbym Michael'a Barratt'a czyli Shaky'ego Stevens'a 8)

Mayonez:
Cytat: DanielP  08-04-2011 14:04:48

To ja zaproponuję KWAFTWERK



Chyba chodzi o Kraftwerk ??? a może to jakiś inny zespół ?  ;)
Czekam na 9 maja i  POLICE / STING oraz na "Every Breath You Take"

haze:
Oto kilka informacji na temat Dire Straits  - wykonawcy, którego dotyczyć będzie audycja w najbliższy poniedziałek 4 kwietnia.

Piosenki Dire Straits ujmują kameralnym nastrojem i elegancką konstrukcją, w której głos i instrumenty maja swoje miejsca , wyznaczone im przez kilkadziesiąt lat rozwoju rocka. Muzyka zespołu pełna jest oryginalnych odniesień do szeroko rozumianej tradycji.

W 1978 roku powstała pierwsza debiutancka płyta. Były to lata zmasowanego ataku zespołów z kręgu Sex Pistols i wszystko wskazywało ,że przepadnie w punkrockowym zgiełku. Nie od razu zwróciła uwagę, ale jak została dostrzeżona odniosła ogromny sukces i sprawiła, że nieznana grupa DIRE STRAITS  z dnia na dzień stała się gwiazdą pierwszej wielkości. I od następnego roku nazwano ten zespół sułtanami swingu. Mark Knopfler tak wspomina  powstanie tej debiutanckiej płyty . Nagranie zajęło mam kilka tygodni. Producent Muff  Winwood  okazał się nie tylko świetnym fachowcem, lecz też człowiekiem ogromnie pracowitym. Sesja przebiegała więc w bardzo zwyczajnych okolicznościach. Dopiero teraz , gdy mam sposobność usłyszeć pierwszą nasza płytę w radio, dostrzegam, że jest w niej coś wyjątkowego.

Niespełna rok później na rynku ukazała się druga płyta zespołu – Communique .Produkcji albumu podjęli się nowi producenci- Jerry Wexler i Barry Beckett -  współpracownicy i współtwórcy sukcesu wielu gwiazd muzyki murzyńskiej.
Byliśmy bardzo podekscytowani współpracą z nimi, bo otworzyli nam nowe możliwości aranżacyjne. Bardzo dużo tez nauczyłem się od pianisty Barry Becketta. Odegrał on ważna rolę w moim życiu, ponieważ był to pierwszy profesjonalny muzyk, z którym miałem do czynienia. Nauczył mnie jak stosować instrumenty klawiszowe, nawet wtedy kiedy aranżacja jest bardzo oszczędna.

Wkrótce po nagraniu Communique  zacząłem nawiązywać kontakty z wieloma muzykami – tak wspomina Knopfler. Poznałem np. Micka Maineriego i Michaela Breckera, których powinno się zamknąć w więzieniu, są tak niewiarygodnie dobrzy. Współpraca z artystami tego formatu bardzo wiele dała i wzbogaciła muzykę i nasze granie. I właśnie wtedy u progu lat 80-tych a mianowicie wiosną 1980 roku nagraliśmy trzecie płytę zatytułowaną Making Movies.

Po raz pierwszy  na tym albumie wykorzystano w znacznym stopniu instrumenty klawiszowe ,jak dotąd dwa poprzednie albumy to tradycyjny zestaw  3 gitary i perkusja. Jeszcze jedna ciekawostka odnośnie płyty Making Movies – otóż popularny Magazyn Muzyczny w owych czasach Rolling Stone umieścił ten album na 52 pozycji wśród 100 najlepszych albumów lat osiemdziesiątych. Uwagę zwraca piosenka pt. „Romeo And Juliet” -historia o nietrwałości ludzkich związków. Bohaterami tej piosenki Mark uczynił np. typową współczesna parę niezdolną do miłości, jaką opiewał  Szekspir.


Love Over Gold – to jedno z rockowych arcydzieł, zachwycają na płycie efektowne kompozycje i kunsztowne aranżacje. Tekst zainspirowało jedno z opowiadań o przygodach detektywa Philipa Marlowe’a. Tak powstała piosenka PRIVATE INVESTIGATIONS.  


Znalazła się też na tej płycie piosenka skomponowana podczas jazdy samochodem do Detroit. Była ona wynikiem pewnych okoliczności. Jechaliśmy drogą zwana TELEGRAPH ROAD i wydawało się, że podróż ta nigdy się nie skończy. Postanowiliśmy  tak zatytułować piosenkę.  Knopfler powiedział podczas jednego z wywiadów tak na temat tego utworu – długa droga i długa piosenka  - tak wyszło ponad 14 minut.
Album Love Over Gold  z roku 1982 uważa się  za najbardziej pretensjonalne dzieło Dire Straits. Mark Knopfler nie mógł się z taką opinia pogodzić i wkrótce po wyjściu ze studia wrócił tam powrotem aby przygotować  z zespołem singiel „Czwórkę” Twisting by the pool z błahym repertuarem rozrywkowym. I tak  błahy materiał i w sumie żart doprowadził do znacznego sukcesu komercyjnego Knopflera i Dire Straits. Piosenka stała się  wielkim przebojem , ba również piosenka graną w dyskotekach.
Czasami po latach zdaje ci się, że utwory które napisałeś powinny brzmieć inaczej. Postanowiłem więc, że najlepiej umieścić te nowe aranżacje na koncertowym albumie ALCHEMY. Niemal wszystkie utwory na tej płycie zyskały bogatszą oprawę. Wszyscy myśleli, że nic większego i wspanialszego muzycy Dire Straits nie skomponują. W roku 1985 ukazał się jak dotąd najwybitniejszy album zespołu zatytułowany Brothers In Arms.


Płyta BROTHERS IN ARMS z roku 1985 wydana na świecie wówczas w nakładzie ponad 20 milionów egzemplarzy, to największe osiągnięcie artystyczne tego zespołu. Knopfler stworzył piosenki urzekające prostotą, rytmiczne, nastrojowe i przebojowe. Opracował je z rzadko spotykanym w muzyce popularnej kunsztem i smakiem. W piosence „ Money for Nothing” Mark Knopfler zaśpiewał wraz ze Stingiem.
W nagraniu tej płyty towarzyszyli mu znani muzycy: gitarzysta ERIC CLAPTON, basista TONY LEVIN, a na perkusji zasiadł OMAR IBN HAKIM. Posłuchajmy zatem kolejnej piosenki z tego przebojowego albumu, a jest nią Walk of Life.

Gdy twoja muzyka jest coraz bardziej złożona z jednego punktu widzenia, staje się zarazem prostsza z innego. Wracasz do źródeł i piszesz coś takiego jak SO FAR AWAY, czy WHY WORRY- piosenki naprawdę proste, błahe, bezpretensjonalne.
 
Do tej pory sprzedano ponad 37 milionów egzemplarzy Brothers In arms.  W sumie sprzedano ponad 150 milionów egzemplarzy  wszystkich płyt Dire Straits.   Na uwagę zasługuję fakt  iż Brothers In Arms to jedna z pierwszych płyt nagranych i wydanych w formacie CD.  Obdarowana wieloma nagrodami i świętująca niezliczone triumfy na listach przebojów na wszystkich kontynentach. W Australii do dnia dzisiejszego  żaden album nie utrzymywał się w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedawanych płyt  - nie pobił Brothers In Arms.

A teraz pora na krótkie spotkanie z ostatnią wielka płytą wydaną w roku 1991 i zatytułowaną ON EVERY STREET. Wielbiciele czekali 6 lat i doczekali się kolejnej wspanialej , lecz nieco mniej przebojowej plyty.


Album ten jest jak gdyby uwieńczeniem dotychczasowej twórczości zespołu i wynikiem odkryć muzycznych członków grupy. W połowie tegoż samego roku 1991 ukazała się kolejna płyta DIRE STRAITS , druga koncertowa w kolejności zatytułowana ON THE NIGHT. Zawiera ona wszystkie najlepsze kompozycje zespołu w wersji koncertowe .Aby dopełnić dyskografię  DIRE STRAITS , należy dodać fakt, iż w 1998 roku ukazała się jeszcze jedna płyta , wydała go wytwórnia Polygram To zbiór największych hitów tej grupy. Album nazwano   Sultans of Swing – The very best of Dire Straits. Prawdopodobnie powodem  ukazania się tego wydawnictwa była chęć podreperowania finansów firmy płytowej Polygram jak i członków zespołu.
Pora na kilka słów o solowych projektach Marka Knopflera , otóż w 1988 roku założył wraz z kolegami rock folkową grupę The Nothing Hillbillies. Jest autorem wielu ścieżek z muzyką filmową , nagrał kilka albumów solowych  często udziela się  w projektach  innych muzyków. Przykład  - album Stinga Nothing Like The Sun.
Warto wspomnieć o współpracy z Tiną Turner gdzie partie gitary Knopflera dokładnie słychać na dwóch albumach gwiazdy muzyki pop. Te płyty to Break Every Rule i Foreign Affair. Posłuchajmy zatem jednego z największych przebojów Tiny Turner skomponowanych przez Marka Knoflera Private Dancer.
Choć jest mańkutem – gra jednak jak praworęczny. Znany jest z grania palcami, szczególnie, gdy posługuje się gitarą akustyczną. Zazwyczaj jednak gra na gitarze elektrycznej i wtedy korzysta z kostki. Wybija nią także sobie rytm w studiu, gdy pracuje nad nowym materiałem. Zawsze ma przy sobie kilka zapasowych sztuk. Przez długi okres był wierny Fenderowi  Telecasterowi i Stratocasterowi. W latach 80. przekonał się do Gibsona Les Paula, którego modelowi z 1958 roku pozostaje wierny zarówno na scenie, jak i w studio nagraniowym.

 I to już koniec opowieści o sułtanach swingu lat 80-tych.Wspaniałość tej grupy doceniają wszyscy , bez względu na preferencje muzyczne. Trochę żal że od 20 lat milczą i poza solowymi projektami nie cieszą nas swoją nową muzyką.



Dziunio:
a dziunio proponuje zjąć sie twórczoscią Vince'a Clarke'a - współzałożyciela depeche mode ,Yazoo i w szczegulnosci Erasure z Andym Bellem. pozdrawiam dziunio. a przy okazjii chłopaki z Erasure cały czas grają koncerty- najbliżej juz 27 czerwca w Berlinie

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona