Muzyka trzech pokoleń . Propozycje do cyklu audycji.

<< < (7/24) > >>

Marcin_lodówa:
Jesli ktoś nagrywa dzisiejszą audycje (Queen) bardzo prosze o kontakt na PW :)

haze:
9 maja 2011 godzina 20 - Muzyka trzech pokoleń - THE POLICE & STING - serdecznie zapraszam.

Oto kilka faktów;

Grupę The Police założyli Sting (bas, wokal) i Stewart Copeland (perkusja), z inicjatywy tego drugiego. Do ich spotkania doszło 9 stycznia 1977r. w Londynie, a już trzy dni później wraz z Henrim Padovanim (gitara) rozpoczęli próby w mieszkaniu Stewarta.
Nie próżnowali, bo już 12 lutego nagrali debiutanckiego singla "Fall Out". Dwie strony tego singla nagrali za 150 funtów, a ponieważ Stewart pożyczył od przyjaciela 800, za pozostałą kasę wytłoczyli jeszcze 200 egzemplarzy w fabryce RCA i założyli własną wytwórnię Illegal Records.

Pod koniec 1977 roku z hukiem z zespołu odchodzi Henri Padovani który był bardzo słabym gitarzystą. Sting uznał jego zdolności gry na gitarze za "gówniane" (rubbish).20 października po koncercie w Nashville w Paryżu Sting pisze "Roxanne" - pierwszy, wielki przebój The Police.  Miles Copeland (brat Stewarta) zorganizował pieniądze na nagranie "Outlandos d'Amour". Miles wyłożył 1500 funtów (połowę sumy) i zobowiązał się dopłacić resztę z pieniędzy uzyskanych po sprzedaży albumu. Pieniądze pochodziły ze sprzedaży singla "Fall Out". Sting: "Pojechaliśmy do Surrey Sound Studios i wszystko szło bardzo gładko. Nagraliśmy kilka utworów, z których jeden pisałem od razu z myślą o odrzuceniu. Była to "Roxanne". Nie miałem najlepszego zdania o tej piosence aż do chwili gdy zaprezentowaliśmy album Milesowi Copelandowi. (...) Kiedy usłyszał cały materiał, nawet mu się spodobał. Byliśmy trochę zakłopotani gdy dotarliśmy do "Roxanne", ponieważ w porównaniu z naszym dotychczasowym materiałem ten utwór brzmiał dość anachronicznie: był wolny, cichy i melodyjny. Jednak reakcja Milesa była entuzjastyczna. Pomyślałem wtedy" "Podoba mu się? To fantastycznie!"

Aby zarobić pieniądze na życie policjanci występowali w licznych reklamach, a tą najbardziej znaną jest chyba reklama gumy do żucia Wrigley'a. Wystąpili tam w blond włosach, odgrywając rolę punk rockerów. Miles Copeland podpisał kontrakt z wytwórnią A&M, która zresztą do końca wydawała ich albumy (również solowe Stinga). Menedżerem The Police był teraz Miles Copeland. "Roxanne" zdobyła wspaniała recenzje w prasie. BBC jednak odmówiła emisji piosenki (traktującej o francuskiej prostytutce). The Police stali się zespołem kultowym, a "Roxanne" ulubioną piosenką Micka Jaggera. W biurze The Police odbierano telefony od Roda Stewarta i The Rolling Stones z zamówieniami na bilety na koncerty. Tym czasem do zespołu dołączył Kim Turner, by zająć się brzmieniem zespołu i organizacją tras.

Sting otrzymał rolę w filmie "Quadrophenia". Tymczasem Miles Copeland za pieniądze zarobione ze sprzedaży "Roxanne" zorganizował trasę po USA. W Stanach Zjednoczonych, a konkretnie w Austin (Teksas) "Roxanne" odniosła szczególny sukces. Właściciel sklepu z płytami, któremu piosenka bardzo się spodobała, przekonał prezentera lokalnej stacji radiowej, by zagrał piosenkę kilka razy na antenie. "Roxanne" trafiła na miejscową listę przebojów, czym zyskała Policjantom jeszcze większą popularność i poparcie ze strony wytwórni A&M.

17 listopada 1978 roku ukazuje się debiutancki album The Police "Outlandos d'Amour", wydany przez wytwórnię A&M. Album zawierał "Roxanne", "Can't Stand Losing You", "Be My Girl Sally" i jeszcze kilka innych ciekawych utworów. Pod koniec lutego 1979 roku album ukazał się w USA i Policjanci polecieli promować swoje dzieło. "Roxanne" odniosła wielki sukces i A&M wydała tą piosenkę na specjalnej płytce w kształcie odznaki policyjnej. Album "Outlandos D'Amour" został "złotą płytą", a ponieważ Polcjanci nie wydali zbyt dużo pieniędzy na studio i trasę koncertową, tak więc wszystkie tantiemy trafiły wprost do ich rąk.

3 sierpnia 1979 roku The Police ukończyli prace nad swoim drugim albumem "Reggatta De Blanc" ("Message In A Bottle", "Bring On The Night", "Walking On The Moon"). Tymczasem The Police pod czujnym okiem Milesa Copelanda rozpoczęli trasę po całym świecie: 7 lipca 1980 roku rozpoczynają się prace nad nowym albumem. W tym celu The Police odlatują do Holandii.

3 października 1980 roku ukazuje się kolejny album "Zenyatta Mondatta". Pierwotnie płyta miała się nazywać "Trimondo Blondomina", ale Policjanci pamiętający jeszcze reklamę Wrigley'a nie chcieli nawet slyszeć słowa "blond", więc w ostateczności zdecydowano się na "Zenyatta Mondatta". Album zawieral takie przeboje jak: "Don't Stand So Close To Me", "When The World Is Running Down", "De Do Do, De Da Da", "Behind My Camel". The Police rozpoczęli długą trasę po USA, Argentynie, Anglii, Kanadzie, Hawajach, Japonii, Nowej Zelandii, Australii, a "Regatta De Blanc" zdobyła 25 lutego 1981 roku nagrodę Grammy w kategorii "Best Rock Instrumental Performance".

2 października 1981 roku w sprzedaży pojawia się czwarty album The Police "Ghost In The Machine". Jest to osobiście mój ulubiony album Policjantów. To on zawiera moje dwie ulubione piosenki The Police: "Every Little Thing She Does Is Magic" i tą jedną jedyną - "Omegaman", która (nie wiem dlaczego) nie zawojowała list przebojów. Oprócz tych dwóch możemy tam usłyszeć "Spirits In A Material World", "Invisible Sun", "Demolition Man", "One World (Not Three)". Tymczasem "Zenyatta Mondatta" "zbiera swoje żniwa". Podczas pierwszej w historii gali "BRIT Awards" The Police otrzymują nagrodę dla "najlepszej grupy brytyjskiej". W tym samym dniu nagrodą Grammy zostają wyróżnione piosenki: "Don't Stand So Close To Me" ("Best Rock Vocal Performance") i "Behind My Camel" ("Best Rock Instrumental Performance").

W lutym 1983 roku ukazuje się kaseta wideo "The Police Around The World". W marcu Sting, mieszkający przez kilka miesięcy na Jamajce w domu Iana Fleminga (twórcy postaci Jamesa Bonda), pisze "Every Breath You Take", jeden z ostatnich wielkich przebojów The Police. 10 czerwca 1983 roku w sprzedaży ukazuje się piąty album Policjantów "Synchronicity", zawierający takie hity jak wspomnianą wcześniej "Every Breath You Take", "King Of Pain", "Wrapped Around Your Finger" i "Synchronicity II".

Wiadomość, że na rok 1984 panowie Sting, Copeland i Summers nie mają żadnych wspólnych planów nie zdziwiła zbytnio publiki. W końcu każdemu należy się odpoczynek. Zresztą rok 1984 i tak stał pod znakiem "Synchronicity", by chociażby wymienić nagrodę dla najlepszego albumu na świecie i najlepszej piosenki na świecie ("Every Breath You Take"), oraz innych nagród.

Jak już wcześniej wspomniałem wiadomość o tym, że członkowie The Police nie mają wspólnych planów nikogo nie zdziwił. Do myślenia dał fanom zdecydowany sprzeciw Stinga wobec propozycji jego wspólnego występu z Summersem i Copelandem na słynnym koncercie "Live Aid". A już prawdziwy niepokój wywołały zakończone przedwcześnie próby nagrania nowej płyty. Muzycy nie mogli ze sobą wytrzymać. "Every Breath You Take - The Singles" była ostatnią płytą firmowaną znakiem "The Police". Po niej ukazały się już tylko podsumowania ich działalności: "Greatest Hits" (1992), "Message In A Box - The Complete Recordings" (1993), "Live!" (1995).

W roku wydania "Live!" nikt już nie myślał o tym, że w 1983 roku Policjanci zawiesili działalność, tylko że ją po prostu rozwiązali. The Police pogrzebała błędna myśl Stinga, że to jemu zespół wszystko zawdzięczał. Myśl błędna w jakichś 50%. Chociaż do 1992 roku wzajemne stosunki między Policjantami nie ostygły, to jednak na ślubie Stinga z Trudie Styler - 22 sierpnia 1992 roku megatrio pogodziło się  na chwilę . Chwilę którą wypełniły "Message In The Bottle" i "Roxanne", chwilę ładną, lecz krótką...


11 marca 2003 roku podczas uroczystej ceremonii w Nowym Jorku The Police zostali włączeni do "The Rock and Roll Hall of Fame". Policjanci zagrali razem po raz pierwszy od prawie 20tu lat... Pojawiło się wiele plotek jakoby mieli znowu grać razem ale zostały one od razu zdementowane przez Stinga. Pomysłowi takiemu dał zielone światło dopiero w 2007 roku, bowiem z dniem 12.02. reaktywował grupę.  Trasa koncertowa zawitała do Polski 26.06.2008.aćodba dPiosenki THE POLICE doczekały się wielu coverów, jeden z nich już za moment. Trzeba dodać ,że Policjanci koncertują od 2008 roku na całym świecie i zarabiają mnóstwo pieniędzy. Ostatnia trasa koncertowa przyniosła  trzeci co do wielkości dochód w ciągu ostatnich lat w tej branży. Pasmo sukcesów trwa, lecz nowej płyty nie ma. To tyle na temat The Police , już za chwilę do audycji Muzyka trzech pokoleń wkracza lider Police – Sting.
W styczniu 1984 roku The Police otrzymali trzy nominacje do American Music Awards w kategoriach: najlepsza grupa pop/rock, najlepszy album pop/rock za album Synchronicity oraz najlepszy singel pop/rock za "Every Breath You Take"[11]. Ostatecznie jednak, dwie statuetki otrzymał Michael Jackson (singel "Billie Jean" oraz album Thriller) a jedną Daryl Hall & John Oates. W tym samym roku zespół nominowany został do czterech nagród Grammy, zwyciężając w kategorii utwór roku za "Every Breath You Take", najlepsze rockowe wykonanie za "Synchronicity II" oraz popowe wykonanie, ponownie za "Every Breath You Take". Album Synchronicity przegrał rywalizację, podobnie jak w American Music Awards, z Thrillerem Michaela Jacksona.

Gordon Matthew Sumner, alias Sting urodził się 2 października 1951 roku. Sting zaczął uczęszczać do szkoły podstawowej St. Cuthbert's - katolickiej instytucji o bardzo surowych zasadach, gdzie próbowano zgasić w nim każdą iskierkę życia. Kary były surowe, a sam Sting był wiele razy bity. Kiedy poszedł do szkoły średniej stracił wszystkich kolegów. Sting: Uważali, że jestem ulepiony z innej gliny, ponieważ chodziłem do szkoły w mieście i nosiłem inny mundurek. Oni chodzili do technikum, ja - nie, więc zaraz stałem się inny. Sting rozpoczął właśnie edukację w szkole średniej, gdy jego wujek wyjechał do Kanady zostawiając na przechowanie u rodziców gitarę. Tak zaczęła się przygoda Stinga z muzyką.
Sting wyjaśnił, że otrzymał swój pseudonim podczas występu w Phoenix . Na jednym z koncertów wystąpił w swetrze w czarno-żółte pasy. I kilka osób stwierdziło, że wygląda jak trzmiel i stąd jego pseudonim Sting (czyli Żądło).

Sting nauczył się grać pobrzdękując do nagrań Beatlesów i Stonesów. Potem zafascynowała go gra jazzmen'ów na basie. Był zafascynowany tak bardzo, że nawet kupił sobie gitarę basową. Sting zdał egzaminy wstępne na Uniwersytet Warwick, by studiować filologię angielską. Wytrzymał tam jeden semestr i wrócił do Newcastle, gdzie przez pół roku pracował na budowie. Później pracował w administracji jako urzędnik w dziale zajmującym się podatkiem dochodowym. Nienawidził tej pracy i kiedy zagrożono mu zwolnieniem, wstąpił do studium nauczycielskiego w Newcastle. W tym czasie Sting bywał często w pubie The Wheatsheaf, gdzie spotykali się muzycy grający klasyczny jazz. W pubie działała też sekcja rytmiczna The Phoenix Jazzmen, a basista Ernie pozwalał czasami, by Sting go zastąpił. Pewnego wieczoru Ernie w ogóle się nie pojawił i członkowie zespołu poprosili Stinga, by zastąpił go na stałe. Przyniósł ze sobą swoją elektryczną gitarę basową. Po raz pierwszy mieli w swoim składzie instrument podłączony do sieci; niemal oszaleli. Powoli zaczął sobie wyrabiać markę w kręgach jazzowych i w końcu dołączył do The Riverside Men.

Edukacja Stinga w studium nauczycielskim trwała trzy lata. Chociaż później pracował w szkole podstawowej, w czasie praktyki nauczycielskiej prowadził zajęcia także w szkole średniej. Dzięki tym doświadczeniom napisał później utwór "Dont Stand So Close To Me". Piętnasto- i szesnastolatki potrafią być bardzo atrakcyjne. Mają ochotę przespać się z tobą, a ich faceci czekają później na ciebie w ciemnej ulicy. Po ukończeniu nauki w studium, Sting podjął pracę nauczyciela w szkole podstawowej. Praca w szkolnictwie nauczyła go przebywać przed publicznością. Poza dwoma zespołami wcześniej przeze mnie wymienionymi Sting pogrywał również w The Newcastle Big Band. Kiedy Sting zaczął z nimi występować pozwalali mu grać tylko 3-4 kawałki, bo nie umiał czytać nut. Trzeba było widzieć miny członków zespołu, gdy po sześciu tygodniach Sting oświadczył, że już umie czytać nuty i zapytał, czy w związku z tym może grać więcej utworów. Po przetestowaniu okazało się, że mówi prawdę.

W 1972 roku Sting założył swój własny, niewielki zespół - Last Exit . Nagrali nawet singiel "Whispering Voices"/"Evensong";. Sting po raz pierwszy w życiu zaczął pisać i śpiewać.

W 1976 roku poznał Frances Tomelty - irlandzką aktorkę. Rok 1976 był bardzo kluczowy w moim życiu. Postanowiłem związać się z Frances, mieć dziecko, porzucić pracę i przenieść się do Londynu. Sting i Frances pobrali się w maju 1976 roku. 23 listopada Sting zostaje ojcem. Synowi nadają imię Joseph na cześć jej ojca.

Po powrocie do Newcastle, Last Exit pojawili się na scenie wraz z Manchester Symphony Orchestra odbywając tournee z orkiestrową wersją "Dzwonów rurowych" Mike'a Oldfielda. Na gitarze grał wtedy Andy Summers, ale nie nadeszła jeszcze odpowiednia chwila do spotkania obu muzyków.

W tym momencie do opowieści wkracza Stewart Copeland. Grał na perkusji w zesple Curved Air i kiedy przyjechał na koncert do Newcastle, dziennikarz rockowy Phil Sutcliffe zabrał go na występ Last Exit do Newcastle Polytechnic. Stewartowi nie podobał się koncert: ten zespół był po prostu taką prowincjonalną wersją grupy Chicka Corei (...) Za każdym razem, gdy ktoś wchodził do klasy, jego kroki odbijały się echem po ścianie. To było absolutnie koszmarne i straszne. Ale zauroczyli wszystkich. Tylko dzięki Stingowi. Dzięki jego kontaktowi z publicznością. Dzięki samej jego obecności.

Po stwierdzeniu faktu, że dojść do czegoś można tylko w Londynie - Sting chciał się tam przenieść. Inni członkowie zespołu odnosili się do tego pomysłu bardzo sceptycznie. Za namową Stewarta przyjechał do Londynu. Miles Copeland: Sting powiedział tylko: "Do cholery z tym wszystkim, jadę!".
Tak więc zaczął się jeden z najważniejszych okresów w życiu Stinga - okres The Police.

W 1983 roku Freances Tomelty oświadczyła, że jej związek ze Stingiem się zakończył , ale na widoku pojawiła się nowa kobieta - Trudie Styler. Również wtedy przestało istnieć The Police.
 Sting karierę solową rozpoczął albumem "The Dream Of The Blue Turtles" (1985). Zebrał czarną śmietankę jazzową w postaci samych tuzów - pianisty Kennego Kirklanda, saksofonisty Brandforda Marsalisa, basisty Darryla Jonesa i perkusisty Omara Hakima. Sting odwoływał się do czarnych źródeł soulu, rhythm'n'bluesa i oczywiście jazzu. Jakby tych zajęć było mu mało postanowił zagrać w kolejnych filmach (wcześniej zagrał w "Dune") - "The Bride" i "Plenty". Ale na tym nie poprzestał, bo oto ukazuje się kolejny film ilustrujący trasę koncertową (i nie tylko!) - "Bring On The Night".

W czerwcu 1987r. ukazuje się dwupłytowy album koncertowy "Bring On The Night". Jest to fonograficzny zapis koncertów W Paryżu, Rzymie i Arnhem. I tu Sting pokazuje, że jest wybitnym twórcą. Otóż żaden utwór nie jest w całości pozostawiony bez zmian. Co więcej utwory łączył w całości dając pole do popisu swoim muzykom. Po tej płycie Sting rzucił się w wir charytatywnej działalności koncertowej. "...Nothing Like The Sun" - trzeci album solowy Stinga trafił do sklepów w październiku 1987r. Był wykupywany jak świeże bułeczki. Sting po raz kolejny potwierdził klasę świetnego kompozytora.

Po tym sukcesie, w kwietniu 1988r., ukazał się minialbum "Nada Como El Sol" będący wyborem piosenek z "...Nothing Like The Sun" w wersjach hiszpańskojęzycznych. W tym samym roku wydał również książkę "Amazonia - walka o życie" i ...spotkał się z Janem Pawłem II. Kontynuował również karierę sceniczną. Wystąpił razem z Melanie Griffith w "Burzliwym Poniedziałku" i w "Przygodach Barona Munchausena".

Ale cóż, tak jak trzeci album artysta dedykował matce, tak czwarty, wyjątkowo mroczny, zatytułowany "The Soul Cages" i wydany w styczniu 1991r. - zmarłemu pół roku po niej ojcu. Jak już wspomniałem jest to album wyjątkowo mroczny, pełen filozoficznych przemyśleń. 10 kwietnia 1991r. wystąpił w MTV w cyklu "Unplugged". Widać akustyczne koncerty mu się spodobały, bo w listopadzie tego samego roku ukazała się limitowana edycja minialbumu "Acoustic Live In Newcastle". W listopadzie 1992 roku Uniwersytet Nortumbrii w Newcastle nadał mu doktorat honoris causa za wkład w sztukę i aktywność na polu ekologii. W 1992 roku Sting zalegalizował swój związek z Trudie Styler. Na ślubie przez chwilę zagrał ze swoimi kompanami z The Police utwory "Message In A Bottle" i "Roxanne".

Zarówno 1992, jak i 1993 były bardzo pracowitymi latami dla Stinga. Duety z Erickiem Claptonem, Luciano Pavarottim Bryanem Adamsem i Rodem Stewartem to najważniejsze z przedsięwzięć Mistrza z tego okresu.
Nie zapomniał również o sobie i wydał (w marcu 1993r.) siódmy solowy album "Ten Summoner's Tales" uważany za wielu fanów Stinga za jego szczytowe osiągnięcie jako muzyka. Tuż po ukazaniu się tej płyty zaczęły chodzić plotki, że Sting powoli głuchnie. Zostały one później zdementowane przez głównego zainteresowanego. W listopadzie 1993 roku swą dyskografię wydłużył o koncertowy minialbum "Demolition Man", zawierający m.in. piosenkę Beatlesów "A Day In The Life"; zaś rok później o składankę "Fields Of Gold - The Best Of Sting 1984 - 1994". W roku następnym nagrał kilka piosenek do filmu "Leaving Las Vegas", a za wykorzystany w filmie "Sabrina" "Moonlight" został nominowany do Oscara.

Swój własny album artysta wydał w marcu 1996r. i opatrzył go nazwą "Mercury Falling". Trasa koncertowa objęła również Polskę, gdzie Sting wystąpił 18 czerwca. Było to wielkie wydarzenie. W końcu na stadionie Gwardii w Warszawie (w strugach deszczu) miał wystąpić jeden z najsławniejszych muzyków na świecie. Na kolejny koncert Polacy musieli czekać do 13 marca 2000r., kiedy Sting przyjechał promować, wydany 27 września 1999r., swój dziesiąty już solowy album: "Brand New Day". Za utwór "She Walks This Earth" Sting otrzymuje nagrodę Grammy. Sting jeszcze dwa razy koncertował w Polsce w czerwcu 2001 i  we wrześniu 2005.
Artysta bardzo aktywnie wspiera organizacje zajmujące się ochroną środowiska i akcjami humanitarnymi takie jak Amnesty International czy Fundacja Ochrony Lasów Tropikalnych. Jedna z żab odkryta w Kolumbii w uznaniu jego zasług została nazwana Dendropsophus stingi.

19 czerwca 2001r., a całe wydarzenie miało miejsce na stadionie Gwardii w Warszawie. Koncert był po prostu świetny, a "Moon Over Burbon Street" z Chrisem Botti'm w roli głównej... no i ze Stingiem wyjącym do pięknie świecącego tej nocy księżyca po prostu zapierało dech w piersiach.

11 września 2001 roku światem wstrząsnęła tragedia - 4000 osób zginęło po zawaleniu się dwóch wież WTC w Nowym Jorku w wyniku zamachu terrorystycznego. Mało kto wie, że w tym samym czasie w Toskanii Sting nagrywał swój jedenasty album, który zatytułowany jest "...all this time". CD zawiera stare przeboje Stinga i The Police w całkowicie nowych aranżacjach... Autor zadedykował ją w całości tym, którzy stracili życie tamtego okropnego dnia...

Kolejne dwa lata były dla Stinga bardzo pracowite, wiele duetów oraz niezwykle ważne umieszczenie go w Songwriters Hall Of Fame (Holu sławnych kompozytorów piosenek). Poza tym dwie statuetki Emmy za DVD "...all this time" i trzy BMI Awards, otwarcie Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City i prace nad kolejnym solowym albumem to tylko niektóre z zajęć Stinga w owym czasie.

W 2003 roku ukazał się kolejny solowy projekt Stinga zatytułowany "Sacred Love", oraz książka "Broken Music" będąca jego wspomnieniami. W  2006 roku Sting  zaczyna nowe projekty, ale związane z muzyką klasyczną.

pozdrawiam wszystkich zainteresowanych    haze

haze:
Poniedziałek 16 maja godzina 20
  Muzyka trzech pokoleń - Genesis/Phil Collins,Peter Gabriel, Mike and The Mechanics,Stevie Hackett,Tony Banks.

Serdecznie zapraszam.

Genesis  to grupa rockowa, przez krytyków uważana za jeden z fundamentów rocka. W  swojej historii  przechodziła różne okresy. Grała niemal wszystko od muzyki progresywnej począwszy poprzez soft rock skończywszy na typowym popie .Muzycy występujący przez lata w tej formacji byli wyjątkowo twórczy  - każdy z nich prowadził poza Genesis karierę solową  czego efektem są setki znakomitych płyt , chętnie słuchanych i kupowanych do dnia dzisiejszego na całym świecie.

Obecny skład zespołu
•   Tony Banks - instrumenty klawiszowe, gitara, śpiew (od 1967)
•   Phil Collins - perkusja, instrumenty perkusyjne, instrumenty klawiszowe, śpiew (1970-1993, od 2006)
•   Mike Rutherford - gitara, gitara basowa, śpiew (od 1967)
Byli członkowie
•   Peter Gabriel - flet, śpiew (1967-1975)
•   Steve Hackett - gitara (1971-1977)
•   Anthony Phillips - gitara, śpiew (1967-1971)
•   John Silver - perkusja (1968-1969)
•   Chris Stewart - perkusja (1967-1968)
•   Ray Wilson - śpiew (1996-1998)
•   Jonathan Mayhew - perkusja, chórki (1969-1971)
•   Nir Zidkyahu - perkusja (1997-1998)

Po nagraniu albumu The Lamb Lies Down on Broadway Peter Gabriel podjął w marcu 1975 r. decyzję odejścia z Genesis. Swoją funkcję pełnił aż do końca światowego tournée w tym samym roku. Dla krytyków i fanów wydawało się to jednoznaczne z zakończeniem jej istnienia.           

Genesis jednak przystąpiło do nagrywania nowego albumu oraz otworzyło konkurs na nowego wokalistę. Prace w studio przebiegają bez zakłóceń. Gorzej jednak z wyborem nowego wokalisty. Po przesłuchaniu setek kandydatów, nie znalezionego godnego zastępcy Gabriela. Okazało się jednak, że taki jest pod bokiem. W czasie studyjnej pracy nad nowym albumem, partiami wokalnymi zajął się Phil Collins. Miały zostać potem zastąpione przez nowego wokalistę, jednak ostatecznie zdecydowano się wydać płytę ze śpiewającym Collinsem. Od tego czasu zespół zaczyna przechodzić metamorfozę stylistyczną. Kolejny album Duke (1980) był mieszanką utworów o charakterze artrockowym i progresywnym z przebojowymi piosenkami pop-rockowymi . Okazało się to szczęśliwym wyborem. Nie tylko uratowało grupę, ale i rozpoczęło jedną z największych karier wokalnych w historii muzyki rockowej i popowej. Potem odchodzili kolejni muzycy sławni w światku rockowym odnoszący do dzisiaj sukcesy i po dziś dzień nagrywający wartościowe płyty. Byli nimi Stevie Hackett, Anthony Philips i później Ray Wilson.
Najpoważniejsza zmiana stylistyki nastąpiła jednak dopiero na albumie Abacab z 1981 roku. Dopiero tym albumem Genesis odciął się od swojego stylu z lat siedemdziesiątych. Wydany w roku 1983 album Genesis był rozwinięciem stylu z poprzedniego wydawnictwa i dzięki przebojowym utworom Mama i Home by the Sea odniósł olbrzymi sukces komercyjny.
Jeszcze lepsze wyniki sprzedaży uzyskała płyta Invisible Touch 1986. Jest to najbardziej popowy album w dorobku Genesis i najbardziej zbliżony stylistycznie do solowej twórczości Phila Collinsa. Niemniejszy sukces odniosło kolejne dzieło grupy We Can't Dance z 1991 roku.
W 1996 Phil Collins, który obok pracy w grupie rozwijał swą pełną sukcesów karierę solową, ogłasza odejście od grupy. Pozostali muzycy zatrudniają nowego wokalistę Raya Wilsona i wspólnie nagrywają album Calling All Stations. Album w zamyśle autorów miał być powrotem do progresywnych korzeni grupy. Nowy CD nie spotkał się jednak z wielkim zainteresowaniem. Ostatecznie grupa uległa "zawieszeniu".
Przez cały okres od odejścia Petera Gabriela świat przebiegały plotki o ponownym zjednoczeniu grupy. Stało się tak tylko raz, 2 października 1982 roku, by dać jeden koncert. Miał on pomóc w ratowaniu upadających finansów Petera Gabriela, spowodowanych stratami na festiwalu WOMAD (World of Music, Arts and Dance). Koncert okazał się dużym, choć jednorazowym sukcesem.
7 listopada 2006 roku zespół na konferencji prasowej ogłosił reaktywację w składzie Collins, Rutherford, Banks. Zespół w czerwcu 2007 roku wyruszył w trasę "Turn It On Again Tour" i 21 czerwca 2007 roku zawitał na Stadion Śląski w Chorzowie. Z każdego występu w ramach trasy jest dostępny zapis wysokiej jakości dźwięku nagranego na żywo z konsoli miksera. Ukazały się też reedycje starych albumów w wersji SACD 5.1 oraz na płytach winylowych.

A teraz pora na dokonania solowe wszystkich członków Genesis. Zacznijmy od Phila Collinsa. To chyba najbardziej płodny artysta członek Genesis. Nagrał 12 płyt solowych, oraz uczestniczył , bądź był kompozytorem czy producentem w pozostałych 53.Jego sprzedaż ale tylko solowych płyt wyniosła ok. 155 milionów egzemplarzy. Obdarowany został wieloma nagrodami muzycznymi i filmowymi .
Jego kariera artystyczna nie ograniczała się tylko do muzyki . Przez pewien okres z powodzeniem rozwijał karierę aktorską. Ba skończył nawet szkołę aktorską w Londynie w latach 70-tych. Zagrał w wielu filmach komponując do nich muzykę Z 1984 roku pochodzi piosenka Against All Odds .
   Potem zagrał i zaśpiewał w filmie Buster, Białych nocach, Mój przyjaciel Niedzwiedż i Tarzan i w wielu innych. Przypomnę teraz wielki przebój pochodzący z filmu Buster – Two Hearts.

Phil Collins jest twórcą i wykonawcą jednego z największych szlagierów lat 80-tych – o nieco smutnym przesłaniu odnoszącym się również  do teraźniejszego okresu – Another Day In Paradise.
Przy nagraniu piosenki  In The Air Tonight zaczęły się eksperymenty Collinsa z ustawianiem i nagrywaniem perkusji w studio , pewne nowinki do dziś trzymane są w tajemnicy. A nie jest tajemnicą ,że Collinsa zalicza się do wirtuozów tego instrumentu A więc przed nami In The Air Tonight.

Kiedy  Frida  ta z wielkiej ABBY dowiedziała się o nowych możliwościach brzmienia perkusji – zaprosiła do nagrania swojej płyty w 1982 roku Phila Collinsa i tak powstał wielki przebój Something's Going On. Z niepotwierdzonych do końca informacji wiem , że podczas nagrania tej piosenki studio nagraniowym Polar w Sztokholmie  perkusja ustawiona była na platformie , która pływała na wodzie i stąd takie jej brzmienie.

Peter Gabriel to też zacna postać w świecie i w historii muzyki pop rockowej. Po odejściu w 1975 roku z zespołu Genesis  - komponuje i nagrywa własne płyty. Pierwsze jego nagrania są bardzo cenione w branży , ale do łatwych nie należą , podczas dzisiejszej audycji skupimy się na jego największych przebojach. N a początek Sledgehammer.

Gabriel jest twórcą muzyki filmowej napisał ścieżki dźwiękowe do kilku filmów , najbardziej znane to Ptasiek i wielki hit nie tylko filmowy , lecz także fonograficzny – Passion .Żal było by nie zaprezentować też jego piosenki zaśpiewanej wraz z Kate Bush – Don’t give up.

Kolejnym muzykiem Genesis , który również prowadził działalność poniekąd solową jest i był MIKE RUTHERFORD , po zawieszeniu działalności przez Genesis  w 1985 roku założył wraz z kilkoma muzykami zespół o nazwie Mike and The Mechanics.  Największe sukcesy odnosiły  dwie płyty z 1985 MIKE + MECHANICS  z przebojem Silent Running i następna zatytułowana The Living Years. Przed nami zatem dwa nagrania mike’a i jego mechaników wspomniany wcześniej The Living Years oraz ……. .

Tony Banks grający na instrumentach klawiszowych podczas swojej solowej kariery nagrał 8 albumów – największy komercyjny sukces przyniosła mu płyta A Curious Feeling  z roku(1979).Tak więc niech i jego jedna kompozycja popłynie w dzisiejszej audycji.

Stevie Hackett to twórca 28 albumów solowych Steve Hackett jest wśród gitarzystów uznawany za wynalazcę techniki tapping, spopularyzowanej później przez Eddiego Van Halena. Orkiestralny, melodyjny styl Hacketta w rocku jest bardzo charakterystyczny, technicznie trudny do naśladowania, i ceniony jako zasadniczo niepowtarzalny w muzyce rockowej. Muzyk posiada także krytycznie uznany dorobek w klasycznej muzyce na gitarę, jako wykonawca, aranżer, nauczyciel i kompozytor. Jego "Midsummer Night's Dream" była jedną z najlepiej sprzedających się płyt z muzyką klasyczną w 1997 roku.Anthony Phillips  gitarzysta i pianista rockowy grający artystycznego rocka.  Genesis,  opuścił po nagraniu dwóch albumów, by poświęcić się karierze solowej wydając szereg studyjnych albumów i komponując muzykę filmową. Najciekawszym w jego katalogu jest seria albumów prezentujących wczesna nagrania studyjne Genesis i własne etiudy gitarowe i inne utwory.Jego  dyskografia to 23  płyty.

Myślę ,że w telegraficznym skrócie przedstawiłem twórczość Genesis i jej członków w dzisiejszej audycji. Muzycy tej grupy są już coraz mniej aktywni zarówno na scenie jak  na rynku fonograficznym . Po pierwsze starość i kondycja fizyczna oraz coraz mniejsza sprawność manualna która potrzebna jest do walki z instrumentami aby czynić je sobie posłusznymi. Myślę ,że nie tylko trzy pokolenia słuchają ich muzyki , jakże różnorodnej. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Wiem ,że następne pokolenia również pokochają ich piosenki.


haze:
23 maja , poniedziałek godzina 20:00

                                    Muzyka trzech pokoleń - TALK TALK

Talk Talk grali i koncertowali w latach 1982-1991. W latach osiemdziesiątych wyśpiewał i wylansował kilka niezapomnianych hitów takich jak "Today", "Talk Talk " It's My Life "," Such a Shame "," Dum Dum Girl "," Life's What You Make It 
 Na przełomie lat 80/90 zespół  swoją twórczość skierował w stronę alternatywnego rocka .  Ich ostatnie dwa albumy, Spirit of Eden i Laughing Stock , były wysoko oceniane , lecz nie zawierały przebojów na miarę It’s My Life.
Projektami okładek płyt zespołu Talk Talk zajmował się James Marsh .Pierwszą okładkę jaką zaprojektował to   It's My Life.  Potem był pomysłodawcą wszystkich okładek do płyt , singli i plakatów zespołu.

Talk Talk rozpoczął jako kwartet . Członkowie zespołu to: Mark Hollis (wokal), Simon Brenner (instrumenty klawiszowe), Lee Harris (perkusja) i Paul Webb (gitara basowa). Na początku działalności grupę  krytycy muzyczni zaszufladkowali  zespół do kategorii New  Romantic , ale póżniej nie było to już takie jasne i oczywiste . Talk Talk na początku kariery porównywano  z innym wykonawcą tego gatunku , a mianowicie Duran Duran.
Talk Talk osiągnął znaczące międzynarodowe sukcesy na przełomie  1984/85 roku(szczególnie w Europie ) z albumu It's My Life .Dołączony do singla "Such a Shame”  stał się hitem w Top 5 Austria ,  Niemcy , Włochy  i Szwajcarii .  Tytułowy utwór z tego albumu był  wielkim hitem we Włoszech ,USA, Kanadzie Nowej Zelandii i w Holandii . W Wielkiej Brytanii ich twórczość była ignorowana . Stacje radiowe i prasa nie wiadomo z jakich powodów nie promowała Talk Talk. Dopiero singiel "Life's What You Make It.  zwrócił uwagę show biznesu i krytyków .Od tego czasu ich piosenki zaczynają ponownie być grane w stacjach radiowych . Ze względu na taki obrót sprawy Talk Talk nagrywają nowe wersje starych hitów i wydają je na maxi singlach.
 
 
 Sukces piosenki "Life's What You Make It  oraz albumu The Colour of Spring zapewniło im byt i finanse do pracy nad kolejną płytą .  Około roku w trwała praca w studiach nagraniowych. Hollis zaangażował wielu muzyków  sesyjnych . W zamyśle miał być to album całkiem inny , bardziej eksperymentalny .Spirit of Eden . Ta płyta to  mieszanka rocka, jazzu, muzyki klasycznej i  ambientu. 
Potem  Talk Talk mieli tylko same kłopoty. Kilka procesów sądowych z wytwórnią EMI , która zarzucała niewypełnienie kontraktu przez zespół, to znaczy odejście od muzyki synthpopowej do rocka alternatywnego a dotyczącego  wydawnictwa Spirit of Eden.Za chwilę następny proces  o prawa autorskie Talk Talk ponownie z EMI , który się zakończył  zwycięstwem Hollisa i zespołu .
 
Po Laughing Stock, Talk Talk rozpadła się w 1992 roku.  W 1998 roku Mark Hollis wydał swój debiutancki solowy album  Mark Hollis , który był w klimatach podobnych co dwa ostatnie płyty Talk Talk, czyli Spirit of Eden i Laughing Stock. Po tym fakcie  Hollis wycofał się z przemysłu muzycznego  , tłumacząc ów fakt chęcią poświęcenia się w całości rodzinie. Wiele razy był kuszony przez wytwórnie płytowe i biznesmenów do powrotu na scenę i do nagrania nowej płyty. Oferowano mu wielkie pieniądze,  on jednak  pozostał wierny decyzji ,którą podjął 19 lat temu.
Krótka była kariera Talk Talk , ale zawsze w pamięci miłośników muzyki lat osiemdziesiątych pozostaną ich piękne melodyjne przeboje i ten niesamowicie brzmiący i przejmujący wokal Marka Hollisa.

haze:
30 maj godzina 20

Muzyka trzech pokoleń  -  The Beatles

Któż z nas świadomie , lub nieświadomie od czasu do czasu  zanuci piosenkę Beatlesów Do You Love Me , bądź Michelle.Pewnie każdy.  Na pewno widzieliśmy fragmenty ich występów , gdzie podczas ich koncertów tysiące , dziesiątki tysięcy szczególnie dziewcząt krzyczało i mdlało podczas ich występów. Na pytanie , co złożyło się na tak olbrzymi sukces zazwyczaj padają odpowiedzi: nieprzeciętny talent kompozytorski Lennona i McCartneya , działalność ich menażera Briana Epsteina, współpraca z producentem nagrań Georgem Martinem . Nieczęsto natomiast wymieniany jest inny  bardzo ważny , a może nawet najważniejszy czynnik – ich nieprawdopodobna pracowitość. Gdy osiągnęli  apogeum popularności , mieli za sobą kilka lat ciężkiej pracy.
Skład Beatlesów był przez wszystkie lata niezmienny czyli  Paul McCARTNEY ,John LENNON , George HARRISON i Ringo Starr. Zapewne jesteście ciekawi  dlaczego nazwali się The Beatles.  Otóż w gazetce muzycznej w Liverpoolu  - Mersey Beat  Lennon wyjaśnił  z dużym poczuciem humoru . Mieliśmy wizję – człowiek pojawił się na płonącej szarlotce i rzekł im: Od tego dnia po wsze czasy  jesteście The Beatles. Myśmy mu podziękowali i stwierdziliśmy ,że to jest dobry wybór.
 W latach 1963-1965 aktywność Beatlesów osiągnęła szczyt. To , czego dokonali w tak krótkim czasie , żaden inny zespół  czy artysta nie powtórzył do dnia dzisiejszego . Z mało znanego  lokalnego zespołu  w 1962 roku  zaledwie trzy lata później stali się najlepszą , najpopularniejszą  i najbardziej utytułowaną grupą rockową na świecie. Okres ten można byłoby skrócić o rok , gdyż w 1964 roku było o nich głośno, ale  rok później  kolejnymi płytami  udowodnili ,że nie są tylko gitarowym zespołem wykonującym przebojowe piosenki, ale przede wszystkim artystami  wytyczającymi nowe kierunki rozwoju całego gatunku.
Momentem przełomowym dla Beatlesów , było podpisanie  w czerwcu 1962 roku , kontraktu płytowego z wytwórnią EMI . Do tego czasu zdobywali popularność tylko tam , gdzie mogli zagrać koncert , toteż znała ich tylko liverpoolska i okoliczna młodzież . Możliwość nagrywania płyt  dawała im szansę wejścia w szerszy świat. Jednak sam fakt wydania pierwszych płyt  , jeszcze nie całkiem otwierał drzwi do sławy . Należało  zacząć ich umiejętnie lansować. Pod czujnym okiem Epsteina  , wsparci wrażliwym uchem Martina , Beatlesi solidnie zabrali się do pracy . Z chwilą wejścia do studia nagrań musieli podporządkować się wszystkim wymogom stawianym przez show biznes. Już jako profesjonaliści  zaczęli prowadzić działalność z coraz to większą aktywnością i swobodą wszędzie gdzie było to potrzebne i możliwe . Tak więc koncertowali , komponowali , nagrywali płyty ,występowali  w telewizji  , udzielali ogromne ilości wywiadów , jako aktorzy występowali w filmach fabularnych , a także byli częstymi gośćmi na antenie radia BBC.
Przez cały rok 1963 amerykański partner EMI, Capitol Records , bronił się przed wydawaniem płyt, zupełnie jeszcze nieznanych w stanach Beatlesów . Prawa do singli Please Please Me , From Me To You  oraz She Loves You  odsprzedano innym firmom . Dopiero piosenka I Wan’t To Hold Your Hand miała zdaniem Capitolu  szansę przyjąć się na amerykańskim rynku . I tak było. Ameryka oszalała na punkcie Wielkiej czwórki  i za parę dni w Nowym Jorku dziennie sprzedawano 10 tysięcy egzemplarzy płyt Beatlesów  na godzinę.
Jedyne prawdziwe piosenki jakie  kiedykolwiek napisałem to Help i Strawbery Fields Forever tak powiedział kiedyś Lennon . Był to okres kiedy  bardzo przytył i miał problemy z alkoholem . To był mój okres – grubego Elvisa  - wspomina.
All You Need Is Love   utwór powstał  z myślą o telewizyjnym programie Our World i częściowo został nagrany w studiu  telewizyjnym na oczach telewidzów. Transmisję obejrzało 400 milionów widzów.
Yesterday to najsłynniejsza ballada miłosna  McCartneya  , miała początkowo  bardzo nieromantyczny  tytuł  - Jajecznica. Doradzono Paulowi aby nagrał tę piosenkę z akompaniamentem kwartetu smyczkowego. Tak więc to nagranie wykonał sam autor. Yesterday jest ponoć najczęściej wykonywanym utworem grupy ma ponad 2500 wersji.
Początki ich kariery  to Liverpool i klub Cavern, oraz Star Club  w Hamburgu. Grali wtedy mnóstwo koncertów ich biografowie wyliczyli ,że od 1957 -1966 zagrali blisko 1400 koncertów . W tym w latach 1962-65 około 1000. Bywało ,że jednego dnia  pojawiali się w dwóch , lub w trzech różnych miejscach  ich repertuar był bardzo bogaty i urozmaicony. Od sierpnia 1960 do końca 1962 roku Hamburg był miastem pięciokrotnie odwiedzanym przez Beatlesów. Spędzili w sumie tam 10 miesięcy . Ogółem zagrali 279 koncertów, będąc na scenie ok. 800 godzin . Słowo koncert nie jest w pełni prawdą, do realiów ówczesnego życia muzycznego  Hamburga . Przede wszystkim grali  do tańca i do kotleta, i to z reguły  mocno podpitym bywalcom nocnych klubów . Grali po kilka godzin dziennie od poniedziałku do niedzieli .
Opuszczając kolorowy autokar , którym z końcem 1967 roku odbyli wspólnie „magiczną  i tajemniczą podróż” , każdy z Beatlesów  podążył własną drogą artystyczną. Oczywiście nadal byli zespołem, prowadzili wspólne interesy , które stały się najprawdopodobniej  czynnikiem ich łączącym  . Na przełomie 1967/68 roku wyraźnie zarysował się nowy model pracy kwartetu. Każdy z osobna , nieskrępowany niczym  realizował własne projekty. Co jakiś czas spotykali się w studiu, aby coś razem nagrać, po czym spokojnie wracali do swoich zajęć. Ich zawodowe kontakty nie ograniczały się tylko do studia . Od chwili założenia kilku firm pod wspólną nazwą APPLE , już jako biznesmeni prowadzili wspólne interesy. A z tymi interesami  , jak się później okazało nie było tak wesoło. Posiadanie tych firm skutkowało rozszerzeniem pola działalności . Każdy z Beatlesów  na swój sposób wyszukiwał nowe talenty warte inwestycji, nie tylko finansowej. Paul McCartney odkrył m. In. Mary  Hopkin, I pod kierownictwem Paula nagrała swój wielki przebój Those Were The Days .
Pod koniec 1964 roku okazało się ,że Beatlesi mają nadzwyczaj poważnych rywali  londyński kwintet The Rolling Stones. Owszem , działający już od pewnego czasu , lecz dotąd nie zagrażający ich pozycji. Owo dotąd  znaczyło koniec roku 1964 kiedy na brytyjskiej liście bestsellerów  ścięły się ze sobą dwa single I Feel Fine i Little Red  Rooster. Po raz pierwszy i ostatni , bowiem od tej pory  EMI  ustaliło nieformalnie , iż będą uzgadniać daty edycji płyt obu grup i ta umowa dżentelmeńska obowiązuje do dzisiaj.
Wydana 1 czerwca 1967 płyta Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band, pierwsza nagrana po zaniechaniu działalności koncertowej, jest przez większość krytyków uznawana za najważniejszą płytę w historii. Jest to jeden z pierwszych albumów koncepcyjnych będący prekursorem progresywnego rocka.  Kolejnym wydarzeniem bez precedensu była pierwsza światowa transmisja satelitarna, w której wzięli udział Beatlesi. 25 czerwca w programie Our World w towarzystwie m.in. Marianne Faithfull, Micka Jaggera, Erica Claptona  Beatlesi wykonali na żywo kompozycję All You Need Is Love, która stała się jednym z hymnów ruchu hippisowskiego. Początek końca Beatlesów zwiastowała śmierć ich menedżera, Briana Epsteina, . Beatlesów ogarnęło przerażenie, ponieważ nie mieli pojęcia, jak znaleźć się w nowej sytuacji. W zespole zapanował chaos, który sprzyjał rodzeniu się konfliktów.. Skłóconych muzyków bezskutecznie próbował godzić i zachęcać do  komponowania i pracy George Harrison, zapraszając Erica Claptona na sesje nagraniowe do Białego Albumu, a także Billy'ego Prestona na niekończące się sesje do albumu Let It Be. Praktycznym końcem zespołu było ukrywane przed opinią publiczną odejście we wrześniu 1969 Lennona, ale za oficjalną datę rozpadu uznaje się 10 kwietnia 1970, kiedy Paul McCartney publicznie ogłosił swe odejście.
Od 1966 roku wokół Lennona  zaczęła się kręcić pewna japonka Yoko Ono. Początkowo  znajomość polegała na wymianie poglądów i pomysłów artystycznych, finansowaniu wystaw malarskich  - ponieważ Yoko była malarką. W 1968 kiedy  Lennon rozstał się z żoną Cynthią, natychmiast pojawiła się Yoko , która cierpliwie czekała  na odpowiedni moment, aby go zdobyć. John zafascynowany coraz bardziej jej osobowością i poglądami  na sztukę, zanim się obejrzał , był już całkowicie pod jej kontrolą. Odtąd tam gdzie był John tam była Yoko. Bez żadnych wyjątków. Lennon przyprowadzał ją nawet do studia  łamiąc przy tym święte prawo : żadnych żon czy przyjaciółek podczas nagrań. Pewnego razu Yoko podeszła w studio do mikrofonu aby zaśpiewać wraz z Lennonem. Tego pozostali Beatlesi już nie mogli mu wybaczyć. Kochali go jako przyjaciela, szanowali jego decyzje, ale jego nową przyjaciółkę znienawidzili.
Po kryzysie, jaki przeszedł Lennon w 1974 roku, związanym m.in. z kłopotami małżeńskimi i uzależnieniem od heroiny, artysta wycofuje się z życia publicznego, a także działalności studyjnej i koncertowej aż do 1980 roku. Po tej przerwie nagrywa płytę Double Fantasy, stanowiącą rodzaj muzycznego dialogu małżeńskiego z Yōko Ono. Piosenki Lennona z tej płyty zaskoczyły odbiorców niespotykanym dotychczas w solowej twórczości artysty ciepłem i optymizmem.
Wkrótce po premierze płyty, 8 grudnia 1980, około godz. 22:49, Lennon został postrzelony w bramie swojego domu Dakota (dosięgły go cztery z pięciu wystrzelonych kul) na Manhattanie przez Marka Davida Chapmana.
Wings – założony przez Paula McCartneya w 1971 roku zespół rockowy, istniejący do 1981 roku. W zespole zachodziło wiele częstych zmian personalnych. Przez cały okres istnienia tworzyli go Paul McCartney, Linda McCartney i Denny Laine. Od początku głównym twórcą i liderem był Paul McCartney, lecz także inni muzycy współtworzyli repertuar. Brzmienie Wings było bardzo zróżnicowane - od sielankowej łagodności i urokliwej stylistyki pop do porywającego rocka i bluesa .W 1977 roku grupie wielki sukces przyniósł singel  Mull of Kintyre .

Największym przebojem w całej solowej twórczości George'a) był My Sweet Lord, aczkolwiek Harrison przegrał później dotyczący tego utworu proces o plagiat kilku nut z piosenki żeńskiego zespołu lat 60. The Chiffons – He's So Fine; sąd przyjął możliwość nieświadomego plagiatu. Komentarzem do tej przykrej historii była sarkastyczna piosenka This Song z albumu Thirty Three & 1/3 (1976), w której gościnnie wystąpił Eric Idle z grupy Monty Python. Towarzyszył jej teledysk, którego akcja toczyła się na sali sądowej (sędzia prowadził rozprawę ze słuchawkami na uszach, sprawiedliwość nosiła przepaskę na oczach, etc.).
Harrison był inicjatorem idei charytatywnych koncertów rockowych: 1 sierpnia 1971 zorganizował w Nowym Jorku specjalny koncert dla głodującego Bangladeszu. Za pośrednictwem tego koncertu Harrison zebrał w sumie 15 milionów dolarów. Dokumentujący to wydarzenie album  dostał nagrodę Grammy.
Po śmierci Johna Lennona, Harrison nagrał przebój All Those Years Ago (1981) poświęcony zmarłemu koledze. Utwór, w nagraniu którego wzięli udział Ringo Starr oraz Paul McCartney (który po raz pierwszy od czasów rozpadu zespołu wystąpił z George'em), znalazł się na albumie Somewhere in England. W następnym roku wraz z takimi artystami jak: Bob Dylan, Roy Orbison, Tom Petty i Jeff Lynne uformował supergrupę Traveling Wilburys .Ostatnią nagraną przez Harrisona piosenką była napisana razem z synem, Dhanim, kompozycja Horse to the Water, która ukazała się na płycie Joolsa Hollanda Small World Big Band w listopadzie 2001. Ciekawostką jest fakt, że – dając wyraz swemu czarnemu poczuciu humoru – artysta scedował prawa autorskie do tej piosenki na rzecz nieistniejącej firmy, nazywającej się R.I.P. Ltd. ("Niech spoczywa w pokoju Sp. z.o.o.").
W sierpniu 1997 zdiagnozowano u Harrisona początki raka krtani. Jednak dzięki szybkiemu zastosowaniu radioterapii, zahamowano dalszy rozwój choroby. W 2001 nastąpiły przerzuty raka najpierw do płuc, następnie do mózgu. Artysta zmarł 29 listopada 2001, a jego prochy zostały wrzucone do rzeki Ganges.
Ringo, nieprzerwanie od roku 1989, koncertuje wraz ze swoją supergrupą Ringo Starr and His All-Starr Band. W 1991 . W roku 2002 został wprowadzony do Percussive Hall of Fame, dołączając do grona elitarnych perkusistów, takich jak Buddy Rich, Avedis Zildjian, Vic Firth czy William F. Ludwig.
Zawsze zadaję sobie pytanie . Jak brzmiałaby dzisiejsza muzyka  gdyby nie Beatles? Niestety moja wyobraźnia  jest zbyt mała. Myślę ,że piosenki  tego zespołu to taki pierwszy elementarz każdego fana muzyki.

Pozdrowienia dla wszystkich i czekam na kolejne propozycje , bo pierwszy grafik ma się ku końcowi.
                                                              haze

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona