Gala za chwile startuje!

Na zakonczenie wczorajszego koncertu - wydarzenie bez precedensu

NetManiak napisał(a):
> Poczatek nie zapowadal takiego obrotu sprawy. Ludzie siedzieli sztywno, jak na koncercie muzyki powaznej. Nie zmienil tego Ken Laszlo, rozpoczynajacy wystep. Autor "Don't Cry, Tonight" (jak zapowiedzial Marek Sierocki) wprowadzil sale w odpowiedni nastroj. Dreams P.Liona ten nostalgiczny nastoroj poglebil. Juz sie zaczelo robic niebezpiecznie - impreza z definicji dyskotekowa, stala sie arena ballad, ale wtedy - wyskoczyl Styloo. Swoimi agresywnymi gestami i skorzannym ubiorem nadal calemu przedstawieniu dynamiki. Momentalnie jego energia udzielila sie publicznosci. Trzeci rzad, sektor B ruszyl w tany (4 rząd też w tym uczestniczył  )- nasza grupka, wprawiona na setkach wspolnych imprez italo, wstala z krzesel i zaczela szalec wraz z artysta  Zauwazyl to Sierocki, komentujac, ze pewnie reszte osob nie bawi impreza - wtedy do zabawy dolaczyla reszta sali. Kolejne wystepy to Fred Ventrua, Albert One, Scotch, Del Faro i Ryan Paris (obydwaj ostatni Panowie pozytywnie mnie zaskoczyli, wykonujac covery kilku znanych utworow) i na koniec kulminacja - wszyscy artysci RAZEM na scenie, spiewajacy medley najwiekszych hitow italo - Tarzan Boy, I like Chopin oraz How Old Are You . Wspomogl ich nie kto inny, tylko sam Marcello... Cos NIESAMOWITEGO! Tlumy wrzaly - juz nikt nie siedzial, miejsce pod scena bylo pelne tanczacych ludzi - takze w parach
> Niestety - mimo kilkukrotnych prob publicznosci, nie udalo sie namowic artystow do bisow. Za to niezwyklym plusem calego przedstawienia byl fakt, ze artysci SPIEWALI ! Wystepy byly z polplaybacku i moglismy posluchac wykonawcow na zywo
> Impreza skonczyla sie nagle i.. niektorzy czuli jeszcze niedosyt dla rozbudzonych zmyslow. Czesc z tych osob trafilo na nasza impreze w klubie - SOPI . Kontynowalismy tam szalona zabawe az do switu i nie obylo sie bez niespodzanek - byla to wyjatkowa okazja pobawic sie wspolnie z... ARTYSTAMI  Nasz lokal zaszczycili swa obecnoscia prawie wszyscy wykonawcy. Byl czas na autografy zdjecia, a takze mozliwosc pogadania (a nawet potaczenia  ze swoimi idolami. Furrore zrobil zwlaszcza Styloo
> Nie wyobrazam sobie, by tak udana i goraco przyjeta impreza jak Gala Italo Disco, i afterparty, nie mialy znalezc kontynuacji. Co przyniesie przyszlosc - zobaczymy, moze juz... niedlugo?
moje oceny "na gorąco":
+ występ wszystkich gwiazd "na żywo"
+ występy Styloo, Freda Ventury, Alberta One, Scotch, Del Faro oraz show Ryana Paris ( Ken Laszlo oraz
P.Lion zbyt "statycznie" podeszli do swoich występów   )
+ medley italo!!!
+ świetna zabawa sektora B
- brak bisów
- "goła" scena
- przewodowe mikrofony (o ograniczeniach wynikających z tego powodu mogliśmy przekonać się m.in.   podczas występu Styloo )
- słaba reklama imprezy, a co za tym idzie "przeciętna" frekwencja

mam totalnie zdarte gardełko i kaca  ale to co wczoraj się dzialo na imprezce w sopi
to było coś bawić się razem z FREDEM VENTURĄ  ,DEL FARO , SCOTCH ,P.LION poprostu bajka .

Kto siedział sztywno ten siedział  My z Robbim, Didii, Radem i jeszcze kilkoma osobami z 3 i 4 rzedu bawilismy sie na stojąco i klaszcząco i śpiewająco od samego początku. Przeciez nie da sie usiedziec przy "hey hey guy"
Koncert był odlotowy !! Netmaniak zrobił doskonały skrót wydarzen, więc nie bede powtarzac.
Afterparty w SOPI dopełniło szalony wieczór. Niezapomniane przeżycia !! Poznanie forumowiczów osobiście, wspólna zabawa. Wejscie artystów do lokalu wywołało ogolne poruszenie, chyba nikt do konca nie był pewny na 100%, że przyjdą. Brak słów ...to trzeba było zobaczyc

Dziękuje wszystkim za wspaniałą zabawe, miło było Was poznac !  Oczywiscie impreza nie byłaby tak wspaniała gdyby nie nasi dje prowadzący Rafalo i Krzys-pl ! Dla nich równiez big thx. Dziękuje równiez Adasiowi oraz Kamili i Matkowi, za pstryknięcie kilku fotek dla mnie

Teraz próbuje ochłonąć, a w tle leci Styloo - Pretty Face, to był chyba hit dnia (jak sądzicie?). Głosu jeszcze nie odzyskałam, chyba chciałam przekrzyczec artystów

pozdrawiam
AV

Nagralem kilka filmikow z proby, nie wszystkich udalo mi sie nagrac, a to z tego powodu ze mialem za mala karte.

... przynajmniej kilkadziesiąt osób odwiedzających Top80.pl było na gali... i "0" wrażeń po imprezie?. Czyżby to widowisko było tak marnej jaokości, że nie warto poświecić chwili czasu na "wklepanie" kilku zdań, i podzielenie się z innymi uwagami i wrażeniami zwiazanymi z tym (mimo wszystko) dużym wydarzeniem muzycznym??

Właśnie wróciliśmy z Sopotu!!!
Przeglądamy zdjęcia i nagrane filmy i na nowo przeżywamy sopocką imprezę.

Koncert był wspaniały. Nasz sektor był najbardziej aktywny (dłonie od klaskania jeszcze bolą

Wielkie podziękowania dla Aveny, Netmaniaka I Oli za super knajpkę, w której się bawiliśmy po koncercie; Rafalo i Krzys PL za wspaniałą zabawę (na każdej imprezie potwierdza się, że lepszych DJi nie ma  oraz za przyprowadzenie artystów do naszej knajpki  - to już było niesamowite wrażenie być tak blisko GWIAZD . Zdjęcia, wspólna zabawa, spotkanie się ze znajomymi i poznanie nowych ludzi, to coś czego nigdy się nie zapomni i dla takich chwil warto żyć

To tak w skrócie;), jutro na spokojnie coś więcej napiszemy i zamieścimy pare fotek.

Pozdrawiamy wszystkich z którymi się bawiliśmy i tych forumowiczów co byli, ale się nie ujawnili

Kamila i Matek

avena napisał(a):
> Teraz próbuje ochłonąć, a w tle leci Styloo - Pretty Face, to był chyba hit dnia (jak sądzicie?). Głosu jeszcze nie odzyskałam, chyba chciałam przekrzyczec artystów
... dla mnie hitami były: Dolce Vita oraz medley italo