Dla wszystkich milosnikow rzewnych melodyjek z przelomu lat 70tych i 80tych....

....znajdziesz tutaj cala plyte Borelly'ego, ktora udalo mi sie znalezc w necie dzieki e-Mule - niestety jest to chyba jakies nowsze wydawnictwo, z pewnoscia nie pochodzace z czasow, kiedy nagral te przepiekna "Dolannes Melody". Ale moze jest tam cos, czego jeszcze nie masz - sprawdz sam!

http://s56.yousendit.com/d.php?id=1P698PUR65C088D1Q30441PSS

A skoro jestesmy przy temacie utworkow instrumentalnych - kolejna kompozycja Jamesa Lasta - tym razem w wykonaniu fletnisty George'a Zamfira - nazywa sie "The Lonely Shephard" czyli "Samotny Pasterz" i... zaloze sie, ze wszyscy ja znacie )

http://s54.yousendit.com/d.php?id=1XCY0PD4SY2SC1FVG8VKVNHJ4S

I jeszcze jedna propozycja - tym razem juz nie instrumentalna. Tez dosc znany kawalek - grupa Santa Esmeralna i ich wielki przeboj "Don't Let Me Be Misunderstood" - tym razem w dlugiej, bo trwajacej ponad 10 minut, wersji extended. Zycze milego sluchania!

http://s53.yousendit.com/d.php?id=2IDVK3JL70W0C391FJPKDEHOG0

A przy okazji taka bardzo przyjemna sytuacja mi sie wlasnie przydarzyla: wrzucajac te pliki na yousendit.com sluchalem sobie utworkow granych przez J.C. Bonelly i zajrzala do mnie po cos dziewczyna z marketingu. Uslyszawszy muzyczke, zapytala "co to za radio?" a ja na to ze "to z plytki leci" a ona ze "to taka super muzyczka jak niegdys w 'Lecie z Radiem'" i ze "w sam raz na lato" ) A mnie sie tak tez jakos milutko na duszy zrobilo i... dawaj dalej sluchac kolejnych fajowych kawaleczkow pana Bonelly ))

Oryginalna wersje "Song Of Ocarina" wykonuje Diego Modena i Jean-Philippe Audin - mam plytke CD z ich muzyczka i sprobuje wrzucic te wlasciwa wersje utworku na yousendit (moze byc w weekend problem bo moje domowe lacze jest dosc slabe i transfer wychodzacy to mam juz w ogole tragiczny... ale zobacze co da sie zrobic).
A tutaj masz ten utworek z oryginalnym aranzem, tyle ze zamiast fletni pana z wiolonczela gra trabka (Jean-Claude Bonelly, o ktorym byla juz mowa ).

http://s65.yousendit.com/d.php?id=3O25W75JI10KS3S17S3UXKIO0S

....a za te wszystkie kompozycje - zarowno "Dolannes Melody" jak i inne grane przez p. J-C Borelly, tak samo za "Ballade Pour Adeline" R. Claydermana oraz melodyjki okarynowe D. Modeny & JP Audina odpowiedzialny jest jeden i ten sam czlowiek - Paul de Seneville. Coz, ma facet glowe do takich naprawde chwytajacych za serde kompozycji - hehehe )))

Utwór ten wykonuje "Ocarina" (której mam cały album na CD) i "Jean Claude Borelly". Tej wersji nie słyszałem wcześniej i tak szczerze mówiąc to nie żałuje. Chyba najgorsze wykonanie. Ale to tylko moje zdanie.
Słyszałeś pewno w radiu Ocarinę.
Ciekawe kto był pierwszy z tym utworem. Borelly czy Ocarina

Jak by co to ja też mogę wrzucić, bo też mam ich płytkę jak wspominałem. Co do tego utworu w wersji Borellyego to też zauważyłem że brzmi identycznie jak Ocarina, tyle że dochodzi trąbka i tak sobie wczoraj myślałem: Gość nagrywał razem z Ocariną czy co
No a dzisiaj już wszystko wiem.

Zacząłem o  "Ocarinie" i nie odzywałem sie ale nie miałem przez dłuższy czas prądu i oczywiscie nie mogłem śledzic do tej pory tego wątku

Widzę że trafiłem w "10" z tym utworkiem - Dobrze go znacie i pamietacie
Dzięki za tą wersje od Martini_Martinez'a - to jest dokładnie ten podkład tylko faktycznie bez tej trąbki

Z tych wszystkich wersji ta o którą mi chodziło to w wykonaniu Diego Modena & Jean Philipe Audin!! - tyle tego szukałem!!
Kiedyś wygrałem jakis konkurs w radiu i w nagrode zazyczyłem sobie w całości ten utworek abym mógł sobie go nagrać,ale kasetę to mi juz dawno gdzieś wcieło

Dzięki Krzysiekp za inne melodie Borell'ego - tego napewno nie miałem okazji poznać do tej pory.

Pozdrawiam.

Wiesz Thomasero, ja sie juz od poczatku wakacji z tym tematem nosilem bo tak mi jakos tych starszych ale niesamowicie melodyjnych nagran kojarzacych sie niezbicie z Latem z Radiem i z moim dziecinstwem brakowalo... Ale myslalem sobie, ze moze nie wypada bo w sumie stronka traktuje o muzie lat 80tych a to niejednokrotnie bylo o cala dekade pozniej anizeli czas, z ktorego pochodza prezentowane wyzej nagrania.

Ciesze sie jednak, ze ten moj niewinny poscik o rzewnych melodyjkach ma az taki odzew - bo i cieszyc sie chyba trzeba, ze tak wielu z nas oprocz italo, euro, popu, electro, dance'u, rocka i innych tego typu gatunkow muzycznych slucha rowniez takich troche archaicznych piosenek, w ktorych nie tyle aranz sie liczyl lub tekst, co wlasnie melodia - prosta, wpadajaca w ucho i jednoczesnie bardzo mila )

Ja tez bardzo dziekuje za ten odzew bo dzieki Wam i ja wzbogacilem sie o pare hiciorkow, ktorych nawet nie znalem! A w ogole to zamierzam jeszcze wrocic do tego tematu jak tylko uda mi sie zdobyc czterosciezkowy magnetofon szpulowy ZRK 140 - na takowym mam ponagrywane troche muzy z lat 80tych i 70tych (w tym cale mnostwo nagran rejestrowane z Lata z Radiem przez moich rodzicow!), ktora tez warta jest posluchania i moze wymaga odkurzenia ) A moze ktos z Wawy dysponuje takowym czterosciezkowym sprzeciorem i moglby udostepnic go do zgrania kilku(nastu) utworow? ) Byloby super....

Gheorghe Zamfir - Ete D'amour
http://rapidshare.de/files/3688736/Gheorghe_Zamfir_-_Ete_D_amour.mp3.html
plus okładka

Mam pytanie: Jak sciąga się z tej stronki na którą wrzucasz pliki?
Nie widzę linku z nagraniem.