Dziwni handlarze na ebay.pl i allegro, lekki o/t

http://www.ebay.pl/viItem?ItemId=4765259272

Prawda jest taka, że wszyscy szukają frajerów i napaleńców...
pójdzie raz to i warto poczekać na drugi raz...
koszty niewielkie...
a tak swoją drogą to wszystkim Wam chciałbym polecić pewną stronę zawierającą ofertę wielu sklepów internetowych z Europy tzw. Zachodniej, na której można sobie porównywać dość dobrze ceny, jest wiele z gatunku italo disco, a także całkiem sporo winyli, co u nas jest żadkością.
Wpadłem na nią szukając nietypowego wykonawcy i udało się...
Odkąd jesteśmy w UE koszty przelewów zagranicznych spadły i przy zakupie paru egzemplarzy są prawie niezauważalne.
No chyba, że ktoś chce dać zarobić rodzimym handlarzom...
http://www.musicstack.com/
Na ewentualne pytania odpowiem z miła chęcią...
pozdr

 Myślę, że chodziło Rafalo o kompresję poziomu (wysterowania ?).Fakt, że kiedyś miałem  dwie składanki ZYXa, na których powtarzały się nagrania: jedna chyba z 1994 roku druga z 1999 (24bit remaster - he he).Ta nowsza była 'głośniejsza' ale dżwięk był nienaturalny - brakowało mu 'oddechu', miejscami charczał a wysokie tony były przesycone.Podobnie brzmi sporo z obecnie wznawianych staroci z ZYX ale i tak lepsze to niż mp3.

Z tym sie zgodze. Obecnie plytki nagrywa sie tak glosno, jak tylko sie da. Jak zgrywam cos do wav'ow i wrzuce je do CoolEdita, to az nie widac wykresu, bo wychodzi za "granice". Oczywiscie ze starymi CDkami tak nie ma.

Niemożliwe aby wykres wychodził za granice

Mozliwe mozliwe - po prostu jest jeden wielki wykres, nawet "ząbków" nie widac.
Juz nie pamietam ktore to bylo CD... ale chyba "Best Of Budka Suflera & Urszula", plyta oryginalna kupiona w Empiku. Jak robilem z tego mp3 to az sie zdziwilem, jak to mozliwe ze wykret jest taki "na caly ekran". Ale slychac normalnie, ja nie zauwazam przesterow. Hmmm...

 Efekt taki jak opisał DanielP można uzyskać np. w WaveLabie za pomocą narzędzia 'peakmaster' .Jak się przesadzi z 'podbiciem' poziomu efekt jest mniej więcej taki jak na nowych CD z ZYX. Cool Edita nie używam - nie wiem czy tam też jest taka wtyczka.

Pytanie tyklo co to znaczy "zazwyczaj"
Kompresję dźwięku stosuje sie już od lat 70.
Jednak dopiero w połowie lat 90 maszyny do cyfrowej obróbki dźwięku pozwoliły na znacznie wyższy poziom dźwięku bo pojawiły się sprawniejsze limitery.
Sam jestem bardzo cienki w tej dziedzinie a sprawa nie opiera się na jakichś tam wtyczkach. Wchodzimy tu na teren dźwiękowców specjalistów, a więc lepiej za dużo na ten temat nie gadać bo wyjdzie na to, że równie dobrze moglibyśmy doradzać chirurgowi jak dokonywać operacji na otwartym sercu.

Spoko eMAR, nie w tym sęk, żebyś nie stosował tej wtyczki
Sam przecież raptem po radach kilku dźwiękowców i lekturze kilku artykułów odnośnie zastosowania kompresji dźwięku stosuje ten przybytek
Chodzi mi tylko o to aby nie dziwić się wszystkiemu, czego nie znamy i nie rozumiemy. W tym przypadku Daniel nie kuma w czym rzecz
Skompresowany i zlimitowany wav wygląda właśnie jak klocek i tak ma wyglądać.
Gdyby nie kompresja dźwięku, nigdy nie powstałyby takie numery jak Eric Prydz - Call On Me czy Uniting Nations - Out Of Touch, a w każdym razie nie byłoby szans na uzyskanie takiego brzmienia. Ot i tyle łopatologii

hmm, cena podobna jak w Niemczech wiec handlarz na ebay.pl jest jak widać obeznany z cenami  http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=4775002390&ru=http%3A%2F%2Fsearch.ebay.de%3A80%2F%2Fsearch%2Fsearch.dll%3Ffrom%3DR40%26satitle%3D4775002390%26fvi%3D1