Jazda bez trzymanki

Dobre. Przypomniały mi się wykłady z zajeć przedmałżeńskich na których byłem dwa razy bodajże z 13 możliwych. Nie wytrwałem. Może dlatego jeszcze się nie pobrałem z Gunią:))

Rafalo to Ty czytasz NIE ?! No to witaj w klubie:) Ja tez tam od czasu do czasu zagladam - bo to gazetka gdzie czasem zdarzy sie ze prawde napisza.

Mnie sie wydaje ze NIE to kontynuacja Trybuny Ludu, bo nawet format arkusza papieru taki sam jak pamietna gazetka PZPR-owska, a i tresc podobna   W czasach gdzie malo co  mozna bylo bez problemu kupic sluzyla za papier toaletowy. Poniewaz papier byl slabej jakosci to do dzis mam rysy na dupie.

Felieton jest korbiasty, idzie się pobrechtać, podobne wrażenia miałem po programie o Rydzyku. Co do NIE, to może i komuś pachnie komuną i trybuną ta gazeta, zastanawiającym jest jednak, że skoro jeszcze jej nie zamknęli to chyba jednak piszą prawdę, a że jest wulgarna ? Posłuchajmy samych siebie...
Nie prenumeruję NIE, tylko czytam egzemplarze które mi wpadną w ręce, jakiś czas temu opisywali polskie agencje towarzyskie, gdzie po imieniu opisywali panienki i ich możliwości "techniczne". Miałem z tego ubaw niezły. Artykułów pro-politycznych raczej unikam bo szkoda się denerwować, kolejny punkt widzenia.....
pzdr

pimos napisał(a):
jakiś czas temu opisywali polskie agencje towarzyskie, gdzie po imieniu opisywali panienki i ich możliwości "techniczne". Miałem z tego ubaw niezły.
Artykuł pewnie pisany z autopsji przez samego Urbana