mp3 czy nie mp3?

Oczywiscie ze jest sens

Przez programy, jak to nazywasz specjalizowane, nie pozyska sie nagran "perełek", a raczej tylko wielkie hity albo najbardziej komercyjną tandete.
Nagran poszukiwanych tam sie nie uswiadczy.

Druga sprawa - nie kazdy może instalowac te wszystkie kazy i czy inne osły, bo zazwyczaj jest to poblokowane na proxy w firmie. No i mozna tez sie nabawic różnych spyware'ów czy innych syfów

Ja nie uzywam aplikacji p2p bo sa mi po prostu zbedne do szczescia.
A jak na stronie www znajduje sie jakas fajna mp3ka, to chetnie "klikne"

A wpisz Savage na soulseeku i poczekaj , jak zacznie ci wyszukiwac to az program ci sie zawiesi

Ciezko miec zainstalowane wszystkie mozliwe programy p2p

Poza tym bardzo czesto pliki z takich sieci sa tragicznej jakosci, kodowane na "szybkosc", z malym bitratem, trzeszczace, po prostu sluchac sie nie da.

A jesli ktos juz umieszcza cos na www, to zazwyczaj jest to wielbiciel, kolekcjoner, ktory przywiazuje duza uwage do jakosci nagrania.

Oczywiscie wyjatki na pewno sie zdarzaja, ale i jak sie  dluzej poszuka, to sie pewnie i lepszy plik znajdzie. Ale powiem szczerze, ze mi wieksza przyjemnosc sprawi, jak znajde kilka fajnych piosenek, niz bym znalazl ich cale mnustwo. Wtedy nawet nie jestem w stanie ich przesluchac, a jesli juz to fragmentami. A pojedynczymi nagraniami potrafie cieszyc sie wiele razy

Samo udostepnianie mp3 (czy teraz raczej już bym był raczej za ogg) nie wymrze smiercia naturalna bo jak widac po wypowiedziac Daniela i Komakino P2P nie wszystkim wystarcza. Ja w tym temacie popieram to co napisał Maro. Znalezienie czegos na p2p (w moim przypadku DC) to naprawdę żaden problem i to w bardzo dobrej jakości. A unikaty  trafic też można czasami nawet  rzeczy o których sie nie miało pojęcia.

Jest sens, bo przecież nie wszystko się znajdzie np, na DC albo nie każdy może wejść na dany hub. No i wiadomo, że niktórych utworów się
tam nigdy nie znajdzie.

że teraz się wrzuca wszystko na stronę, ale na www.o2.pl na konto  
więc normalnie to nie ma po co wrzucać na stronę czegokolwiek.

Jasne ze jest sens - o ile nie spojrzysz na problem udostepniania mp3 okiem technika - czyli jak duzy ruch bedzie generowany przez tego typu dane (nie problem byc ofiarodawca, ale problem jest z znalezieniem serwera, ktory podola jednoczesnemu transferowi kilkunastu plikow binarnych jednoczesnie (chyba ze umiescisz te same pliki na kilku serwerach a na stronie z linkiem zrobisz maly rotatorek).
Wracajac do tematu - wystarczy spojrzec na statystyki - co jest najczesciej wpisywane w wyszukiwarkach internetowych (oprocz slowa sex ;-D ).  Pomijam tu jeszcze jedna - wazna sprawe - prawa autorskie itd. - chociaz za jakies 5 - 10 latek mozna bedzie bez obaw zamieszczac niektore starsze kawalki .

A brak niektorych dzialow na stronach www wymusil u niektorych uzytkownikow zainstalowanie programow p2p czy szukanie alternatyw - ale link na www jest prostym i prawie zawsze dzialajacym rozwiazaniem (wyjatki to zabezpieczone proxy itp).
A alternatywy kusza:
- soulseek
- emule
- bittorrent
- e-dek
- czy kazaa

Pozdrawiam

Cześć NetManiak !
PEWNIE ŻE JEST SENS!!!  Wiadomo że każda forma udostępniania, jak wszystko w necie ma swoje wymagania techniczne. Myślę że z tym można sobie poradzić...
Co do samego sensu to wyobraźmy sobie że jest np wieczór, siedzimy sobie w domku i w pewnej chwili bardzo chcemy napić się Red'sa. Patrzymy za okno a tu plucha, śnieg z deszczem (a tu mamy nata, admin wkurza, nie wiemy co to i jak to p2p ugryźć itp) a do sklepiku kawałek.... i wtedy przypomina nam się że mamy przecież jeszcze jednego w lodówce... Normalnie euforiaa...  Oczywiście to tylko taki trochę abstrakcyjny przykład. Jak słusznie już któś zauważył P2P jest odpowiedzią na brak lodówki.....  he he...
Pozdrawiam misio