nowa płyta Simple Minds - polecam !

w zasadzie gdybym jej nie usłyszał, to żyłbym o wiele spokojniej przez najbliższe dni, a świat i tak by sie nie zawalił (niestety). no bo to niba słabiutka płyta, a słucham jej już po raz trzeci. 9 poplamionych pomysłami melodyjek porozwieszanych z tyłu domu, którymi SM znowu udowadaniają, że nawet gdy im sie mocno nie chce, to i tak wymyślą coś takiego, że wciąż mysli się o latach osiemdziesiątych. na moje ucho bije z tych nagrań wielka tęsknota za tamtymi czasy i może dlatego tak bezwstydnie się ocieram o te piosenki, licząc na więcej i więcej. podoba mi się te delikatne, zaplątane w stalowych włosach gitar elektroniczne pstre koraliki, których coraz więcej, im bliżej i mocniej się przytulam do tej muzyki. i gdy człowiek myśli, że to koniec, panowie obdarowują nas olśniewająco piekną balladą - "Dolphin" to imho jedna z najwspanialszych kompozycji tej grupy.
najbardziej zaskakująca płyta tego roku w wykonaniu grup z "tamtych lat", w dodatku przedstawiona przez grupę, po której zupełnie bym się tego nie spodziewał i której nie jestem jakimś specjalnym fanem. koniecznie posłuchajcie.

ps. tytuł: "Black And White 050505"

Rocco, a wspaniałe ich nagranie pt. "Hypnotized" ?!
P.s. Dzieki Gjon za rekomendację, posłucham sobie w wolnej chwili!

Jestem tez ciekawy. Dzieki za tip Gjon.  Czy to plyta w stylu "Street  Fighting Years" z 1989 ? 


Dla zapoznania sie s tym zespolem wszystkim polecam kompilacje "The Promised"

Simple Minds / The Promised
Year: 1997

1. Belfast Child


2. Don´t You (Forgot About Me)


3. Alive And Kicking


4. Someone, Somewhere In Summertime


5. New Gold Dream (81-82-83-84)


6. Sanctify Yourself


7. See The Lights


8. Waterfront


9. The American


10. She´s A River


11. Hypnotised


12. Promised You A Miracle


13. Speed Your Love To Me


14. Glittering Prize


15. Let There Be Love


16. Mandela Day




Ciekawe jak sobie radza inne stars z 80 lat. Widzalem na polkach plyte New Order - Waiting For The Siren's Call z tego roku. W zeszlym roku sie pokazala nowa plyta Tears For Tears - Everybody Loves a Happy Ending, moze tez warto wyprobowac? Zdobylem ostatnio w przelicieniu za 7 zlotych CD Tears For Fears - Raoul And The Kings Of Spain (1995) i ta plyta chyba nie rewelka ale dla mnie jest Ok .


Tomas

PS. Gjon, dzieki twojej info juz jest super CD  " Pieprz i Wanilija vol. 1"  u mnie w domu na polce:-)))

Rafalo napisał:
> zapoznam sie z tym materialem
> gdzie mozna tego posluchac?
próbki wrzuciłem na swój eftep - namiary zaraz sie znajdą w dziale "dla przyjaciół"