Internauci ratują Windowsa XP

Już ponad 30 tys. internautów podpisało petycję o "uratowanie Windowsa XP", którą kilka dni temu umieścił w Sieci serwis InfoWorld. Internauci nie chcą być zmuszani do przesiadania się na droższy i w ich mniemaniu mniej przydatny Windows Vista.

Początkowo planowano, że już 31 stycznia br. Windows nie będzie sprzedawany wraz z nowymi komputerami. Z powodu nacisków ze strony konsumentów przedłużono jednak dostępność OEM-owej wersji do 30 czerwca 2008.



Kilka dni temu serwis InfoWorld umieścił w internecie petycję dotyczącą Windowsa XP. Jej autorzy domagają się przedłużenia sprzedaży Windowsa XP, ale nie chcą wyznaczania kolejnej daty granicznej dla prowadzenia tej sprzedaży. Ich zdaniem Windows XP powinien być po prostu dostępny tak długo, jak będzie na niego zapotrzebowanie.  

Kiedyś oponowałem za DOS-em jak wchodziły windowsy 9x, do 2005 roku trzymałem się kurczowo za Windowsem 98 a teraz pracuję na różnych maszynach - od win2000 po Vistę. Owszem z tą ostatnią są problemy natury "mocno restrykcyjne DRM", braki sterowników i to, że stabilność jeszcze pozostawia wiele do życzenia, ale pewnie już niedługo po wyjściu pierwszego service packa sytuacja zmieni się na korzyść tego systemu.
Z drugiej strony rozumiem politykę Microsoftu - wsparcie techniczne systemu (łaty wydajnościowe, łaty bezpieczeństwa, poprawki) to ogromne koszty - gdyby teraz programiści wspierali nadal starsze systemy, to ekipa musiałaby się powiększać (do nowych projektów nowi ludzie bo ci co pracują musieliby wspierać starsze OS-y) a samo wsparcie techniczne powyżej np. 2 ch lat użytkowania musiałyby być płatne, bowiem z czasem koszt utrzymania wsparcia przekracza przychód z sprzedaży oprogramowania a sprzedawać dziurawy system to samobójstwo dla producenta.
Dlatego też myślę, że nie ma sensu się szarpać z terminami, bowiem zawsze jeśli ktoś chce windowsa XP mieć niezależnie od sprzętu, może kupić wersję pudełkową (BOX) - droższą, ale bez ograniczeń aktywacyjnych.  

ReactOS radzę zapamiętać tę nazwę.

Krótko: nie będę ukrywał - jestem pod wrażeniem   - zwłaszcza, że kilka lat temu projekt ten przycichł - podziwiam zapał i dobrze, że w naszym kraju idea działania nie jest chroniona prawami autorskimi (jak to jest za oceanem), bo pewnie panowie z Redmond ostudziliby zapał twórców tak jak to zrobili z wsparciem ASF-a w VirtualDub-ie.

...mozna chyba gdzieś zdobyć starą wersję VirtualDuba (1.30? )  z obsługą ASF :-)

Z drugiej strony na dobre im to nie wyszło ,bo format ASF niemal umarł.