Pytanie?

Wojo chyba musisz rozwinac słowo "osiagane" bo nic z tego nie rozumiem i jeszcze jakie p2p ,podaj dokladnie z jakiego programu korzystasz..

Myślę, że powinieneś zrobić format tego drugiego, jak piszesz, hdd,
na którym p2p jeszcze działa i dopiero wtedy porównać.
Najprostsze rozwiązania zawsze są najlepsze!

albo ... (polecam rozsądnym, choć nie wiem, czy działa na dyskach SATA)

w konsoli trybu awaryjnego, a najlepiej po uruchomieniu kompa z instalacyjnej płyty CD,
w konsoli odzyskiwania (czy jakoś tak) uruchomić komendę:

debug

po uruchomieniu debuggera pojawi się prompt "-"
gdzie piszemy:

f 9000:0 200 0

uruchamiamy assemblera pisząc
a
i naciskamy enter

teraz w linii komend piszemy po kolei:

mov dx,9000
mov es,dx
xor bx,bx
mov cx,0001
mov dx,0080
mov ax,0301
int 13
int 20

i na koniec, aby zakończyć edycję piszemy
g

Jak nie zrobiliśmy żadnego błędu assembler wyświetli nam,
że program prawidłowo zakończył swoją pracę i wróci do "dos'a"

Teraz piszemy:
q
a następnie robimy restart komputera i mamy problem z głowy o ile mamy trochę szczęścia

UWAGA! nie stosować, jeśli mamy na dysku ważne dane, których nie chcemy stracić!

misiaczek

Już problem rozwiązany...

Najprawdopodobniej przyczyną było brak  przekierunkowania   portów.
 Zazwyczaj ten proces jest automatyczny i po odczekaniu  ok. 5,10 czy 1 godz.[ po formacie] można ściągać ..a tym razem status był – ŁĄCZENIE...i nic [ żadnych fire Wall  nie stosuję]

Ja  ściągam Aresem, program ten jest tak prosty iż nie potrzebuje nawet aby go skonfigurować… [ poza kilkoma szczegółami]

System plików ntsf  [ wcześniej miałem na starym hdd -FAT 32]

Seagate barakuda – obydwa dyski.

Jednak firma, wielkość ,szybkość dysku, system plików na dysku nie mają przecież nic wspólnego z związkiem  z portami do obsługi programów peer 2 peer.

Jedyną przyczyną gdyby ten stan rzeczy się utrzymywał była by blokada portu przez admina Internetu , jednak w tym przypadku można było to wykluczyć bo nie działały by programy peer 2 peer na obu dyskach…

A w przeszłości admin Internetu blokował mi p2p oraz większości użytkownikom w tej firmie. Mieli zbyt słabe transfery na tą ilość użytkowników [ klientów] i Internet padał, dlatego kombinowali aby zwiększać szybkość Internetu kosztem w zasadzie  klientów poprzez blokowanie portów do programów p2p zwiększali prędkość stronek…
Tłumaczenie było to samo: Internet działa to jest  : stronki [.. p2p nie musiało być].
W pewnym okresie czasu był to jednak spory problem.
Umowa jednak nie zawierała informacji o takich ograniczeniach…
Po kilku moich interwencjach w sklepie…….odblokowali  hehe.
- Od dawna już tak nie robią , stare dzieje...