"Sezam" dla wszystkich?

A może by zastanowić się nad stworzeniem bazy danych, kto ma jakie utwory - wrzucasz tytuł, otrzymujesz listing osób posiadających dany utwór, a resztę załatwiasz na privie. Wszystko zgodnie z prawem bo nie ma oficjalnie ani słowa o wymianie czy sprzedaży mptrójek. Oczywiście dostęp do bazy mógłby być tez na hasło.
Na pewno ma to plusy i minusy jak każdy jeden pomysł, ale ...........))))

Polecam lekturę artykułu "MP3 na WWW"  w Komputer Swiat nr18 str.75. Jest z pewnością jeszcze w kioskach (ostatni numer)

Marcinie a masz coś z niemieckojęzycznej bohlenologii, bo poszukuję Roy Blacka, ale tylko tych kawałków, których autorem był Bohlen?

Marek, w moich zbiorach niemieckojezyczna czesc tworczosci Bohlena zajmuje taka sama pozycje jak anglojezyczna - dlatego zbieram rowniez wszystko, co tylko napisal dla wykonawcow niemieckojezycznych.  No i jesli chodzi o Roy'a Blacka (facet mial swietny glos, niestety naduzywal troche alkoholu, watroba nie wytrzymala i zeszlo mu sie z tego swiata kilka lat temu...) - Bohlen napisal dla niego wraz ze swoim nadwornym wspolautorem niemieckich tekstow Joachimem Horn-Berngesem /i przy wspoludziale producenckim Luisa Rodrigueza oczywiscie ;-)/ plyte zatytulowana "Rosenzeit" - mam oryginalny kompakt. Na krazku tym wydanym w roku 1991 znalazlo sie 12 nastepujacych nagran:

01. Ich traume mich zu dir (zaje***ty kawalek!)
02. Frag' Maria (niemieckojezyczna wersja piosenki Blue System "Lisa Said...")
03. Rosenzeit
04. Was soll ich ohne dich oben im himmel
05. Jeder braucht 'nen kleinen flugplatz
06. Nie mehr verlier'n
07. ...Und trotztdem ich lieb' dich
08. Morgen fruh
09. Ich kann mich nur wundern uber dich
10. Warum gerade du (niemieckojezyczna wersja utworu Blue System "When Sarah Smiles")
11. Von herz zu herz
12. Die liebe sucht

(Z gory przepraszam wszystkich znajacych niemiecki - ja go nie znam i dlatego nie pisalem rzeczownikow wielka litera jak nalezy ;-)...)

W rok pozniej czesc nagran z plyty "Rosenzeit" zostalo nagranych przez Roy'a Blacka ponownie - tym razem z towarzyszeniem... niemieckiej orkiestry symfonicznej Philharmonic Sound Orchestra (takze mam oryginalny kompakt). Na krazku tym znajduja sie m.in. "Ich traume mich zu dir", "Frag' Maria", "Von herz zu herz", ale rowniez inne utwory z wczesniejszych albumow R.Blacka - m.in. jego niemieckojezyczna wersja "California Blue" jego imiennika Roya Orbisona... Plyte te rowniez wspolprodukowal niezastapiony Luis Rodriguez.....

Jesli chodzi o inne niemieckojezyczne albumy napisane przez Bohlena, to moglbym Ci jeszcze zaproponowac "Ein schoner tag mit dir" Rogera Whittakera (wciaz do kupienia w warszawskim EMPiK'u gigastorze - widzialem nawet wczoraj), "Verliebte jahre" Petera Alexandra (zawierajacy m.in. niemieckojezyczna wersje "Sorry Little Sarah") oraz "Kuschelzeit" Die Wildecker Herzbuben... Ot, taka sobie muzyczka do posluchania i potanczenia, nie majaca jednak wiele wspolnego ze stylem dance, disco ani niczym podobnym. Jak to okreslil sam Bohlen, napisal on te plyty w holdzie swoim rodzicom i im sa one dedykowane. A tak swoja droga - to ciekawe, ze jeden i ten sam wykonawca moze tak zmieniac style muzyczne komponujac piosenki... Dowodzi to tylko jego ogromnego geniuszu i znajomosci branzy, w jakiej postanowil zarabiac na zycie ;-)))))

OK, rozpisalem sie troche ;-))))))))

No nieszkodzi, że się rozpisałeś Marcinie. Dzięki Tobie dowiedziałem się bardzo ciekawej rzeczy. Bo co prawda interesuję się również twórczością Dietera, aczkolwiek nie w takim zakresie jak Ty i pojęcia nie miałem, że taka oto ludowa kapela (czy jak to niektórzy nazywają Heimaty ) )jak Wildecker Herzbuben miała coś wspólnego z Dieterem. Jestem, że tak powiem w delikatnym szoku. A poza tym poszukiwałem też płyty, na której jest właśnie kawałek "Rosenzeit" Roy'a Blacka i dzięki Tobie wiem teraz jaka to jest płyta. Serdeczne dzięki Marcinie. Mam w takim razie pytanie. Czy wiesz może gdzie ją można kupić? Bo szczerze mówiąc, będąc na urlopie u Helmutków (jak ja ich żartobliwie nazywam) przeorałem większość hipermarketów i MediaMarktów, ale nigdzie tego nie znalazłem. Może znasz Marcinie jakieś tajemny sklepik?

Hehe, wiedziałem, że tak będzie. Ale ja cholera tak już mam, że jak zaczynam coś komuś tłumaczyć, to nikt tego nie rozumie z wyjątkiem mnie ))

Marcinie, Ty to powinienes zaczac przelewac swoja wiedze na papier i oddac do wydawnictwa, mowie to z cala powaga!!

Oj przestancie, zawstydzacie mnie tylko ;-))))))

Ależ tu się nie ma czego wstydzić. Tutaj można tylko gratulować i podziwiać. Ja jestem pełen podziwu i czekam z niecierpliwością na jakieś wydawnictwo .

Mozna bylo Queenow, mozna bylo Metallice - mozna i Modern Talking zagrac w taki sposob  ;-)))