SYNTHESIZER TRIBUTE TO DEPECHE MODE I THE BEST OF SPACE SOUND VOL.1

Witam

Cieszę się, że miałem jakiś wkład w porodukcję obu projektów. Muszę przyznać, że obie płyty wypełnione są naprawdę dobrą muzyką i dobrze zmasterowaną.

Zdradzę też kilka szczegółów technicznych dotyczących moich produkcji. "Secret Entrance" powstał sporo wcześniej jako próbka rasowego space-u. Później utwór został wydłużony i zmieniony na potrzeby składanki "The Best Of Spacesound Records". Dodany został także wokal, który może nieco nietypowo pojawia się w połowie utworu, ale to właśnie dlatego, że początkowo nie był planowany.

"The Things You Said" to już zupełnie inna bajka. Przy produkcji utworu brało udział kilka osób. Na wokalu usłyszycie Misię i Daniela Pettersona ze Szwecji. Połowa sukcesu tego utworu to jednak gitara w wykonaniu gitarzysty sesyjnego Henrego, założyciela i prezentera internetowego radia Prorock. W wyniku błędu drukarskiego został on pominięty w opisie, ale jego wkład w ten utwór jest nieoceniony. Jego gitara dodaje w tej produkcji feelingu i charakteru. Początkowa koncepcja utworu podchodziła pod klimaty znane z kompozycji Schillera, ale ostatecznie powstało coś w rodzaju ballady rockowej. Niektórych może dziwić tak odmienny styl, ale czasami mam ochotę zrobić coś w innym stylu przy współpracy z innymi artystami, więc to robię.

W okolicach marca nakładem Spacesound Records ukaże się mój debiutancki album, zawierający utwory z pogranicza muzyki elektronicznej, spacesynth oraz dance. Album będzie promowany przez wideoklip do utworu Game 42. Nie będę zdradzał całej fabuły, technicznie klip będzie podobny do Exploration. Zdradzę jedynie, że główne postacie w klipie to robot i znana już na tym forum wokalistka, ale nie Misia.

Pozdrawiam
A.M.Samurai

Jestem juz po pierwszym przesłuchaniu całej płyty.
Rewelacja!!
Bardzo dobre aranżacje, od szybkiego "Just can't get enough" po zamykające płyte spokojne nagranie "The things you said". Nie wiem czy po jednym przesłuchaniu moge powiedzieć, że mam już ulubione nagrania, ale "Everything Counts" Galaxy Huntera i "Puppets" Vanellego zrobiły największe wrażenie. Ważna rzecz - wszystkie covery nie odbiegają znacznie od orginałów. Nacisk jest na brzmienie DM, space jest na drugim planie i wyszło to bardzo dobrze.
Pozycja obowiązkowa dla tych co lubią spacesynth.

PS. Może by tak zaproponować cos z tego zestawu do Top80 Charts ?