W związku z zaistniałą sytuacją w wątku z przyjaciółmi

Doszłam do wniosku, że najlepiej będzie nie zabierać głosu na temat metamorfozy tutajszej strony internetowej i forum w postach Rafalo i Netmaniaka.
Wczoraj poczułam się jak skazaniec: co powiesz będzie przeciwko Tobie użyte. Do Buszmena i Sławka  różnie bywa na forum i już nie pierwszy raz dostaję nauczkę, ale nigdy, przenigdy nie przyszłoby mi do głowy, aby Rafalo czy NetManiakowi sugerować, by Kogoś z Was na forum pozbawiali IM. Nie byłam pewna na wstępie ze sformułowaniem Moderator, ale wszystko co napoisałam to było z myślą o przyszłych wstępujących Forumowiczach. Co się tyczy mojego IM, to już pozostawiam NetManiakowi. On mi dał IM i raczej tylko On ma prawo mi IM odebrać. Skoro sobie na to zasłużyłam głupotą i idiotyzmem.
Jedno co zaobserwowałam tutaj, to niektórzy pod wpływem emocji i pierwszego impulsu bez względu na to czy to dobre, czy złe zbyt pochopnie postępują. Pozdrawiam serdecznie. Powiedziałam to tutaj, bo nie chciałam posta Rafalowi zaśmiecać. Aha i wolałabym tego tematu dalej nie kontynouwać.

Masz racje Cicha odnosnie tego ze niektorzy zbyt szybko i na podstawie malo przekonujacych argumentow oceniaja innych ale nie zrazaj sie tym niestety taki klimat panuje na forum od dluzszego czasu i uwierz ze i mnie czasami "palce opadaja" po przeczytaniu niektorych postow.
Emocje czesto niestety biora gore nad intelektem.
Pozdrawiam Arek.

Pamiętacie jak było ze Zdzichą a moim nickiem Cicha? Bardzo mnie pobniosło wtedy, bo odebrała inaczej, ale wyjaśniło się.

Ok. nie ma sprawy, myślę, iż przeceniłam swoje możliwości. Przyjmuję przeprosiny, fakt brakuje mi emitonków w postach, powinny być, ale mam coś w zamian. Bardzo dziękuję za kwiatka.

Cicha-właśnie. Ja tez to zauważyłam, że niektórzy zbyt pochopnie reagują na niektóre posty. Tym bardziej, że we wczorajszym Twoim poście nie było nic, co mogłoby komukolwiek dopiec. W każdym bądź razie- ja dosyć krótko tu jestem, ale zdążyłam zauważyć, że niektórzy )nie będę tutaj nikogo przytaczała) szczególnie się nienawidzą. Ponadto jesteśmy tu młodymi osobami (rocznik 80' z hakiem) i przeważają osoby spod rocznika 60-72,73 i czasami będziemy traktowane z przymrużniem oka. No trudno- będziemy musiały nauczyć się, aby na niektóre rzeczy nie zwracać uwagi. Ponadto niektórzy są strasznie bezpośredni i chociaż nie mają racji (absolutnie nie mam tutaj na myśli Sławka i BuszmenaNeta, ani tym bardziej nie wymieniam nikogo imiennie), to się czepiają. Tak to bywa- są starsi, ich głos się liczy, ponadto kłócą się, bo słowa są przez nich niepoprawnie interpretowane. Trzymaj się i pozdrawiam Cię

Ok. bardzo, bardzo przepraszam. Następny dzień czeka mnie z poczuciem winy właśnie. Przyznam szczerze, że tutaj bardzo łatwo w takich chwilach nabawić siępoczucia niższości i kompleksów... Ja wyjaśniłam czemu tutaj napisałam post nic więcej nie rozpisywałam się. Ufff chyba wrócę tu jak rozluźni się atmosfera? Więc pozdrawiam bardzo serdecznie Wszystkich, życzę miłej zabawy i znikam.
  

A co tam se będę żałował.  Dodam te swoje 3 grosze.
 
Otóż ja myślę, że czasem na niektóre teksty powinniśmy wszyscy wziąć pewien zapas. To nic nie kosztuje, a kupę nerwów, stresów i niepotrzebnych przykrości zaoszczędzi. Wszyscy wiemy jak piszemi i jak piszą inni. Niektórzy bardziej składnie inni mniej. No i czasem wyjdzie coś co może mieć inny sens niż zamierzony. Ale w tej sytuacji, czy warto działać pod wpływem chwili i od razu komuś odpalić odpowiedź? No chyba nibardzo. Lepiej przeczytać taki fragment jeszcze raz. Fakt, że to co Cicha napisała, mogło kogoś urazić, ale Cicha tak czasem coś napisze, że nie bardzo to brzmi tak jak powinno.  (Cicha bez urazy, absolutnie Ci tego nie wytykam, sam zresztą piszę niektóre rzeczy inaczej) Ale z pewnością nie miała nic złego na myśli. Co zresztą już się wyjaśniło.
 
A co do tego nienawidzenia się, no to może troszku za ostre słowa, ale wiadomo, że to tak jak wszędzie, jedni się lubią bardziej, inni mniej, ale wszystkich nas, którzy tutaj jesteśmy łączy coś wspólnego, i to powinno być tym głównym wykładnikiem.
 
Pozdrawiam.
Maro

W moim poście do Cichej między słowami jest zawarta pewna prawda. Otóż chodzi o to, że najważniejsze jest aby najbardziej martwić się o swoje własne wypowiedzi na forum, po pierwsze czy nie są obraźliwe, po drugie czy są zrozumiale dla innych, po trzecie czy nie są kompromitujące dla ich autora.
Dlatego, Martynko, nie jest istotne czy jakaś tam para coś tam kiedyś, a już napewno nie dla ciebie, która niedawno się zarejestrowałaś. Istotne jest to co jest teraz i to na co mamy wpływ czyli na samych siebie. Dlatego sugeruję abyś swój apel rozpocznała od siebie. Inni niech martwią się o ich własny image. Kultura osobista to coś takiego, co każdy postrzega inaczej. Pozwól aby nadal tak było.