Wrażenia po zlocie w Pyrzycach

Byłem na imprezie po raz pierwszy, to co mogę powiedzieć to to ,że impreza przerosła moje oczekiwania. Niesamowici ludzie i ty ogromne podziękowania dla wszystkich uczestników , dla organizatorów!!!!!! nie spodziewałem sie takiej atmoswery , mimo , że byłem pierwszy raz to czułem się jak wśród ludzi których znam od lat ,jak wśród przyjaciół.  szkoda , że nie mozna było spotkać się na drugi dzień - tak wspaniali ludzie do pewnych osób ślę szczególne pozdrowienia . Już tęsknię za wami i postaram się zrobić wszystko aby być na kolejnej. Jeszcze raz gorąco pozdrawiam uczestników !!!!!!!!!!!!!

Własnie dojechalismy do domu

Bardzo dziekujemy za wspaniałą impreze. Bardzo miło było Was wszystkich poznać Wybawiliśmy się za wszystkie czasy

Imprezka bardzo udana, mam nadzieję, że Pyrzyce będą stałym punktem w grafiku imprez w ciągu roku.

A Ci co nie byli w Pyrzycach, to niech żałują.

pozdrawiam i do następnego!

(nie zauważyłam, że jest juz osobny watek do tego tematu

W krotkich slowach: dziekuje Wszystkim, dzieki ktorym mielismy mozliwosc spotkac sie i wybawic na tak wspanialej imprezie! Super bylo poznac tylu nowych sympatycznych ludkow - w koncu na zywo. Gratuluje organizatorom - wspanialy debiut, czekamy na powtorki

Ja dziękuję wszystkim bez wyjątku, którzy się przyczynili do organizacji tego zlotu, DJom za świetną muzykę a także współuczestnikom, bez których ta impreza nie byłaby tym, czym była. A tak skromnie muszę powiedzieć, że jesteście najlepszą ekipą, z jaką się kiedykolwiek bawiłem. Naprawdę było extra !!! Jeszcze raz dzięki - i do zobaczenia - na nastęnym zlocie w jeszcze większym składzie (mam nadzieję, że wcześniej niż za rok)!

Pozdrowienia od Franka, czyli Fenixa 406

Gdanska impreza chowa sie w cieni pyrzyckiej. Znakomita zabawa i swietna ekipa - tak w skrocie moge podsumowac calosc wydarzen, ktore mialy miejsce w ten weekend. Zaczne od ekipy z TLK  : Sylwii, Bastka, Bodzia... przy nich nie mozna sie nudzic. Zaraz po przybyciu do Stargardu poznalismy stylarza, potem organizatora D@RO i jego przyjaciol - daro70 oraz Leona. Zaskoczeniem dla mnie byl fakt lokalizacji klubu - zaraz obok stacji benzynowej. Na szczescie Hotel Faraon okazal sie byc doslownie na wyciagniecie reki, dlatego nie bylo zadnym problemem wyrwanie sie z imprezy aby przebrac ciuchy, czy cos przekasic w hotelowej restauracji.

Sama imprezke rozpoczal Bodzio, wjezdzajac na taczce w gumiakach do klubu hehehe . Poczatek mocny, a dalej bylo juz tylko lepiej.

Co sie tyczy muzyki: po raz pierwszy w klubie nasi ludzie mieli 100% kontrole nad tym, co bylo grane. I tak impreze otworzyl Bodzio, po godzinie zastapil do Greg, ktory w dalszej czesci przekazal stery DJ D@RO. Po D@RO na godzinke wskoczyli Torris oraz DJ Boss, swiezo upieczony prezenter radiowy, ktory notabene rewelacyjnie operowal mikrofonem podczas imprezy.

Po Bossie przyszla kolej na najpowazniejszych DJ-ow: Krzysia-PL oraz Nextanimala (Rafalo).  Przy okazji bardzo przyjemnie bylo poznac Rafala, stojacego za klub80, w ktorego profesjonalizm nigdy nie watpilem, a naocznie moglem sie przekonac wlasnie w Pyrzycach. Przez ponad dwie godziny moglismy wysluchac muzyki granej bezposrednio z analogow, miksowanych na zmiane z  CD.

Na imprezie pojawil sie rowniez Janek, czyli haze2, rowniez prezenter radia, ktorego byc moze nie do konca wszyscy kojarza z racji krotkiego stazu (procz Sylwii  ). Janek ufundowal kilkanascie maksisingli winylowych jako nagrody w konkursie, ktore rozdano w okolicach godziny drugiej. Co bylo dalej, niestety nie pamietam.... film sie urywa

Na imprezie mialem okazje poznac nowych sluchaczy radia. Dzieki za towarzystwo i wspaniala zabawe:... Fenix (kasetke mam:> czeka na zgrywke), Mayonez, mariusz80 (dzieki za driny), Mariolka, ayem (nie ma jak nocny kebab) i tych, ktorych tutaj nie wymienilem...!  Ponadto, NARESZCIE udalo sie spotkac na zywo z Avenka i jej mezem (bylo bardzo milo), Niunia, Agusia, Kamila (dzieki za slowa krytyki hehehe).... o kims pewnie zapoimnialem.... pardon, ale wciaz dochodze do siebie

Najbardziej zaskakujacy moment na calej imprezie: Dziewczyny, ktore przyszly do naszego pokoju po autografy (czulem sie jak idol hehehe). Przy okazji, slyszalem glosy, jakoby sie przed nimi ukrywalem w ubikacji.. to nieprawda! Tylko i wylacznie zbieg okolicznosci!

No i na samym koncu wreszcie.. podziekowania dla D@RO za organizacje. Wszystko planowe i bez zadnej wpadki - 100% satysfakcji jezeli chodzi o mnie

Pozdrawiam wszystkich imprezowiczow i do nastepnego  

Dzieki Tomek za super opisik

Jednakze nalezy sie drobna poprawka ;-) Napisales...

> Co sie tyczy muzyki: po raz pierwszy w klubie nasi ludzie mieli 100% kontrole nad tym, co bylo grane.

No coz... pod egida top80 w ciagu kilku ostatnich lat odbylo sie juz wiele imprez. Na zdecydowanej wiekszosci z nich nasi DJe maja pelna kontrole nad tym co jest grane - to jest jeden z priorytetow przy organizowaniu imprez.

>
> Dzieki Tomek za super opisik
> Jednakze nalezy sie drobna poprawka  Napisales...
>
> > Co sie tyczy muzyki: po raz pierwszy w klubie nasi ludzie mieli 100% kontrole nad tym, co bylo grane.
> No coz... pod egida top80 w ciagu kilku ostatnich lat odbylo sie juz wiele imprez. Na zdecydowanej wiekszosci z nich nasi DJe maja pelna kontrole nad tym co jest grane - to jest jeden z priorytetow przy organizowaniu imprez.

Dokładnie Adam, w minionych latach było kilka imprez, na których grali wyłącznie "nasi ludzie" - m.in. Nextanimal, Krzyś-pl (i dwukrotnie gościnnie Bogdan Fabiański). W Sopocie 2006 (wg mnie do tej pory najlepsza impreza w dziejach top80.pl), w klubie Sopi też królował Rafalo. Wtedy forumowa brać stawiła się tłumnie i bawiła do białego rana wraz z artystami. Zatem Pyrzyce to nie pierwszy przypadek, kiedy nasza ekipa miała w klubie w 100% kontrolę nad tym, co było grane. No ale Torrisa wtedy jeszcze nie było na świecie (czytaj: na forum) więc nie może tego pamietać.  Muszę też stanąć w obronie imprezy w Gdańsku. Tam wszelkie trudy organizacyjne spadły na barki filigranowej Betiny, która przy ofiarnym wsparciu Beaty-pl, Krzysia-pl i męża robiła wszystko, żeby impreza sie odbyła. Pewnie, że frekwencja forumowiczów w Gdańsku była znacznie niższa, niż w Pyrzycach ale też świetnie się bawiliśmy.  Za organizację imprezy Pyrzyckiej zabrał się cały sztab ludzi - nic więc dziwnego, że wypadła okazalej.

Ode mnie i Zeno również podziękowania i gratulacje dla organizatorów zlotu w Pyrzycach - daliście z siebie wszystko, a D@ro to się uwijał niczym pszczółka w ulu. Aż biedak na koniec prawie że głos stracił!  Oprawa muzyczna - super!  "Było dj-ów wielu" ale Nextanimal to dopiero dał czadu! Jego set to był prawdziwy cymes - mucha nie siada! Pięknie zaprezentował się też  DJ Boss - właśnie w takim stylu prowadzone były dyskoteki w latach 80-tych. Jego set również bardzo przypadł mi do gustu. Poza tym bardzo miło było mi poznać tylu fajnych ludzi (m.in.: Mariolę, Anitę, D@ro, daro70, Feniksa, Bodzia, Grega, ayema, Sweety'ego, który z buźki przypomina trochę aktora Wojtka Malajkata ), DJ-a Boss'a, że już nie wspomnę o całej pozytywnie zakręconej  "lidze żon" naszych dj-ów. )   A i widok "starych" znajomych niezmiernie mnie ucieszył: Beatki i Krzysia "pl-ków", Betiny i Krzyśka, Kamili i Matka, Rafała, Adaśka (a tylko spróbuj nas nie odwiedzić w czerwcu-wiesz gdzie ), Aveny i Michała  i naszego "młodziaka" czyli Torrisa.  Pozdrowienia i buziaki dla Was wszystkich.  I do zobaczenia na kolejnych imprezach.  

Bawiliśmy się super !!  i to najważniejsze
 

Dziękuje organizatorom za trud,włożony przy organizacji imprezy ,jako ze sama niejednokrotnie bylam w tej roli, wiem ile musialo Was to kosztowac, pracy i nie tylko .Wielkie dzięki raz jeszcze ,zabawa byla przednia  i juz czekamy na następną ...teraz to chyba Kamila z Matkiem coś szykuja w Obornikach Wlkp koło Poznania

Pozdr..

SUPER IMPREZA .to tylko swiadczy jak nowi ludzie którzy znalezli sie na www.top80.pl tak mogli sie zmotywowac i tak superowo zoorganizowac,dlatego proponuje aby było to tylko dobrym przykładem dla tych co w najblizszym czasie maja zamiar organizowac tego typy zabawy które przynosza nam tyle przyjemnosci i seperanckiej zabawy  naprawde wielkie podziekowania dla tych grupy ludzi od Bodzia  czyli ,,,,,,,Dj.D@ro.Daro70.Stylarz,,,

> >
> > >Gdanska impreza chowa sie w cieni pyrzyckiej.
> > No to teraz Torris, dales do pieca ,tak Ci się strasznie nie podobalo na imprezie w Gdansku ?? to moze rozwiniesz wątek i napiszesz co tam bylo niedobrego w niej ?? ...jestes pierwszym osobnikiem na tym forum od czasow jego istenienia który porownuje imprezy ,która byla lepsza a która gorsza .Ja uwazam, ze kazda impreza jest jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna , od początku istnienia tego forum, jezdzimy razem z Krzysiem na imprezy, i jeszcze nigdy nikt nie napisalam ze bylo zle. W tym momencie kolego ..obrazileś nie tylko mnie, ale rownież Betine ,jej męża Krzysia ,i samego NetManiaka ...osoby które przyczynily się do organizacji tej imprezy pod koniec pazdziernika w Gdańskim Clubie80 ,poświęcily swój czas a niektóre z w/w prywatne pieniądze, po to tylko żeby ta impreza mogla się odbyc i zebysmy się wszyscy dobrze na niej bawili i uwazam ze tak bylo ,poza frekwencja osob z forum ktora faktycznie byla mała ,cala organizacja byla na najwyzszym poziomie.Jeśli komuś nie podoba się impreza ,z roznych powodów to uważam że nic na siłę ,najprostszym sposobem jest poprostu nie jechac na kolejna.
> > Tutaj podaje link do wczesniejszych imprez które odbywały się pod egida Top80 ...zorganizowanych przeze mnie i przez innych forumowiczów http://www.imprezki.prv.pl
> > http://www.sendspace.com/file/te6aj6
> > Miłego oglądania.
>
> Beatka, spokojnie, wyluzuj (jak to mawiał Kazimierz Pawlak z Krużewnik: "łoj, Mania, nie nerwuj sie"  ). Torris troche niezręcznie to wszystko ujął, wiesz, jak to faceci - oni nie potrafią być subtelni.    Chyba nie miał nic złego na myśli, po prostu z dwóch forumowych imprez, na których do tej pory był, na pierwszym miejscu postawił tę pyrzycką, ale sądzę, że wcale nie chciał zdyskredytować imprezy gdańskiej, nie napisał, że w Gdańsku mu sie nie podobało, czy że sie tam źle bawił. Ja tam pamietam, że szalał, że hej!  . Ja przecież zrobiłam to samo pisząc, że wg mnie najlepszą imprezą do tej pory była ta sopocka, a przecież świetnie bawiłam sie też na wszystkich pozostałych, a było tego juz trochę: Kon-Tiki 3 (Wawa), Kwidzyn, Wawa (Tandeta, Selekcja, Barbados, Kicz, Belissima, Milano), Gdańsk no i Pyrzyce. No i oczywiście jedyne w swoim rodzaju Mikołajki ale one to już w ogóle sa poza konkursem - brakłoby skali punktacji na ich ocenę.  Fakt, może facet troche za wcześnie sie zabrał za to ocenianie.Niech jeszcze zaliczy z dziesięć takich imprezek i wtedy może klasyfikować do woli. Także Becia, wrzuć na luz, no chyba, że troche chcesz postraszyć Torrisa - w końcu to jeszcze żółtodziób (bez urazy chłopie , a wiadomo, nad młodzieżą trzeba popracować, bo taka jakaś nieokrzesana.  

Ewcia troszkę żartobliwie to wszystko ujęła ...ale myśle że wezmiesz sobie te nasze uwagi do serca i pomyślisz za czym znowu coś napiszesz ......