Zapowiedz I Love Disco Spain vol.2 & I Love Disco Diamonds vol. 33 na stronie Rafa C. (n/t)

Nigdy bym sie nie spodziewal taki milych slow napisanych przez Ciebie i skierowanych w Moim kierunku wiec bardzo ci dziekuje Rafał za te zyczenia :-)

A teraz krotko i na temat odnosie ByN vs. ZYX:
No to tylko zostaje wspolczuc ludzia z ByN ze maja tak maly katalog z piosenkami wydanymi w latach 80-tych i musza placic tak ogromnce sumy za pozyskanie praw do publikacji ''obcych'' utworow na swoich plytach a ZYX jak to ZYX i jak sam napisales ma spory katalog wlasnych piosenek (a moze i najwiekszy) oraz kozysta z katalogu dwoch innych wspopracujacych z nim od kilkudziesieciu lat firm fonograficznych  ktore tez maja ''co nieco'' w wlasnych katalogach i notabene blanco y negro tez czasami puka do ich drzwi po te ''co nieco'' a na rynku fonograficznym jak to na kazdym rynku nie ma setymetow kto mniej rzada sa swoi produkt ten wiecej sprzeda i zarobi.
I jeszcze co do tych cen za prawa do wydania tych cieszkich do zdobycia nagran. Cos mi sie nieche  wierzyc w te sumy za ich licencie bo jesli tak jest to dlaczego firmy ktore rzadaja tak kolosalnych cen za te utwory nie wydadza same singli cd lub skladanek z tymi unikatowymi piosenkami aby sporo na nich zarobic , zreszta chyba nie oplaca sie wykupywac tak drogich licenci na plyte ktorej naklad w zalozeniu  wynosci 500 czy 1000 sztuk :-)

Pozdrawlaju

Rafalo napisał(a):
> Czyli generalnie cała składanka I LOVE DISCO wg ciebie jest bez sensu. <
Jak najbardziej jest z sensem wydawanie takich skladanek a to dlatego ze mozna kupic oryginaly , piraty lub sciagnac je sobie z internetu ale to juz tylko zalezy od czlowieka czy ma chec ja kupic w sklepie za taka cena jaka jest czy zdobyc ja w inny sposob , przecierz w koncu te nagrywarki cd do czegos sluza :-)

Rafalo napisał(a):
> Powinni temat zarzucić, nie? <
To sa tylko i wylacznie Twoje slowa

Rafalo napisał(a):
> Wbrew pozorom, hiszpańskie składanki cieszą się ogromną popularnością a ich nakłady kilkukrotnie przewyższają nakłady składanek ZYX. Te wspaniałe tanie kompilacje z ZYXa niestety nie zaskakują spisem nagrań, Collection 3 to efekt prawie rocznej pracy jednego gostka, inaczej znowu zaoferowano by ci I LIKE CHOPIN. <
Jesli mnie pamiec nie myli to sam tutaj na tym forum pisales ze naklady tej serii sa bardzo male i ze ledwo pokrywaja wlasnie koszty. Co do ZYX-a to jesli naprawde by tak bylo to nie re-edytowali by co jakis np. Italo 2000 Rarities , The World Of Italo Dance lub The Best Of Italo Disco :-)

Rafalo napisał(a):
> Na rynku fonograficznym już udowodniono, że cena akurat pełni rolę drugorzędną. Obecny kryzys polega na kryzysie artystycznym niestety a zostało to udownodnione badaniami, że obniżenie ceny ma znikomy wpływ na wielkość sprzedaży danej płyty. <
Przeczytaj dokladnie dlaczego nie kupuje tych skladanek zreszta to nie jest tak ze to tylko moje zdanie , poszukaj innych dyskusji na temat tej serii na tym forum.
Na temat roznych badan oraz badajcych takie badania nie bede sie rozpisywal bo mnie pusty smiech ogarnia - kto o zdrowych zmyslach kupi oryginalna plyte za 60pln gdy  oryginalne takie same cd lub inne z tym samym materialem moze kupic o 20-25 pln taniej  zreszta co ma wspolnego obecny kryzys artystyczny z utworami ktore byly wydawane okolo 20 lat temo no moze tylko to ze cena tych skladanek jest o okolo 50% wieksza od skladanek z obecna muzyka taneczna a rowna cenie albumow wspolczesnych wykonawcow.

Rafalo napisał(a):
> A w to co ci sie chce wierzyc a w co nie to juz twoja sprawa. Pewnie nieźle namieszałbyś w biznesie fonograficznym jakbyś mógł, tylko potem saldo by wyszło ujemne <
Pamiec mi jeszcze nie szwankuje i powiem ci ze sa to tylko takie moje spostrzezenia na ten temat ze wszystkich Twoich kometarzy dotyczacych tych skladanek.

Rafalo napisał(a):
> Myślę, że niezależnie jak długi będzie ten wątek tak jak w przypadku i innych naszych dyskusji każdy z nas pozostanie przy swoim. <
W tym przypadku pozostane przy swoim ale przy innych naszych dyskusjach dlaczego mnial bym tak robic.

Rafalo napisał(a):
> "Czy to bajka, czy nie bajka, myślcie sobie jak tam chcecie
> a je przecie wam powiadam, krasnoludki są na świecie" <
Opowiadanie bajek to nie moja specialnosc wiec ja ci nic w tej dziedzinie nie pomoge ;-)

Rafalo napisał(a):
> Skladanki ZYX maja naklady rzedu 1000-2000 sztuk. Reedycje tych samych tytułów to tylko chęć sprzedania tego samego materiału po raz 1467. Wiadomo, że ułozenie nowego zestawu nagrań, zmasterowanie tego, zrobienie matrycy i wytłoczenie kosztuje. Re-edycja w przypadku ZYX ogranicza się do napisania na okładce: "Golden Dance Classix". Master pozostaje ten sam. A nowy nakład to liczba płyt pomiedzy 500-1000 sztuk. <
> Diamonds z tego co wiem sprzedaje okolo 3000-5000 sztu jednego tytułu. <
Ale jednak musi sie to ZYX-owi oplacac jednak ludzie kupuja caly czas te same nagrania chodz w ostatnim czasie ZYX wydal pare nowych skladanek  z ciekawymi piosenkami i zrobil sie spora konkurecja dla ByN , przypuszczam ze nadal tak bedzie. Co do tego masteringu to zapewniam cie ze re-edycje skladanek ktore zostaly wydane na poczatku lat 90 czy w ich polowie takowy maja, te nowsze juz nie bo i po co jesli przed premiera zostaly dobrze zmasterowane. Piszesz o ZYX-ie ze kozyszta z tych samych matryc itd a ByN co innego robi jak nie to samo odnosnie tej serii wystarczy spojzec na okladi i nadruki plyt wszystko to samo tylko kolory sie zmieniaja.
Na 2-ga czesc tego fragmetu Twojego postu nie bede odpowiadal poraz 2-gi zapraszam do archiwum tam znajdziesz wszytkie odpowiedzi.

Rafalo napisał(a):
> Gdyby badania robiono na tobie, to wynik badań byłby następujący: nie tłoczyć płyt, puszczać mp3 w net, za każdy ściągniety plik płacić pobierającemu, że zechciał się nim w ogóle zainteresować Bo u ciebie Qiotrec jest tak, że dyskusję to ty lubisz prowadzić, ale masz i znasz tylko i wyłącznie punkt widzenia Qiotrca-downloadera, nie potrafisz nawet przez moment spojrzeć na kwestię z punktu widzenia przeciętnego odbiorcy a już napewno nie wytwórni czy dystrybutora, którym akurat dokładanie do biznesu nie na rękę i takiego jak ty ze skrajnymi poglądami poprostu nie biorą pod uwagę. Nie potrafisz na nic spojerzeć obiektywnie. <
Tego typu badania sa zlecane przez zleceniodawce i robione dla znleceniodawcy wiec o ich wynik zainteresowane osoby nie musza sie martwic.
Co do tego placenia za sluchanie piosenek  to jest to nawet dobry pomysl bo sluchajac tej sieczki jaka jest od paru lat w radio takie mysli same przychodza do glowy
Uwierz mi Rafal ze naprawde nie jest to moj problem ze ByN nie ma dystrybucji swoich produktow na Polske i podobne kraje. Jesli jest tak jak mowisz to juz dawno powinni tam wymienic dzial reklamy i marketingu. Zreszta nie wiem czy by to co dalo jesli te skladanki maja identyczna cene w polskim ZYX jak te sprowadzane z Kanady cz USA ale za to inne skladanki sprowadzane przez ZYx-a  z Naszego Kontynentu (chodzby SAIFAM) maja cene przyblizona do cen produktow ZYX-a. Przecierz sam mowies ze spora kwote za ich dystrybucje pobiera ZYX  wiec czy naprawde ludzia z tej firmy zalezalo by na tym aby te skladanki byly w takiej samej cenie jak te zza Oceanu.
Juz nie perwszy raz zdarza sie Kolego ze prubojesz wypominac osoba na tym forum ze sciagaja pliki z internetu. Kiedys nazwales wszytkich na tym forum potecjalnymi pochlaniaczami setek mp3 ale chyba po kilkunastu mintuach przemyslales to co napisales bo ten Twoj post z tym zdaniem zniknol z tego forum albo te Twoje szydercze zdanie nie spodobalo sie moderatorowi. Jak  bylo naprawde z tym postem sam pewnie wiesz najlepiej.  Widze ze teraz zaczynasz juz w podobny sposob nazywac poszczegolnych forumowiczow  w tym przypadku moja skromna osobe , a moze bys powiedzal po co tak piszesz jesli  sam  jestes uzytkownikiem Soulseeka i co tam robisz  ? Nie sciagasz tylko udostepniasz pliki mp3 czy przygladasz sie jak inni ludzie muzyke sciagaja ?

Rafalo napisał(a):
> Ogarnia cię pusty śmiech, adekwatny do twojej wiedzy na temat tych badań. Nie masz pojęcia czego one (te badania) dotyczyły o jakich cenach płyt mowa, ale już sie smiejesz. Ignorant jestes, Qiotrec.
> Podejrzewam, że gdy w Polsce rozwinie się internetowa sprzedaż plików dla ciebie też będzie za drogo. I każda cena będzie za wysoka, bo w końcu przecież zawsze ktoś ci udostępni za friko. <

Zaraz chwila przecierz sam napisales ze badania dotyczyly spadku sprzedarzy plyt z muzyka ceny kazdej plyty sa w naszym kraju podobne 60-70pln mowie o abumach oczywiscie sa drozsze ale sa to plyty  z roznymi bajerami w specialnych opakowaniach itd.  wydawane dla wyselkcjonowanej grupy dobiorcow tj. Kolekcjonerow , Fanow danego wykonawcy lub grypy muzycznej.
A Ja podejrzewam ze w naszym kraju nigdy sie nie rozwinie na szeroka skale sprzedarz plikow mulimedialnych w internecie. Nawet jesli zlikwidowali by wszystkie programy p2p. Przypuszczam ze jesli by doszlo do takiej likwidacji sieci p2p to ten caly cyberbiznes by juz dlugo nie pociagnol.

Rafalo napisał(a):
> Jeżeli cenę sklepową DIAMONDS z prywatnego importu porównujesz z ceną płyty BRAVO HITS, wyprodukowanej w Polsce to już jesteś śmieszny. <

To juz sprawa ByN aby ich produkty byly konkurecja dal inncyh firm fonograficznych w Naszym Kraju i nie tylko ale jednak ZYX potrafi sprzedac w naszym kraju plyty cd z nowa muzka taneczna wytloczone za nasza zachodnia granica po cenie konkurecyjnej dla Magic R. czy EMI. zainteresowanych odsylam do sklepow Media-Markt i temu podobnych.

Rafalo napisał(a):
> To tak jakbyś porównywał cenę marchwki i banana: "kurna, czemu banan jest taki drogi, przecież ma podobny kształt?"

Fakt. Zgadzam sie z Toba w 100% ze cena za banany robi sie coraz droższa ale czy banan jest az tak podobny do marchewki aby go do niej porownywac. To jest chyba lekka przesada.

Zarzucasz mi tutaj nie obiektywizm oraz ignoracje.
Ignorantem nie jestem bo jesli bym nim byl to juz Twoja 2 odpowiedz pozostawil bym bez kometarza.
Napisalem najnormalnej w swiecie co mysle o tych skladankach ty odpisales i odrazu w 1-szym zdaniu zaczeles sie z tego wysmiewac w drugim napisales o jakiejs kontrze nie wiem do tej pory co miales na mysli w trzecim znowu o mojej osobie a juz w tym ostatnim to sobie normalnie ze mnie szydzisz. Wiec jaki ty jestes? Mam nadzieje ze odpowiesz sobie sam na te skadinat nie trudne pytanie

qiotrec napisał(a):
> Juz nie perwszy raz zdarza sie Kolego ze prubojesz wypominac osoba na tym forum ze sciagaja pliki z internetu. Kiedys nazwales wszytkich na tym forum potecjalnymi pochlaniaczami setek mp3 ale chyba po kilkunastu mintuach przemyslales to co napisales bo ten Twoj post z tym zdaniem zniknol z tego forum albo te Twoje szydercze zdanie nie spodobalo sie moderatorowi.

Raczej to drugie, ponieważ nigdy nie prosiłem aby jakakolwiek moja wypowiedz została usunięta.

>Widze ze teraz zaczynasz juz w podobny sposob nazywac poszczegolnych forumowiczow  w tym przypadku moja skromna osobe , a moze bys powiedzal po co tak piszesz jesli  sam  jestes uzytkownikiem Soulseeka i co tam robisz  ? Nie sciagasz tylko udostepniasz pliki mp3 czy przygladasz sie jak inni ludzie muzyke sciagaja ?

1. Owszem, uważam, że bycie dumnym z kolekcji mp3 i nie posiadanie ani jednej płyty to pójscie na łatwiznę. To tak jak zamiast ugotować dziecku porządny obiad, dać mu na McDonalda. Ale chyba takich osób na forum nie ma, wiec nie obraziłem nigdy nikogo
2. nigdy nie ukrywałem ani nie zaprzeczałem, że sciagam pliki na slsk
i zawsze staralem sie zaznaczyc ze sciagam je dla celow pogladowych, zeby wiedziec czy cos jest warte wydania pieniedzy, moj stosunek do mp3 znaja wszyscy i nic na to nie poradze, plik mp3 to dla mnie jak jajecznica z mikrofalówki, w skrajnych przypadkach zadowalam się plikiem mp3, jeżeli płyta z danym nagraniem przekracza moje możliwości finansowe
nigdy nie wspominalem, zebym mial kolekcje plikow mp3, chociaz udostepniam sporo, sam ode mnie sciagales i to spore kolejki sobie ustawiałeś, natomiast spory problem byl, zeby sciagnac cos od ciebie

> A Ja podejrzewam ze w naszym kraju nigdy sie nie rozwinie na szeroka skale sprzedarz plikow mulimedialnych w internecie. Nawet jesli zlikwidowali by wszystkie programy p2p. Przypuszczam ze jesli by doszlo do takiej likwidacji sieci p2p to ten caly cyberbiznes by juz dlugo nie pociagnol.

Bagatelizujesz mozliwosci internetu, sieci p2p akurat najmniej przeszkadzaja w rozwoju takich przedsiewziec, ale nie ma sensu tłumaczyc ci dlaczego, zobacz jakie obroty robi iTune mimo, że w USA jest wielokrotnie wieksza ilosc uzytkownikow p2p niz w calej Europie

pozdrawiam i zycze udanych podejrzewań

Rafalo napisał(a):
> Ludzie albo kupuja albo nie. I koniec epopei.<
I tutaj w 100% sie z Toba zgadzam. Jedni kupia bo ich na to stac drudzy nie kupia bo maja swoje powody.
Widze Rafal ze jestes bardzo obeznany w produkcji plyt i calej towarzyszacej temu otoczce od A do Z. Pewnie takze byl by z Ciebie niezly Introligator. A moze bys tak opisal caly ten proces wydawania plyt od czego sie on zaczyna itd. Ja bym chetnie o tym  poczytal i mysle ze inni forumowicze takze.
Pozdrowienia.

Sciagnol bym sobie ta piosenke z Netu ale nigdzie jej nie ma niestety :-)

I to jest naprawde wyczerpujaca odpowiedz z Twojej strony na ten temat za ktora bardzo dziekuje :-)

Sorry, zupełnie nie w temacie, wiem, ale nawet nie macie pojęcia, wszyscy kochani bywalcy tego oto forum, jaka słabość ogarnia jak czytam tak "mądre" i "wyszukane" wypowiedzi niektórych kolegów, byle tylko mieć ostatnie zdanie, nie ważne mądre czy nie, i duma jaka bije z wystukanych " sciognoł bym" "bez wachania" "ogulnie" i tym podobnych kwiatków, jeśli takie z Was mądrale to przeczytajcie coście nastukali, zanim klikniecie "wyślij" bo te mądrości strasznie żałośnie wyglądają.

Można powiedzieć, że ja jestem takim właśnie przypadkowym internautą, nie znam się na muzyce italo disco a bywam na imprezach ze względu na znajomych z italo mafii, z którymi bawię się wyśmienicie przy tych rytmach, ale to co napisałeś Motyl  jest prawdą.......smutek ogarnia i niesmak :/

hahaha owszem, ogulnie morze by sie zawachał, sciagnoł by koleguw i miałby  pole do rzartuw co nie miara