Jest plan...

... by nastepna WIELKA Italo Impreze zrobic gdzies w malej miejscowosci, kilkadziesiat kilometrow na poludnie od Warszawy.
Oczywiscie zapewniona bylaby PODSTAWOWA atrakcja w postaci koncertu GWIAZDY, nie mowiac juz o repertuarze, ktory bylby tam grany - oczywiscie nasze rytmy. Wszystko to odbywaloby sie podczas dyskoteki na ktora regularnie przychodzi kolo 2 tysiecy osob. No i oczywiscie starym zwyczajem - nasi ludzie mieliby wstep za darmo Dodam, ze impreza poza Warszawa mialaby jeszcze jedna zalete - ZNACZNIE tanszy alkohol ;-)
I co Wy na to? Wiem ze jestescie BARDZO niechetni na wyjazdy do malych miejscowosci. Dlatego zwracam sie do Was z pytaniem co zrobic, by jednak choc kilkadziesait osob z naszego towarzystwa zdecydowalo sie pojechac na taka impreze. Inaczej jej po prostu nie bedzie i stracimy mozliwosc/okazje zorganizowania naszego koncertu.

   Nie mam nic przeciw imprezom w malych miejscowosciach. Kiedy to mialoby sie odbyc? wstepnie mówię, ze jestem chetny. Jakies blizsze informacje moze jeszcze?
                                                          pozdrowionka

Piotr(zodiaq72) napisał:
>    Nie mam nic przeciw imprezom w malych miejscowosciach. Kiedy to mialoby sie odbyc? wstepnie mówię, ze jestem chetny.
Fajnie, milo bedzie poznac CIe na zywo
To nie chodzi o to ze ktos ma cos przeciwko imprezom w malych miejscowosciach. Po prostu ludziom sie nie chce pchac gdzies nie wiadomo gdzie, bo kazdy od razu widzi problem z dojazdem, noclegiem itp itd... No i wszelaka motywacja na mysl o jakichkolwiek trudnosciach pryska niestety Taka juz jest natura ludzka, dlatego dotychczas najlatwiej bylo zebrac ludzi w Warszawie. A szkoda, bo w stolicy zorganizowac impreze znacznie trudniej, poza tym koszty rosna znaczaco Przez to nie ma zadnych imprez...
>Jakies blizsze informacje moze jeszcze?
Bardzo przedwstepnie planowany termin imprezy to polowa stycznia. Ale mysle ze jest nierealny, do tego czasu nie uda sie zorganizowac odpowiednich funduszy i podpisac odpowiednie umowy. A bez tego ani rusz. No chyba ze pomozecie znalezc sponsora, ktory wylozy choc kilka tysiecy zlotych (TV?)

Bardzo dobry pomysl z mala miejscowoscia - najlepiej zeby w lokalu grywano Disco Polo ( to nie zart ) bo wtedy nie trzeba sie martwic o zle przyjecie wykonawcy. To jedyny problem moim zdaniem - no i oczywiscie zeby w przeciwienstwie do Labiryntu troche dluzej pograc nasza muzyke.
Oczywiscie pisze sie na impreze.
pozdr.
Marcin
P.S.
Acha - jak wtedy mialaby sie sprawa noclegu i dojazdu ?

My tez sie dopisujemy :-)

proponuje Wam zrobic te impreze w miejscowosci BOROWIE (kierunek iodleglosc sie zgadza)
jest tam ogromna sala i co tydzien so imprezy(takze zespoly disco polo)
naglosnienie z tego co pamietam jest.,swiatla itd.
a ludzi zjezdzaja tam setki albo nawet blizej tysiaca
szkoda tylko ze sie nie zalapie!!

...to po co proponujesz skoro nie przybedziesz ????
Ja jednak mimo wszystko wolalbym zlot italo jak te pierwsze - czyli najlepiej tuz przed wakacjami albo na ich poczatku (chociaz wiem, ze znajda sie tacy, ktorzy by mowili: mam urlop wtedy ... ale w tym przypadku, jesli byloby polroczne wprzedzenie, to mozna swobodnie takich nazwac olewaczami;) ) swieze powietrze nie wymagane (choc w tym wypadku - jesli byloby to poza Wawa, to chyba byloby lepiej) ... ale najwazniejszy to chyba jest w miare dobry dojazd (utrudnienia takie jakie byly z Byddgoszcza czy Plockiem eliminuja prawie wszystkich, ktorzy chcieliby dotrzec do miejsca innym srodkiem lokomocji niz wlasny samochod)

Jesli chodzi o integracje z Discopolowcami - jest ich kilka rodzajow - wiec radzilbym uwazac z tego typu "manewrami"

Pozdrawiam

Tez glosuje za Cieszyn...:-))))  A  pamietajac dyskusje przed pare miesacy temu,   czy nie teraz kolejka na Krakow ...:-)))

Tomas (Praga, pochodzeniem-Ostrava)

mialo byc w Krakowie, ktos wspominal o nowej dyskotece ale kto ???