Ciekawostki Allegrowe, odcinek 154 ;)

Jeszcze cosik
Modern Talking - Greatest Hits Mix
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80393365
Powodzenia w szukaniu prawdziwego boleno-szaleńca

ktos szuka jelenia bo w lesie zdaje sie go nie znalazl

Ale niektóre podane przez Daniela linki doprowadziły mnie do fajnych ofert

Zeby to bylo 200% ceny, to by bylo jeszcze tanio

Ostatnio przegladajac sobie aukcje masi singli Blue System zastanawialem sie, czemu jedni ta sama plyte moga sprzedac za 15 - 20 zl, a inni musza za 60 - 70 (nie mowie tu o takich rarytasach jak Love Suite albo My Bed - bo te co wychodza sporo powyzej stowki, albo i dwoch). Skad taki rozrzut cenowy ? Zreszta to samo tyczy sie innych wykonawcow, jedni chca za pierwsza plyte Bad Boys Blue 250 zl, inni "tylko" 90

Ja tam u takich handlarzy nie kupuje.

Mam kilku swoich zaufanych sprzedawcow, ktorzy zaczynaja aukcje od 4.99 z za maxa i 9.99 za longa.
Ile sie wylicytuje - tyle sie wylicytuje. Ale sprzedawcy sa uczciwi, bo nie podbijaja i nie zawyzaja sztucznie cen. To popyt na plyte okresla cene

A jednak cuda sie zdarzaja ;-)

THOMAS ANDERS - BARCOS DE CRISTAL  sprzedane "kup teraz" za 200 zl...

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79577044

Witam.


Wszystko jeszcze (o czym nie zapomnijmy) zależy od tytułu płytki, jej możliwości dostania i stanu w jakim jest...

"Different" to łatwy album do dostania... sam chyba zapłaciłem za niego swego czasu 20 zł.

Z "Whispers" oraz "Barcos De Cristal" jest już gorzej z dostaniem przynajmniej na allegro - być może stąd takie, a nie inne ceny...

Co do Blue System - My Bed Is Too Big (MCD) to chodzi ona po minimum 360 zł (inaczej 80 euro) i jest to chyba najtaniej jak widziałem... zdarza się, że cena dochodzi do 140 euro czyli około 560 zł, a nawet 160 euro czyli przekracza sumę 600 zł za sztukę na aukcjach poza Polską...
W Polsce przez 3 ostatnie lata widziałem tę płytkę chyba ze 3 razy i zawsze jej cena była powyżej 400 zł (zakładając, że jakaś aukcja mi nie umknęła).

Greatest Hit Mix - Modern Talking (CD) wydanie hiszpańskie w idealnym stanie - zafoliowaną kupiłem około roku temu za 120 zł (mając już wcześniej wersję brazylijską tej płytki), Bad Boys Blue - Hot Girls, Bad Boys (CD) - również ofoliowaną - jakieś 2 lata temu za 25 zł, zatem ceny na te płyty na allegro na dzień dzisiejszy przyznam, że są wysokie i to bardzo...

Wiele osób woli kupić na serwisie aukcyjnym w Polsce niż np. na niemieckim ebayu - bojąc się i mając przeświadczenie (czasami słuszne, czasami nie), że:

1. opłaty za przelew bankowy do innego kraju nie są niskie.
2. możliwość reklamacji dość uciążliwa jeśli chodzi o zakup poza granicami kraju.
3. trzeba kupić euro, jakoś je wysłać, a nie każdemu chce się nawet tyle zachodu sobie robić.
4. nieznajomość języka - np. czy płyta będzie w dobrym stanie czy nie - a po polsku łatwiej się dogadać... to samo dotyczy ewentualnych reklamacji czyli pkt. 2.
5. łatwiej kupić w Polsce bo i mniej problemów z finalizacją tranzakcji, co poniekąd wiaże się z pkt. 3 i 4.
6. Jest o wiele więcej osób np. na ebayu, którzy naciągają na kasę nic nie wysyłając w zamian, niż na allegro.

Np. za przelew w Polsce zapłacimy 2,50 - 3,00 zł, za granicę przelew kosztuje około 40 zł.

Wysłanie poleconego priorytetu + modlitwa  by doszedł list za granicę to wydatek około 8,00 zł + omdlałe ręce (od modlitwy) i żadnej gwarancji, że dojdzie, żadnego potwierdzenia że została wysłana kasa, itp.

Wracając do tematu...

Wszystko jednak (tak jak zostało to napisane) sprowadza się czasami do znalezienia tzw. "jelenia" - i jeśli on chce zapłacić 200 czy 250 czy 350 zł... no cóż... to jego sprawa. Przecież nie musi

Przyznam, że sprzedaję sporo płyt (choć więcej chyba kupuję) ale na ogół wystawiając coś na sprzedaż sugeruję się cenami jakie widziałem przy sprzedaży tej samej płyty przez kogoś innego...

Jeśli kupując przepłacam to dlatego, że na czymś mi zależy, a sprzedając patrzę rozsądnie na prawdziwą wartość przedmiotu i proponuję niższe ceny, niż te za które inni sprzedają ten sam towar... tym bardziej, że czasem zależy mi na szybkim odzyskaniu kasy by znów kupić coś dla siebie.

Oczywiście nie kupiłbym płyty za 250 zł i więcej gdybym nie miał przeświadczenia, że jest tyle warta

Tak więc wszystko jest pojęciem względnym - dopóki są sprzedający i dopóki istnieją kupujący (dopóki jest popyt i podaż, ludzie których stać na przepłacanie i tacy którzy sztucznie windują ceny) nie zdziwi mnie nic

To tyle reminescencji z mojej strony...

Pozdrawiam

Ja przy szukaniu i kupowaniu płyt korzystam prawie wyłącznie ze sklepu internetowego:
http://www.totalrecall.de/music/_welcome.htm
Ceny tu po ustawieniu można zobaczyc w złotówkach. I wiele ciekawych pozycji udało mi się kupic za tzw. grosze.
Istotne dla osób kupujących jest to, że płaci się przelewem bankowym lub kartą kredytową (karty te są dziś łatwo dostępne w bankach). Polecam ten sklep, ponieważ nigdy nie miałem jakch kolwiek problemów z dostarczeniem mi kupionych pozycji i zawsze trwało to szybko.
Pozdrawiam!
Pkmodern

No właśnie Berto, za siano... A to poniżej to nie Twoja aukcja? (jeśli nie Twoja to sorry)
 
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80393365
 
Ja bym chętnie tą płytkę kupił, ale bądźmy poważni.
Tą cenę trza by było podzielić conajmniej przez 2. Wtedy można zacząć rozmowę.
 
Pozdrawiam.
Maro

Jak już wcześniej napisałem żeby być ok z regulaminem serwisów aukcyjnych w których nie można wieszać ogłoszeń można wywalić cenę i za marne grosze wisi sobie ogłoszonko za masz taką płytę kilkanaście dni.Czasami tak robię.Część ludzi sprzedających drogie rzeczy wie o czym piszę ,szczególnie sprzedawcy sprzętu agd,rtv i samochodów rzadkich płyt także .Szperając w historii można sprawdzić po ile faktycznie sprzedaje się takie płyty .Jeśli ktoś kliknie kup teraz przy takiej cenie to jego kasa i jeśli chce tyle zapłacić trudno jego problem.Gdybanie czy to dużo czy mało można by przenieść do każdej dziedziny życia nie tylko do płyt .
Dlaczego nie zlinczować i wyśmiać sprzedawcy butów który kupił towar za 10zł a sprzedał za 100zł.Znam producenta który swój wyrób wycenia na kilka zł a ogólnie dostępny jest w okolicach 100zł cena niby z marsa ale towar jest trudno dostępny i w małych nakładach produkowany do póki znajomy nie dotrze ze swoim towarem do klienta będzie mało na nim zarabiał.

Bardziej dociekliwi powinni zająć się raczej oszustami którzy podbijają ceny w swoich aukcjach i ubijają ludzi na grubą kasę .Widziałem kilka spektakularnych widowisk z udziałem grupy allegrowiczów którzy to robili.Dalej sprzedają i pewnie nie jedna osoba z tego forum była ofiarą tych oszustów .Część ludzi wie o kogo chodzi dokładnie wymieniać ników nie będę .

Ostatnio kupiłem bardzo rzadką płytę Bohlena za 2 Funty a w minionym roku dla kolesia ściągałem ją za 50 euro.Widział oba źródła zakupu i nawet nie jękną że jego była za droga .Miał kasę i chciał mieć tą płytę.Ja czekałem dłużej od niego ale opłacało się kupiłem za grosze płytę w idealnym stanie.

Kupujących podzielić można na :
Cierpliwych ci mało płacą za to długo czekają
Niecierpliwych którzy więcej płacą ale mają towar szybko
Frajerów,którzy wierzą że każda płyta to cud i już nigdy nie będzie okazji jej kupić
Ci ostatni płacą najwięcej szczególnie za brak wiedzy o danym przedmiocie

na koniec puenta
sam przeszedłem wszystkie te etapy w odwrotnej kolejności