ITALOFAN-ATIC
Forumowicz

Pomocna dłoń: +2/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2002/06/28
Wiadomości: 1272
Space Synth - Italo - 80''
|
 |
« : 13-01-2006 21:01:26 » |
|
http://www.vintagetechnics.com/menu.htm --- znajdziecie tu duzo ciekawych zeczy - zdjecia - wszystkie dane - ceny - rok produkcji waga itd ale tylko z lat 1973 - 2002 -
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
NetManiak
Administrator
Forumowicz
   
Pomocna dłoń: +36/-2
Online
Płeć: Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11050
Ojciec Założyciel ;-)
|
 |
« Odpowiedz #1 : 13-01-2006 21:01:14 » |
|
Dzieki Marek za fajny link! Lezka sie w oku kreci, i podczas czytania parametrow i ogladaniu zdjec. Ponownie czuje sie te podniecenie, ktore towarzyszylo nam przy kolejnych odwiedzinach peweksu. Niestety, moja pamiec jest zawodna, i nie moge sobie przypomniec za ktorym modelem tak wzdychalem. Kosztowal on bodajze 169 dolcow i mial dbx. Czy ktos pamieta ktory to byl model?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Berto
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/09/13
Wiadomości: 218
muzyka , wędkarstwo głównie spinning
|
 |
« Odpowiedz #2 : 14-01-2006 14:01:22 » |
|
Super stronka .Śmieszą trochę ceny w dzisiejszych czasach gdzie część takiego sprzętu można dostać za grosze .Nie mogę doszukać się tylko swojego gramofonu Dziękuję za linka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mobor
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/09/01
Wiadomości: 359
|
 |
« Odpowiedz #3 : 14-01-2006 15:01:42 » |
|
Ja chyba wiem. To był model bez wyswietlacza LCD - zamiast tego miał "wycieraczki" i licznik mechaniczny. Ja sie podniecałem jednak modelem z wyswietlaczem ale miałem przez długie lata dylemat co kupic- magnet czy komputer ATARI Ostatecznie kupiłem jedno i drugie (magnetofon RSB-565)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mobor
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/09/01
Wiadomości: 359
|
 |
« Odpowiedz #4 : 14-01-2006 15:01:30 » |
|
a swoją drogą przykre jak firma zleciała na psy produkując od początku lat 90ych niemal systematycznie sprzet coraz gorszej jakosci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mobor
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/09/01
Wiadomości: 359
|
 |
« Odpowiedz #5 : 14-01-2006 15:01:46 » |
|
przejrzałem strone. Zasoby mocno niekompletne. Nie znalazłem na przykłąd zadnego z posiadanych przeze mnie magnetofonów tj RS-B565 oraz RS-BX701 (którego mam do dziś), compactów SL-PG 200 oraz 420 o wzmacniaczach nie wspominając Su-VX500 (którego miał mój kumpel) oraz SU-VX700 którego mam do dzis (choc korzystam z Denona z tej racji ze jest to amplituner HomeCinema)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mobor
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/09/01
Wiadomości: 359
|
 |
« Odpowiedz #6 : 14-01-2006 16:01:32 » |
|
A mnie ceny nie smieszą. Wtedy sprzet był o NIEBO lepszy niz szmel który jest dostepny dzisiaj. Kto kupował sprzet wtedy w Pewexie wie o czym mówię. Kazdy klocek do wieży był Made In Japan, był nafaszerowany funkcjami i technologią której dzisiaj próżno szukać w sprzecie tego samego segmentu (np tranzystory MOS-FET, szklane głowice, kondensatory XPRO, wejscia BALANCED i UNBALANCED)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
eMAR
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/08/27
Wiadomości: 522
|
 |
« Odpowiedz #7 : 14-01-2006 17:01:06 » |
|
Mój pierwszy całkowicie własny 'kompakt' to był właśnie wspomniany przez Mobora SL-PG 420A. Mam go do dziś i nadal bezbłędnie gra, a co było ewenementem w wielu późniejszych modelach (nie tylko Technicsa) odtwarza on także płyty CD-RW (że o CD-Rach nie wspomnę). Natomiast pierwszym moim zakupem z tej firmy był magnetofon RS-B 765 - też do dziś w moim posiadaniu ale na codzien nieużywany. Natomiast pierwszy Technics jakiego używałem (wypożyczałem go) to chyba ten wspomniany na początku przez Mobora model z 'wycieraczkami' - coś w stylu tego oznaczonego symbolem RS-616. Nowymi produktami tej firmy przestałem się interesować po 1993 roku, po tym jak wielu moich znajomych zaczęło narzekać na jakość i trwałość nowych modeli. Jednak pracując krótko w pewnym komisie kupiłem za śmieszne pieniądze jeszcze jednego Technicsa. Był to znajdujący się w zestawieniu na poleconej przez NetManiaka stronie magnetofon RS-B11W. Dopiero z tej stronki dowiedziałem się ile lat może on mieć (ok 20-tu !). Poniżej jego zdjątko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mobor
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/09/01
Wiadomości: 359
|
 |
« Odpowiedz #8 : 14-01-2006 20:01:43 » |
|
RS-B765 to było obiekt moich westchnien swego czasu ale najlepszym modelem był bez wątpienia RS-B965 (kosztował krocie) Byłbym w stanie kupic go nawet dzis o ile byłyby w sprzedazy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
eMAR
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/08/27
Wiadomości: 522
|
 |
« Odpowiedz #9 : 14-01-2006 21:01:09 » |
|
Może się zdziwisz ale nie polecam Ci RS-B965 (w komisach można je trafić). Ja też najpierw do niego się przymierzałem ale dowiedziałem się o często występującej u niego wadzie w ustawieniach toru prowadzenia taśmy (965 ma 2 gumowe rolki - tzw. kapstany) oraz zniechęciłem się do 'dbx-u' (alternatywny dla 'dolby' system redukcji szumów). 965 był niestety mniej dopracowanym następcą legendarnego RS-B100. Inna sprawa, że był na dodatek wyraźnie droższy od 765. Jeszcze ciekawostka: żeby wiosną 1991 roku kupić 765 musiałem wybrać się do Warszawy (ok. 200km) do firmowego saloniku Panasonic/Technics gdzie (jak sprawdziłem wcześniej) mieli na stanie aż dwa egzemplarze. Musiałem przyjechać tam i czekać godzinę przed otwarciem żeby być pewnym zakupu. W tamtych czasach do większości Pewexów już te lepsze modele rzadziej trafiały, kolejki ustawiały się za RS-B565 rzucanym sporadycznie w małych ilościach (5-6 sztuk na sklep raz na dwa-trzy tygodnie).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Motyl-nolog
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : 14-01-2006 23:01:39 » |
|
Mam identyczne zdanie do do obecnej jakości wyrobów Technicsa - z każdym rokiem jest coraz gorzej! Przykładowo, model wieży Technicsa z 2002, który mam, to SL EH-770 , i jest on o wiele gorszy od podobnego z 2000r (szwagier ma, wiec wiem co mówię) !
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mobor
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/09/01
Wiadomości: 359
|
 |
« Odpowiedz #11 : 15-01-2006 08:01:33 » |
|
O wadach RSB965 pierwsze słysze. Moze dlatego ze nikt ze znajomych go nie posiadał. Całą moja wiedza na jego temat była/jest zatem wybitnie katalogowa... Był to czas kiedy podniecał mnie do granic mozliwosc długi na 15-20cm wskaznik wysterowania, soft touch, podwójny CAP i takie tam  Zresztą - co tu dużo mówic. Przed zaupem Technicsa uzywałem pamietnego M3016 Skok jakosciowy był zatem ogromny (wizualny, techniczny, prestiżowy też hehe) Tak jak piszesz - był to czas gdy Pewex'y traciły na znaczeniu - ja swój egzemplarz magnetofonu kupiłem juz poza tą siecią sklepów. Pamietam ze cena w Pewexie RS-B565 wynosiłą w owym czasie 237 USD. Ja natomiast zamówiłem go sobie w zaprzyjaznionym sklepie RTV w cenie 2 700 000zł (starych oczywiscie) podczas gdy przyszło mi za niego zapłacic przy odbiorze 3 100 000 (panowała wtedy hyperinflacja) Dzis nie jestem zainteresowany zakupem sprzetu z drugiej reki gdyz jest to najczesciej sprzet wyeksploatowany do granic mozliwosci. Sam naleze do ludzi którzy maja fioła na punkcie dbania o sprzet- kazda rysa na wyswietlaczu to zadra na sercu Lubie miec sprzet od nowosci gdyz wtedy wiem co w nim siedzi i co sie z nim działo. O 965 pisałem w kontekscie checi zakupu nowego egzemplarza - a zatem czysto hipotetycznie Ale od czasu do czasu lubie sobie pooglądać aukcje na Allegro i powspominać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maro
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 656
|
 |
« Odpowiedz #12 : 15-01-2006 12:01:20 » |
|
To się całkowicie zgadza.
I niestety taka jest smutna prawda, że lepiej mieć Technisca 20-letniego, niż 3-letniego. Sam cały czas posiadam takiego z lat 1991-1992. I powiem szczerze, że o ile jest on naprawdę dobry, o tyle nie umywa się do sprzętu z lat 80-tych. Pomimo upływu czasu, akurat w tym przypadku nie wychodzi to na niekorzyść a wręcz przeciwnie. Żałuję tylko bardzo jednej rzeczy, miałem kiedyś deck jednokasetowy z 1982 (poniżej jego zdjęcie), jaki ze mnie debil skończony był wtedy, że go sprzedałem. Co prawda wiem o nim wszystko, bo ma go znajomy, ale co z tego skoro nie jest już mój.
Zastanawiam się jednak, czy naprawdę nie było by warto wrócić trochę do przeszłości i nie sprawić sobie spowrotem takiego sprzętu. Na Allegro można sprzęt Technicsa z początku lat 80-tych czy też końca 70-tych dostać niejednokrotnie za śmieszne pieniądze (chociaż zdarzają się wyjątki). Ech łezka się w oku kręci, szkoda że ostatnie wyroby Technicsa były tak dalekie od tego co kiedyś kryło się pod tą marką.
A teraz zobaczcie jaki kiedyś był ze mnie idiota, który za grosze oddał taki sprzęt:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maro
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 656
|
 |
« Odpowiedz #13 : 15-01-2006 12:01:20 » |
|
Eeeee, cuś nie wyszło. Załączyłem nie to co trzeba.
Sorrki, to jeszcze raz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maro
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 656
|
 |
« Odpowiedz #14 : 15-01-2006 13:01:35 » |
|
Mobor tak faktycznie było. Ja zanim się jeszcze zacząłem przymierzać do wyboru określonego modelu, słyszałem niejednokrotnie o modelu 965, że ma ogromne problemy jeśli chodzi o prowadzenie taśm. I powiem Ci szczerze, że nieco później jak zacząłem robić "wywiad środowiskowy" na temat tego co kupić, słyszałem zawsze jedną opinię - "tylko nie kupuj 965, będzie mielił Ci taśmy". I to była raczej prawda. Widziałem kiedyś takie mielenie w akcji. Wyglądało to koszmarnie. A już nie mówię o nowej (z igły) kasecie TDK SA-X. Poszła na śmietnik, a kumpel się wtedy zapłakał. Od tego czasu przestałem żałować że mam deck tylko nieco gorszy RS-BX 606, ale za to nie mielący taśm. Rok później po wejściu modelu 965 ukazała się nowa i chyba limitowana ich edycja, która miała w nazwie dodany człon Gold Edition. Różnica była taka, że był to sprzęt koloru złotego, kosztował o 10% więcej niż czarny i miał już poprawioną wadę poprzednika, a odtwarzane kasety były już bezpieczne. Pozdrawiam. Maro
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mobor
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/09/01
Wiadomości: 359
|
 |
« Odpowiedz #15 : 15-01-2006 19:01:42 » |
|
Całe zycie sie człowiek uczy Maro Co tu duzo gadac. Technics był wtedy szczytem marzen nas wszystkich. Tylko nieliczni- bardziej obeznani z technikaliami wybierali inne marki vide Denon czy AKAI...ale dla mnie była to egzotyka - liczył sie tylko Techniol dzis jest inaczej. Wydaje sie ze tylko Denon zachował dawny prestiż (razem z Pioneerem). Technics obecnie nie produkuje juz chyba nic prócz słuchawek i sprzętu dla DJ'ów. Nawet micro-wieże trudno jest obecnie spotkać w marketach Nie mam zielonego pojęcia jak mozna było doprowadzic do upadku tak rozpoznawalnej marki jaką był bez wątpienia Technics. Tym bardziej ze był to wynik wybitnie błednej polityki firmy- skierowanej na tworzenie sprzetu coraz mniej zaawansowanego technicznie, coraz gorzej wyposarzonego, wyglądającego....... Wspomnainy Denon z powodzeniem zachował swój dawny wizerunek - firmy z ambicjami, markowej, budzącej zachyt i podziw brzmieniem dzwieku wsrod audiofili. Nadal jest bowiem spora rzesza ludzi którzy są skłonni zapłacic wiecej za produkt SOLIDNY
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fligu
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/08/13
Wiadomości: 255
|
 |
« Odpowiedz #16 : 15-01-2006 22:01:23 » |
|
Technics wylozyl sie przez kolumny elektomagnesowe "SB-M10000" (4 glosnkiowy systme z podwojnym sterowanien dynamicznym D.D.D - ten project ponos pochlonol mase kasy i dlatego firma ta niestety upadla
Te kolumny kosztuje tyle co porzadne ferrari
co do mnie - ja po kilku latch zrealizowalem swoje marzenie w postaci 4 klockow tej firmy
najbardziej jestem dummy z wzmcniacza SU-A800DM2 - ma bardzo dobre brzmienie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fligu
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/08/13
Wiadomości: 255
|
 |
« Odpowiedz #17 : 15-01-2006 23:01:00 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mobor
Forumowicz

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/09/01
Wiadomości: 359
|
 |
« Odpowiedz #18 : 16-01-2006 08:01:40 » |
|
SU-A800DM2 ? A co to za "końcówa" Figu ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bozetti_(Andreas)
Gość
|
 |
« Odpowiedz #19 : 16-01-2006 09:01:57 » |
|
Maro napisał(a):
> I niestety taka jest smutna prawda, że lepiej mieć Technisca 20-letniego, niż 3-letniego. Sam cały czas posiadam takiego z lat 1991-1992. I powiem szczerze, że o ile jest on naprawdę dobry, o tyle nie umywa się do sprzętu z lat 80-tych. Muszę się z Tobą zgodzić, Technics w latach 80tych produkował wysokiej jakości sprzęt HiFi. Lata 90-te to już (niestety ) spadek jakości produkowanego sprzętu; w 2-letnim odtwarzaczu CD laser "skacze", magnetofon (RS-B565) nierówno nagrywa kanały...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|