co sie dzieje z Savage ?

pare dni temu Rafalo obiecywal rozmowe z Roberto, mimo, ze bardzo ogolnikowo a nawet enigmatycznie....i nic
bardzo jestem ciekaw nowosci (i starosci tez) na temat Zanettiego, mam, jak z pewnoscia wielu innych uczestnikow forum, wiele pytan do Maestro...czy bedzie niedlugo rzeczywiscie mozliwosc pogadania sobie z nim ?
Rafalo ! uchyl choc rabka tajemnicy ! nie badz zyla !
di@blo

latwo sie mowi : badz cierpliwy....jak sie samemu siedzi przy zrodelku...
nadal wiem, ze nic w tej materii nie wiem...
1. pytanie: ile to jest KILKA tygodni ?
2. pytanie: czemu ta tajemnica ? czyzbyscie zamierzali go z Massy porwac ?
3. pytanie: czy musicie tak sciemniac, zeby potem wyjasniac ?
podejrzewam, ze znowu go naciskacie, zeby przyjechal do Polski i Roberto pewnie mocno sie wacha...ale o tym, ze trwaja rozmowy o doprowadzeniu jego przyjazdu do skutku moglibyscie cos napisac...chocby Rafalo, ktory tak mocno odgrazal sie "konfrontacja"
nie dosrywam, ale naprawde chcialbym, by uchylona choc rabka sekretu.
nawet jak nic z tego nie wyjdzie, nikt nikomu przeciez niczego nie obiecywal .

Cha, ja też chcę wiedzieć !!! Savge to w zasadzie już moja ostatnia nadzieją na GODNY powrót muzyki italo disco. Po IMHO żałosnym przedsięwzięciu M.Mareena, na którego baaaardzo liczyłem, nie widzę już nikogo na horyzoncie poza Savagem właśnie, by ten gatunek się odrodził bez jakiegoś żenującego obciachu. Naprawdę, WIERZYŁEM, ŻE MIKE MAREEN NAGRA PŁYTĘ W STARYCH KLIMATACH !, no, chociaż malutką  piosenkę .  Dzisiaj już wierzę tylko w talent Savage'a...

zgadza sie italo takie jakie sie robilo lata temu nigdy nie wroci dlatego nigdy mnie nie podniecaly jakies koncerty niewiadomo kogo bo wiedzialem ze to nie to brzmienie nie ten klimat, na co wplyw ma zdecydowanie technika ktora wprowadzila wiele innych rozwiazan tym samym dzwiekow z ktorych korzysta na okraglo, stare trendy gatunki i bity juz tylko pozostaly na plytach kasetach i innych nosnikach ewentualnie sluzace czasami jako sample do innych wspolczesnych nagran

dlaczego Savage ma jeszcze w moich oczach szansę ? Ano dlatego właśnie, że potrafi się dobrze wkomponować w "obowiązujące" trendy (vide cover  "StrangeLove", sukces IceMC). Nie zależy mi na płycie z klimatem lat 80, bo tego nie da się już cofnąć w muzyce. Natomiast IMHO bez problemu taki Mike czy Roberto, wydając singiel z jakims tam świeżym materiałem mógłby umieścic na "drugiej stronie" remix danego nagrania a la ówczesne italo disco.  Przecież na singlu LoveSpy2004 mamy wersję oryginalną. Dlaczego nowego nagrania nie przenieść w tamte czasy? Po cholerę następna wersja clubhouse, trance i takie tam ??! "I'm Back" w takiej wersji zabrzmiałby świetnie - ma to COŚ, choć kompletnie przyduszone nowym brzmieniem. Mam wciąż nadzieję....

były pewne plany wydawnicze i w związku z tym chcieliśmy zaprosić Roberto do Polski. Ponadto chcieliśmy spowodować wywiad z Roberto, ale taki jedyny w swoim rodzaju (był na to bardzo ciekawy pomysł).
A wszystko to do rodzącej się w strasznych bólach nowej strony, którą przygotowuje grupa mafiozów.
Niestety mimo bezpośredniego kontaktu z Zanettim, musimy narazie sie powstydzić za nasze puste obietnice, ponieważ brak czasu i funduszy na realizacje planów wg pierwotnych założeń.
To wszystko traktujemy hobbistycznie i realia życia codziennego nie pozwoliły na realizacje naszych planów. Pierwszy termin otwarcia nowej witryny legł w gruzach. Wymaga to całkiem niemałych nakładów finansowych oraz ogromu pracy.
Ale z pomocą kamratów damy radę bo nic nie zostało zarzucone.
Poprostu potrzebujemy wiecej czasu