Czy istnial CD JOY PETERS - ONE NIGHT IN LOVE ?

Natknelem sie na pewna aukcje na ebayu (niestety troche wiekowa i przez to obrazkow nie ma):
JOY PETERS - ONE NIGHT IN LOVE
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&category=307&item=4028407549&rd=1&ssPageName=WDVW#ebayphotohosting
Czy taka plytka byla wydana czy to bootleg?

Kiedys byla dostepna oficjalna dyskografia Joy Petersa na jego stronie: http://www.joypeters.de/home.htm . Niestety gdzies wcielo Jednakze z tego co w tej chwili tam jest napisane wynika iz Joy Peters wydal tylko dwie plyty ( tekst sugeruje ze maxi single) : "DON`T LOOSE YOUR HEART TONIGHT" i "ONE NIGHT IN LOVE". Z tego co pamietam Joy Peters sprzedawal jakies plyty na swojej witrynie, jednakze chyba nie do konca legalnie bo teraz sladu po nich nie ma... Czy wsrod nich aby nie byla plyta o ktorej piszemy? Czy na pewno byla wydana w katalogu Blow Up? moze ktos sie podszyl?
Witryna http://www.discogs.com , choc jest bardzo bogatym zrodlem informacji o plytach, jednakze nie jest w 100% miarodaja, poniewaz tworza ja woluntariusze...
Ciekawosc mnie zzera, moze napisac w tej sprawie do samego Joy'a ?
Pamietam swego czasu na liscie do glosowania na mp3 na niniejszej stronce pojawil sie jakis utwor Joy'a Pitersa i... On sam do mnie napisal iz takiego utworu NIGDY nie wykonywal Moze to jeden z tych wymienionych na niniejszej plycie byl? Niestety nie pamietam i nie moge znalezc nigdzie sladu po tej korespondencji

robbi napisał(a):
> oczywiscie .mam
moglbys napisac cos wiecej o tej plycie? czy to ruski pirat czy wyglada na oryginal? ma ksiazeczke czy wkladke?

Obserwowaliśmy kilkakrotnie aukcje tego albumu na ebay.
Na podstawie skanów, które były udostępniane, płyta jest całkiem dobrze zrobiona od strony poligraficznej. Doskonale skopiowany jest charakterystyczny układ graficzny wytwórni Intercord na płycie CD, numer katalogowy jest również wg schematu Intercord. O ile pamiętam to również barcode wygenerowany jest wg nru kat, a to już zastanawiające.
Możnaby powiedzieć, że płyta oryginalna, jednak znaczna część komentarzy, którą uzyskał sprzedawca tej płyty była niestety negatywna i zawierała oskarżenia o sprzedaż "bootlegów".
Uwagę zwraca kilka dość istotnych spraw:
1. w latach 80 na albumach CD nie umieszczano długich wersji jako bonus, na tej płycie taki bonus jest.
2. Joy Peters nigdy nie wydał singla w labelu Intercord, większość osobistych produkcji Axela Breitunga (bez spółki Simons/Dietrich) takich jak Michael Bedford, Cliff Turner czy właśnie Joy Peters było wydane oryginalnie przez ZYX, dlaczego więc nagle album Joy'a miałby być wydany przez Intercord?

Nie miałem niestety tego albumu w ręku, więc nic więcej nie mogę powiedzieć.
Zaś płyty, które sprzedawał Joy Peters na swojej stronie, miały zupełnie inną okładkę, wyglądającą wręcz jak opakowanie zastępcze (co wskazuje, że to również była podejrzana produkcja) no i chyba nie miała tych bonusów.

Jednak materiał jaki zawierają te albumy, to zdecydowanie autentyczny Joy Peters śpiewający piosenki zaaranżowane w charakterystyczny dla Axela Breitunga sposób, więc gdzieś musi być oryginał, być może nigdy oficjalnie nie ujrzał światła dziennego.

Czyli moje przypuszczenia okazały się trafne