Czy płyty CD to piesn przeszlosci?

Nie wydaje mi się. Z płytą LP miało być tak samo. Jakoś żyje do dnia dzisiejszego i ma się całkiem dobrze. Z płytą CD będzie podobnie. Zresztą ile razy zapowiadano już zmierch CD. Poza tym nie sądzę, aby kazdy nagle zmienił upodobania i wyrzucił swoich 10, 50 czy 1274 płyty bo pora się przesiąść na nowy format czy nośnik. Ja nie zamierzam, tak samo jak nie zrezygnowałem z kaset magnetofonowych mimo, że ten nośnik jest juz traktowany za wymarły. Jednak tam jest spore grono osób, u których nadal żyje i ma się świetnie.

    Kazdy nowy produkt, kazda techniczna nowinka, ktora pojawia sie na rynku jest niby wielkim krokiem w przyszlosc i ma za zadanie przypominac o tych najwiekszych osiagnieciach techniki  do niektorych jeszcze nie tak dawno wzdychalismy z zachwytu, ale tak naprawde rzeczywistosc jest bardziej smutna, bo jest on jednak jedynie skazany (...wczesniej, czy tez pozniej), jesli nawet nie na wymarcie, to juz napewno na odsuniecie do lamusa. Nie ulega watpliwosci, ze przyjdzie taki dzien, kiedy nagrywarki czy tez odtwarzacze plyt CD stana sie kolejnym unikatem pokazywanym w muzeach, czy tez znajda miejsce gdzies na zakurzonym  strychu, ale tak naprawde najwazniejsza jest muzyka, ktora mimo tych wszystkich udoskonalen przebija sie przez kolejny wiek i cieszy po dzien dzisiejszy.

                                Pozdrawiam.... Darek z Chicago

Mariolu - sam siebie czasami nie rozumiem...

Jeżeli chęć zakupu patefonu jest głęboko przemyślaną decyzją i powodowana jest potrzebą serca - to trzymam kciuki Chętnie poczekam na Twoje pierwsze wrażenia z odsłuchu:)

Ja tam rzadko słucham patefonu - płyty trzeszczą, syczą, są niewygodne w użyciu - kurcza za cholerę mi się nie chce przekładać co 6 minut strony albo wręcz wyciągać i wkładać płyty za płyta co kilka minut... czasami również przeskakują a co ważniejsze są duże i czarne

Pozdrawiam!
VM

Tomek az mnie dreszcze przeszly kiedy opisywales rytualne odpalenie winylka, wspomnienia sie obudzily i zadzialaly tak  ze zachcialo sie wlaczyc "patefona" . Pozdrawiam wszystkich zwolennikow niepowtarzalnego trzasku i dynamiki na miare niebios.