Fajnie bylo sie z Wami spotkac :)

Dziekuje wszystkim uczestnikom Italo Party w zakolowanej Karuzeli Choc bylo ciasno, ale atmosfera byla niesamowita, no i w koncu mialem okazje ze wszystkimi spokojnie pogadac - Krzysio dotrzymal kiedys skladanej w tym wzgledzie obietnicy. I chcialbym niniejszym jemu (jak i Beatce PL), jako organizatorom, podziekowac.
Dziekuje tez osobom, ktore mimo przeciwnosci losu czy tez odleglosci przybyli - Kinga wraz z Mackiem (chyba ostatnio zadnej imprezy nie przegapili , Cyberman (witamy w naszym gronie!), Artur - dzieki ze sie zdecydowales! No i pozdrawiam kilkanascie innych osob dzieki ktorym w klubie byla wspaniala atmosfera - kac nie pozwlala mi bezblednie je wyliczyc ;-)

Tez chcialbym dolaczyc sie do podziekowan. Mimo kliku malych "rozczarowan" (braku obecnosci osob, dla ktorych specjalnie przesunieto termin party - ale przeciez wszyscy jestesmy ludzmi i kazdemu moze sie w ostatniej chwili cos wysypac). Chcialbym tez przeprosic gospodarza imprezy za nieco wczesniejsza ewakuacje (jak widac cos ciekawego mnie ominelo )

Pozdrawiam

P.S. mam nadzieje, ze Netmaniak nie jest zly za opoznienia w czasie i inne sprawy zwiazane z dojazdem do miejsca imprezy
P.S.2 prawdopodoobnie dopiero jutro pod wieczor, albo we wtorek rano pojawia sie zdjecia i/lub fragmenty filmow  (dzis nie mam dostepu do sprzetu - za szybko sie wybieralem i karty firewire zapomnialem :/)

No cóż, okazuje się że mnie też ominęło co nieco z sobotniej imprezy. Ale życie jest okrutne i niestety musiałem nad ranem opuścić szanowne grono fanów italo disco. Ale nie mam chyba czego żałować (sądząc po barwnych opisach połamanych nóg od stołów)? Zabawa była przednia, poznałem kilkanaście świetnych osób [w tym Vocodera ))]. Do dzisiaj trzyma mnie ból gardła, choć nie wiem z jakiego powodu go mam! Dziękuję za możliwość uczestniczenia w italo party. Nareszcie poczułem się pełnoprawnym członkiem italo mafii!

Cyberman napisał:
> Do dzisiaj trzyma mnie ból gardła, choć nie wiem z jakiego powodu go mam!
wiele osob uskarza sie na bol gardla po tej imrezie (wlacznie ze mna). Mysle ze to nie z powodu picia wodki, ale z powodu gadania - nikomu sie buzia przez cala impreze nie zamykala tyle bylo do powiedzenia... A Krzys PL ustawil sprzet na caly regulator, wiec glos trzeba bylo niezle nadwyrezac 8-o

Uwazam, ze te stoly to celowa sprawa aby lepiej sie utrwalila ta imprezka, aczkolwiek moze nie wszyscy beda "pamietac" z dosc wiadomych powodow!! 8-O

Tiaaa, wiem cos na ten temat i to z auopsji! Ale bracie kombinuj, bo mowie Ci, czasami warto sie spotkać, oj warto! A pewnie mielibysmy dla siebie duuuuzo do powiedzenia, no nie? ;-D

A to, że moglibysmy pogadać na wspolne tematy - w t  nie wątpię.

Bylem na wszystkich W-skich oprocz Kon-tiki 2, ale to juz bylo dawno i pewnie wowczas nie wszyscy sie jescze dobrze znali. Wszystko przed nami!!

O rany..... Kiedy tak czytam te posty o imprezie i ogladam fotki to az mnie w dolku sciska, ze nie moglem tam byc....... Ale coz, rzeczywistosc bywa czasem brutalniejsza anizeli bysmy sie tego spodziewali.... Moze wiec innym razem uda mi sie jednak pojawic na jakims party.... Pozdrawiam wszystkich!