Sprawdź:
Zobacz:
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Skomentuj [RECENZJA]: Papa Dance "1000000 fanek nie mogło sie mylić!"

 (Przeczytany 11172 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Martini_Martinez
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 3523


Kompozycje i produkcje Dietera Bohlena, tria Stock/Aitken/Waterman, duetu Hendrik/Hartmann itp.


« Odpowiedz #20 : 26-03-2005 15:03:36 »


http://rozrywka.interia.pl/czat?cid=1360

Zapisane
Krzys-pl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/01/04
Wiadomości: 3307


ITALO DISCO !!!


« Odpowiedz #21 : 30-03-2005 04:03:56 »

Przesłuchałem nowy album, i stwierdzam że jest taki sobie, chłopaki gdzieś uciekli od swojego stylu, wiem że należy iść z duchem czasu, ale pop w ich wydaniu mnie nie rajcuje. To po prostu nie te Papa Dance co kiedyś, a szkoda L

Po pierwszym koncercie Papa Dance (21.03.2004), jak powrócił na scenę, miałem bardzo miłe odczucia, zagrali stare hity w nowych aranżacjach, i jakoś mi to nie przeszkadzało, może dlatego że to był koncert i całkiem inny klimat niż słuchanie płyty w domu.
 
Z nowego albumu przypadły mi do gustu te trzy nagrania :
Bez Braw Na Finał
Droga do Chin (ta melodia w refrenie coś mi przypomina)
Czarny Śnieg (Tony K. Remix)



* papadance04.jpg (38.08 KB, 639x441 - wyświetlony 447 razy.)
Zapisane
bart
Nowicjusz
*

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/03/30
Wiadomości: 3


« Odpowiedz #22 : 30-03-2005 13:03:30 »

gdzie te nowosci-pomijajac wszystko sie zdarzy na plazy i zwykla historia-wydane jakis czas temu ,milosc z walkmana ,oszalalem i ogien jest w tobie-stare jak swiat hity to na plycie zostalo mi pięć nagran -to chyba troszeczke za malo

Zapisane
P.
Gość
« Odpowiedz #23 : 02-04-2005 21:04:32 »


No cóż... Co prawda nie jestem zwolennikiem tego zespołu, choć kiedyś słuchałem ich nagrań (lata 80-te, jakże stare czasy...). Ale gdybym to ja pisał recenzje, to byłaby ona krytyczna. Utwory są powiedziałbym przeciętne. Co do okładki - składanki zespołu Genesis mają podobną stylistykę okładek i są bardziej czytelne. Tytuł jest mało przejrzysty (jeśli chodzi o stylistykę). Co do muzyki... kompozycje powiedziałbym przeciętne. Co z tego, że więcej tradycyjnych instrumentów niż elektroniki. "Miłość z walkmana" to faktycznie stary kawałek (pierwszy raz go słyszałem w pierwszym programie Polskiego Radia latem 1986 roku - wtedy nigdzie się nie ukazał). Ale oryginalna wersja tego utworu powinna być w archiwach radiowych (słyszałem go jeszcze w drugim programie Polskiego Radia w 1990 chyba roku, wtedy jak jeszcze radiowa dwójka prezentowała różne gatunki muzyczne). Teksty... to są grafomańskie wypociny. Tak prymitywnych tekstów to jeszcze nie słyszałem. No i ilość materiału jest trochę marnotrawieniem nośnika. Niecałe 50 minut na CD1 i nieco ponad pół godziny na CD2 to trochę mało jak na współczesne płyty. Pomysł na drugi krążek z nowymi wersjami starych kawałków do oryginalnych nie należy. Niedawno Kombii wydał dwupłytową wersję swej płyty, zawierającą również największe przeboje na drugim krążku. A w 1993 roku rzeszowski zespół RSC nagrał ponad godzinę materiału z lat 80-tych w nowych wersjach i w 1994 roku wydał to na CD ("Maraton rockowy"). Zresztą wszystkie te przypadki "odgrzewanych przebojów" wypadły tak sobie. Klawiszowiec właściwie niewiele wnosi do gry - ogranicza się właściwie do wiernego odtworzenia swych poprzedników. W utworze "Nasz Disneyland" migliby zmienić solo gitarowe w drugiej minucie utworu, gdyż jest ono na żywca zerżnięte z utworu "Sylvia" zespołu Focus (1973 rok).

To by było na tyle

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11030


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #24 : 06-04-2005 19:04:11 »

Jestem wlasnie po kilkudniowej kontemplacji najnowszego dzielka Papa Dance.
Moje wraznia sa rozne. Po pierwsze - wydaje mi sie ze wiele z tych piosenek gdzies juz slyszalem


1. Bez braw na finał

Bryan Adams? Troche Roxette?


2. Gdzie one są?

Bikini Smierc?


3. Czarny śnieg

Kajagoogo? Przypomina mi klimatem plyte Islands, ktora zespol lansowal na koncertach w Polsce okolo 85 roku, juz bez Limahla niestety...


4. Ale afera!

Hope of Deliverance - Paul McCartney


5. Droga do Chin

Chyba Rod Stwerad? Poddaje sie , nie wiem kto wykonywal cos podobnego, ale na 100% w okolicach 85 roku byl to wielki przeboj


7. Oszalałem

Pomieszanie Republiki z Anidzia Oddzialu Zamknietego, tyle ze mniej rockowe, bardziej poppowe


8. Miłość z walkmana

Chorki a la the Beatles, czuc fascynacje czlonkow Papa tym zespolem, w sumie fajna piosenka


10. Wszystko się zdarzy na plaży

Z tego co pamietam, pierwotna wersja tej piosenki byla taka sobie. Ta, zamieszczona na albumie bardzo mi sie podoba. Gitarka przypomina momentami pewien kolejny przeboik z 84 roku, tym razem z repertuaru Genesis (Invisible Touch o ile dobrze kojarze tytul).


11. Czarny śnieg (Tony K. Remix)

Fajny, aczkolwiek troche smieszny i pastiszowy kawalek , udajacy wspolczesny dance w formie strawnej dla 40to latkow ;-) Wraz z drugim mixem Tony K, z drugiej plyty, stanowi przyjemne urozmaicenie wydawnictwa

Z drugiej plyty, procz remiksu Tony K, podoba mi sie takze "Nietykalni", calkiem przyjemnie zrobione. I tak jak slusznie zauwazyl Martinez - utworki jako zywcem nadaja sie na koncerty LIVE zespolu, tak wlasnie ich zapamietalem z koncertu na ktorym mialem przyjemnosc byc na poczatku stycznia w Gdansku.

Reasumujac: Plyta mi sie podoba, przyjemnie sie jej slucha, aczkolwiek nie ma na niej zadnej rewelacji. Poziom nagran jest raczej zblizony. Utwory niezle oddaja klimat lat 80tych, udalo sie zespolowi utrzymac tozsamosc, aczkolwiek stali sie bardziej poppowo rockowi. Troche razi sposob zgrania perkusji, szczegolnie werbel (tak to sie nazywa?) uderzajacy miarowo i tak samo w prawie wszystkich nagraniach... Troche fantazji, Panowie akustycy i bebniarze, czasami przydaloby sie jakies przejscie, tudziez mniej narzucajace sie zmiksowanie tego dzwieku ;-)

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
P.
Gość
« Odpowiedz #25 : 09-04-2005 22:04:21 »



NetManiak napisał(a):
> Jestem wlasnie po kilkudniowej kontemplacji najnowszego dzielka Papa Dance.
> Moje wraznia sa rozne. Po pierwsze - wydaje mi sie ze wiele z tych piosenek gdzies juz slyszalem
>
>
> 1. Bez braw na finał
>
> Bryan Adams? Troche Roxette?
>

Nie tylko. Ja mam inne nieco skojarzenie. W 1986 roku brytyjski progresywny zespół Twelfth Night próbował grać w podobny sposób. Trochę ten utwór przypomina mi całkoształt nagranej dla Virgin płyty Twelfth Night. Nie ma co tego szukać, bo płyta na CD się nie ukazała i chyba nie ukaże (sprzedaż winylu szła bardzo kiepsko, co poskutkowało rozwiązaniem kontraktu płytowego, a Virgin jest niechętna zarówno wydać materiał jak i udostępnić czy też oddać prawa zespołowi). Podobnie próbował w 1997 roku grać krakowski Albion i nawet nagrali podobny stylistycznie materiał, ale żadna wytwórnia nie chciała tego wydać.


>
> 2. Gdzie one są?
>
> Bikini Smierc?

Tu pudło, bo tekst jest żywcem zerżnięty z "Białej Flagi" Republiki.


>
>
> 3. Czarny śnieg
>
> Kajagoogo? Przypomina mi klimatem plyte Islands, ktora zespol lansowal na koncertach w Polsce okolo 85 roku, juz bez Limahla niestety...
>
>
> 4. Ale afera!
>
> Hope of Deliverance - Paul McCartney
>

No i trochę "All my Loving" ale w wykonaniu Fancy.


>
> 5. Droga do Chin
>
> Chyba Rod Stwerad? Poddaje sie , nie wiem kto wykonywal cos podobnego, ale na 100% w okolicach 85 roku byl to wielki przeboj
>
>
> 7. Oszalałem
>
> Pomieszanie Republiki z Anidzia Oddzialu Zamknietego, tyle ze mniej rockowe, bardziej poppowe
>
>
> 8. Miłość z walkmana
>
> Chorki a la the Beatles, czuc fascynacje czlonkow Papa tym zespolem, w sumie fajna piosenka

No i stary kawałek, bo z 1986 roku. Oryginalnie chyba vocal by Kostek J. ale nie jestem na 100% pewien. Oryginalną wersję ostatni raz słyszałem w 1990 roku. Jest ona na pewno dostępna w archiwach Polskiego Radia. Z drugiej strony byłoby dobrze, żeby umieścili ją na wersji CD płyty "Poniżej Krytyki". Tyle, że powinni ten programik na ZX Spectrum przerobić na PC i umieścić jako ścieżkę multimedialną.


>
>
> 10. Wszystko się zdarzy na plaży
>
> Z tego co pamietam, pierwotna wersja tej piosenki byla taka sobie. Ta, zamieszczona na albumie bardzo mi sie podoba. Gitarka przypomina momentami pewien kolejny przeboik z 84 roku, tym razem z repertuaru Genesis (Invisible Touch o ile dobrze kojarze tytul).

Wspomniany utwór Genesis jest z 1986 roku i został nagrany w dwóch wersjach (ta maxi-singlowa to totalna dyskoteka). Ale jeszcze muszę to przesłuchać. Wtedy mogę się więcej wypowiedzieć. No i przede wszystkim przy tej okazji muszę sięgnąć po Genesis z lat 80-tych (zdecydowanie wolę Genesis z okresu 1968 - 1977 niż ten późniejszy).


>
> 11. Czarny śnieg (Tony K. Remix)
>
> Fajny, aczkolwiek troche smieszny i pastiszowy kawalek , udajacy wspolczesny dance w formie strawnej dla 40to latkow ;-) Wraz z drugim mixem Tony K, z drugiej plyty, stanowi przyjemne urozmaicenie wydawnictwa

Remix ten jest trochę skrócony. Na Soulseeku jest pełny remix trwający ok. 8 minut.


>
> Z drugiej plyty, procz remiksu Tony K, podoba mi sie takze "Nietykalni", calkiem przyjemnie zrobione. I tak jak slusznie zauwazyl Martinez - utworki jako zywcem nadaja sie na koncerty LIVE zespolu, tak wlasnie ich zapamietalem z koncertu na ktorym mialem przyjemnosc byc na poczatku stycznia w Gdansku.
>

Druga płyta faktycznie wygląda, jakby była nagrana na żywo. Tyle, że trochę fantazji przydałoby się klawiszowcowi. Według mnie próbuje za bardzo wiernie odtwarzać swych poprzedników. Nie jest to za dobre. Gra na żywo nie polega na wiernym odtworzeniu wersji studyjnej. Trzeba trochę fantazji. Sposób gry klawiszowca w tych utworach za bardzo przypomina to, co robił perkusista na trasie Genesis w okresie 1997/98, czyli próbował naśladować Phila Collinsa i Chestera Thompsona za wszelką cenę. Wychodziło mu to strasznie sztywniacko. I tu jest dokładnie tak samo.
A co do podobieństw, to jeszcze dodam
Nasz Disneyland - solo gitary jest żywcem zerżnięte z "Sylvia" zespołu Focus. To jest instrumentalny kawałek z 1973 roku. Czasem leci w radiu jako przerywnik, ale mało kto to kojarzy.
Faktycznie poza utworem "Czarny śnieg" na płycie nic godnego uwagi nie ma.
Na przyszłość: byłoby dobrze, jakby zespół poszukał sobie lepszego autora tekstów, a nie współpracował z grafomanami.



* album_pic.jpg (105.05 KB, 500x600 - wyświetlony 399 razy.)
Zapisane
P.
Gość
« Odpowiedz #26 : 09-04-2005 22:04:58 »



kozax napisał(a):
> Dla mnie zawsze grupa Papa Dance oznaczała będzie ludzi z pierwotnego składu. Sorki, ale wielkie hity: Panorama Tatr, Pocztówka z Wakacji czy Kamikaze wróć w wykonaniu Pawła Stasiaka to juz nie to i nigdy tym czymś wielkim nie będzie.

Do tego dodać jeszcze "Ordynarny Faul" (słyszałem to dwukrotnie w TV).
Te wykonania to tak, jak np. utwory Marillion z lat 1982 - 1987 wykonywane przez współczesnego wokaliste, albo utwory Genesis z lat 1970-1974 śpiewane przez Phila Collinsa. Powinno się takie rzeczy odstawić na bok. Mam nadzieję, że to pierwsze porównanie nie będzie wbiciem kija w mrowisko (w niektórych kręgach tak niestety jest).

Zapisane
SARA
Gość
« Odpowiedz #27 : 01-07-2005 19:07:28 »

Chyba nie mówisz poważnie o tym gniocie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bodasińska napisał(a):
> Moim  zdaniem płyta jest świetna. Zasługuje na miano platynowej.Piosenki Ogień jest w Tobie, Oszalałem,Czarny śnieg,Bez braw na finał inne są SUUUUPER
> Top80 napisał(a):
> > Chcesz wziąć udział w dyskusji?
> > Przeczytaj .
>
> Top80 napisał(a):
> > Chcesz wziąć udział w dyskusji?
> > Przeczytaj .
>
> Top80 napisał(a):
> > Chcesz wziąć udział w dyskusji?
> > Przeczytaj .
>

Zapisane
czarek A.
Gość
« Odpowiedz #28 : 22-07-2005 06:07:12 »


Zarzuty powazne:
po pierwsze-kradzione kompozycje: Bez Braw na Final  i  Ogien jest w tobie...
co z tego wyniknie,gazety niebawem doniosa, kogo kto...bo juz sie o tym mowi...Brawo spolka Zabrodzki,Lyskawa! Bezczelnosc nie gra granic...
...i o reszcie nie wspomne,bo produkcja wyjatkowo mizerna,Graluluje rowniez autorom plagiatu okladki!!TAK TRZYMAC,pozywka dla prokuratora.....!...juz nie wspomne,ze w tytule slowo "fanek",zastapil bym slowem "muchy". Tak by brzmialo: 1000000 MUCH NIE MOGLO SIE MYLIC...Poprostu  jasne na go.... siadaja tylko muchy!Tu panowie z Papa napewno sie nie mylili....

Zapisane
Milcząca
Gość
« Odpowiedz #29 : 22-07-2005 10:07:13 »

Ja mam płytę Papa Dance- Nasz Ziemski Eden oraz kasetę Złota Kolekcja-Naj Story. Wszystkie piosenki bardzo lubię, a z nowych znam tylko piosenki Zwykła Historia i Czarny Śnieg. Zwykła Historia jest wg. mnie fajniejsza od Czarnego Śniegu. Co do reszty, bardzo mi przykro ale nie miałam okazji do posłuchania.Smutek 

Zapisane
Milcząca
Gość
« Odpowiedz #30 : 22-07-2005 10:07:49 »


Aha jeszcze coś pragnę dorzucić. Mianowicie Czarny Smog -Ex Dance jest o wiele ładniejszy od Czarnego Śniegu- Papa Dance. Owszem bardzo lubię jako lidera Pawła Stasiaka, lecz do Grzegorza Wawrzyszaka mam taki raczej sentyment, tzn:  co do piosenek  pt: Pocztówka z wakacji, Kamikadze wróć, Czy ty lubisz to co ja.  To pierwsze  przeboje jakie  usłyszałam na własne uszy  Papa Dance.  No i  jestem za tym, iż  ta najnowsza  płytka  Papa Dance chyba  już  nie jest  taka czaderska  jak te  sprzed  lat  jego piosenki, do  których też  czuję sentyment z  łezką w oku.Uśmiech

Zapisane
Ewka_16
Gość
« Odpowiedz #31 : 01-08-2005 17:08:34 »

Osobiście uwazam ze płyta tego zespołu jest wspaniała.

Zapisane
Natalia- Fanka P.D.
Gość
« Odpowiedz #32 : 04-08-2005 19:08:49 »

Jestem oburzona i załamana tym, że wiekszość osób uważa, że płyta Papa Dance'u jest  beznadziejna. Ja osobiście ją kocham. Piosenki są naprawde fajne. Teksty tez sa extra. Ogólnie lubie ten zespół, ich stare piosenki są poprostu niezwykle (uwielbiam je), ale nowe tez maja podobny styl i bardzo ale to bardzo mi się podobają. Nie rozumiem was. Papa Dancre to świetny zespół. Uwielbia,m głos Stasiaka, minęło tyle lat a on nadal ma tą sama śliczna barwe....On sam jestś śliczny:D:D:D Takze według mnie płytka "1000000 fanek  nie mogło się mylić" jest zarąbista, już wszystkie piosenki znam na pamięć:) Mam nadzieję że Papa Dance wystąpi w Sopocie. Głosujcie na nich!!! I LOVE PAPA DANCE!!! Pozdro dla zespołu i dla fanów!
Top80 napisał(a):

Zapisane
Aniaa
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/08/14
Wiadomości: 51


« Odpowiedz #33 : 14-08-2005 15:08:05 »

Mnie ta płyta bardzo się podoba.

Zapisane
Andrzej
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/04/11
Wiadomości: 151

Jako kolekcjoer wszystko :))))


« Odpowiedz #34 : 29-04-2006 20:04:00 »

Pamiętam te najlepsze czasy Papa Dance. U mnie w klasie słuchało się ich najlepiej samemu w domu. Przy wszystkich zachwycać się taką muzyką było troche wstyd. To tak jakby w obliczu gigantów tamtych lat słuchać Disco Polo, albo muzyki z płyty " SMURFY", ale pamiętam też jak dziewczyny szczególnie na wiejskich zabawach szalały przy tych kawałkach. 1 000 000 fanek gotowych na wszystko ....hm, to możliwe.

Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: GrzegorzN
Wykonawca: Elsa
Tytuł: Quelque Chose Dans Mon Coeur
Rok: 1987
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
21:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
19:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
20:00
Propozycje do Listy DC
Szikagier
21:00
W Rytmie Chilloutu
italomaniak71
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Darek1967 (99 zam. +76 sł.)
Sweety80 (91 zam. +78 sł.)
NetManiak (80 zam. +15 sł.)
Tarman (74 zam. +32 sł.)
Stalowy72 (62 zam. +39 sł.)
Alex (55 zam. +30 sł.)
GrzegorzN (35 zam. +30 sł.)
Piotr71 (34 zam. +13 sł.)
Arsau6 (31 zam. +16 sł.)
Malutka 68 (27 zam. +14 sł.)
Italomaniak71 (27 zam. +21 sł.)
Piter70 (24 zam. +24 sł.)
Gorgona (23 zam. +9 sł.)
mrmilkman (10 zam. +9 sł.)
Djjack (10 zam. +7 sł.)
Adamo 80 (9 zam. +3 sł.)
Szikagier (4 zam. +19 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech