HEAVEN 17...drugi tor The Human League

Wszystko zaczęło się od spotkania dwóch panów z Sheffield
(Anglia) : Ian Craig-Marsh’a i  Glenn Gregory’a .

W tym czasie zafascynowani byli muzyką Bowie’go, Roxy Music
ale najbardziej inspirowała tych młodych
ludzi odkrywcza muzyka pionierów wczesnego niemieckiego elektronicznego
brzmienia : Kraftwerk (chłopcy z Dusseldorf jak na nich mówiono) oraz Tangerine Dream.

Właśnie elektronika i możliwości nowych instrumentów
elektronicznych były motorem rozruchowym wizji muzycznych, formacji utworzonej
w roku 1977 o nazwie … The Human League .


Dołączył do nich Martyn Ware, który niedługo po tym ściągnął
swego szkolnego kupla  – Phil Oakey’a.

W roku 1978  zrealizowali pierwszy singiel „Being Boiled” i cała reszta potoczyła się
„lawinowo”. Po wydaniu dwóch albumów dla wytwórni Virgin : „Reproduction” oraz „Travelogue”
The Human League mocno „stoją już na nogach”.


W tym czasie jednak zaczęły się podziały w zespole co w
konsekwencji doprowadziło do rozłamu grupy i odejściu Ian Craig’a , Martyn Ware’a  i
Glenn Gregory’a.
Ci pierwsi dwaj założyli stowarzyszenie : The British Electric Fundation , które miało promować i skupiać artystów „grających inaczej”. Pierwszym z takich stało się  Heaven17
(nazwa zaczerpnięta z filmu S.Kubrick’a „Clockwork Orange”)


Dziwna dość sytuacja zaistniała wówczas, gdyż w tym samym czasie, tuż
obok siebie (dosłownie) pracowały i nagrywały obie grupy : Heaven 17 – „Penthouse And Pavement”
…oraz The Human League (w nowym składzie) – „Dare”.


Cholercia…toż  to nie biografia- zagalopowałam się


Dobra, aby się nie rozpisywać powiem tylko , że najbardziej
znaczące płyty Heaven 17  to :„Penthouse And Pavement” (1981) , „The Luxury Gap” (1984) – mój zdecydowany faworyt  a także “How Men Are” (1984)  oraz “Pleasure One” (1986).
Natomiast single , które osiągnęły wyżyny list przebojów w Europie i Stanach to :
„Let Me Go”,   „Play To Win” ,   „At The Height Of The Fight” ,   „Come Live With Me” no i oczywiście “Temptation” .

Muzyczne związki panów z Heaven17 z różnymi grupami i muzykami tego okresu są przeogromne (zaangażowanie w projekty muzyczne itp.) , że wymienię tu tylko :
ABC, Marc Almand, Gary Glitter, Tina Turner, Ereasure, Alison Moyet …  

Ostatnimi płytami w dorobku “17 Nieba” była :  “Live At Last” z 1999r oraz „Before/After” z 2005r.


Przypomnę Heaven17 w ich utworze z płyty  „The Luxury Gap” zatytułowanym „Let Me Go” :

http://s25.yousendit.com/d.aspx?id=2RWCJRS4WLDGF2VKSW8LJXZMVH

Czy mi sie wydawalo, czy tez w chorkach Heaven 17 spiewala jakas Polka?
Dzieki Komakino za przypomnienie o tym zespole. Az nabralem ochote odswiezenia sobie ich plyt , co zaraz uczynie

Dzięki za wiadomości. Ten wspólny mianownik Heaven 17 z Human League to pewnie ten brodaty facet. Wczoraj oglądałem właśnie fragment koncertu Human League m.in. w utworze "Cirsus of death" (na DVD Human League Greatest Hits) i wydał mi się już gdzieś widziany.
Dla mnie najlepszym utworkiem Heaven 17 i jedynym jaki akceptuję jest "Temptation".

Jak to mówią : "na drugą nogę"  tak dla równowagi - jeszcze jeden singiel z płyty "The Luxury Gap"

Utwór nosi tytuł : "Crushed By The Wheels Of Industry"
  ( na wydaniu US występuje także w wersji extended  ale nie jest zbyt ciekawa)

http://s55.yousendit.com/d.aspx?id=1QR396U5NCV6N3GA707NDQUTOE