Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

humorek....

 (Przeczytany 1267 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Wizart
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/12/11
Wiadomości: 2153

All italo lat 80-90


« : 20-08-2006 00:08:02 »

Sopot.. Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie..
publika szaleje: -jeszcze raz, jeszcze raz ,jeszcze raz!...
no dobra to zaśpiewała
Skończyła
publika: jeszcze raz ..
No i tak trzeci , czwarty piąty ...dziewiąty raz...
W końcu już zrezygnowana do publiczności.
- kochani ale ja już nie mam siły śpiewać...
A publiczność: "Śpiewaj! Śpiewaj! Śpiewaj... aż się nauczysz"



*****************************************************


Po hibernacji 10-letniej, budzi się: Clinton i Putin. Putin patrzy w gazetę i zaczyna się śmiać i mówić:
- USA przeszło na komunizm.
Clinton też bierze gazetę i zaczyna się śmiać i mówi:
- Zamieszki na granicy Polsko-Chińskiej.


******************************************************


Idzie trzech posłów w płaszczach ulicą. Jak poznać tego, który jest z Samoobrony? Po tym, że ma płaszcz wpuszczony w spodnie!


***********************************************************


W czasie mszy proboszcz zbiera na ofiare. Widzi, ze kobieta ma odlozona duza sume pieniedzy w ksiazeczce, podchodzi do niej, a ona nic nie wrzuca.
- Jak to moje dziecko, nie wesprzesz kosciola?
- Ale, prosze ksiêdza, ja mam odlozone na fryzjera...
- Matka Boska nie chodzila do fryzjera!
- Pan Jezus tez nie jezdzil mercedesem.


********************************************************


O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęła się z małżeńskiego łoża do sąsiedniego pokoju. Klawiaturą rozbiła 19-calowy monitor, wszystkie płyty CD porysowała i podeptała swoimi pantoflami. Obudowę komputera wyrzuciła przez okno, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła do sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z miłością do boku swego nic nie podejrzewającego, śpiącego męża. Była przeświadczona, że już teraz cały wolny czas będzie przeznaczał na ich miłość. Zasnęła...
Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe cztery godziny...



********************************************************


- Co robi Polski kibic po tym jak Polska zdobędzie mistrzostwo świata?
- Wyłącza PlayStation i idzie spać



********************************************************


Mężczyzna około 40-stki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już
dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył
charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego
samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną.
Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu
kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo
jazdy i powiedział:
- To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek
trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre
wytłumaczenie na swojąu cieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
- W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał
mi ją pan oddać.
- Życzę miłego weekendu - powiedział policjant......


************************************************



Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i
mówi:
- Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
- Jeszcze tylko lańsko i wakacje!!


************************************************


W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewa rękę przewieszony płaszcz.
Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
- Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie ze zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo?
- Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a cala noc się uczyłem bo mam średnia 4,6 i chce ja utrzymać.
- No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania?
- A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnia 5.0



************************************************


Jedzie gość mercedesem i widzi na poboczu faceta grzebiącego w syrence. Pomyślał, że i jego mogłoby to spotkać i zatrzymał się. Okazało się że rozrusznik nie działa.
- Wezmę pana na hol, a jak silnik zapali, to mi pan zamiga światłami - zaproponował właściciel mera. Ruszyli i jadą wolniutko. Nagle wyprzedza ich BMW. Gość w mercedesie:
- Coooo, żadna beema mnie nie będzie wyprzedzać!!!
I w gaz. Mijają wóz policyjny, na radarze 200 km/h. Gliniarz do radia:
- Do wszystkich wozów! Ja śnię!!! Mercedes i BMW prują 200 na godzinę!!!
- No i co w tym dziwnego?
- Za nimi pruje syrenka i jeszcze mruga światłami żeby zjechali na bok!!!



**************************************************



Kobieta dzwoni do radia:
- Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W środku było trzy tysiące złotych w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę 10.000 euro. Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski, zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. I mam w związku z tym gorącą prośbę:
- Proszę panu Stasiowi puścić jakiś fajny kawałek z dedykacja ode mnie!!


***************************************************



Dwaj celnicy na granicy mysleli co kupic koledze na imieniny. Moze Audi- mówi jeden - co ty on ma dwa mercedesy. No to może dom? - nie... on ma dwie wille pod Moskwą i nad morzem - odpowiedział kolega. No tak. Hmmm a może zostawmy go na jeden dzień samego w pracy - na to, drugi kolega... nie! No coś ty - taki drogi prezent?!



**************************************************


Dziadzio wchodzi do celi pełnej strasznych zakapiorów:
- Za co cię posadzili dziadygo?
- Za figle.
- Za jakie k*rwa figle?! Co ty będziesz kit wciskał, gadaj zgredzie za co, bo po tobie!
- To ja to mogę pokazać - mówi dziadzio.
- Ta? No to pokaż! - mówi zaintrygowany herszt celi.
Dziadzio przeżegnawszy się bierze wiadro służące w celi za ubikację i puka w drzwi. Kiedy uchylił się judasz, dziadzio chlust zawartością wiadra przez judasz, odstawił wiadro na miejsce i stanął obok drzwi na baczność.
Po chwili drzwi się otwierają, staje w nich gromada wku**ionych klawiszy, w tym jeden wysmarowany gównem, i mówią:
- Dziadek, ty się odsuń na bok, żeby ci się przypadkiem nie oberwało.



****************************************************


Katastrofa samochodowa, zderzają się dwa samochody frontalnie. Z samochodów pozostaje tylko kupa złomu ale kierowcom - rabin i ksiądz -
nic się nie stało poza paroma siniakami i zadrapaniami.
Ksiądz " To musi być znak od Boga!"
Rabin "Na pewno dał znak, ze powinniśmy pogrzebać waśnie pomiędzy dwoma wielkimi religiami. Na to musimy wypić." Rabin wyciąga piersiówkę, odkręca butelkę i podaje ja księdzu.
Ten wypija kilka łyków i oddaje rabinowi z powrotem.
Rabin zakręca butelkę i ja chowa. "A ty ?" pyta ksiądz? "A ja? "mówi na to rabin - "A ja dzwonie teraz na policje."


****************************************************


Spotyka się dwóch Ukraińców i jeden mówi do drugiego:
- Stary tam w Polsce to jest prawdziwe życie nie to co u nas.
Wstajesz rano i podają ci pyszne śniadanko do łóżka potem sex do południa.
Po południu wykwintny obiad szampańskie desery i sex do kolacji.
Kolacja - palce lizać, a po kolacji do późnej nocy sex ile tylko pragniesz.
- No no brzmi nieźle.
A skąd ty to wszystko wiesz byłeś w Polsce?
- Ja nie ale moja siostra była.



****************************************************


 Czemu płaczesz?
- Aaaaaaaa! A boo bo siostry idą na baaaal, a jaaaaaa nieeeee!
- Nie płacz! Mam tu dla ciebie prezent - mówi wrózka - wspaniałą suknię!
- Huuuuuuurrraa! Dziękuje matko chrzestna! Ale nie mam powozu...
Wróżka machnęła różdżką!
- Oto i powóz...
- Ale... ale mam okres!
Wróżka znowu machnęła różdżką i wyczarowała tampaxa! Kopciuszek uchachana pędzi na bal, a wróżka krzyczy za nią:
- Tylko wróć przed północą, bo czar pryśnie...
Kopciuszek bawi się na balu, królewicz jest nią oczarowany i nagle spostrzega, że zegar zaraz wybije północ... ruszyła w kierunku ogromnych schodów... pędzi, pędzi... zegar bije po raz szósty, a Kopciuszek jest dopiero w połowie schodów... siedem... osiem... już zbliżała się do powozu, kiedy
zegar po raz dwunasty wybił godzinę... i wtedy... Tampax zamienił się w dynię...


******************************************************



Zapisane
komakino
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410

space,italo,electronic rock,new romantic


« Odpowiedz #1 : 20-08-2006 19:08:54 »

Ten numer z   SYRENą ... to dla mnie thebeściak !

kapitos!!!

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #2 : 21-08-2006 22:08:37 »

...hehe, dawno juz nie czytalem porcji tak dobrych kawałów - wlasnie taki humor lubię najbardziej
Ten z Syrenką faktycznie wymiata na maksa !

Dzięki Wizart!

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Remsen5612
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/10/05
Wiadomości: 149


Born in Jaslo


« Odpowiedz #3 : 22-08-2006 17:08:13 »



Trzy fazy otyłości męskiej:
a) nie widać, jak wisi;
b) nie widać, jak stoi;
c) nie widać kto ciągnie.


Co może być gorszego od kamyczka w bucie?
- Ziarenko piasku w prezerwatywie.


Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham wypić.


W sprzedaży pojawiły się prezerwatywy o smaku mentolowym i eukaliptusowym.
Zalecane szczególnie dla kobiet chorych na gardło.


Adam i Ewa spacerują po raju
- Adam, kochasz mnie?
- A co tu robić...


- Pomyślałem, żeby się ożenić.
- No i co?
- No i nic. Pomyślałem, pomyślałem i mi przeszło.



W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna.
Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.
Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada
dziewczyna.
- Koleżanka napije się kawy?
- Tak, napiję się kawy...
- Koleżanka wolna?
- Nie, mężatka...
- Mężatka? A koleżnka może zadzwonić do domu i
 powiedzieć, że została zgwałcona w barze?
- Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10
razy.
- 10 razy???!!!
- Kolega się spieszy?


Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasa Łazienkowska.
Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała
blondynka... Przy prędkości 130 km/h.... siedziała z twarzą tuż przy
lusterku i...
malowała sobie rzęsy.
Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem
znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta
makijażem!!!)
już jest połowa auta na moim pasie!
I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się
przestraszyłem,że i golarka i kanapka wypadły mi z rąk.
Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownice tak, aby wrócić na swój pas
ruchu komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który
trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moja
męskość,
zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę!!!
Jak ja k...wa nienawidzę kobiet za kierownica.....



Zlapal wilk zajaca.
- Prosze, prosze wilku, nie zabijaj mnie, zrobie co
zechcesz!
- To zrób mi loda!
- Nie umiem!
- Rób loda!!
- Kiedy nie umiem!!
- To rób, jak umiesz!
- Chrup, chrup, chrup



Jasio kopie dól w ogródku. Zaciekawiony sasiad pyta:
- Co robisz??
 Kopie grób dla mojej zlotej rybki.
- Ale czemu taki duzy?
- Bo jest w twoim pierdolonymm kocie!


80-latek chce się kochać z żoną.
 - Ale tylko z prezerwatywą - zaznacza żona.
 - Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża - przekonuje mąż.
 - Ale salmonella od starych jaj



 Kawał wędkarski:
 - Biorą?
 - Nie bardzo...
 - Złapał pan coś?
 - Jednego.
 - I co pan z nim zrobił?
 - Wrzuciłem do wody.
 - Duży był?
 - Taki jak pan i też mnie wkurwiał.



 Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie statku stoi
 dwóch marynarzy.
 - W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?
 - Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
 - Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
 - Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...




 Przychodzi facet z kotem do księdza.
 - chciałbym ochrzcić kota
 - co pan! zwierząt się nie chrzci.
 - ale zapłacę $ 100 000.
 - to ja go każę przygotować także do Pierwszej Komunii Świętej....

 Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać.
 Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad sam ochodem,
 - co pan taki nerwowy - pyta pasażer
 - przez 25 lat byłem kierowcą karawanu...

Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: GrzegorzN
Wykonawca: Al Bano & Romina Power
Tytuł: Tu, Soltanto Tu (Mi Hai Fatto Innamorare)
Rok: 1982
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
20:00
Propozycje do Listy NG
Szikagier
22:00
Augustowskie Noce
Nika
00:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
19:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Tarman (97 zam. +41 sł.)
Piatnica Dariusz (88 zam. +52 sł.)
Djjack (56 zam. +23 sł.)
Darek1967 (41 zam. +16 sł.)
Mariano Italiano (37 zam. +28 sł.)
Stalowy72 (35 zam. +5 sł.)
Piotr71 (25 zam. +11 sł.)
Arsau6 (12 zam. +5 sł.)
Adamo 80 (9 zam. +4 sł.)
Sweety80 (7 zam. +3 sł.)
Dmc (5 zam. +2 sł.)
NetManiak (5 zam. +6 sł.)
Maciek (3 zam. +0 sł.)
Nika (3 zam. +2 sł.)
Masterkovic (3 zam. +1 sł.)
AndyHandy1 (2 zam. +1 sł.)
Aneta70 (2 zam. +1 sł.)
Darzeb (1 zam. +0 sł.)
Adam (1 zam. +2 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech