Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

humorek ;)

 (Przeczytany 2475 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Artur_Martini
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/02/16
Wiadomości: 1434



« : 20-10-2006 16:10:44 »

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.

Zapisane
Kris
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 514


Scotch - Loving Is Easy Clif Turner - Moonlight Affair Laserdance - Powerrun


« Odpowiedz #1 : 20-10-2006 20:10:18 »

ale jak wyjmie rekawiczki to pojdzie jak z platka

Zapisane
AndYanek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/09/29
Wiadomości: 686


Living On Video (przy sianie Wideło)


« Odpowiedz #2 : 20-10-2006 22:10:51 »


> Panstwo K....... pojechali na Ukraine z oficjalna wizyta. Podczas uroczystej kolacji
> prezydent Juszczenko przyglada sie pani K........ i pyta:
> - A tiebia Marija czem truli?
>

Zapisane
Matek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/01/31
Wiadomości: 1437



WWW
« Odpowiedz #3 : 20-10-2006 22:10:07 »

Co prawda juz kiedys było u nas co nieco z teleturniejów, ale mysle że nastepna seryjka nie zaszkodzi bo w sumie niewiele się powtarza

(Najsłabsze Ogniwo)
Pytanie: Jaką wspólną nazwę noszą popularny batonik i rzymski bóg
wojny?
Odpowiedź: Snickers
Pyt: Jaką literę przypominają krzywe nogi?
Odp: L
P: Kogo pokonali Grecy w finale Euro 2004?
O: Nikogo. Wygrali.
P: Jakiego koloru jest sroka?
O: czerwono-żółta.
P: Ile par oczu ma mucha?
O: sto milionów
P: Rodzaj potwora?
O: Kangur.

(Familiada)
P: Potrawa z warzyw?
O: Kalafior.
P: Wymień soczysty owoc?
O: Banan.

(1z10)
P: Z czym można puścić zrujnowanego bankiera?
O: z dymem.
P: Z którego miejsca na Ziemi wszędzie jest na północ?
O: Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.
P: Kupa lub beczka?
O: (chwila ciszy...) - beczka!
P: nie, smiechu.
P: Jakim gazem były napełniane sterowce?
O: gazem musztardowym.

(F)
P: Kto spełnia życzenia
O: BYK.
P: Jakim językiem posługuje się większość mieszkańców czeskiej pragi?
O: Nie mam pojęcia.
P: Po jakiej orbicie krąży Księżyc wokół Ziemi?
O: Księżyc nie krąży wokół Ziemi.
P: Jak nazywa się najstarsze drzewo w Polsce?
O: Baobab.
P: Ja się nie pytam jakie zwierzątko ma pan w domu. Podpowiem, że to
jest dąb, proszę powiedzieć jak ma na imię.
O: Zenon.

(1z10)
P: Kto gra rolę Podstoliny w Zemście?
O: Janusz Gajos.
(1z10)
P: Jaka trwa teraz era geologiczna?
O: Atomowa.
P: Jaka jest wspólna nazwa dla pocisku do kuszy i taniego wina?
O: Jabol.
P: Kraj w Ameryce Południowej, który jest synonimem chaosu.
O: Harmider.
P: Nazwa stworzenia, które może mieszkać w nosie.
O: Gil.
P: Widzę, że znasz się na tej dziedzinie, może wymienisz inne zwierzę
które mozna mieć w nosie?
O: (pewny siebie) - Koza!
P: Jesteś prawdziwym specjalistą w tym temacie.
( chodziło oczywiście o muchy w nosie)
P: Zwierzę na literę "M"?
O: Miś!
P: Zielony barwnik obecny w roślinach?
O: Mech.
(F)
P: Coś kwaśnego?
O: Kwas solny.
(1z10)
P: Ile skrzydeł mają pszczoły?
O: Pszczoły nie mają skrzydeł.
(1z10)
P: Nazwa miasta w Polsce, ryba, narzędzie stolarskie. Jaką wspólną
nazwę mają te trzy rzeczy?
O: STRUG!
(1z10)
P: Kto spotkał 7 krasnoludków - królewna śnieżka, czy śpiąca królewna?
O: Sierotka Marysia.
P: Największy polski gryzoń?
O: Żubr.
(1z10)
P: Z ilu pieśni składa się biblijna księga Psalmów?
O: Z pieśni nad pieśniami.
(F)
P: Czym się bawią dzieci w piaskownicy?
O: Przewracają się.
(1z10)
P: Jak się nazywa zwierzę żyjące na ziemi, które osiąga 30 metrów
długości?
O: Żyrafa.
(1z10)
P: W spodniach albo na świadectwie?
O: Pała

(VaBank)
P: Mówimy tak, gdy ktoś nie orientuje się, nie zna się w danym
temacie. O: Co to znaczy pieprzyć androny!
(VB)
P: Szkielet jakiego zwierzęcia często spotykamy w łazience?
O: Czym jest PIES.
(chodziło o gąbkę)
(1z10)
P: Czy diplodok żyje obecnie?
O: Tak.
(1z10)
P: Główni bohaterowie "Nocy i dni"
O: Jan i Bogumił.
P: To byłoby takie nowoczesne małżeństwo.
P:Jaką nazwę nosi najsławniejszy polski żaglowiec?
O: Kusznierewicz.
(F)
P: Co robią koty?
O: Skakają.

Zapisane
Kamila
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2004/11/17
Wiadomości: 376



« Odpowiedz #4 : 21-10-2006 00:10:55 »

Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców. Każdego wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie. Pewnego wieczoru, 87- letnia Stefania spotkała go w ogrodzie. Przysiadła się i zaczęli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem:
- Wiesz o czym już całkiem zapomniałem?
- O czym?
-O seksie.
- Ty stary pierniku! Nie stanąłby ci nawet gdybyś miał przyłożony pistolet do głowy!
- Wiem ale było by milo gdyby ktoś potrzymał go chociaż w ręce.
Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego fiutka do ręki. Od tego czasu co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umówionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo) poczęła go szukać. Znalazła Henryka w najdalszym kacie ogrodu a jego fiutka trzymała w ręku 89-letnia Zofia.
Stefania nie wytrzymała i krzyknęła ze łzami w oczach:
- Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?!
- Parkinsona. !!!!!!!!!!!!!!

Zapisane

pozdrawiam!
Artur_Martini
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/02/16
Wiadomości: 1434



« Odpowiedz #5 : 25-10-2006 13:10:57 »

PRZEPIS NA PLACEK Z BANANEM


SKŁADNIKI:
2 śmiejące się oczka
2 zgrabne nóżki
2 kochane rączki
2 twarde kontenery z mlekiem
2 jajka
1 wyścielana futerkiem miska do mieszania
1 twardy bananek
wskazówki:
Spójrz głęboko w śmiejące się oczka. Rozdziel dwie zgrabne nóżki

dwiema kochanymi rączkami. Ściskaj i masuj kontenery z mlekiem bardzo delikatnie, aż wyściełana futerkiem miska będzie dobrze natłuszczona. Sprawdzaj w regularnych odstępach czasu palcem. Delikatnie dodawaj twardego banana do miski, pracując nim w przód i tył, aż do ubicia piany (dla lepszego efektu wyrabiaj w między czasie kontenery z mlekiem). Gdy temperatura wzrośnie, wsuń banan głęboko do miski i nakryj jajkami, pozwól, aby wszystko nasiąknęło - byle nie przez całą noc. Ciasto będzie gotowe, gdy banan stanie się miękki.
Uwaga! Jeżeli pieczesz w nieznajomej kuchni, wyczyść dokładnie przybory kuchenne przed i po użyciu. Nie wylizuj miski do mieszania. Jeśli ciasto zbyt urośnie, ulotnij się z miasta.

Zapisane
Artur_Martini
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/02/16
Wiadomości: 1434



« Odpowiedz #6 : 25-10-2006 20:10:12 »

 Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantów, zatrzymując samochód, jadący z nadmierną prędkością.
- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać...
Policjant odwraca się do kolegi i pyta:
- Potrzebne ci są majtki?
- Nie!
- Mnie też nie...


Nowa służąca, Francia (prosta kobieta ze wisi), sprzątając rano pokój hrabiny znalazła w łóżku prezerwatywę. Zaczerwieniła się i brakło jej oddechu, w tym momencie weszła hrabina:
- Cóż to, Francia? Nigdy miłości nie uprawiałaś?
- Tak, jaśnie pani - mówi Francia - ale nigdy tak mocno, żeby skóra zlazła.


Impreza informatyków. Wódka leje się szerokopasmowym strumieniem. Dwóch adminów pije bruderszafta:
- To co? Mówmy sobie po IP!


Wojsko. Do uszu generała doszło, że żołnierze robią sobie nocne wypady do wsi na dziewczynki. Postanowił sprawdzić to. Nocą poszedł do baraków, a tam faktycznie ani jednego wojaka nie ma. Postanowił czekać.
Po jakimś czasie pojawia się jeden żołnierz, zziajany i widząc generała zaczyna się tłumaczyć:
- Bardzo przepraszam, ale wszystko wyjaśnię. Miałem randkę z dziewczyną i tak jakoś czas zleciał. Pobiegłem na autobus, ale ten mi uciekł. Poszedłem na taxi, ale taxi zepsuło się. Znalazłem farmę, kupiłem konia, ale ten mi padł po drodze. Tak więc biegłem ile sił w nogach no i jestem.
Generał nie wierzył w jego wyjaśnienia, ale że rozumie młodych facetów i ich potrzeby w stosunku do kobiet, pozwolił mu odejść bez żadnej kary.
Po kilku minutach ośmiu innych żołnierzy przybiegło zziajanych. Widząc generała, każdy z nich zaczyna się identycznie tłumaczyć:
- Bardzo przepraszam, ale wszystko wyjaśnię. Miałem randkę z dziewczyną i tak jakoś czas zleciał. Pobiegłem na autobus, ale ten mi uciekł. Poszedłem na taxi, ale taxi zepsuło się. Znalazłem farmę, kupiłem konia, ale ten mi padł po drodze. Tak więc biegłem ile sił w nogach no i jestem.
Generał popatrzył na nich groźnym okiem, ale że dopiero co puścił pierwszego bez kary, to i im pozwolił odejść.
Po chwili przybiega kolejny zziajany żołnierz i widząc generała zaczyna się tłumaczyć:
- Bardzo przepraszam, ale wszystko wyjaśnię. Miałem randkę z dziewczyną i tak jakoś czas zleciał. Pobiegłem na autobus, ale ten mi uciekł. Poszedłem na taxi, ale...
- Zepsuło się, tak?
- Nie. Na drodze leżało tyle koni, że nie sposób było to wszystko objechać!


Stoi dwóch pijaczków w ZOO przed klatka z lwami. Nagle jeden z lwów przeraźliwie zaryczał w stronę pijaczków.
- Ja idę do domu - powiedział pierwszy.
Drugi na to:
- Ja zostaję na film...


Babcie rozmawiają o swoich wnukach:
- Mój będzie lekarzem, ciągle bawi się w robienie zastrzyków...
- Mój będzie ogrodnikiem, stale przesiaduje w ogrodzie...
- Mój chyba zostanie pilotem - często macza szmatkę w benzynie, wącha i mówi: "Babciu, ale odlot...".

Kobieta sprzedaje bilety do kina i różnego rodzaju smakołyki.
Mężczyzna kupuje bilet.
Bileterka: - A może orzeszki pan kupi?
- Nie, dziękuję.
- A paluszki?
- Też dziękuję.
- Chociaż dropsy niech pan weźmie.
Zdenerwowany mężczyzna: - Nie chcę. Już mówiłem!
Zdegustowany odchodzi od kasy. Niepocieszona bileterka wystawia głowę przez okienko i woła:
- A mordercą jest szofer, sknerusie!!!


Do Nowaków przyszedł ksiądz z kolędą. Po modlitwie i poświęceniu domu zwraca się do małej dziewczynki:
- Umiesz się żegnać, dziecko?
- Umiem. Do widzenia!

Zapisane
AndYanek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/09/29
Wiadomości: 686


Living On Video (przy sianie Wideło)


« Odpowiedz #7 : 08-11-2006 07:11:22 »

ŻYCIOWE PRAWDY:
> >
> >
> > 1. Wszyscy powinni lokowac pieniadze w alkoholu - jest zdecydowanie
> >    najlepiej oprocentowany.
> >
> > 2. Sraczka jest paradoksem, Bo czesto i rzadko.
> >
> > 3. Życie jest jak transwestyta - niby pieknie, ładnie... A tu ch...
> >
> > 4. Pesymista widzi ciemny tunel, Optymista widzi swiatełko w tunelu,
> >    Realista widzi pociag, a maszynista widzi 3 debili na torach.
> >
> > 5. Telewizja kłamie, prasa kłamie, radio kłamie, ksiadz kłamie,
> >    cyganka prawde ci powie!
> >
> >  6. "Dzis została spacyfikowana przez policje manifestacja
> >    masochistów.Jeszcze nigdy obie strony nie miały tyle frajdy
> >    z pałowania"
> >

Zapisane
Kamila
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2004/11/17
Wiadomości: 376



« Odpowiedz #8 : 10-11-2006 22:11:14 »

Pożegnanie listonosza

Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł.
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga dosypialni. Jeden, dwa; pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy.
Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryture. W końcu mąż mi doradził:
Pierdol go, daj mu dychę!
A kawę sama wymyśliłam!

Zapisane

pozdrawiam!
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: GrzegorzN
Wykonawca: Al Bano & Romina Power
Tytuł: Tu, Soltanto Tu (Mi Hai Fatto Innamorare)
Rok: 1982
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
23:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
17:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
18:00
Piateczek u Palucha
Paluch2366
19:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Piatnica Dariusz (105 zam. +51 sł.)
Djjack (67 zam. +27 sł.)
Tarman (62 zam. +25 sł.)
Stalowy72 (36 zam. +4 sł.)
Piotr71 (32 zam. +12 sł.)
Mariano Italiano (31 zam. +22 sł.)
Darek1967 (23 zam. +11 sł.)
Adamo 80 (19 zam. +5 sł.)
Arsau6 (12 zam. +5 sł.)
Sweety80 (7 zam. +3 sł.)
Nika (7 zam. +7 sł.)
Aneta70 (6 zam. +1 sł.)
Masterkovic (3 zam. +1 sł.)
GrzegorzN (3 zam. +3 sł.)
NetManiak (2 zam. +1 sł.)
Adam (1 zam. +2 sł.)
Szikagier (1 zam. +0 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech