Jak pieknie zaczal sie dzien...

... dzieki mojemu ulubionemu trojmiejskiemu radiu (z uwagi na mozliwosc oskarzenia mnie o krytporeklame, nie bede pisal ktore to radio ;-), w ktorym przywitala mnie dzis Sandra swoja niezapomniana Maria Magdalena. Od razu sie caly rozmarzylem - ta piosenka jest CUDOWNA! Mimo iz slyszalem ja miliony razy i klip ogladalem setki razy, to nadal wzbudza we mnie dreszcze. No i ta wijaca sie w plasach, w cudownych bialo czarnych, oplywajacych szatach, z przecudnymi doleczkami w policzkach, Sandra.... Mmmmm... BOSKO!!!!! ))
Jak to dobrze ze od kilku tygodni Sandra znalazla sie na playliscie. Wczesniej ja totalnie ignorowano (dlaczego?). W koncu jednak sie ktos chyba zreflektowal iz Sandra jest jedna z najwazniejszych czesci muzycznej pop kultury lat 80tych i nie mozna wciaz udawac iz jest inaczej z uwagi na to iz jest to muzyka "kiczowata". Czy kiczowata ? To niech ocenia sluchacze, ktorzy po 20 latach nadal chca te muzyke sluchac... Beatlesi i Straus tez kiedys, za swoich czasow byli uwazani za kiczowatych. Dopiero po latach, gdy pierwsze emocje opadly, wrogom przestalo zalezec na zwalczaniu zbyt dobrej konkurencji, mozna bylo ocenic prawdziwa wartosc  tej muzy. Teraz nadchodzi czas naszej "tandety". Wczoraj Dolce Vita, dzis Sandra, ciekawe co mnie przywita jutro? Savage? On juz leci od ponad dwoch lat ;-))) Czekam na nowe-stare rzeczy!

e tam, nie ma to jak poranny sto....eeeeee tego...;-))) No wiecie... ;-)

U mnie dzień nie zaczął się interesująco,ale chce powiedzieć o tym samym zjawisku związanym z Sandrą.Na radiu Karolina nigdy nie można było jej usłyszeć,natomiast wczoraj około 15.00 zdarzył się cud czyli cudowna Maria Magdalena.

niestety na radio z Italo niemam co za bardzo liczyc, wiec otwieram jedno oko-pilot w reke-CDek w ruch i juz jest pieknie... Pozdrawiam

Ja robię dokładnie tak samo jak Bibson................jedno oko, pilot i już jest błogo!!!
W radio czasem zarzucą I Like Chopin, czy Acapulco, czy Tarzan Boy, czy Your
My Heart- Your My Soul, czy w końcu Marię Magdalenę- ale jeszcze nigdy nie
zdarzyło mi się obudzić przy tych dźwiękach!!! Jak ja się budzę to najczęściej leci
Queen, Abba ewentualnie ELO, to raczej średnio na mnie działa:]