Magiczny dzwiek syntezatora...

mnie sie podoba motyw wiodący z How Old Are You - Miko Mission..... takie własnie brzmienie klawiszy lubię najbardziej.. poza tym lubię klawisze w Message On The Radio i Living On Video -  Trans-X oraz I Can't Stop Running - Space Monkey )

Righeira i piosenki blizniaczki "Vamos A La Playa" i "No Tengo Dinero"...

...a moje najlepsze syntezatory : Living on Video TRANS-X,  początek Happy Children P.LION, przygrywka w Sonnambulismo CANTON, zagrywki w "I want an illusion" Squash Gang, "pulsowanie" w "Fade to Grey" Visage ...Duzo fajnych dzwieków jest tez na pierwszych płytach Depeche Mode.
Z nowszych pozycji zajebiste są syntezatory u  SASH'a - szczególnie wersja Extended  utworu "Adelante" - odjazd!

A mnie podobają się "klawisze" The Twins :-)))))

Pozdrawiam
Edmund Dantes

eee... tam
Dla mnie na zawsze to wlasnie Space pozostanie  "kopalnia" cudownych partii i solowek syntezatorowych. Moze w wiekszosci utworow pelnia one role improwizacji w pewnych skalach ... albo na temat jakiegos motywu, ale ja (jak pewnie kazdy Space'owiec) slysze je jako cos odrebnego, jako wizytowke danego utworu.
Za przyklad moge podac Laser Dance - Goody's Return (z Future Generation) , a takze utwory Andersa Lundqvista (niektore z nich skladaja sie praktycznie z jednej wielkiej solowki )
Przykladow takich moznaby bylo wymienic jeszcze wiele, jezeli chodzi o Space.
Pozdrawiam.

Lubię Mike Mareen'a choć dla mnie (oprócz Love Spy, oczywiście) najbardzej podoba się Heavy Water. Niestety do Don't Talk To The Snake nigdy sie nie przekonam
Jeszcze Bolero Fancy'ego - zwlaszcza solówka pod koniec.

... znow mamy kolejna wspolna rzecz - podziw nad syntezatorami w "Forever Lovers" - wlasnie o tym chcialem tu napisac, a Ty mnie uprzedziles Z tym utworkiem jest w mojej historii italo-komputerowej zwiazane ciekawe wydarzenie - pierwsze dzwieki jakie zgralem na komputer, jeszcze w 1996 roku to wlasnie byl ten utwor - z jakiejs mizernej tasmy na ktorej, przykryty strasznymi szumami byl wlasnie ten utwor. W ten sposob chcialem go uratowac od totalnego stracenia... Wtedy myslalem ze o italo juz NIGDY nie uslysze i w desperacji ratowalem co sie dalo... Skad moglem wiedziec ze kilka lat pozniej internet uczyni rzecz niemozliwa - pozwoli stworzyc znaaacznie wieksza kolekcje italo hiciorow niz to bylo mozliwe w latach 80tych! Niesamowite
A wracajac do syntezatorow w FOrever Lovers - nie tylko nam sie one tak bardzo podobaly. W 1996 roku, ktoras z czolowych grup (2 brothers on the second floor?) nagrala utwor - totalny plagiat tej wspanialej piosenki. Mialem nawet oryginalnego maxi cd z tym utworem, niestety zaginal na drugiej imprezie w KonTiki Moze ktos go ma i nie wie skad? ;-) Bylbym wdzieczny za oddanie!

dla mnie, absolutne numero uno ;-) Joe Yellow - Last Call, Eugene - Free Your Life, Mike-Up - HollyWood, Kano, Mozzart, Mike Mareen i Savage (bardzo wysoko)...

   Z muzyki z lat 80-tych napewno duze wrazenie zrobily na minie syntezatory w Gazebo - Masterpiece szczegulnie wersja instrumentalna to takie male arcydzielo , P.Lion - Chappy Children oraz Dreams nastepnie Koto z niesmiertelnym Visitors  potem Grand Miller - Colder That Ice , Scotch - Pitures w wersji ktora trwa 5.55 , Interface - Plastic Age , Chester - Hold The Line , Valentino - Tonight , Rick Rock - Take Me Away , Ken Laszlo - Glasses Man , Baby's Gang - Disco Maniac , Savage - I'm Loosing You , Black Box - Ride On Time , Ice Mc - Laika a z muzyki wydanej juz po roku 90-tym Snap! - Rhythm Is A Dancer , Color Of Love oraz Ex-Terminator , Culture Beat - Mr.Vain , 2 Brothers.... - Dreams i Let Me Be Free , MC Sar & The Real McCoy - Run Away i Love & Devotion , Robert Milles - Children , Shash - Equador oraz Darude - Sandstorm
Italian Boys tez jest oki ale zawsze gdy slucham Forever Lovers lub Midnight Girls dosluchuje sie w tych piosenkach P.Lion.

...najlepsze brzmienie syntezatorka jest w  Fall Of The Wall - Lasera