Nowy album In-Grid

http://www.magicrecords.pl/katalog,plyta.idp_130.strona_1

Mam nadzieje, ze jest tak dobry jak debiutancji !

Covery moga byc calkiem niezle.
Pewnie malo kto zna stare francuskie piosenki.
A w wykonaniu InGrid pewnie odzyja na nowo

Moim zdaniem jest dość ciekawa , ale tym coverom daleko brak do orginałów ,zresztą tak często bywa , najczęściej niestety , ja mam takie coś co się nazywa wejściówka na Sopot więc obejrzę sobie In Grid - live, choć tak naprawdę to czekam na koncert Patricii Kaas
pozdrówki bodek

"La vie en rose"

1. Milord
2. La vie en rose
3. Les Champs Elisees (dance version)
4. Accordeonist
5. Un beau roman (un belle histoire)
6. Chanson d'amour
7. Un homme et un femme
8. Les feuilles mortes
9. Ne me quitte pas
10. La mer
11. Et maintenant
12. Non je ne regrette rien
13. Les Champs Elisees

Moim zdaniem plyta glownie do.... zasypiania ) Tak jak poprzednia - debiutancka plyta In-Grid - to kawalek swietnej, tanecznej, choc bardzo powtarzalnej muzy - to tutaj wszystkie interpretacje starych francuskich szlagierow sa maksymalnie sentymentalne, maksymalnie stonowane, wlasciwie aranzowane tradycyjnie, przy niewielkim udziale elektroniki, nostalgiczne, miejscami nawet nudnawe... Ale idealne na bezsenna noc - usypiac sie chyba przy tym bedzie znakomicie ))))

Wszystkie sa coverami - nie rzuce Ci tu wszystkimi nazwiskami oryginalnych wykonawcow bo plyte - powodowany maksymalna ostroznoscia - nabylem dzis rano na Stadionie X-lecia. Zapewniam jednak, ze kazde z nagran z tego krazka "juz bylo" )

Coz, nie ukrywam ze tez jestem rozczarowany.... Jak dobrze, ze to ze Stadionu a nie ze sklepu (nawet biorac pod uwage fakt, iz w sklepie kosztuje ta plyta ok. 30 zl)...