olewanie italo

czuję się troszeczkę urażony Twoją reakcją. to, że nie mogłem akurat przyjechać na koncert BBB w Toruniu nie jest jednoznaczne z olewaniem. tak się po prostu złożyło. co do innych ludzi - nie wiem. musisz też wziąć pod uwagę to, że nie każdego, kto kocha tę muzykę, stać na takie podróże, czy też na zakup płyt z ulubioną muzyką. dzisiejsze czasy są trudne, z pracą ciężko i trzeba to szanować, co się ma. być może dla niektórych jedyną możliwością jest przeglądanie Twojej i innych stron o tej tematyce. być może nie mają nawet w domu odpowiedniego sprzętu i jedyną możliwością jest wygospodarowanie trochę czasu (gdy nikt nie widzi i nie doniesie do szefa) w swojej pracy. i to mu MUSI wystarczyć. nie może nawet ściągnąć mp3 ze swoimi ulubionymi kawałkami - bo co z nimi zrobi - na czym odtworzy. jedyne co pozostaje to czytanie. jeżeli pozbawisz takie osoby możliwości śledzenia na cidzień tego co się dzieje w italo, to myślę, że to nie będzie w porządku z Twojej strony. jeśli już zdecydowałeś się na prowadzenie tej strony, to powinieneś to robić dalej - z mp3 czy bez to dla takich osób bez różnicy. wg mnie nie powinieneś zamykać tej strony.

Przychylam się do wypowiedzi. Jednak należy wziąć jedną małą poprawkę. Jeśli ktoś z Was już wylosował zaproszenie, to powinien być konsekwentny do końca. Nie obarczam nikogo winą za taki stan rzeczy, bo każdemu może coś "wypaść", ale w takiej sytuacji powinien odstąpić zaproszenie komuś innemu, kto z chęcią by pojechał. A co do udostępniania plików mp3, to fakt, ja też bym tak zrobił na miejscu NetManiaka. Kochani, więcej zainteresowania! Chyba nie chcecie, żeby Italo wyginęło.

Czy ma sens ? - ma i to bardzo , niech spośród 100 osób odwiedzających Twoją stronę choćby jedna weszła tam nie dla mp3 a dla samej treści tej strony to ma to sens i dlatego mimo że będzie to garstka ludzi warto to wszystko jeszcze ciągnąc , w przeciwnym wypadku za kilka lat nikt nie będzie pamiętał co to jest i co to było to ITALODISCO !!!
Pozdrowionka - Jockey .
Adam nie rezygnuj bo co my bez Ciebie zrobimy !!!

dzieki Arku za wypowiedz.
Wlasnie czytam i sie zastanawiam nad tym co powiedziales...
przypomniala mi sie sytuacja z biletami na BBB, ktore rozlosowalem - ludzie dostali je za darmo i przez to olali... tak samo jest z mp3.... jesli ograniczy sie do nich dostep, to ludzie zaczna bardziej cenic te skarby ktore moga posluchac i sie zastanowia co zrobic by sie nie odciac od nich... a przeciez o to w gruncie rzeczy nam chodzi...

Nie zaprzeczam, że właśnie muzyka i wideo decydują o niepowtarzalności tej strony wśród wielu innych. Trudno oprzeć się tylko na suchych faktach. Samo to, że ktoś odwiedza tę stronę i chociażby przegląda zdjęcia, utwory czy listę świadczy o tym że nie zwisa mu ta muzyka i starania autora. Myślę, że udział w imprezach to przede wszystkim kwestia finansów i wolnego czasu. Niektórzy jednak nie podchodzą do tego poważnie i tego się nie zmieni - tacy są ludzie (myślę tu o zgłaszaniu chęci do uczestnictwa i nie pojawianiu się).

Co do listy dyskusyjnej, to wyrażę tylko swoją osobiste stanowisko: wolę najpierw trochę poczytać by zorientować się w temacie niż wyskakiwać z czymś off-topic. Przyznam, że niektóre tematy interesują mnie, ale nie czuję się na siłach by brać udział w dyskusji.

Co do aktywnego włączenia się w popularyzację Italo Disco mam mieszane uczucia. W sieci chyba nie da się zbyt wiele zrobić. Może kilka słów na prywatnej stronce i link do italo.top.pl... Myślę, że najlepszym sposobem byłoby rozkręcenie czegoś większego, bo takie chyba są oczekiwania Adama. Radio byłoby dobrym sposobem, bo chyba żadna audycja nie przyniosła tak wiele pożytku jak Super Ekskluzywny Mix Klub i wieczory płytowe (poprawcie mnie jeśli coś pokręciłem), dawno temu w Radiowej Dwójce, kiedy Trójka była jeszcze monofoniczna. Na razie widzę inicjatywę lokalną (np. Mazowsze), ale tu znów kłania się kwestia dostępności (kto to wymyślił by nadawać w Necie tylko dla MediaPlayera?).

Na koniec jeszcze kilka słów do NetManiaka. Nie warto poddawać się tylko dlatego, że na razie nie wszystko jest tak jak to sobie wyobrażałeś. Moim marzeniem jest usłyszeć Italo w cyklicznej audycji w radiu o zasięgu ogólnopolskim, ale to na pewno nie nastąpi wtedy, kiedy nikt nie będzie słówkiem wspominał o tej muzyce. Co z tego, że dziś w dyskotekach grają techno i odmiany, skoro nikt ze skaczących nie wie kto po raz pierwszy uzył tej nazwy? Bez takich stron jak Twoja za parę lat nikt nie będzie pamiętać nawet nazwy, nie mówiąc juz o utworach