Sprawdź:
Zobacz:
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Prosba do wszystkich odnosnie Mike Mareen

 (Przeczytany 18048 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Konkord
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/11/30
Wiadomości: 1858

Wszystkie lekkie i przyjemne o elektronicznym brzmieniu ;)


« Odpowiedz #20 : 13-07-2003 19:07:42 »

Uśmiech prostujac pierwszy akapit ... nie mialem na mysli tego, ze nic nie da sie zrobic, ale po prostu probuje analizowac potencjal - jaka "sile" posiadamy do tego "co chcemy stworzyc" - oczywiscie ta sile nalezy traktowac jako sume wszystkiego - nie tylko kasy, bez ktorej by nic nie bylo - poza tym trzeba przeciez miec zapal i niekiedy inne cechy, ktorych za pieniadze nie kupisz....   Ale i tak prawde mowiac jak sie spojrzy za siebie ... na pamietnej mini imprezce w "Positano" nie bylem (i zaluje - zwlaszcza, ze to bylo jakies pol godziny jazdy autobusem miejskim ode mnie, ale wtedy jeszcze bylem "na uboczu"...) - to jednak poziom kazdej nastepnej imprezki byl inny - w wiekszosci lepszy, ale co najwazniejsze - nie gorszy Uśmiech .... Byc moze za rok lub za dwa ... uda sie nam wszystkim polaczyc sily i zorganizowac cos na takim poziomie o jakim marzymy


Pozdrawiam

Zapisane
Konkord
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/11/30
Wiadomości: 1858

Wszystkie lekkie i przyjemne o elektronicznym brzmieniu ;)


« Odpowiedz #21 : 13-07-2003 19:07:05 »

Co do Savage'a to sam mialem watpliwosci odnosnie Twoich wiesci - Zanetti chyba juz nie bawi sie w takie imprezki, ale poniewaz Adama zna jeszcze z lat 80 tych, to jemu nie powie od razu tego Mrugnięcie. Druga sprawa, ze z kazdym mozna zagadac potrzasajac sakwa ... tylko ze ktos musi do tej sakwy wlozyc .... jestes chetny ???? Mrugnięcie

Szczerze mowiac dobrze ze koncert Mike'a w Labiryncie nie byl na zywo w telewizji. O ile na poczatku zdolnosci aktorskie Mike'a byly doskonale, to jednak pozniej zmeczenie dalo mu sie we znaki... (pamietacie Heavy Water ????). (z tego powodu chcialbym aby koncert nie byl zbyt dlugi jesli impreza w Ostrodzie bedzie transmitowana na zywo) ... z popelnionych niedociagniec nalezy wyciagac wnioski .... aby nastepnym razem bylo lepiej.

Pozdrawiam

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11028


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #22 : 13-07-2003 20:07:51 »

Konkord napisał:
>Zanetti chyba juz nie bawi sie w takie imprezki, ale poniewaz Adama zna jeszcze z lat 80 tych, to jemu nie powie od razu tego Mrugnięcie.

Wrecz odwrotnie - duzo mi roznych rzeczy i to szczerze powiedzial, mimo ze nie bylem dlugo.... Zreszta odbieralem to co mowil calym swoim jestestwem - wlacznie z analiza body language dlatego rozumie jego motywacje...

>Druga sprawa, ze z kazdym mozna zagadac potrzasajac sakwa ...

Watpie czy to jest jedyna kwestia - Roberto w miare zamoznie zyje i juz nie musi sie martwic o fundusze, choc ponoc kazdy ma swoja cene ;-) Choc ruskiej mafii jeszcze sie nie udalo Roberto namowic do wystepow mimo usilnych prob... Zapomnieli o jednym - ze sa jeszcze na swiecie ludzie dla ktorych nie tylko kasa sie liczy...

> tylko ze ktos musi do tej sakwy wlozyc .... jestes chetny ???? Mrugnięcie

No cos Ty!!! To tylko NetManiak jest taki frajer ze placi za niechciane przez nikogo koncerty zamiast wspierac italo i artystow kupujac winyle za setki dolarow ;-)

>O ile na poczatku zdolnosci aktorskie Mike'a byly doskonale, to jednak pozniej zmeczenie dalo mu sie we znaki...

Dobrze sie sklada bo wystep Mikea bedzie trwal pol godziny tym razem, poza tym bedzie na swiezym powietrzu, co zapewni lepsze warunki oddechowe (choc tak wlasciwie w Labiryncie nic nie mozna bylo klimatyzacji zarzucic...)

>z popelnionych niedociagniec nalezy wyciagac wnioski .... aby nastepnym razem bylo lepiej.

Racja! Tylko ze niestety niektore bledy, nawet jesli jestesmy ich swiadomi sa nie do przeskoczenia - np. kolejny raz sprawy podpisania umow przeciagaja sie co niemiara uniemozliwiajac spokojne przygotowanie szczegolow imprezy.. Boze, ile bym dal zeby miec wlasne zaplecze finansowe by moc swobodnie podejmowac wszelkie decyzje... O ile by te wszystkie imprezy lepiej wychodzily... No ale nie dane mi bylo urodzic sie w bogatej rodzinie - jestem przez to zalezny od laski i nielaski czy tez zyczliwosci i zapalu innych osob... Dobrze ze jeszcze jest na swiecie kilku takich zapalencow jak ja, ktorzy mi pomagaja (dzieki!)))) Prowadzac italo.top.pl mialem okazje ich wychwycic z wielkiego tlumu ktory tu sie przewinal Uśmiech Dla mnie to jest najwieksza wygrana z webmasterstwa, bo wiem ze ci ludzie ktorzy mi pomagaja sa moimi przyjaciolmi - bo prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie i potrzebie

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
Pistons
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 825

Lovables - It's beautiful Diviacchi - Waiting for heaven Mr. Rocambole - I've got your soul Scotch - Loving is easy George Aaron - She's a devil Blue


« Odpowiedz #23 : 13-07-2003 21:07:01 »

>>No cos Ty!!! To tylko NetManiak jest taki frajer ze placi za niechciane przez nikogo koncerty zamiast wspierac italo i artystow kupujac winyle za setki dolarow ;-)

Szkoda ze wypisujac te zlosliwe teksty zapomniales juz ze i dla Ciebie pare rzeczy w zyciu zrobilem. Chyba bardzo zazdroscisz ze ktos poswieca tyle czasu i wlasnych funduszy ( kosztem innych rzeczy ) bo wypominasz to przy kazdej mozliwej okazji.

Robiles wielka tajenice z koncertu a pozniej masz pretensje ze duzo osob Ci nie pomoglo. Prawda jest taka ze tej pomocy nie potrzebowales lub nie chciales ( przynajmniej ode mnie i innych niektorycha osob rowniez ) a teraz zgrywasz poszkodowanego...

Ciekawe ze byly osoby ktore wiedzialy duzo wiecej na ten temat wczesniej, ale nie wszyscy.
Rozmawiajac na GG staralem sie posuwac jakies pomysly ale jak to robic skoro nie chciales nic konkretnego powiedziec jednoczesnie organizujac koncert po swojemu?
Skoro w takim razie byly osoby zaangazowane w promocje koncertu to odpowiedzialnosc ale rowniez i splendor w razie sukcesu spada na nie.
Reszta nie dostapila zaszczytu...

Ostroda to denne miejsce - a koncert Mike'a Mareena dla kilkunastu tysiecy fanow disco polo nie uwazam za najlepsze rozwiazanie - aczkolwiek doceniam chec organizacji koncertu...szczrze zycze powodzenia!!!
Marcin

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11028


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #24 : 13-07-2003 22:07:36 »

Pistons napisał:
> Szkoda ze wypisujac te zlosliwe teksty zapomniales juz ze i dla Ciebie pare rzeczy w zyciu zrobilem.

Ok, Ok, bylem rzeczywiscie troche za bardzo zlosliwy ;-) Sorry Marcin!
Ale na swoja obrone mam jedno: W ciagu ostatnich dwoch lat zorganizowalem kilka imprez , mniej lub bardziej udanych - i one sie odbyly. Taki jest fakt. W tym czasie Ty wielokrotnie deklarowales sie ze zaczniesz robic imprezy w Krakowie, ze juz niedlugo, ze coraz wieksze szanse, ze to i tamto, i co??? do dwoch lat gadanie gadanie gadanie... wodolejstwo... Marcin, opamietaj sie - ty zyjesz tym swoim gadaniem i traktujesz je jako rzeczywistosc! Czego zreszta dobrym przykladem byly Twoje oswiadczenia ze 26tego bedzie koncert Savage w Warszawie...
W tym czasie moglbys sie wykazac i... zamiast kupic np. kilka bezcennych vinyli do swojej kolekcji moglbys (za te same pieniadze!!!!) wynajac klub w Krakowie i zaprosic np. Eddy Huntintona.. albo jednego z tych artystow ktorych ponoc dobrze znasz dzieki Iventi... I co? I nic.... stad moje zale do Ciebie gdy krytykujesz moje posuniecia... To jest przykre, tym bardziej ze ja teraz tone w dlugach i przez ta organizacje koncertow jeszcze bardziej sie pograzam, mimo ze sponsor (prawie) wszystko mi zwraca (swoja droga czesto z duzym opoznieniem)

> Chyba bardzo zazdroscisz ze ktos poswieca tyle czasu i wlasnych funduszy ( kosztem innych rzeczy ) bo wypominasz to przy kazdej mozliwej okazji.

To nie zazdrosc, powod przedstawilem Ci powyzej... Po prostu - mialbys znacznie wieksze mozliwosci ode mnie by cos naprawde wielkiego zorganizowac, ale potrafisz tylko gadac i gadac, wizje roztaczac, a sam nic nie zorganizujesz...

> Robiles wielka tajenice z koncertu a pozniej masz pretensje ze duzo osob Ci nie pomoglo.

Po pierwsze - realnosc koncertu byla caly czas pod wielkim znakiem zapytania. A ja nie jestem czlowiekiem ktory dzieli skore na nieupolowanym niedzwiedziu. Poza tym staram sie szanowac slowa ktore daje innym ludziom, nie potrafilbym nagadac ludziom: sluchajcie jest konecrt Savagea w Warszawie przyjezdzajcie a pozniej udawac ze nic nie powiedzialem... Nie jestem takim czlowiekiem, sorry...
Niepewnsc zorganizowania koncertu wiazala sie glownie z brakiem w moim budzecie marnych kilkunastu tysiaczkow... Nie jestem w tej chwili w stanie ryzykowac moim kilkumiesiecznym budzetem rodzinnym do tego by koncert organizowac bez podpisanych umow z organizatorami... Gdybym te pieniadze mial (jak dwa lata temu, podczas koncertu Eddyego) nie zawahalbym sie zaryzykowac! Ale czasy sie zmienily - recesja dopadla i mnie Smutek Teraz nawet boje sie do MediaMarktu wchodzic bo a nuz mnie skusi i wydam 30 zl na plyty... Przykre, ale takie sa polskie realia i wiekszosc z nas ma te problemy...

>Prawda jest taka ze tej pomocy nie potrzebowales lub nie chciales

Z powodow ktore napisalem wczesniej staralem sie wtajemniczac jak najmniejszy krag osob, tych ktore juz wczesniej mialem okazje poznac ze SKUTECZNEGO dzialania - Ty z roznych racji (m.in wspomnianych wyzej) tego warunku nie spelniales... Zreszta juz kiedys prosilem Cie o pomoc a Ty ograniczyles sie do "dobrych" rad - zero konkretow... ja dziekuje za taka "konkretna pomoc"

>( przynajmniej ode mnie i innych niektorycha osob rowniez ) a teraz zgrywasz poszkodowanego...

Czy wypominalem komus ze nie pomogl mi przy koncercie ostrodzkim? Poza tym to nie ja jestem poszkodowany - my wszyscy jestesmy, bo kolejna szanse nie mozemy w pelni wykorzystac...

> Ciekawe ze byly osoby ktore wiedzialy duzo wiecej na ten temat wczesniej, ale nie wszyscy.

Te osoby po prostu wczesniej same, z wlasnej inicjatywy pokazaly ze chca cos zrobic i zrobily a nie tylko gadaly...

> Rozmawiajac na GG staralem sie posuwac jakies pomysly ale jak to robic skoro nie chciales nic konkretnego powiedziec jednoczesnie organizujac koncert po swojemu?

to Ty nic konkretnego procz gadania nie zaoferowales, a oczekiwales ode mnie ze w zamian upewnie Cie w Twoich podejrzeniach co do Savage'a Uśmiech Wcale nie slyszalem z Twoich ust propozycji typu: zalatwie Ci sale, zalatwie telewizje, zalatwie radio, czy  chocby - "zamieszcze reklamy na mojej stronie" NIC!!! A do dobrych rad jest forum - tu zapraszam, by mozna bylo je wspolnie przedyskutowac... Tylko ze dobre rady to nie konkrety...

> Skoro w takim razie byly osoby zaangazowane w promocje koncertu to odpowiedzialnosc ale rowniez i splendor w razie sukcesu spada na nie.

Ale na mnie splendor spadl po koncercie Mike'a w Labiryncie - starczy spojrzec na Twoja witrynke i probowac sie doszukac kto koncert zorganizowal ;-) Dla ulatwienia poszukiwan: http://www.italo.neostrada.pl/mareen.html
ale to tak na marginesie ;-)

> Ostroda to denne miejsce - a koncert Mike'a Mareena dla kilkunastu tysiecy fanow disco polo nie uwazam za najlepsze rozwiazanie -

Marcin, czy naprawde lepiej by bylo bysmy postepowali Twoja metoda - siedzenia z boku, krytykowania tego co inni zrobia? Wyjdz chociaz raz z inicjatywa i dotrzymaj wreszcie deklaracji ktore skladales - zorganizuj impreze ktora nie przyniesie nam wstydu tak w Polsce jak i na swiecie... Mozesz w 100% liczyc na moja pomoc. Gdy juz taki koncert zorganizujesz to bede szanowal Twoja krytyke - bedzie dla mnie duzo warta bo poparta doswiadczeniem... A tak... jak ja mam ta krytyke odebrac? Tez bylbym taki madry gdybym nie znal realiow... Zreszta Twoj krajan - DJ Grzegorz, tez na mnie najezdzal ostro na imprezie w Labiryncie, mowil ze fuszerke odstwailem totalna... Przestal tak gadac po styczniowej imprezie ktora sam zorganizowal. Wiesz dlaczego?

>aczkolwiek doceniam chec organizacji koncertu...szczrze zycze powodzenia!!!

Marcin, mimo tych gorzkich slow ktore tu pod Twoim adresem wylalem, cenie Twoja milosc do naszej muzy i Twoj zapal i nie zamierzam Cie zjezdzac za kazdym razem gdy sie wypowiadasz... Ale tez oczekuje od Ciebie wiekszego konstruktywizmu i dzialania, bo pesymistow i krytykantow jest duzo, a tych co cos RZECZYWISCIE zrobia niestety ze swieczka trzeba szukac... Moze wreszcie dolaczylbys do nas?

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
Pistons
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 825

Lovables - It's beautiful Diviacchi - Waiting for heaven Mr. Rocambole - I've got your soul Scotch - Loving is easy George Aaron - She's a devil Blue


« Odpowiedz #25 : 14-07-2003 00:07:53 »

>>>Ok, Ok, bylem rzeczywiscie troche za bardzo zlosliwy ;-) Sorry Marcin!

Nie sa to szczere przeprosiny wiec nie ma sie co na nie silic.
A ze nie sa szczere o tym swiadczy Twoj post.

>>Ale na swoja obrone mam jedno: W ciagu ostatnich dwoch lat zorganizowalem kilka imprez , mniej lub bardziej udanych - i one sie odbyly. Taki jest fakt.

Nie jest to usprawiedliwieniem zlosliwosci! Tym bardziej ze akurat odwdzieczyles sie mi w taki sposob na forum nie po raz pierwszy.
W porzadku, zawsze dobrze jest sie przekonac jakich milych kolegow sie posiada....

>>W tym czasie Ty wielokrotnie deklarowales sie ze zaczniesz robic imprezy w Krakowie, ze juz niedlugo, ze coraz wieksze szanse, ze to i tamto, i co??? do dwoch lat gadanie gadanie gadanie... wodolejstwo...

Przymierzalem sie do imprezy w Krakowie - RAZ - slownie ( jeden raz ). Myslalem o imprezie akademickiej ( bez gwiazd italo bo mnie na takowe nie stac ). Niestety, zona, wkrotce dzidzius i inne obowiazki pozostawily to w sferze marzen...jeszcze raz podkresle - o imprezie myslalem JEDEN, jedyny raz jeszcze bedac studentem.

>>Marcin, opamietaj sie - ty zyjesz tym swoim gadaniem i traktujesz je jako rzeczywistosc!

????? Nie jestem w stanie skomentowac tego zdania. Jestem czlowiekiem slownym. Coz nie zawsze wszystko sie w zyciu udaje i bynajmniej to ze kiedys nie udalo mi sie zrobic imprezy nie jest zadnym przedmiotem do wstydu. Nie kazdy jest w stanie takie imprezy zrobic.
Nikt nie ucierpial z tego powodu - wiedziales o moich planach jedynie Ty.

>>Czego zreszta dobrym przykladem byly Twoje oswiadczenia ze 26tego bedzie koncert Savage w Warszawie...

to nie bylo zadne oswiadczenie a jedynie domysly. Po Twojej wizycie we Wloszech podobne domysly podejrzewam ze miala wiekszosc tego forum...

>>W tym czasie moglbys sie wykazac i... zamiast kupic np. kilka bezcennych vinyli do swojej kolekcji moglbys (za te same pieniadze!!!!) wynajac klub w Krakowie i zaprosic np. Eddy Huntintona.. albo jednego z tych artystow ktorych ponoc dobrze znasz dzieki Iventi... I co? I nic....

Zachowujesz sie jak typowy "polaczek". Ja nie zagladam Ci do kieszeni i nie mowie co masz robic i na co wydawac pieniadze. Nie sadze zeby zaproszenie Mareena czy Huntingtona do Krakowa przynioslo rezultaty. Przyklad? Twoje rodzinne miasto i 15 osob na koncercie Eddiego...

>>To nie zazdrosc, powod przedstawilem Ci powyzej... Po prostu - mialbys znacznie wieksze mozliwosci ode mnie by cos naprawde wielkiego zorganizowac, ale potrafisz tylko gadac i gadac, wizje roztaczac, a sam nic nie zorganizujesz...

Nie mam zadnych mozliwosci na zorganizowanie w tej chwili koncertu.
Brak czasu, doswiadczenia, pieniedzy. I przestan pisac o jakis wizjach, co za bzdury wypisujesz? Podkreslam znowu: RAZ planowalem taka impreze i nie wypalila. Zadnych wizji nie bylo. Wiedziales o tych planach tylko Ty ( nie kwapiles sie do pomocy wtedy jakos...)

>>Po pierwsze - realnosc koncertu byla caly czas pod wielkim znakiem zapytania. A ja nie jestem czlowiekiem ktory dzieli skore na nieupolowanym niedzwiedziu.

No tak, widze ze jednak dzielisz, tylko nie ze wszystkimi. NIe chce zeby to bylo odebrane o zazdrosc ( bo i czego tu zazdroscic? ) ze mnie nie wtajemniczono. Po prostu stwierdzam fakt.

>>Poza tym staram sie szanowac slowa ktore daje innym ludziom, nie potrafilbym nagadac ludziom: sluchajcie jest konecrt Savagea w Warszawie przyjezdzajcie a pozniej udawac ze nic nie powiedzialem... Nie jestem takim czlowiekiem, sorry...

Nikomu nie dawalem slowa!! O czym Ty znowu piszesz!? Raz pozwolilem sobie na napisanie postu w ktorym liczylem na koncert Savage'a 26. Adam - zaczynasz byc zenujaco prosty...sorry ale taka jest prawda.
Usilujesz na sile cos wsadzic mi w usta a tak nie zachowuje sie osoba normalna...

>>Niepewnsc zorganizowania koncertu wiazala sie glownie z brakiem w moim budzecie marnych kilkunastu tysiaczkow... Nie jestem w tej chwili w stanie ryzykowac moim kilkumiesiecznym budzetem rodzinnym do tego by koncert organizowac bez podpisanych umow z organizatorami... Gdybym te pieniadze mial (jak dwa lata temu, podczas koncertu Eddyego) nie zawahalbym sie zaryzykowac! Ale czasy sie zmienily - recesja dopadla i mnie Smutek Teraz nawet boje sie do MediaMarktu wchodzic bo a nuz mnie skusi i wydam 30 zl na plyty... Przykre, ale takie sa polskie realia i wiekszosc z nas ma te problemy...

Coz, nie zamierzam sie tlumaczyc ze swojej sytuacji finansowej i robic z siebie udreczonego ( tak jak Ty to opisales ) ale wydatki ktore mnie czekaja w najblizszym czasie ( min. dzidzius ) tym bardziej nie pozwalaja mi na wylozenie kilkunastu tysiecy na koncert...Zreszta na wylozenie takiej kwoty NIGDY nie bylo mnie stac.

>>to Ty nic konkretnego procz gadania nie zaoferowales, a oczekiwales ode mnie ze w zamian upewnie Cie w Twoich podejrzeniach co do Savage'a Uśmiech

Co za kolejna bzdura? Pytalem co nas czeka, wszystkich to interesowalo...!! Nie oczekiwalem potwierdzenia - po prostu pytalem!!

>>Wcale nie slyszalem z Twoich ust propozycji typu: zalatwie Ci sale, zalatwie telewizje, zalatwie radio, czy chocby - "zamieszcze reklamy na mojej stronie" NIC!!!

Nie jestem w stanie zapewnic Ci telewizji, chociaz raz dzwonilem do Szewczyka zeby zalatwic naszej muzie promocje i nic z tego nie wyszlo ( przynajmniej probowalem....i dobrze o tym wiesz ) a odnosnie reklamy na stronie to zawsze takowa zamieszczalem bez jakichkolwiek prosb z Twojej strony. Moze juz zapomniales??? przykre to wszystko..wiesz?

>>>Z powodow ktore napisalem wczesniej staralem sie wtajemniczac jak najmniejszy krag osob, tych ktore juz wczesniej mialem okazje poznac ze SKUTECZNEGO dzialania

W porzadku. Pozostaje mi sie z Toba zgodzic! Szanuje wszystkich ktorzy Ci pomagaja i doceniam ich prace !!!

>>>Ty z roznych racji (m.in wspomnianych wyzej) tego warunku nie spelniales... Zreszta juz kiedys prosilem Cie o pomoc a Ty ograniczyles sie do "dobrych" rad - zero konkretow... ja dziekuje za taka "konkretna pomoc"

Kiedy prosiles mnie o pomoc - zawsze staralem sie to wykonywac. Rozmowa z Szewczykiem, proby z Polsatem, reklamy na stronie, przyprowadzanie jak najwiekszej ilosci osob na imprezy, agitacja, wysylanie Cd do Savage'a, przyjmowanie gosci z Warszawy, ktorzy w innym razie na impreze by wogole nie przyjechali ( az wstyd to wypominac ale Ty chyba o tym wszystkim nie chcesz pamietac ).
Nigdy zreszta o tych rzeczach publicznie nie pisalem ale Twoj tendecyjny i krzywdzacy post zmusil mnie do tego.

>>>Ale na mnie splendor spadl po koncercie Mike'a w Labiryncie - starczy spojrzec na Twoja witrynke i probowac sie doszukac kto koncert zorganizowal ;-) Dla ulatwienia poszukiwan: http://www.italo.neostrada.pl/mareen.html
ale to tak na marginesie ;-)

Opis, mimo ze impreza byla skopana dokumentnie od godziny 12.00 ( czyli trwala cale 4 godziny ) jest napisany tendencyjnie i jest to hymn pochwalny na jej temat. Mial na celu zachecac kolejne osoby do uczestnictwa w dalszych party....mimo ze nie bylo tak do konca rozowo.
Bylem najszesliwszym czlowiekiem po tej imprezie - zreszta w opisie na ktory sie powolujesz sa pozdrowienia dla Twojej osoby mimo iz nawet nie porozmawialismy na niej pieciu minut!!!!!!! o co Ci chodzi????

>>>>Marcin, czy naprawde lepiej by bylo bysmy postepowali Twoja metoda - siedzenia z boku, krytykowania tego co inni zrobia? Wyjdz chociaz raz z inicjatywa i dotrzymaj wreszcie deklaracji ktore skladales - zorganizuj impreze ktora nie przyniesie nam wstydu tak w Polsce jak i na swiecie...

Nigdy nie siedzialem z boku, a to ze nigdy nie potrzebowales mojej pomocy wynika chyba tylko z zawisci. Nie deklarowalem imprezy w Krakowie - mowilem o niej wylacznie RAZ Tobie i zawsze sprawa pozostawala w sferze marzen.

>>>Mozesz w 100% liczyc na moja pomoc.

Od czlowieka Twego pokroju - ktory zapomina co dla niego zrobili inni, wypisuje dla swoich celow ( sam sie do tego nie raz przyznales na GG )
rzeczy nie do konca zgodne z prawda i w dodatku manipuluje ludzmi ( tez sie do tego przyznales na GG ) nie chce zadnej pomocy JUZ NIGDY ( i nie sa to slowa obrazonego dzieciaka ).

>>Zreszta Twoj krajan - DJ Grzegorz, tez na mnie najezdzal ostro na imprezie w Labiryncie, mowil ze fuszerke odstwailem totalna... Przestal tak gadac po styczniowej imprezie ktora sam zorganizowal. Wiesz dlaczego?

Nigdy nie najezdzalem na Ciebie po ZADNEJ IMPREZIE. Co najwyzej przed impreza probowalem swoimi postami ( bo innej pomocy nigdy ode mnie nie chciales ) zmienic cos lub posunac jakis pomysl. Kolejne klamstwo z Twojej strony.
A a propos Grzeska, zrobil swietna impreze na kotrej w okresie wyludnienia akademikow bawilo sie 100 osob ( 30 osob to moi znajomi, nota bene ). Bez plakatow, bez gwiazdy, bez udzialu italomafii ( ktora jakze licznie mu pomogla - byles Ty, Beatka i Krzysiu )...
Porownaj to sobie ze swoja impreza w Gdansku i pozniej z niego retorycznie kpij...

>>Marcin, mimo tych gorzkich slow ktore tu pod Twoim adresem wylalem, cenie Twoja milosc do naszej muzy i Twoj zapal i nie zamierzam Cie zjezdzac za kazdym razem gdy sie wypowiadasz...

Niestety robisz to BEZ POWODOW za kazdym razem. No bo chyba roznica pogladow nie powinna byc tymze powodem...

>>Ale tez oczekuje od Ciebie wiekszego konstruktywizmu

moje pomysly masz w nosie wiec o co Ci chodzi?

>> i dzialania, bo pesymistow i krytykantow jest duzo, a tych co cos RZECZYWISCIE zrobia niestety ze swieczka trzeba szukac...

Uaktualniam swoja strone chyba jak najczesciej tylko moge.
Dzieki niej rekrutuje dla naszej muzyko nowych milosnikow.
Staram sie zarazac nia wszystkie mozliwe osoby.
Jezdze na koncerty, pisze z nich relacje dla ludzi, dla innych. Dziele sie z innymi swoja pasja. Robie dla tej muzyki wiecej niz 90% italo fanow.

>>Moze wreszcie dolaczylbys do nas?

Nie dziekuje. Z osobami Twojego pokroju Adamie nie potrafie mimo szczerych checi wspolpracowac.

Pozdrawiam
Marcin

P.S.
Licze ze inni potrafia uszanowac ten PRYWATNY -( choc dostepny publicznie watek ) i nie wlacza sie do dyskusji akurat W TYM MIEJSCU.
Z gory dziekuje bo wiem ze bedzie niektorym BARDZO ciezko Uśmiech

Rownoczesnie prosze zebys Adamie nie skasowal tego postu.

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11028


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #26 : 14-07-2003 01:07:47 »

Marcin, Twoja wypowiedz byla bardzo rzeczowa i wcale nieodczulem ja jako bezmyslny atak na kogokolwiek, dlatego nawet do glowy mi nie przyszlo by ja wykasowac...
Po pierwsze - jeszcze raz sorry, moze mnie za bardzo ponioslo z moja riposta i skrywdzilem Cie nia. Wikekszosc Twoich kontrargumentow jest prawdziwa, z reszta nie bede polemizowal bo uwazam ze nie ma sensu rozjatrzac wszstko na raz. Mam andzieje ze jeszcze bedzie okazja pogadac na spokojnie o tym na forum...
Prawda jest ze nic nie wspomnialem o jednej rzeczy, dzieki ktorej rzeczywiscie wybijasz sie ponad 90, ba 99% italo fanow - wspaniale tresciwa i czesto aktualizowana stronka (musze przyznac!) Zreszta jak to cenie - mozna latwo sprawdzic, moze niektorzy zauwazyli ze jest na pierwszych stronach wyszukiwanych wynikow w mojej italo wyszukiwarce. Obok Twojej strony ten zaszczyt ma tylko strona Euroflasha.. Prawda jest ze robisz i inne rzeczy, znacznie odbiegajace od nieruchawosci wiekszosci ludzi... Ale boli mnie jedno... Krytykujesz wiele moich posuniec, nie probujac nawet czasem sie zastanowic czym one sa spowodowane... Wezmy na przyklad koncert w Ostrodzie - potrafisz tylko stwierdzic - to jest nie w Warszawie, przyjezdza artysta ktory juz byl, disco polo itp itd... A czy pomyslales o tym ze alternatywa bylby brak jakiegokolwiek koncertu? Tak mozna by bylo pisac o wszystkich moich dzialaniach - mozna bylo nic nie zrobic, ale jak sie robi to niestety trzeba powziac czasam i bardzo trudne wybory... Wypominam Ci ta Twoja niezrealizowana impreze (oraz impreze Grzegorza) nie dlatego by sie przyczepiac (impreza Grzeska mi sie bardzo podobala!), tylko dlatego zeby Ci pokazac ze dopiero zrealizowanie chocby jednej takiej imprezy uzmyslawia czlowiekowi co sie z tym wiaze... Gdy sie to przejdzie to juz sie przestaje innych krytykowac, ba, calkiem inaczej sie patrzy na wysilki innych... Spojrz na wypowiedz Jockeya (ktory zrobil juz kilka imprez) na temat nadchodzacego koncertu - z jego wypowiedzi tchnal wielki optymizm ktory zachecil mnie do dalszych dzialan (za co Piotrus dziekuje!), a Twoja wypowiedz... Co przyniosla? Uslyszalem z niej oczywiste fakty, ktorych bylem w pelni swiadomy i  ktore byly niestety koszem tej imprezy.. Ich glosne wypowiedzenie nie mialo nawet sensu... Jedyne co to spowodowalo to totalny upadek morale miedzy naszymi ludzmi - moge sie zalozyc ze dzieki Twojemu postowi przynajmniej kilkanascie naszych osob nie przyjedzie na impreze ( przyznajcie sie szczerze - komu, po pierwszym entuzjazmie odechcialo sie jechac po tym jak post Marcina przeczytal?). Czy uwazasz ze jak na koncert przyjdzie pieciu naszych ludzi zamiast pietnastu, to dobrze bedzie nam wrozylo na przyszlosc? Czy tez moze zmarnuje sie kolejna szansa wybicia sie z naszymi marzeniami ponad szara rzeczywistosc?
Masz racje ze na koncercie Eddyego bylo 15 osob (no troche wiecej ;-), jednakze z powodu pogody Eddy nie wystapil dla 10 tys widowni w Toruniu, ktory byla glownym celem jego wizyty... Ale juz w Labiryncie bylo ponad tysiac osob, a teraz bedzie 20 tys plus setki tysiecy widzow w TV... Mozna to krytykowac, ale gdy sie ma do zaproponowania cos w zamian.. konkretnego... inaczej jaki jest sens takiej krytyki?
Prosze Marcin, staraj sie zastanowic nad skutkami swoich wypowiedzi - czasami jednym niepotrzebnym zdaniem mozesz zniszczyc tygodnie i miesiace czyjejs pracy, staran i wyrzeczen - i to mnie tak naprawde boli...

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
Konkord
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/11/30
Wiadomości: 1858

Wszystkie lekkie i przyjemne o elektronicznym brzmieniu ;)


« Odpowiedz #27 : 14-07-2003 10:07:12 »

ktos tu - nie wiem, czy ja, czy Netmaniak, czy Pistons podal stwierdzenie "wspierac gwiazdy Italo(disco) kupujac oryginalne vinyle" ... czy faktycznie wspiera to ich dzialalnosc ???? na pewno, jesli kupujesz rarytas z drugiej reki, to kasy nie dostaje ani producent, ani tym bardziej ow artysta - a tylko jakis czlek , ktory albo zwietrzyl okazje i kupil w jakims sklepie z antykami za grosze i teraz sie cieszy.... Co innego kupic plyte/plyty bezposrednio od producenta, lub nawiazac kontakt z wykonawca i kupic je bezposrednio od niego....     to takie moje przemyslenia ....

Druga sprawa do Adama : spojrz na zalacznik - przydaloby sie akcje reklamowa juz dawno rozpoczac, a jesli nie jestes pewien czy impreza wypali, to zawsze mozna dorzucic tekst: "wiecej informacji na ten temat juz wkrotce - zagladajcie na stronke czesto"

Pozdrawiam i mam nadzieje ze na tej imprezce wszyscy bedziemy sie bawic dobrze Uśmiech niekoniecznie po kilku glebszych Mrugnięcie

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #28 : 14-07-2003 10:07:56 »

...ja podam tylko przykład  K.Krawczyka - facet był juz zupełnie "skończony" i zapomniany, gdy nagle pojawił sie w  Disco-Relaxie....Oczywiscie były kpiny, szyderstwa, ze chwyta sie juz nawet disco-polo itp. Ale zaraz potem nagrał płytę z Bregoviczem, a potem ze Smolikiem (hit "Bo jestesTy"). I w tej chwili jest jednym z "topowych" wykonawców, a o "przygodzie" z disco-polo nikt juz nie pamieta i nie wspomina...Bo zwyciezców nikt  nie sądzi!...
Dlatego uwazam, ze mimo wszystko koncert MM w Ostródzie jest ogromną szansą, zwłaszcza ze względu na telewizję! Nawet organizując 100 imprez typu Kon-Tiki, nie można zdobyć tylu nowych fanów, co tym jednym wystepem nadanym w TV dla milionowej widowni....
Ja tam przyjeżdżam! ;-)

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Pistons
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 825

Lovables - It's beautiful Diviacchi - Waiting for heaven Mr. Rocambole - I've got your soul Scotch - Loving is easy George Aaron - She's a devil Blue


« Odpowiedz #29 : 14-07-2003 10:07:16 »

>>>Marcin, Twoja wypowiedz byla bardzo rzeczowa i wcale nieodczulem ja jako bezmyslny atak na kogokolwiek, dlatego nawet do glowy mi nie przyszlo by ja wykasowac...
Po pierwsze - jeszcze raz sorry, moze mnie za bardzo ponioslo z moja riposta i skrywdzilem Cie nia. Wikekszosc Twoich kontrargumentow jest prawdziwa, z reszta nie bede polemizowal bo uwazam ze nie ma sensu rozjatrzac wszstko na raz. Mam andzieje ze jeszcze bedzie okazja pogadac na spokojnie o tym na forum...

...szkoda ze wobec tego co piszesz teraz musialo dojsc do tego ze napisalem poprzedni post. Uwazam ze bylo to zupelnie niepotrzebne, ale zostalem do tego zmuszony.

>>>Ale boli mnie jedno... Krytykujesz wiele moich posuniec, nie probujac nawet czasem sie zastanowic czym one sa spowodowane... Wezmy na przyklad koncert w Ostrodzie - potrafisz tylko stwierdzic - to jest nie w Warszawie, przyjezdza artysta ktory juz byl, disco polo itp itd...

Adamie, takie sa fakty. To nie jest nawet krytyka. To stwierdzenie faktow.
Pewnie nie uwierzysz ale wczoraj dostalem kilka emailow w ktorych czytelnicy MSG napisali ze zgadzaja sie z moim postem!! W zyciu nie spodziewalem sie takiej reakcji...zwlaszcza wobec Twojej pozycji tutaj.

>>>A czy pomyslales o tym ze alternatywa bylby brak jakiegokolwiek koncertu?

A to dlaczego? Za te same pieniadze mogl wystapic Albert One lub Ken Laszlo!! Nie wiem ile kosztowal Mike ( nie wnikam ) ale wiem ile kosztowali Ci wymienieni. I wiem ze spoooookojnie miesciliby sie OBAJ w kwocie kilkunastu tysiecy zlotych!! Zreszta mowilem Ci o tym ze taka mozliwosc jest ( Albert One ) - nie podjales tematu.

>>>Spojrz na wypowiedz Jockeya (ktory zrobil juz kilka imprez) na temat nadchodzacego koncertu - z jego wypowiedzi tchnal wielki optymizm ktory zachecil mnie do dalszych dzialan (za co Piotrus dziekuje!), a Twoja wypowiedz... Co przyniosla?

Adamie, Jockey przedstawil Ci swoje zdanie, ja swoje. Latwiej mu zreszta bylo przyklasnac temu pomyslowi bo:
1) na impreze od poczatku sie nie wybieral
2) do Ostrody maja ploccy fani troche blizej niz ja z Krakowa
Moja wypowiedz to bylo moje zdanie w tej sprawie do ktorego mam chyba prawo na forum. Obserwuje tez dziwna tendencje ze lubisz Adamie otaczac sie ludzmi ( ABSOLUTNIE nie sa to NAWET W NAJMNIEJSZYM STOPNIU slowa skierowane do Jockeya ) korzy za kazdym razem bez wzgledu na okolicznosci bez zastanowienia przyklaskuja temu co mowisz - mi klakierzy nie odpowiadaja - kwestia gustu.

>>>Uslyszalem z niej oczywiste fakty, ktorych bylem w pelni swiadomy i ktore byly niestety koszem tej imprezy.. Ich glosne wypowiedzenie nie mialo nawet sensu... Jedyne co to spowodowalo to totalny upadek morale miedzy naszymi ludzmi - moge sie zalozyc ze dzieki Twojemu postowi przynajmniej kilkanascie naszych osob nie przyjedzie na impreze ( przyznajcie sie szczerze - komu, po pierwszym entuzjazmie odechcialo sie jechac po tym jak post Marcina przeczytal?).

Adamie, ludzie nie sa glupi. Cale forum po Twojej eskapadzie do Wloch czekalo na Savage'a. Podsycales zreszta te nadzieje sam - mowiac o uzgadnianiu szczegolow w Labiryncie i zachecajac do jego odwiedzenia kiedy tam imprezowales!. Mowiles zebysmy czekali na cos wielkiego i czy chcemy czegos wielkiego...Adamie - Mike Mareen dla tych co byli juz w Labiryncie ( na extra imprezie skad innad ) nigdy juz nie bedzie "czyms wielkim". I ludzie wiedza to sami - bez moich postow rowniez...
Ludzie sami potrafia takze skalkulowac - gdzie Ostroda, gdzie Warszawa.
Ile sie jedzie, ile sie za to zaplaci...kazdy robi to sam, moj post nic nie zmienil w tej kwestii!

>>> Czy uwazasz ze jak na koncert przyjdzie pieciu naszych ludzi zamiast pietnastu, to dobrze bedzie nam wrozylo na przyszlosc? Czy tez moze zmarnuje sie kolejna szansa wybicia sie z naszymi marzeniami ponad szara rzeczywistosc?

Uwazam ze koncert powinien sie odbyc dla nas - fanow Italo, a nie dla 20 tysiecy fanow disco polo. Do Ostrody pojedzie niewielu. W Warszawie to bylby NASZ koncert - oczywiscie zawazyly wzgledy komercyjne i nie mam o to pretensji, ale i Ty nie miej ze jestem rozczarowany miejscem i zaproszonym artysta...

>>>Masz racje ze na koncercie Eddyego bylo 15 osob (no troche wiecej ;-), jednakze z powodu pogody Eddy nie wystapil dla 10 tys widowni w Toruniu, ktory byla glownym celem jego wizyty... Ale juz w Labiryncie bylo ponad tysiac osob, a teraz bedzie 20 tys plus setki tysiecy widzow w TV

Obie imprezy ( niestety na Eddym nie bylem ) na pewno na zawsze utkwily w pamieci tym ktorzy na nich byli. Oby tak bylo i tym razem, chociaz wole typ imprez w stylu Kon Tiki czy Labirynt niz masowe imprezy dla ludzi ktorzy rownie dobrze moga Mareena wygwizdac bo dla nich to nie ulubieniec sprzed lat tylko obca osoba.

>>>Mozna to krytykowac, ale gdy sie ma do zaproponowania cos w zamian.. konkretnego... inaczej jaki jest sens takiej krytyki?

Jest sens. Gdyby wiecej osob od poczatku wiedzialo o tym co planujesz - i od razu wyraziloby swoje zdanie - mogla moim zdaniem udac sie fajniejsza impreza. Wiem ze kontralternatywa rowniez istaniala - o czym juz nie wspominasz - w postaci konkretnego pomyslu EL DIABLO.

>>>Prosze Marcin, staraj sie zastanowic nad skutkami swoich wypowiedzi - czasami jednym niepotrzebnym zdaniem mozesz zniszczyc tygodnie i miesiace czyjejs pracy, staran i wyrzeczen - i to mnie tak naprawde boli...

Prawdziwa cnota krytyk sie nie boi. Tak jak napisalem wczesniej - ludzie sami wiedza co jest dla nich dobre a co nie i moj post nie mial wplywu na to czy ktos przyjedzie czy nie. Ma na to wplyw 1) miejsce, 2) koszty 3) artysta.

Pozostaje mi jeszcze raz zyczyc udanej, swietnej zabawy i sukcesu organizacyjnego. Oby dzieki temu koncertowi zaczely realizowac sie plany podbojow rynkow muzycznych i plany komercjalizacji italo.top.pl

Ja postanowilem ze tym razem, ze wobec zaistnialych okolicznosci koncert sobie odpuszcze.

Pozdrawiam
Marcin

Zapisane
Pistons
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 825

Lovables - It's beautiful Diviacchi - Waiting for heaven Mr. Rocambole - I've got your soul Scotch - Loving is easy George Aaron - She's a devil Blue


« Odpowiedz #30 : 14-07-2003 11:07:21 »

Drogi Konkordzie!
Widze ze trudno bylo Ci uszanowac ten watek i musiales wpisac sie akurat tutaj. No coz... spodziewalem sie tego i wcale mnie to nie dziwi.
Chetnie odpowiem na to co napisales, szkoda akurat ze W TYM MIEJSCU bo rozmywa sie przez to znacznie wazniejsza polemika.

OK, do rzeczy:

>>>ktos tu - nie wiem, czy ja, czy Netmaniak, czy Pistons podal stwierdzenie "wspierac gwiazdy Italo(disco) kupujac oryginalne vinyle" ...

Nigdy nie postulowalem zakupu oryginalnych winyli. Blagalem ludzi o zakup ORYGINALNYCH wydawnictw - bez wzgledu czy sa to winyle, cd, czy kasety

>>>czy faktycznie wspiera to ich dzialalnosc ???? na pewno, jesli kupujesz rarytas z drugiej reki, to kasy nie dostaje ani producent, ani tym bardziej ow artysta - a tylko jakis czlek , ktory albo zwietrzyl okazje i kupil w jakims sklepie z antykami za grosze i teraz sie cieszy...

Jesli w obiegu sa oryginaly ( nawet z drugiej reki ) to oznacza ze kiedys i tak artsyta dostal juz za te rzecz pieniadze. Zainteresowanie oryginalnym plytami powoduje rowniez chec wydawania ich na CD od nowa...chocby seria Zyxa czy skladanki Rafy Carmony. Zapytaj dokladnie ich - bo na Iventi sa ich emaile !!!!!!!

>>>Co innego kupic plyte/plyty bezposrednio od producenta, lub nawiazac kontakt z wykonawca i kupic je bezposrednio od niego.... to takie moje przemyslenia ....

Owszem, niektore moje winyle pochodza  bezposrednio od wykonawcow a niektore bezposrednio od producentow. Kupuje tez duzo nowej muzyki dance z pierwszej reki i kupuje rowniez sporo oryginalnych CD italo, rowniez z pierwszej reki. Zycze zeby kazdy zasilal finansowo artystow w podobnym stopniu i byloby naprawde swietnie Uśmiech

pozdrawiam
Marcin

czy faktycznie wspiera to ich dzialalnosc ???? na pewno, jesli kupujesz rarytas z drugiej reki, to kasy nie dostaje ani producent, ani tym bardziej ow artysta - a tylko jakis czlek , ktory albo zwietrzyl okazje i kupil w jakims sklepie z antykami za grosze i teraz sie cieszy.... Co innego kupic plyte/plyty bezposrednio od producenta, lub nawiazac kontakt z wykonawca i kupic je bezposrednio od niego.... to takie moje przemyslenia ....

Zapisane
Robert_robyx
Gość
« Odpowiedz #31 : 14-07-2003 11:07:49 »

ufff. troche czasu mi zabralo zeby przeczytac to wszystko i chcialbym pare slow i ja dolozyc...
1. wielkie dzieki Adamie malo sie znamy ale to co robisz zasluguje na wiecej niz uznanie, nie rozumiem tych wszystkich ktorzy sie czepiaja akurat Twoich dzialan
2. koncert Mike Mareen'a super moze byc co roku.... z jednej strony to i moze lepiej z tego co widac to nasz etatowiec preznie dziala chce wystepowac nagrywac zyje muzyka, nie chce teraz zeby mnie ktos zle zrozumial ale wole obejrzec i posluchac takiego wykonawce niz moze jakas inna gwiazde ale moze zmuszona na sile i wystepujac po prostu wszystkich oleje i odwali wiadomo co...
3. nie przejmuj sie Adam gadaniem, ja zawsze Cie popieralem (fakt sam bylem na dwoch imprezach KT i Lab) ale kazde Wasze (nie tylko Adama)  przedsiewziecie robilo na mnie wrazenie i tylko z roznych powodow nie uczestniczylem w tym, a czego zaluje bo takiej paczki przyjaciol i zagozalych ludzi w pasji to tylko pozazdroscic...
4. to co Adam robi mnie osobiscie moze mi sie tylko marzyc i nie rozumiem wszystkich ktorzy tu kwekaja nie chcecie tego to powinniscie nawet przy okazji tego koncertu wlaczyc TV po co patrzec na jakis kabaret z udzialem dicopolpwcow i MM, sam nie lubie DP ale nawet jak Mika wygwizdza to do cholery cos w tym wzgledzie sie dzieje i co tu duzo gadac.. moze za chwile w Sopocie (jakas moda chyba nastala) ktos zagra i przy okazji cos sie da potem wyklarowac jak juz beda pierwsze przetarcia
5. jak sobie przypomne jak tu zajrzalem ponad 2 lata temu (grajac wtedy w Radiu Mazowsze) nie przypuszczalbym ze takie rzeczy sie w tak w sumie krotkim czasie wydarza...
6. Ja tam jestem za nawet i w Ostrodzie (fakt miejsce moze i niecikawe, nie bylem) ale jak bedzie tak bedzie, wole szczerze obejrzec MM i posluchac starych hitow niz wylansowany Master Blaster (nie powiem ze nie lubie) ale to tylko jest dla kasy a nie dla idei italo disco.....
zaloze sie ze gdybym teraz puscil na dyskotece MB i Miko Mission zaraz po sobie to Ci co by si e bawili przy MB pozniej by wyszli a gdyby byla to impreza taka powiedzmy nasza to bysmy sie bawili w dwojnasob jak to mowia...
7. niech zyje Adam i wszyscy italo fanaticy (nie obrazajac Marka)
8. dzis Ostroda a jutro moze i Polskie Iventi....
9. bye, a co do tancerek to nie moga byc przypadkowe, bo tak to moge zaproponowac wlasna dziewczyne Love Spy tanczy cudownie"
10. a po dziesiate Italo Disco jest cool! po nowemy zajebiste!!!

Zapisane
PawelF
Gość
« Odpowiedz #32 : 14-07-2003 12:07:07 »

Zgadzam się całkowicie z Adamem, odnosnie celowości organizacji takiego koncertu, akurat widziałem taki festiwal w Ostródzie 2 lata temu i mimo ze faktycznie jest on kojarzony z disco polo to jednak jego rozmach jest jak na tego typu imprezy niebywały. Około 25 tys ludzi wchodzi na stadion miejski, zawsze jest TV, radio prasa i zajebiste szaleństwo, mnóstwo młodych ludzi, laski, piwko , wódeczka słowem totalne szaleństwo. W tym roku oprócz kapel typowo kojarzonych z disco polo będa zespoły spod flagi polskiego dance, ponadto nie ma innego miejsca aby podłaczyć Mike do tak dużej imoprezy i jednocześnie nie sądze byśmy potem byli żle kojarzeni ze względu na występ na jednej scenie z kapelami z pola. Pamietajcie że chcemy przy okazji tego koncertu wypłynąć na szersze wody i to będzie taka okazja, disco polo zdycha ,tworzy się nisza, może to jest ten czas by w nią wskoczyć. Upór i wizja Adama moga przynieśc wreszczie ciekawe efekty, a dodatkowo pomysł z płytą Mike będzie tylko kolejnym krokiem naprzód
pozdrówka dla wszystkich napalonych jak i tych sceptyków

Zapisane
Konkord
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/11/30
Wiadomości: 1858

Wszystkie lekkie i przyjemne o elektronicznym brzmieniu ;)


« Odpowiedz #33 : 14-07-2003 12:07:00 »

Uśmiech widze ze zrozumielismy sie tak sobie - napisalem, co o tym mysle - kazdy ma swoje pozytywne zakrecenia i to szanuje, jednak mnie zastanowil fakt tlumaczenia tego jako "misje ratunku" - jak juz wspomnialem owszem ma to sens kiedy bezposrednio sie kupuje za takie same pieniadze jakie dasz posredniakowi .... a satysfakcja bedzie nawet wieksza - bo masz pewnosc, ze posredniak nie wyzebral ceny ciut wiekszej od kosztow produkcji i Tobie nie sprzedaje po cenie z conajmniej jednym zerem wiecej ... (przypadek offtopicowy choc w druga strone: w TV byl program o jakims chorym dziecku, pewien anonimowy gosc po obejrzeniu programu wplacil na konto fundacji zajmujacej sie sprawami tego dziecka 1000pln ... oczywiscie rodzice dziecka nie otrzymali nawet 1pln, bo wszystko poszlo na koszty prowadzenia konta (????))...

Szanuje Twoje hobby kolekcjonerskie, jak i Twoja osobe i nie chcialbym, abys odbieral moich przemyslen jako dokuczliwe uwagi odnosnie Twojej osoby...

Z drugiej strony, ciekawe, jakby to wyszlo, gdyby Mike wyprodukowal kilkadziesiat krazkow (nawet wypalil) i przywiozl na koncert w celu ich sprzedania (nie lada gratka dla kolekcjonerow i zbieraczy autografow)


Pozdrawiam

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11028


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #34 : 14-07-2003 12:07:40 »

Pistons napisał:
> potrafisz tylko stwierdzic - to jest nie w Warszawie, przyjezdza artysta ktory juz byl, disco polo itp itd...
> Adamie, takie sa fakty. To nie jest nawet krytyka. To stwierdzenie faktow.

Tak, tylko to sa fakty oczywiste o ktorych wszyscy wiedza... Po co je podkreslac? Uderzajac w pesymistyczne tony na pewno nie wzbudzimy w sobie wystarczajacego entuzjazmu by cos naprawde osiagnac... Wybacz - ja jestem optymista i staram sie tym ludzi zarazic. Mysle ze wlasnie dlatego udalo sie to wszystko osiagac co teraz wspolnie mamy... Jeszcze raz podkreslam - krytyka - owszem! Bardzo mile widziana, jednakze wypada zaproponowac alternatywne i REALNE rozwiazanie, inaczej to jest tylko psucie czyjejs roboty...

> Pewnie nie uwierzysz ale wczoraj dostalem kilka emailow w ktorych czytelnicy MSG napisali ze zgadzaja sie z moim postem!!

Coz moge powiedziec... Szkoda ze tego tutaj publicznie nie wyrazili... Jak bez publicznej krytyki (do ktorej sie nie odwaza nikt procz Ciebie...) mam wiedziec co robie zle a co dobrze? I jak mam sie zmienic? Tyle ze oczekuje ze krytyka bedzie realistyczna i wezmie pod uwage mozliwosci jakie istnieja. Mile widziane by byly tez konkretne deklaracje pomocy w realizacji kontrpropozycji.

>W zyciu nie spodziewalem sie takiej reakcji...zwlaszcza wobec Twojej pozycji tutaj.

Jesli to prawda - to przyznaje ze smutkiem ze gdzies popelnilem blad skoro ludzie nie uwazaja tego forum za odpowiednie miejsce do przedyskutowania swoich watpliwosci..

> A to dlaczego? Za te same pieniadze mogl wystapic Albert One lub Ken Laszlo!! [..] Zreszta mowilem Ci o tym ze taka mozliwosc jest ( Albert One ) - nie podjales tematu.

Chyba jednak cos w kontaktach miedzy nami nie wyszlo Smutek Jestem w 100% pewny ze chcialem sciagnac Alberta One i w 200% pewny ze liczylem na Twoja pomoc w tym wzgledzie i do Ciebie z wlasnej inicjatywy na ten temat zagadywalem ... Nie wiem wiec jak to sie stalo ze nie doszlo do konkretnych dzialan, bede musial sprawdzic histrie GG, moze znajde odpowiednie zapiski... zreszta nie wazne - trzymam Cie za slowo ze pomozesz mi sprowadzic wymienionych artystow - to jest bardzo konkretna propozycja z Twojej strony i przyznam sie szczerze ze wlasnie takiej oczekiwalem! Oswiadczam wiec wobec wszystkich iz nastepna kandydatura na koncert (o ile bede mial takie mozliwosci) sa artysci proponowani przez Marcina.

>Nie wiem ile kosztowal Mike ( nie wnikam ) ale wiem ile kosztowali Ci wymienieni. I wiem ze spoooookojnie miesciliby sie OBAJ w kwocie kilkunastu tysiecy zlotych!!

powiem tylko jedno - koszty koncertu to nie tylko gaza artysty...

>Obserwuje tez dziwna tendencje ze lubisz Adamie otaczac sie ludzmi [..] korzy za kazdym razem bez wzgledu na okolicznosci bez zastanowienia przyklaskuja temu co mowisz

A ja na to odpowiem jedno - a z kim mam cos osiagnac jak nie z tymi osobami ktore utozsamiaja sie z moimi pomyslami? I jeszcze jedno do tego dodam - nie chce tu przez ta wypowiedz byc odebrany jako dyktator - "moje" pomysly w wiekszosci wypadkow nie pochodza ode mnie, ale sa podchwyceniem tego co ktos inny zaproponowal i staram sie zreszta pokazac prawdziwego pomyslodawce (by nie byc goloslownym: To wlasnie Twoj pomysl na ograniczenie mp3 na italo.top.pl, ktory rzuciles na naszym spotkaniu w Positiano podchwycilem i wprowadzilem w zycie, poznej wielokrotnie wspominajac ze to Ty zaproponowales i mnie przekonales - skadinad czas pokazal ze pomysl byl bardzo dobry ;-)

- mi klakierzy nie odpowiadaja - kwestia gustu.

Ty mozesz nazywac takie osoby klakierami, a ja - ludzmi z ktorymi mam wspolne potrzeby... kwestia spojrzenia na sprawe...

>
> Adamie, ludzie nie sa glupi. Cale forum po Twojej eskapadzie do Wloch czekalo na Savage'a.

Ludzie tez czekali na Savagea w marcu na Iventi... I koncert nie doszedl do skutku... Czy uwazasz ze ludzie sa tak glupi ze mysla iz NetManiak dokona tego czego nie byl w stanie dokonac Marcello? Jednakze i tak mam pewne pomysly by doprowadzic jednak do koncertu Savagea w Polsce.. Przyznaje, ze namowienie go na koncert w Ostrodzie byl moim glownym celem wyjazdu (obok drugiej rzeczy o ktorej jeszcze nie moge mowic), i dowiedzialem sie od niego ze to niemozliwe... Jednakze z rozmowy wywnioskowalem iz... jest jeszcze jednak przynajmniej jedna mozliwosc by go jednak przekonac... Ewentualny sukces koncertu Mikea ma byc jednym z krokow do osiagniecia tego...

>Podsycales zreszta te nadzieje sam [..] . Mowiles zebysmy czekali na cos wielkiego i czy chcemy czegos wielkiego..

Dla mnie to co sie udalo zalatwic w Ostrodzie - jest wielkie! Nie bagatelizuj! Kiedy ostatnio widziales koncert gwiazdy italo dla 20 tys ludzi? Bo ja w 1989 roku...

> Ludzie sami potrafia takze skalkulowac - gdzie Ostroda, gdzie Warszawa.

to prawda - wszyscy "kalkuluja" - bo tak najlatwiej... niech ktos zrobi, zainwestuje swoj czas i pieniadze a ja skalkuluje czy mi sie chce z tego skorzystac czy nie... Tego typu podejscie (niestety naturalne, nie mam o to pretensji - juz...) zdecydowanej wiekszosci osob sklonilo mnie do podejscia do sprawy italo komercyjnie, zgodnie z tym co ktos inny tu proponowal (Czeczek...). Wedlug mojego rozeznania tylko w ten sposob jest szansa zdzialania czegos wiecej dla nas wszystkich, byscie mogli sobie "skalkulowac" czy sie oplaca pojechac czy nie, a ja zebym mimo takiego podejscia mogl nadal organzowac kolejne imprezy...

> Ile sie jedzie, ile sie za to zaplaci...kazdy robi to sam, moj post nic nie zmienil w tej kwestii!
>

> Uwazam ze koncert powinien sie odbyc dla nas - fanow Italo, a nie dla 20 tysiecy fanow disco polo.

Powraca, a wlasciwie powracja dwa tematy - skad wziasc na to pieniadze, to jedno, a drugie, co zrobic by wszyscy nie "skalkulowali" nie pojawiajac sie na imprezie (tak jak to bylo w Krakowie... Smutek 2 )

>W Warszawie to bylby NASZ koncert - oczywiscie zawazyly wzgledy komercyjne i nie mam o to pretensji

tak, niezle kilka osob za to doplacilo Uśmiech)) Cud ze ja po kilku miesiacach na tym wyszedlem na zero... Ech Marcin, naprawde nie znasz realiow...

> wole typ imprez w stylu Kon Tiki czy Labirynt

Przyznam Cisie szczerze ze ja tez, tyle ze nie tedy droga do osiagniecia CZEGOKOLWIEK procz zmarnowania mnostwa kasy, energii i zapalu...

>niz masowe imprezy dla ludzi ktorzy rownie dobrze moga Mareena wygwizdac bo dla nich to nie ulubieniec sprzed lat tylko obca osoba.

Jednym z argumentow, ktore mnie przekonaly do tego iz (mimo roznych uprzedzen) warto naszego artyste wpuscic na koncert Disco Polo bylo to iz ten gatunek muzyki (podoba sie to komu czy nie) jest zblizony do Italo Disco i ludzie sluchajacy DP zdecydowanie szybciej zaakceptuja Mikea niz wielbiciele Britney i innej sieczki tloczonej na codzien z radio i tv...
To daje duze nadzieje ze jednak do wygwizdania nie dojdzie. Nie wiem czy odwazylbym sie kogos z naszych gwiazd wpuscic na jakis wspolczesny koncert jako support - wlasnie z tych wzgledow wygwizdania Smutek W Labiryncie tez strasznie sie balem... Ale nasza gromada kilkudziesieciu osob zroila cud - zarazila mnoswo ludzi swym entuzjazmem i jestem przekonany ze dzieki temu nad ranem podeszly do mnie dwie mlode dziewczyny i blagaly o plyty Mikea... Chyba wlasnie o taka promocje nam chodzi... Dlatego licze na to ze jednak przyjedziecie na ostrodzka impreze i zarazicie swym entuzjazmem innych, a w sumie cala Polske! Zreszta zrobie wszystko by chetnym ulatwic pokazanie sie na koncercie.. Jest duza szansa ze dostaniemy do naszej dyspozycji DARMOWY autobus z Warszawy! Bede tez sie staral jakos globalnie rozwiazac sprawe noclegu (no chyba ze w autobusie bedzie po imprezie).
>
> Gdyby wiecej osob od poczatku wiedzialo o tym co planujesz - i od razu wyraziloby swoje zdanie - mogla moim zdaniem udac sie fajniejsza impreza.

Marcin, powiem szczerze - podstawowa przeszkoda byl brak finansow! A z doswiadczenia wiem ze na uzyskanie ich od naszej spolecznosci nie ma szans, zreszta nie mam juz ochoty prosic wiecej o pieniazki po tym jak mnie zgasiles w tej kwestii na forum italo mafii kilka miesiecy temu (notabene zamykam sezam za miesiac, bo juz mnie na ta zabawke ne stac...)

>Wiem ze kontralternatywa rowniez istaniala - o czym juz nie wspominasz - w postaci konkretnego pomyslu EL DIABLO.

DJ El Diabolo zaproponowal mi bardzo konkretna rzecz i biore ja bardzo powaznie pod uwage, ale nie jako kontralternatywe, lecz kontynuacje tego co po Ostrodzie sie bedzie dzialo... Sorry, nie moge dwoch rzeczy na raz ciagnac, zreszta z tego co widze Janusz oczekiwal ze do jego pomyslu uda sie sciagnac Savage'a - ja wiem ze na dzien dzisiejszy jest to nierealne, ale szanse moga sie zmienic znacznie jesli koncert Mikea wypali i beda z tego konsekwencje na naszym rynku muzycznym...

> Prawdziwa cnota krytyk sie nie boi.

Dziekuje, pochlebilo mi to Uśmiech) Bo chyba nie przestraszylem sie krytyki wycinajac Twoje posty lub je przemilczajac?
Uwazam ze nalezy wszystkie watpliwosci rzeczowo dyskutowac i cieszy mnie (mimo wszystko) ze taka rzeczowa polemike podjeles.

> czy ktos przyjedzie czy nie. Ma na to wplyw 1) miejsce, 2) koszty 3) artysta.

zapomniales jeszcze o jednej rzeczy... Znow wychodzi to ze nie organizowales zadnej imprezy... Jeden z glowych warunow zeby ludzie na impreze przyjechali jest ilosc chetnych osob ktore na to pojada... Gdy sie przed imprezami pytalem ludzi czy przyjada to pierwsze pytanie bylo: "a ilu naszych ludzi bedzie?" Gdy morale przed impreza upadaja to ten czynnik totalnie idzie w rozsypke i nie przychodza nawet ludzie ktorzy maja impreze pod nosem (znow vide: Krakow  - bez zlosliwosci)

> Pozostaje mi jeszcze raz zyczyc udanej, swietnej zabawy i sukcesu organizacyjnego.

DZIEKI! I nadal Marcinie zapraszam Cie serdecznie! Zabawa jest gwarantowana!

>Oby dzieki temu koncertowi zaczely realizowac sie plany podbojow rynkow muzycznych i plany komercjalizacji italo.top.pl

Oby... inaczej nie widze szansy wyrwania sie z tego getta w ktorym sie znalezlismy...

>
> Ja postanowilem ze tym razem, ze wobec zaistnialych okolicznosci koncert sobie odpuszcze.

Moze jednak zmienisz zdanie... Zreszta to Twoj wybor, po styczniowych przejsciach darowalem sobie zmuszanie ludzi do przyjazdow na imprezy... Zrozumialem ze to nie ma najmniejszego sensu...

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11028


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #35 : 14-07-2003 13:07:17 »

Robert_robyx napisał:
> 1. to co robisz zasluguje na wiecej niz uznanie, nie rozumiem tych wszystkich ktorzy sie czepiaja akurat Twoich dzialan

A ja rozumiem, bardzo dobrze rozumiem... Sam kiedys w moich beztroskich latach gdy nie mialem zadnych obowiazkow na glowie, tak na prawo i lewo wszstko krytykowalem (przyznaje sie bez bicia...). Doputy tak robilem, dopuki sam nie zaczelem rozne rzeczy robic a nie o nich gadac i zobaczylem ze pewne rzeczy, wydajace sie z wierzchu proste do zmiany, sa nie do zrobienia w rzeczywistosci...

> 2. koncert Mike Mareen'a super moze byc co roku.... z jednej strony to i moze lepiej z tego co widac to nasz etatowiec preznie dziala chce wystepowac nagrywac zyje muzyka [...]

Dwie rzeczy wplynely na wobor Mikea: Po pierwsze - sprawdzil sie na scenie. Jego energia udzielala sie widowni, nie kazdy to potrafi, a w tym wypadku,liczas na dotarcie do szerszej publicznosci, nie mozna sobie pod tym wzgledem na wpadke pozwolic... Po drugie, dzieki Spy33 (kory juz jest kumplem MIkea, szczesciarz Uśmiech mamy z Mikem bliski kontakt i dzieki temu duza swobode w ustalaniu warunkow wystepu..

> 3. nie przejmuj sie Adam gadaniem, ja zawsze Cie popieralem (fakt sam bylem na dwoch imprezach KT i Lab) ale kazde Wasze (nie tylko Adama)  przedsiewziecie robilo na mnie wrazenie

Dzieki Robert! Twoje poparcie zawsze czuje i wiedz ze nalezysz do tej grupy ludzi ktorzy mnie motywuja do tej calej pracy!
Musze przyznac ze w ostatecznym rachunku nawet na mnie to wszstko robi wrazenie ;-) Po takim koncercie staje sobie z boku i mysle... "Boze, to naprawde sie odbylo ?!?!?"

>takiej paczki przyjaciol i zagozalych ludzi w pasji to tylko pozazdroscic...

To fakt!! Zebranie tylu pasjonatow italo w jednym miejscu uwazam za swoje najwieksze osobiste osiagniecie. I ciesze sie ze to sie udalo - taki byl moj cel gdy zaczynalem italo.top.pl i ... go osiagnelem! Choc nie byloby to mozliwe gdybysmy wszyscy tu zgromadzeni nie mieli tego samego celu...

> 4. nie rozumiem wszystkich ktorzy tu kwekaja nie chcecie tego to powinniscie nawet przy okazji tego koncertu wlaczyc TV po co patrzec na jakis kabaret z udzialem dicopolpwcow i MM,

Tak tak, koniecznie wlaczcie poznej telewizor, zobaczycie sobie jak machamy do Was raczkami po zajebiaszczej imprezie Uśmiech

>co tu duzo gadac.. moze za chwile w Sopocie (jakas moda chyba nastala) ktos zagra i przy okazji cos sie da potem wyklarowac jak juz beda pierwsze przetarcia

To co tutaj piszesz o Sopocie jest bardzo realne! Jedna z osob z italomafii mi juz w tym wzgledzie zaproponowala pomoc, z wlasnej inicjatywy! Jednakze tak jak mam w swoim zwyczaju, jako ze sprawa jest w bardzo wstepnej fazie (wymiana deklaracji) to nie moge nic wiecej powiedziec. No chyba ze ta osoba chce o tym publicznie napisac (ja sie wtedy zgadzam)

> 5. jak sobie przypomne jak tu zajrzalem ponad 2 lata temu (grajac wtedy w Radiu Mazowsze) nie przypuszczalbym ze takie rzeczy sie w tak w sumie krotkim czasie wydarza...

Szczerze? Myslalem ze to wszstko potoczy sie jeszcze szybciej... Jednakze sie przeliczylem Smutek Jednak jest nas - italo fanow zbyt malo by wiecej osiagnac... Poki nasze szeregi nie zostana wzmocnione duza rzesza nowych ludzi to nie mamy szanse nawet na taki rozwoj jak teraz...

> 8. dzis Ostroda a jutro moze i Polskie Iventi....

Ano wlasnie - Polacy nie gesi, swoje Iventi maja ;-)

> 9. bye, a co do tancerek to nie moga byc przypadkowe, bo tak to moge zaproponowac wlasna dziewczyne Love Spy tanczy cudownie"

WOOOOWWW!!! Serio?!?!? No to umowa stoi! Uśmiech Tylko ze troche glupio bedzie wygladalo jesli bedzie tanczyc sama 8-o) A nie ma szans wyciagnac jeszcze dwie kumate kolezanki? ;-)

> 10. a po dziesiate Italo Disco jest cool! po nowemy zajebiste!!!

Ano jest!!! Co zreszta zaczyna caly swiat odkrywac! Starczy spojrzec na liste nowych coverow italo, codziennie sie powieksza o kilka pozycji - a i wtym wzgledzie czeka nas niedlugo WIEEEELKA niespodzianka, ale o tym tez jeszcze na razie nie powiem. Dowiecie sie jak zwykle z prasy i TV - teraz w ten sposob italo.top.pl dziala, komercyjnie...

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11028


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #36 : 14-07-2003 13:07:54 »

Oj Pawel, Pawel Tobie tylko hulanki chlanie i panienki w glowie i tylko patrzysz gdzie na jakas kolejna odpowiednio huczna imprezka sie zalapac ;-) Fajnie ze Twoj nastepny cel to Ostroda, bo to tylko rozjatrza moj apetyt ;-))) Jakos tak sie sklada ze wszedzie gdzie byles, byly najlepsze imprezy: Koncert Eddyego, KonTiki, Labirynt... teraz Ostroda, choc sie jej troche boje bo jeszcze tym razem nie daj Boze nasze hulanki w TV pokaza i zony zobacza 8-o)

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11028


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #37 : 14-07-2003 14:07:28 »

Daniel, juz mi nie raz o tym zaniedbanym miejscu witryny mowiles, a teraz rzeczywiscie najwyzszy czas by to zmienic! Juz zrobione! Dzieki za zwrocenie uwagi!

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
Robert_robyx
Gość
« Odpowiedz #38 : 14-07-2003 15:07:28 »

dzieki za tak dokladna odpowiedz co do punktu wrecz, a tak powaznie to co do p.4
> 4. nie rozumiem wszystkich ktorzy tu kwekaja nie chcecie tego to powinniscie nawet przy okazji tego koncertu wlaczyc TV po co patrzec na jakis kabaret z udzialem dicopolpwcow i MM,

Tak tak, koniecznie wlaczcie poznej telewizor, zobaczycie sobie jak machamy do Was raczkami po zajebiaszczej imprezie Uśmiech

wlasnie chodzilo mi zeby nie wlaczali, zjadlem z tego wszystkiego to nie, po co maja cos ogladac co ich irytuje i z zalozenia jest do bani...

no i co do tych panienek, to wlasnie powinny byc jakies profesjonalistki, bo "nasze" dziewczyny to raczej nie umniejszajac nikomu z moim dziewczem wlacznie moga sie jak to mowia spalic.... no ale jakby co to pogadam jeszcze dzis.....

a co do ewentualnego wyjazdu z wawy to trzeba jeszcze dopracowac szczegoly....

jeszcze raz pozdrowka  RAD

Zapisane
Matek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/01/31
Wiadomości: 1437



WWW
« Odpowiedz #39 : 14-07-2003 17:07:25 »

Własnie przed chwilą w radyjku Gold FM w Poznaniu o którym pisałem dzisiaj na boardzie, i w którym rozmawiałem przez chwilę z bardzo miłą Panią prowadzącą i zaprosiłem ją na naszą stronę - padła informacja o festiwalu w Ostródzie- czyli nas odwiedziła Uśmiech
Ja ze swojej strony tym razem postaram się nie odpuścić, szkoda że jest tak mało czasu, ale myślę że coś wykombinuję żeby dojechać (niestety sam bo kamila ma cały ten weekend zajęty).

Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: DjPawel
Wykonawca: Savage
Tytuł: Computerized Love
Rok: 2017-04-13
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
20:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
17:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
18:00
Music Box
italomaniak71
20:00
Propozycje do Listy NG
Szikagier
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
GrzegorzN (33 zamówień)
Sweety80 (30 zamówień)
Stalowy72 (15 zamówień)
Piotr71 (11 zamówień)
Przyjemniak4 (9 zamówień)
Darek1967 (9 zamówień)
Adamo 80 (9 zamówień)
Tarman (6 zamówień)
NetManiak (4 zamówień)
Yanko (3 zamówień)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech