prośba jak najbardziej muzyczna

Nie wiem co masz  na myśli. Czy pytasz o pomysł na to w jaki sposób powinien taki program być realizowany , jego atmosferę  czy też o zawartość muzyczną.
Jeżeli chodzi zawartość to na pewno się w niej uwzględnic wszystko to co było emitowane w audycjach Świętej Pamięci Tomasza Beksińskiego w 80.

Nie jestem wrogiem italo disco ale z perspektywy czasu jest to jedyny gatunek muzyki który mnie nie pociąga, mało w niej było kawałów którym dane będzie przetrwac lata, są oczywiście wyjątki/perełki. Tym bardziej ze italo disco jest do dzis grane w wielu stacjach komercyjnych i są to kawałki otrzaskane.
Obstawiałbym raczej muzę graną w  80 w dyskotekach lecz z minimalną dawką italo. Wszak italo nie była jedyną słuszną w tamtych czasach muzą.
Wg mnie audycja taka powinna chaczyć nawet o wykonawców z kręgu el.muzyki . Masa z Nas słuchała wtedy Kraftwekr / Tangerine Dream /Vangelisa i wiele z tych kawałków było w pierwszych dziesiatkach list przebojów.

Chyba sie co niektórym naraziłem

Xiho napisał(a):
> Nie jestem wrogiem italo disco ale z perspektywy czasu jest to jedyny gatunek muzyki który mnie nie pociąga, mało w niej było kawałów którym dane będzie przetrwac lata, są oczywiście wyjątki/perełki. Tym bardziej ze italo disco jest do dzis grane w wielu stacjach komercyjnych i są to kawałki otrzaskane.
> Obstawiałbym raczej muzę graną w 80 w dyskotekach lecz z minimalną dawką italo. Wszak italo nie była jedyną słuszną w tamtych czasach muzą.
> Wg mnie audycja taka powinna chaczyć nawet o wykonawców z kręgu el.muzyki . Masa z Nas słuchała wtedy Kraftwekr / Tangerine Dream /Vangelisa i wiele z tych kawałków było w pierwszych dziesiatkach list przebojów.
>

Xiho, w obronie italo disco mogę powiedzieć tyle, że osoba, która uwielbia muzykę syntezatorową w ten sposób o italo może wypowiadać tylko z powodu braku znajomości jak głębokim tematem jest italo disco. 90% tego co prezentował Beksiński też wielkimi przebojami nie było a jednak są znane, bo ktoś tym się interesuje.
A przetrwać lata może wszystko, pod warunkiem, że wiedza o tym będzie przekazywana dalej. Akurat w tym przypadku o italo disco i najdziwniejsze perełki tego trendu się nie boję biorąc pod uwagę ilu jest na świecie zwolenników tej muzyki
Dlatego ja jestem zdania, że nie wypada wywyższać niemieckiej czy brytyjskiej sceny synth ponad włoską i na odwrót. Temat jest bowiem tak obszerny, że nawet wielkich znawców posiadających tysiące płyt w swoich kolekcjach możnaby porządnie zagiąć.
pozdrawiam

...i tutaj Xiho poruszyłeś temat ,który zawsze bedzie murem "dzielącym"  italo disco  od  new romantic:

"kapitał" tematyczny w textach nowego romantyzmu  jest nieporównywalny z lekkimi textami zawartymi w
utworach italo disco (GENERALNIE RZECZ BIORĄC).

Natomiast co do walorów muzycznych...to chyba wszystko jest jasne : słuchamy co lubimy ...więc lubimy co słuchamy

Pozdrawiam kolejnego noworomantyka

Xiho napisał(a):
> Wg mnie audycja taka powinna chaczyć nawet o wykonawców z kręgu el.muzyki . Masa z Nas słuchała wtedy Kraftwekr / Tangerine Dream /Vangelisa i wiele z tych kawałków było w pierwszych dziesiatkach list przebojów.
>
> Chyba sie co niektórym naraziłem


Popieram w 100%. Nareście ujawnił się fan Vangelisa ))

Witam serdecznie )

A wracając do nurtu italo i euro disco.

Xiho

Ja przyszedłem na witryne po tym jak usłyszałem w radiu Merkurym, w "Nocy u Berniego" a dokładniej mówiąc w "Kąciku italo" jak Matek powiedział ze Laserdance zalicza sie do tegoż nurtu (w ułamku ale zawsze). Początkowo człowiek słyszał utworki które sa otrzaskane w radiach ale przyszły tez i inne których wogóle nie słyszałem ale bardzo mi sie spodobały.

Ten gatunek muzyki wciąga niemiłosiernie. ))

Do tego stopnia ze człowiek odkłada swojego pierwszoplanowego artyste na bok, a szuka czegoś co usłyszał i bardzo polubił. Z pomocą przyszli ludzie tworzący trzon tej

witryny oraz jego "udziałowcy". I tak z dnia na dzień człowiek wchodził coraz głębiej i głebiej aż doszedł do punktu , w którym italo stało sie chlebem powszednim.

Pewnie pomyślisz ze całkowicie odsunołem sie od muzyki którą tworzy i gra Vangelis.

Nie. Stawiam ją na równi z italo i euro disco. Kazdy z nas potrzebuje jakiejs odmiany.

Ta odmianą jest italo, euro oraz space. Moja druga połowa tez powoli przyzwyczaja sie do czegos nowego, powoli ale juz widać tego efekty z czego ja sie bardzo cieszę.

Mówiłeś ze w radiach publicznych idą otrzaskane utworki z tego nurtu tu sie kapinke pomyliłeś. Niedaleko mnie znajduje sie Radio Sud w którym to puszczane sa utworki które ja nazywam perełkami. I bardzo sie z tego cieszę.

Pozdrawiam Buszmenisko ))