Po lekturze tego ciekawego eseju nasunelo mi sie kilka pytan. Po pierwsze: jaki wplyw na ceny plyt italo mialo pojawienie sie internetu i znacznie swobodnejszego przeplywu informacji. W jaki sposob sobie kolekcjonerzy radzili wczesniej, i czy wogole takowi kolekcjonerzy istnieli...
Pamietam z pierwszej polowy lat 90tch, iz jako sympatyk italo disco znalazlem sie w pewnym momencie w totalnej prozni - ze sklepow CALKOWICIE znikly nagrania italo. Nawet firma ZYX NIC nie wydawala... Ostatnie plyty jakie widzialem z ich tloczenia , to pod koniec lat 80tych , kilka, niesamowicie wtedy dla mnie drogich tytulow legendarnej serii "the best of italo disco", spotkanych w berlinskim WOM. Pozniej dluuugo, dlugo nic nie bylo... Podroze zagraniczne tylko upewnialy mnie w tym iz juz nigdy nie uda mi sie kupic zadnej plyty z italo i ze musze traktowac ta muzyke jak wspomnienie. Zastanawialo mnie wtedy gdzie podzialy sie te miliony winyli z ktorych DJe grali dyskoteki... Niestety, brak tak dzis oczywistych zrodel informacji jak internet, stawial mnie w sytuacji beznadziejnej... Jakaz wiec we mnie wstapila nadzieja gdy w 1996 poznalem uroki internetu. Jedne z pierwszych krokow skierowalem w poszukiwaniach stron o italo disco. Byla niestety totalna posucha... przypadkowo gdzies tam sie dokopalem do strony iventi.net (wtedy pod innym adresem), lecz gdzies pozniej znikla z mych bookmarkow... pozniej przyszly czasy nowego odkrycia - mp3! W tym czasie zawarlem znajomosci z innymi zbieraczami muzyki w necie... Nie bylo jednak posrod nich osob ktore by dzielily sympatie do Italo... Wiekszosc osob ktore sie o to pytalem, stukaly sie znaczaco w glowe... Jednakze w koncu udalo sie - znalalzem kilku pasjonatow italo z Niemiec, Holandii i kilku innych krajow. Okazalo sie ze nie jestem sam na swiecie ze swoja pasja By poznac wiecej takich osob, postawilem prosta stronke www o italo, zamieszczajac tam swoje historyczne zdjecie ze Savage i czekajac co sie stanie... Stalo sie niemalo - poznalem Daniela, ktory do dzis jest na tym forum (pozdrowka!), z ktorym wspolnie kontynuowalismy zbieranie italo. Pozniej znalazlo sie wiecej takich "wariatow" i tak powstala w koncu witryna italo.top.pl ... Byla to koncowka lat 90tych. Dzieki Modern Talking otworzyly sie znacznie wrota do przeszlosci. Coraz wiecej ludzi zaczelo sobie przypominac o swoim mlodzienczym hobby, wiele osob odkrylo w tym czasie Italo po raz pierwszy... Internet otworzyl tez mozliwosci co do zdobycia nagran oraz czegos co wydawalo sie niemozliwe - w koncu mozna bylo trafic do przepastnych kuferkow dawnych DJow... Okazalo sie iz te stare plyty jednak sa, nie trafily w calosci nie wiadomo gdzie (na smietniki)... I ktoz mogl przypuszczac jeszcze kilka lat temu iz tak sytuacja sie potoczy?