Sandra - wstyd ja sluchac, czy tez nie?

Powiem szczeze nie lubie Sandry bo robiła jak dla mnie kijową muzykę.A co do Disco Polo Adam nie martw Sie Ja tez Słucham.Disco Polo muzyka dobra do tańca dlatego ją grają na weselach itp...!!!!;p;p;p

Michael Cretu to nazwisko, które w świecie showbussinesu znane jest doskonale.
Szanują go wykonawcy i producenci najprzeróżniejszych odmian muzyki.
W przeciwieństwie do Bohlena, z którego sporo muzyków się śmieje. Ale to mało istotne.
Sandra jako podopieczna pana Cretu, a potem w końcu i żona to nie jest typowy disco produkt. Jej muzyka ewoluowała i nie była pozbawiona eksperymentów.
Naleciałości z innych dokonań Michaela słychać na każdej kolejnej płycie Sandry.
Mimo piskliwgo głosu to gwiazda wielkiego formatu. Nie ma co się wstydzić, że lubi się jej piosenki.

ITALOFAN-ATIC napisał:
> Mysle ,ze wiekszym wstydem w latach 80'' byl MT . [...]

w zasadzie powiedziałeś wszystko o czym mógłbym napisać. i choć nie lubię jej głosu, za ciekawą uważam całą otoczkę muzyczno-aranżacyjną na jej płytach. na listach kilku internetowych stacji radiowych z muzyką alternatywną spotkałem jej piosenki, obok punkowych, gotyskich, czy jakiś psychodelicznych kawałków. więc nie jest źle... za to MT - no tu rzeczywiscie jest siara ale i tak ich lubię (w wersji 1.0 ma się rozumieć)

Artur_Martini napisał(a):
> Bez jaj, to żaden obciach słuchać Sandry - mysle, ze jej muzyka przetrwała bardziej niz twórczośc bohlenowska - przykładem niech beda stacje radiowe w których czesciej mozna usłyszec Sandre niz MT.

Bede dociekliwy ;-) A podaj mi przyklad takiej stacji? Siec "Zlote Przeboje" pierw lansowala You Can Win if You Want i Brother Loui z tego co pamietam, a dopiero niedawno przezylem szok gdy puscili Maria Magdalena....

RMF dosc czesto puszcza Marie Magdalene, natomiast MT duzo zadziej.
Muzyka Sandry, mimo ze to rowniez disco, jest jednak bardziej ambitna niz Moderna.
A same piosenki nudza sie o wiele pozniej, sa bardziej zroznicowane, rowniez w/g maja ciekawsze instrumentarium. Piskliwy glosik Sandry do rewelacji nie nalezy (do Idola by nie awansowala, hehe), ale dobrze pasuje do jej piosenek (z kilkoma wyjatkami, jak chociazby We'll Be Together).

Do ItaloFan-ATICE powiedziałes ze Modern Talking był większym wstydem w latach 80'.Oczywiscie sie z tobą nie zgodze ponieważ gdy w 1985 roku MT wydał singiel a w zasadzie swój wielki hit Your're My Heart You're My Soul to Cała Europa Tego słuchała i nie było stacji radiowej na której by tego nagrania nie było w pierwszej trójce.I napewno większosc z nas sie z tym nie zgodzi ze MT był większym wsydem w latach 80' bo to oni byli bardziej znani i mieli 3 razy więcej fanów.Oczywiscie Sandra tez miała fanów ale nie okłamujmy sie większosci ludzi woli MT od Sandry takie jest moje Zdanie na ten temat.OSOBISCIE WOLE MT OD SANDRY BO POWIEM SZCZEZE SANDRY NIE LUBIE!!!!

A ja Wam powiem - SANDRY słycham od 80 lat i dla mnie jej śpiew i aranzacje Cretu sa ZAJEBISTE i żadny dla mnie wsyd !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nikt nie ma i nie bedzie miał takiego głosu jak ONA !! ( urody też  )

ANENA - może czas na przypomnienie.... proponuje AROUND MY HEART Sandry

Dla mnie Sandra to  pop i raczej niewidze powodu żeby się wstydzić tego, że sie jej słucha. Mnie osobiście się tylko pare piosenke podoba z Maria Magdalena na czele. Dzięki tej piosence wpadłam na pomysł nadania sobie na bierzmowaniu imienia Magdalena i dzieki temu jestem Małgorzata Maria Magdalena

A mnie wpadła ostatnio płytka Sandry w remixach - taka składaneczka ale wersje utworów takie hmmm very nice - oryginalne już mi się też trochę obsłuchały a te pozwoliły odkryc niektóre nagrania np Hiroshimę na nowo