SAVAGE - Tonight / Re-edycja CD!!!

Marzenia się spełniają...
SAVAGE - Tonight
(CD - Klub80 Records, 2009)


Kiedy (dopiero) na początku lat 90tych poznałem w całości album "Tonight", nie miałem pojęcia do jakiej rangi urośnie to dzieło w moim osobistym odczuciu. Oczywiście nie było mowy o wysłuchaniu tej muzyki z czarnej płyty ani tym bardziej z krążka CD. Tej pierwszej nie miałem (i nadal nie mam) a ta druga opcja po prostu nie istniała. Słuchałem więc z kasety magnetofonowej, pół biedy, że nagranej wprost z czarnej płyty w wersji ZYX. Ten ostatni fakt sprawił iż przez wiele lat (brak internetu) nie miałem pojęcia o istnieniu innej, de facto właściwej wersji Tonight, wydanej przez Disco Magic i zawierającej nieco inny zestaw nagrań. Dla mnie wariant Zyx stał się wykładnikiem na wiele, wiele lat. Paradoksalnie jakoś nie pasował mi do zestawu największy hit "Only You" czy minimalistyczna balladka "Turn Around". Potem wszystko sie zmieniło i zaczynały do mnie docierać rozmaite wieści. Uporządkowałem wiedzę na temat przyczyn istnienia dwóch wydań tego albumu i zacząłem coraz częściej wchodzić w rozmaite dialogi w których dziwił mnie do głębi fakt, że nigdy nie wydano tego na płycie kompaktowej. Z czasem sam zgrałem sobie zintegrowaną całość na jednym krążku, dorabiając do tego nadrukowany na cd-r label i tworząc własna poligrafię w oparciu o materiały z internetu. Musiało być... W ubiegłym roku wydarzył się dyskusyjny epizod z nielegalnym, choć bardzo ładnym i przyzwoitym wydaniem Tonight na wschodzie. Oczywiście wiedziony wieloletnim pragnieniem posiadania albumu na tłoczonym CD, wszedłem w posiadanie wspomnianego pirata. Skąd miałbym przypuszczać, że niemożliwe stanie się realne i światło dzienne ujrzy oficjalna reedycja?

Sam Rafał Lachmirowicz (Klub80 Records) jeszcze kilka miesięcy temu nazwał pomysł wydania tego materiału przysłowiowym "strzałem w kolano"... Ale marzenia sie spełniają... W listopadzie 2009 roku ukazała się po raz pierwszy w historii fonografii, legalna i autoryzowana reedycja albumu Savage - Tonight. Piękny "strzał" na otwarcie Klub80 Records. Numer katalogowy wydawnictwa: CD001. Trudno sobie wyobrazić lepszą propozycję w chwili narodzin labela mającego wydawać dokonania muzyczne z lat 80tych. Nic tylko pozazdrościć ale i pogratulować zarazem.

Od dwóch dni ucho moje cieszy omawiana wyżej płyta, wydana przez Klub80 Records. Cieszy ucho i zachwyca swoimi walorami wizualnymi. Nagrania które znamy chyba wszyscy od niepamiętnych czasów, brzmią tutaj lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Muzyka jest wyrazista i żywa jak nigdy dotąd. Sprawdzone klasyki nabrały pełnego wymiaru i słuchając ich odnosi się niezwykle przyjemne wrażenie obcowania z czymś niemalże nowym. Strona graficzna płyty to według moich spontanicznych odczuć szczyt wyobrażeń o tym, jak powinny wyglądać inne tego typu reedycje. Pieczołowitość, detalizm a nade wszystko wysoka konsekwencja wobec pierwotnego wizerunku albumu. Osobiście przywiązuję do takich rzeczy ogromną wagę, dlatego tak bardzo cieszy mnie, że moja ukochana płyta ukazała się pod taką właśnie, przechodzącą moje oczekiwania postacią. Jak powiedział mój serdeczny kolega: Jeszcze nigdy żadna płyta z szuflady Italo Disco, nie została tak fachowo i ładnie wydana na CD. Podpisuję się pod jego słowami obiema rękami. Znawcom tematu polecać nie muszę. Tym którzy wkraczają w lata 80te powiem jednak tak... Nie pozwólcie sobie na przegapienie tej szczególnej okoliczności, kiedy oprócz wspaniale wydanego albumu macie okazję posłuchać nieuginającej się pod naporem czasu, równie wspaniałej muzyki. W ciągu 25 lat od premiery albumu, kompozycje na nim zawarte nieustająco wywierają jedyne w swoim rodzaju wrażenie. Bez wątpienia warto było czekać tak długo, aby dzisiaj dostać do ręki doskonałą płytę, którą doskonale wydano.

Życzę powodzenia dla Klub80 Records i prywatnie BARDZO dziękuję za spełnienie mojego marzenia. Jestem pewien, że w tej kwestii nie pozostaję odosobniony!

Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów Top80!!!   

Krzysiek

 

Track lista:
01       Radio   6:02
02       A Love Again   5:30
03       Fugitive   4:56
04       Tonight   3:40
05       Only You   3:51
06       Turn Around   3:54
07       Don't Cry Tonight   3:58
08       Computerized Love   3:38
Bonus Tracks
09       A Love Again (Remix)   6:34
10       Fugitive (12" Version)   6:43
11       Only You (12" Version)   7:00
12       Don't Cry Tonight (12" Version)   6:54

Info o wydawnictwie: http://www.discogs.com/Savage-Tonight/release/2010259

Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi
Czyli jakby na płytę wrzucić jeszcze np. Celebrate, to już by podchodziło pod składaka?
Tak jak to ruskie wydanie z dodatkowymi wersjami Extended.

I jeszcze pytanko, jako że w dyskografii winylowej Savage nie jestem za mocny.
Czy ukazał się jakiś album z piosenkami: Celebrate, Love Is Death, Im Loosing You, Goodbye, So Close i innymi. Nie chodzi mi o składaki, tylko płytę którą można traktować jako element dyskografii. Wydaje mi się że nie ma takowej - ale chcę się upewnić.

Buuuuuuuuu
tak ciezko cene napisac? no ok  nie wiesz gdzie jestem i dlaczego pytam tu nie mozna jej kupic tylko niestety przypadkowo przez ebay zobaczylem i mi ni epasowala cena dziki z alinka wiem juz ile kosztuje tyle blablania o jedna cene TOP80

Pozdrawiam

Dżiza, ale poważne dywagacje na temat ceny.
Tak trudno sobie sprawdzić na allegro, empiku, merlinie?
Ja sam podałem cenę, w wątku dotyczącym tej płyty (2 wątki niżej).
A to całe trollowanie powinno się usunąć z tego wątku, bo nic nie wnosi do tematu dyskusji.

O widzisz Dj KRIS!!!

I tak trzymać. Oto mi właśnie chodziło, kiedy zakładałem ten wątek. To jest nas już oficjalnie dwóch entuzjastów i wyznawców tej samej idei. Bo prawda jest taka, że śpią nie tylko sklepy w których nie znalazłeś w porę tej płyty, ale też i "fani" muzyki lat 80tych, których nie stać na kilka ciepłych słów w temacie nie tylko DOSKONAŁEGO albumu Savage "Tonight", ale i ogromu precyzyjnej roboty twórców re-edycji CD. No ale cóż... Nie doświadczy się niczego szczególnego, kradnąc to dzieło sponiewierane do roli zeskanowanych w jpg wkładek i zdewastowanych do postaci mp3 nagrań. A o tym ostatnim wspominam tylko dlatego, że my - stara gwardia pokolenia lat 80tych, powinniśmy masowo zwracać uwagę na takie wydarzenia i masowo ruszać po zakup wszystkich tego typu re-edycji.

Drodzy Państwo!
Koszt tego arcydzieła to niespełna (i zaledwie!) 40 zł.
Wrażenia? Bezcenne!!!

Pozdrawiam!

Krzysiek