Summer Klub80

Masz rację Matek .. nie o to chodzi żeby się chwalić że sie ją ma .. płytka jak dla mnie zajefajna ..
Inna sprawa pomijając merytoryczną i techniczną stronę płytki to ciekawostka z przedostaniem się do sprzedaży egzeplarzy promocyjnych .. przenaczonych dla dziennikarzy itp .. Znak rozpoznawczy - brak hologramu. I to, jak na klub80 kilka osób stwierdziło nawet w normalnych sklepach typu Media .. ciekawostka.  Ja swój egzemplarz kupiłem na allegro od jakieś Hurtowni Muzycznej z Gdyni (dostałem paragonik) i też jest bez hologramu .. intrygujące

>
> To może zamiast sobie wyliczać kto ją ma a kto nie, (przypomina mi to jeszcze inne forum),...

>

Panie i Panowie: tutaj nie idzie o chwalenie się zakupem cd-ka (kupno płyty za ok. 35 nie jest w obecnych czasach zbyt dużym wysiłkiem finansowym), ale o to, w jakim stopniu wymiana plików MP3, która na tej stronce jest mocno zakorzeniona ma wpływ na promowanie ulubionej muzy.  W wyniku promowania zazwyczaj kupuje się artykuły mające związek z "reklamowanym" obszarem zainteresowań czyli w naszym przypadku będą to np. płyty ulubionych wykonawców.  Stronka po odejściu paru forumowiczów w znacznym stopniu zmniejszyła "prędkość" rozwoju, poza radyjkiem i postami związanymi z jego działalnością, niewiele dzieje się na stronce, przepraszam, pomyliłem się, ...pojawiają się linki do plików muzycznych. Czasami są to pliki zawierające muzyczne rodzynki, czasami utwory z nowo wydanych płyt , a czasami ... etatowe wypełniacze, które można znaleźć na tanich oryginalnych płytach CD. Doszło do tego, że prawie każda prośba o plik kończy się wrzuceniem linku do niego .  Zadając pytanie dotyczące ilości kupionych płyt przez forumowiczów tej stronki chciałby się dowiedzieć w jakim stopniu udało się tutaj wypromować zakup oryginalnych płyt z ulubioną muzą .  Jak na razie odzew jest mizerny  Czyli jak to jest właściwie z tym "promowaniem" italo??? I jeszcze jedno, i tutaj się powtarzam - ile musi kosztować płyta, by na forum nie pojawiła się w formie MP3?

> ...  Szkoda, ze top80 nie ma w tym swojego udziału...

Ok, nie ma, a moglo miec. Wystarczylo  sie odezwac. Dogadac sie mozna zawsze.. i nie jest to trudne (pozdrawiam chlopakow z Afterlife). Nie ma nic gorszego niz zla wola. A "wylewanie zali" w Twoim wykonaniu uwazam w tym momencie za  nieszczere. Pozdro!

>
> > ...  Szkoda, ze top80 nie ma w tym swojego udziału...
> Ok, nie ma, a moglo miec. Wystarczylo  sie odezwac. Dogadac sie mozna zawsze.. i nie jest to trudne (pozdrawiam chlopakow z Afterlife). Nie ma nic gorszego niz zla wola. A "wylewanie zali" w Twoim wykonaniu uwazam w tym momencie za  nieszczere. Pozdro!

Nie zrozumiałeś mnie Torris ale za to rozbawiles To, że Top80 nie ma w tym swego udziału to efekt wydarzeń mających miejsce jeszcze nie za Twojej kadencji. Top80 nie bedzie mialo udzialu w zadnym moim przedsiewzieciu. A poniewaz nieskromnie uwazam, ze to co robię, jest od czasu do czasu w swiatku fanow lat 80 wydarzeniem, to taka witryna jak top80 powinna wraz ze swoimi forumowiczami cieszyc sie, ze cos takiego ma miejsce i przynajmniej nie udawać, że na rynku polskim nikt nie próbuje nic z latami 80 zrobić.
I bez Top80 ja sobie poradze, a nawet chyba renoma tej witryny bylaby tylko kula u mojej nogi. I to nie ja powinienem biegać za Tobą, Torris, tylko odwrotnie, jeśli chcesz, żeby twoja witryna była blisko ciekawych wydarzeń (albo wrecz w ich centrum), które cokolwiek znaczą i mają zasięg ogólnopolski.

>
> >
> > Andreasie, czasami nie wiem na czym Tobie bardziej zalezy... czy na samej promocji muzyki italo, czy tez na zwiekszaniu wskaznikow sprzedazy plyt kompaktowych.
> > Inna rzecz, dlaczego ciagle masz watpliwosci co do stanu swiadomosci forumowiczow w zakresie  kupowania plyt CD? Nie martw sie - odpowiednia edukacja zrobila swoje.
> > Ostatnie pytanie, dlaczego (a tak sugerujesz) kazdy forumowicz top80 musi kupic te skladanke?
> Ad. 1 Jedno może (i powinno) być następstwem drugiego: w wyniku dobrej promocji następuje  zwiększenie sprzedaży, zwiększenie sprzedaży to sygnał dla wytwórni, że być może taka muza dobrze będzie się sprzedawać, czyli (znowu być może) na rynku pojawią się italo/euro składanki (z "rodzynkami" w rozsądnych cenach
>
> Ad. 2 Wątpliwości będą się pojawiać choćby po przeczytaniu linkowanych odpowiedzi na prośby o utwór, który bez problemu można znaleźć na składankach italo za 20-30 PLN  Jakieś konkrety odnośnie wyników edukacji?
>
> Ad. 3. Nie sugeruję, że każdy forumowicz powinien mieć tego składaka .  Uważam jedynie, że zestaw utworów oraz jakość nagrań jest wystarczajacym argumentem by umieścić tego składaka na liście najbliższych "hobbystycznych" zakupów, a że do tego dochodzi niewygórowana cena to ... proszę o przedstawienie argumentów na "NIE"      

Andy, tak sobie myślę, że jesteś na tej witrynie trochę jak doktor Judym. Lepiej zagłosuj na Top80 Dance Charts, to dostaniesz większe oklaski.

> Ad. 1 Jedno może (i powinno) być następstwem drugiego: w wyniku dobrej promocji następuje  zwiększenie sprzedaży, zwiększenie sprzedaży to sygnał dla wytwórni, że być może taka muza dobrze będzie się sprzedawać, czyli (znowu być może) na rynku pojawią się italo/euro składanki (z "rodzynkami" )w rozsądnych cenach

Jednak rozumiemy podobnie! Jedno male ale - czy aby na pewno na rynku pojawia sie skladanki italo/euro z rodzynkami w rozsadnych cenach? Rodzynki nigdy nie byly i nie beda na tyle popularne, zeby mogly sie dobrze sprzedawac. I wie o tym ZYX, ktory wznawia greatest hitsy, a reszte olewa. Seria Klub80 jest pojedynczym wyjatkiem.... no i fajnie. Ale czy zrewolucjonizuje rynek?

> Ad. 2 Wątpliwości będą się pojawiać choćby po przeczytaniu linkowanych odpowiedzi na prośby o utwór, który bez problemu można znaleźć na składankach italo za 20-30 PLN  Jakieś konkrety odnośnie wyników edukacji?

Powiedz mi, ile sklepow ma w swoim asortymencie jakakolwiek muzyke taneczna z lat 80-tych? Zupelnie nie tak dawno dostalem pytanie od  sluchacza z okolic Walbrzycha o mozliwosci legalnego nabycia  muzyki italo. Okazalo sie, ze doslownie zaden sklep w jego okolicy nie ma NIC, co wiecej - sprzedawcy nawet nie kojarza (!) terminu italo.  Nie dziw sie wiec, ze wielu prosi TUTAJ o mozliwosc odsluchania kilku swoich faworytow z lat mlodosci. Popelniamy az tak wielki grzech??

>
> Ad. 3. Nie sugeruję, że każdy forumowicz powinien mieć tego składaka .  Uważam jedynie, że zestaw utworów oraz jakość nagrań jest wystarczajacym argumentem by umieścić tego składaka na liście najbliższych "hobbystycznych" zakupów, a że do tego dochodzi niewygórowana cena to ... proszę o przedstawienie argumentów na "NIE"

Nie jestem na 'NIE', tylko po jakiego grzmota z uporem maniaka zmuszac ludzi do kupowania plyt CD, ktorych notabene i tak nie mozna kupic?

>.... Top80 nie bedzie mialo udzialu w zadnym moim przedsiewzieciu....

Mysle ze to tylko potwierdza diagnoze

> A poniewaz nieskromnie uwazam, ze to co robię, jest od czasu do czasu w swiatku fanow lat 80 wydarzeniem, to taka witryna jak top80 powinna wraz ze swoimi forumowiczami cieszyc sie, ze cos takiego ma miejsce i przynajmniej nie udawać, że na rynku polskim nikt nie próbuje nic z latami 80 zrobić.

To jest zarzut bezpodstawny. Cieszylismy sie wtedy i nadal cieszymy, ze powstala i jest taka seria. Jak juz wczesniej zauwazyl DJ Art, zwrocilismy uwage (moja inicjatywa!) na rozpoczecie nowej serii w specjalnym newsie na stronie glownej, ktory notabene przez dluzszy czas byl 2. najczesciej odwiedzana strona TOP80. Szkoda tylko, ze nie doczekalismy sie  reakcji z obozu Klub80.

> I bez Top80 ja sobie poradze, a nawet chyba renoma tej witryny bylaby tylko kula u mojej nogi. I to nie ja powinienem biegać za Tobą, Torris, tylko odwrotnie, jeśli chcesz, żeby twoja witryna była blisko ciekawych wydarzeń (albo wrecz w ich centrum), które cokolwiek znaczą i mają zasięg ogólnopolski.

Skladaki 80s, nawet z rodzynkami, wychodza na swiecie caly czas, a dzial newsow jest u nas taki, jaki jest. Wiec dlaczego mielibysmy sie wylamywac?

I jeszcze jedno: Z tym interesem to jest dokladnie odwrotnie. Zysk ma ten, kto trzepie kapuche

>
> > Ad. 1 Jedno może (i powinno) być następstwem drugiego: w wyniku dobrej promocji następuje  zwiększenie sprzedaży, zwiększenie sprzedaży to sygnał dla wytwórni, że być może taka muza dobrze będzie się sprzedawać, czyli (znowu być może) na rynku pojawią się italo/euro składanki (z "rodzynkami" )w rozsądnych cenach
> Jednak rozumiemy podobnie! Jedno male ale - czy aby na pewno na rynku pojawia sie skladanki italo/euro z rodzynkami w rozsadnych cenach? Rodzynki nigdy nie byly i nie beda na tyle popularne, zeby mogly sie dobrze sprzedawac. I wie o tym ZYX, ktory wznawia greatest hitsy, a reszte olewa. Seria Klub80 jest pojedynczym wyjatkiem.... no i fajnie. Ale czy zrewolucjonizuje rynek?
> > Ad. 2 Wątpliwości będą się pojawiać choćby po przeczytaniu linkowanych odpowiedzi na prośby o utwór, który bez problemu można znaleźć na składankach italo za 20-30 PLN  Jakieś konkrety odnośnie wyników edukacji?
> Powiedz mi, ile sklepow ma w swoim asortymencie jakakolwiek muzyke taneczna z lat 80-tych? Zupelnie nie tak dawno dostalem pytanie od  sluchacza z okolic Walbrzycha o mozliwosci legalnego nabycia  muzyki italo. Okazalo sie, ze doslownie zaden sklep w jego okolicy nie ma NIC, co wiecej - sprzedawcy nawet nie kojarza (!) terminu italo.  Nie dziw sie wiec, ze wielu prosi TUTAJ o mozliwosc odsluchania kilku swoich faworytow z lat mlodosci. Popelniamy az tak wielki grzech??
> >
> > Ad. 3. Nie sugeruję, że każdy forumowicz powinien mieć tego składaka .  Uważam jedynie, że zestaw utworów oraz jakość nagrań jest wystarczajacym argumentem by umieścić tego składaka na liście najbliższych "hobbystycznych" zakupów, a że do tego dochodzi niewygórowana cena to ... proszę o przedstawienie argumentów na "NIE"
> Nie jestem na 'NIE', tylko po jakiego grzmota z uporem maniaka zmuszac ludzi do kupowania plyt CD, ktorych notabene i tak nie mozna kupic?  

I kolejny raz odpowiadam i jednocześnie pytam :

1. Czy znasz inny sposób na "zrewolucjonizowanie" rynku płytowego, gdy legalnie wydane muzyczne krążki nie są kupowane??? Co ma spowodowac obniżkę cen płyt, gdy brak chętnych do ich zakupu? ZYX? Mimo wszystko ta wytwórnia płytowa wydała w ciągu kilku ostatnich lat trochę składanek z rodzynkami, ceny od ok. 30 do ok. 60
 

2. Torris, podaj naprawdę poważne argumenty  Mamy XXI wiek i mamy internet , i wystarczy tylko chcieć

3. A GDZIE napisałem, że forumowicze MUSZĄ??? Odpowiedź na drugą część pytania znajdziesz w punkcie 2.

I na sam koniec: Torris przedstaw pozytywne wyniki "edukacji" z czasów, gdy bytujesz na  tej stronce?

>
> Ja nie kupilem tej plyty i nie kupie. Zupelnie nie odpowiada mi tracklista. Oto moj argument.

Bardzo rozsądna argumentacja, bo jak znam Lenina, to rzeczywiście dla niego na tej płycie zbyt wiele nie ma.

Ja na tym kończę swój udział w tym wątku, bo jak zwykle i tak do niczego nie dojdziemy w tej wymianie poglądów. Ja będę w każdym razie robić swoje bez oglądania się za siebie.

>
> > 1. Czy znasz inny sposób na "zrewolucjonizowanie" rynku płytowego, gdy legalnie wydane muzyczne krążki nie są kupowane??? Co ma spowodowac obniżkę cen płyt, gdy brak chętnych do ich zakupu? ZYX? Mimo wszystko ta wytwórnia płytowa wydała w ciągu kilku ostatnich lat trochę składanek z rodzynkami, ceny od ok. 30 do ok. 60
> Znam. Rynek plytowy zyje wlasnym zyciem. Obnizka cen plyt powinna nastapic z inicjatywy producentow plyt! Ludzie chca kupowac oryginalne wydawnictwa, ale nie po cenach zachodnich, ktore dyktuja koncerny muzyczne. Tylko drastyczne obnizenie cen spowoduje automatyczny wzrost sprzedazy i dochodow. Tak na marginesie: w iTunes dobrej jakosci utwor kosztuje 1 $. Dlaczego w Polsce dowolny kawalek na dowolnym CD nie moze kosztowac sztywno 1 PLN? Skad takie radykalne roznice cen?
>

Dwupłytowa składanka Summer Klub80 kosztuje 30,-, trzy- płytowe składanki ZYX-a z serii "I Love ZYX Italo Disco Collection" kosztują w necie ok. 25, w MM 20,- . Albumy z muzyką disco polo kosztują ok. 20, składanki 2-3 płytowe to wydatek rzędu 25-35. W wypadku tej muzy nie ma problemu ze sprzedażą płyt, w przypadku italo te ceny są już za wysokie, więc ile powinny kosztować płyty z muzyką italo/euro, byś był usatysfakcjonowany?
 

>  
> > 2. Torris, podaj naprawdę poważne argumenty  Mamy XXI wiek i mamy internet , i wystarczy tylko chcieć
> I co z tego, ze mamy Internet? Wiekszosc ludzi i tak kupuje w tradycyjnym, normalnym sklepie muzycznym. Poki sklepikarze nie wprowadza zmian, zapomnij o 'rewolucji'.
>

Sorry, ale tym infantylnym argumentem najbardziej mnie rozbawiłeś  Zastanawiam się kiedy stwierdzisz, że sklepikarze powinni za friko dostarczać kupione płyty do domu  

> 3. A GDZIE napisałem, że forumowicze MUSZĄ??? Odpowiedź na drugą część pytania znajdziesz w punkcie 2.
> "Ten wątek dotyczy oryginalnego dwu-płytowego wydawnictwa "Summer Klub 80" i proszę byś to uszanował. Jeżeli płytę już kupiłeś to podziel się z nami wrażeniami z jej odsłuchu, a jeżeli się jeszcze zastanawiasz ... to uważam, że jedynie brak gotówki  może być powodem wstrzymującym jej zakup."
> Ok, nie napisales bezposrednio wprost, ze musza, ale patrz jak sprytnie sformulowales zdanie powyzej. Nie dopuszczasz innej opcji?
>  

Owszem, np. mentalność

>
> > I na sam koniec: Torris przedstaw pozytywne wyniki "edukacji" z czasów, gdy bytujesz na  tej stronce?
> Jako jeden (chyba jedyny) z "nauczycieli" powinienes wiedziec  
> Pozdro!  

Dzięki takim postawom jak Twoja oraz mentalności pewnej grupy forumowiczów nic lub prawie nic  się nie zmienia w tym temacie