Tajemniczy "Synthdance"

Hi
Przeszukujac otchlanie netu znalazlem taki oto ciekawy kawaleczek po tajemniczym tytulem "Synthdance".Niestety wsrod znajomych blizszych i dalszych a takze rodziny jak tez sasiadow nie udalo sie rozszyfrowac kto jest wykonawca:(:(A nie jedna flaszka pekla w ciagu kilku miesiecy z tego powodu:)
Biorac pod uwage opinie osob blizej zorientowanych w temacie mozna z ubolewaniem przypuszczac, ze jest to samopalka:(Jednak niezaprzeczalnie godna polecenia a nepewno posluchania:)
Moze ktos z Was rozszyfruje ta zagdeczke?
No i jak Wam podoba sie ten "Synthdance"??

pozdro!

Ahoj!

Żaden tam tajemniczy. Gość sam klepie covery i swoje wypociny w dość marnym wykonaniu. Więcej ma na swoim blogu. Takich i temu podobnych dźwięków ostatnio jest sporo w necie. Większość FL'owców ma to do siebie, że używają tych samych próbek, syntezatorów vst co daje się usłyszeć od razu po pierwszych taktach.

Rzadko który stara się włożyć odrobinę własnej inwencji twórczej, gdyż nie mają w tym kierunku nawet podstawowej edukacji, a co za tym idzie, nie znają zasad i reguł jakimi kieruje się muzyka.

Jak ktoś nie wierzy, to proponuję odwiedzić MP3 Wirtualnej Polski, dział z muzyką elektroniczną dance, trance czy techno. Na palcach jednej ręki (no może dwóch rąk) można policzyć tych co robią w miarę rozsądne kawałki. Reszta klepie na ilość te same schematy loopów i brzmień itp, itd. A darmowych wtyczek jest już mnóstwo i można zrobić naprawdę niezły kawałek. Trzeba tylko chcieć i wykazać się!

Pozdrowionka