YonyB. napisał:
> 1 Pochwal się swoim antywirem skoro taki dobry
juz pisałem: bitdefender. czy taki dobry ? dla mnie jego podstawowa zaleta to fakt, że system startuje mi równie szybko z nim jak i bez niego. reszta już niepsecjalna (wolno skanuje pliki np., w przeciwieństwie do wymiatającej pod tym względem pandy)
> 2 Przeglądałeś zawartość linku?
no ściągnąłem to teraz i widzę kilka plików. co miałbym w nim sprawdzać?...
> 3 SZYBCIEJ JEST sformatować niż siedzieć nad g...em godzinami bez gwarancji czystości, jak stracisz tyle co ja inaczej będziesz śpiewał
pierwszą część zdania - popieram, drugą - olewam, robię backupy rzeczy, po stracie których mocno zabolałoby mnie w klacie a resztę danych np. posiałem ostatnio wraz z uszkodzeniem dysku i żal było trochę prawie 150GB danych, ale to głównie instalki, muzyka i filmy - zawsze da się raz jeszcze ściągnąć to co było NAPRWDĘ potrzebne. a tak w ogóle to dobrze mieć DWA systemy poinstalowane w kompie - zawsze jeden odpali, by ratować dane z drugiego. co z tego, że gdzieś tam masz jakiś spyware w systemie, jak to co najważniejsze "wyniesiesz" z tego dysku poprzez drugi system. oczywiście nie sposób przewidzieć pewnych uszkodzeń danych, ale mnie zdarzały się one wyłącznie w chwili awarii sprzętu, a nie ingerencji wrednego softu.
> 4 Jak ktoś tylko posty czyta i mp3 ciągnie to najwyżej alergię złapie
uuuu, to prztyk w moje ucho ? nie, korzystam w znacznie bogatszy sposób z sieci
> Ja się nie wstydzę mam:
> NOD 32
nie lubię tego programu - imho jest już trochę za stary jak na nasze czasy (np. nav czy panda walczą już same z spywarem). kupa ludzi go ma i bezgranicznie mu ufa - ja jakoś nie bardzo.
> Sygate Pro Fire
sam mam i podbił moje serce jedną tylko opcją, która wyróżniła go spośród konkurencji - można mu zadać pewne nadrzędne, priorytetowe zasady. takim sposobem np. mogę blokować swemu wrednemu sąsiadowi (np. po numerzez jego IP) dostęp do udostępnianych przeze mnie danych na lokalnym hubie DC, nie blokując przy okazji innych ludzi (potrafi to tylko płatna wersja pro - niestety).
> AD Adware i kilka innych anty robali-bo każdy coś znajduje
ja tez kilka, choć baaaardzo rzadko (bitdefender też chroni przed taką sieczką, a głównie sam nie włażę gdzie nie trzeba) - na pewno korzystam z ad-aware'a i spybota, bo czasem nadwrażliwość tego drugiego może pomóc.. bardzo dobry jest też produkt microsoftu. problem w tym, że trzeba umieć te programiki używać. wespół z takim hijackiem i shredderem czasami pomagają w dosyć kiepsko wyglądających przypadkach. ale i tak najlepsze lekarstwo to to wymienione przez Ciebie na początku, czyli nowa instalka systemu po zrzuceniu danych poprzez inny system/komputer