Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

80s - The dance decade - tyle że nieco inaczej

 (Przeczytany 6018 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
czeczek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/05/25
Wiadomości: 311

Przestając lgnąć do szczęścia będziesz szczęśliwy


WWW
« : 19-07-2005 00:07:06 »

Korzystając z uroków upalnych lipcowych nocy pragnąłbym się podzielić z wami odrobiną muzy, która gra mi w uszach od około 20 lat. W pewnym sensie jest to offtopic zainteresowań większości, ( bo nie jest to „włoszczyzna ") ale numery są na tyle znane, że na pewno je znacie i pamiętacie. Mnie kojarzą się nie tylko z latami, kiedy miałem mleczko pod nosem, ale także z okresem, kiedy w warszawskich klubach Remont, Relax, Olszynka Grochowska i innych zarabiałem na swoje kieszonkowe.....


 




Ale do rzeczy, czyli do muzy....


 




Pierwszy numer to kawałek, który praktycznie udawało mi się przemycić z bloku klasyki na prawie każdej imprezie, numer, którego wykonanie wracało wielokrotnie w wielu coverach ( słyszałem nawet italo-przeróbkę tego numeru będąc we włoskiej dyskotece na początku lat 90-tych) i jest wam z pewnością znane....Ale osobiście bardzo sobie cenie oryginalne wykonanie Randy Crowford z grupą Crusaiders z 1979 roku


Oto „Street life „ w radiowej wersji wydanej przez MCA Records Inc (Sample/Jenings)


http://s12.yousendit.com/d.aspx?id=291JNOODUZJEI0IRXLONOUS2U3


 




Kolejny numer to szlagier nie tylko jednego sezonu i nie tylko dla mnie . Okazuje się że bywali ludzie którzy za marne pieniążki z państwowych diet kupowali przedrogie składankowe vinyle dla tego numeru – przed wami Colonel Abrams w hicie „Trapped” MCA 1985 (Abrams/Freeman) w mixie Timmiego Regisforda


http://s12.yousendit.com/d.aspx?id=06Q3ENGYK6ZUW10FVBQB4NK9NR


 




Ostatni kawałek upamiętnia niejako mój pierwszy kosztowny zakup zagranicznego vinyla, numer, który na czarnym singlu mam do dziś – kawałek, na którym nie tylko ja, ale ponoć także tacy znani misiowie jak Piotr Basek ( jedyny polski DJ, który zakwalifikował się do ścisłego światowego finału mixowania organizowanego przez DMC) uczyli się składać bity w całość ,super/hiper klasyk, czyli Indeep „ Last night a D.J. saved my life „ (1983 wytwórnia Sutra twórcy Clevland/Welt )


http://s8.yousendit.com/d.aspx?id=0DF5WI7POK6ZX10KQU6N1X31HL


 




 




Mam nadzieję, że mój swoisty offtopic ( nadal lata osiemdziesiąte, choć nie, euro/italo/dance), choć trochę przypadnie wam do gustu.


Czekam na jakieś opinie.


Pozdrówka.


 


 

Zapisane

robertszymonek.blogspot.com
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #1 : 19-07-2005 09:07:55 »


Jak najbardziej nie offtopic i jak najbardziej gustowne nagrania. Przełam Czeczek tę przedziwną fazę myślenia, że w latach 80 grało się w Polsce tylko italo a każdy (jak to kiedyś pewien mój idol powiedział) niedyskotekowy numer na imprezie świadczył o braku profesjonalizmu DJa Uśmiech

Jestem jak najbardziej za promowaniem takich numerów.
pozdrawiam

Zapisane
Milcząca
Gość
« Odpowiedz #2 : 19-07-2005 11:07:33 »

Cześć czeczeku!!! THE CRUSADERS FEAT. RANDY CRAWFORD Street... jest zbyt nudnawe.
COLONEL ABRAMS-TRAPPED jest nieco lepsze.
INDEEP- LAST NIGHT A D.J. SAVED MY LIFE no coż nie potrafię się odnaleźć w tych zaprezentowanych przez Ciebie utworach. Mam w kolekcji płyte cd z muzyką Disco 70-tych lat. Na niej jest bardzo podobny repertuar. Coś mi w tym Disco z lat 70-tych stanowczo brakuje i nic na to nie poradzę. Może tego New Romantica, choć to jak obiło mi się o uszy bardzo różni się od Italo i Euro Disco. Nie potrafię tego określić, to trzeba chyba tak samo czuć? To co Ty czujesz zapewne słuchając tych nagrań ja czuję w Italo Disco i Euro.

Zapisane
Yogi
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/06/16
Wiadomości: 931


AlphaTown-HeyRobin,JoeYellow - MaryAnn, MikeMareen - DoIt, Koto - Jabdah, BlueSystem - 48 Hours


« Odpowiedz #3 : 19-07-2005 11:07:48 »


Cześć czeczek !

W tej chwili trudno jest mi przypomnieć sobie utworki których "leciało" przecież całe mnóstwo. Jednak
w zupełności zgadzam się Tobą i z Rafalo. W latach osiemdziesiątych w wielu miejscach, remizach, salach sportowych czy choćby klasach szkolnych. Był odczuwalny brak "typowej" italo muzy. Ludzie bawili się przy wielu dziwnych jak na dyskotekę utworach. Może mały przykład.... Co powiecie na "mix" utworów, o ile mozna nazwać miksem coś co powstawało na szpulowcu i dwóch kaseciakach...
========================
ZZ TOP - Rough Boy
Erasure - Too Late To Hate You
Ice Mc - Screeam
========================
Co do pisowni utworków to mogę się mylić, i mam nadzieję że gdyby coś to ktoś mnie poprawi. Myślę że wielu z nas pamięta chwile tuż przed dyskoteką, kiedy wszyscy byli zaangażowani w jej przygotowanie ? Pamiętacie słowo KREPA ? Wprawne ręce potrafiły cuda z niej robic Uśmiech Baloniki to był rarytas dopiero Uśmiech

Wracając do tematu powiem, że robiąc coś dla ludzi, nie można trzymać się schematów niczym szyn. Jazda pociągiem po chwili może stać się nudna. Jak się coś ciekawego dzieje na konsolecie, widać to też na parkiecie - i twarzach ludzi Uśmiech

Pozdrawiam misio

Zapisane

Co to jest KDE?? kde to po czesku "gdzie" / Ubuntu, Kubuntu itp Starodawne słowa oznaczające - Nie umiem skonfigurować Debiana / PS. nie karmić trolli
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #4 : 19-07-2005 12:07:36 »


ZZ Top - Rough Boy (1986 rok)
najpiękniejsza ballada rockowa jaka powstała w latach 80. Jak dla mnie ZZ Top tym numerem przebijał Scorpions, Europe i inne wyciskacze łez.
Erasure - Love To Hate You (to już 1991 rok)
swego rodzaju delikatny pastisz lub nawiązanie do hitu Glorii Gaynor - I WILL SURVIVE, zresztą bardzo udane, hit w całej Europie, Erasure w szczytowej formie
Ice MC - Scream (1990)
Jedna z lepszych kompozycji Robero Zanettiego, wg mnie oczywiście Uśmiech
Misiu, utwory przepiękne ale jedno tylko mnie zastanawia
o jakim miksowaniu tych nagrań ze sobą mówisz, skoro każde z nich jest tak odmienne, zarówno tempem, muzyką, rytmiką i klimatem?

Zapisane
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #5 : 19-07-2005 12:07:00 »

czeczek napisał:
> Korzystając z uroków upalnych lipcowych nocy pragnąłbym się podzielić z wami odrobiną muzy, która gra mi w uszach od około 20 lat.
piękny zestaw, i rewelacyjnie dobrany klimatem !!! pełne, i co najważniejsze miłe zaskoczenie. uwielbiam taką muzykę i choć każdy z tych utworów już znam na przelot, to zawsze miło wrócić do nich, tym bardziej, że w ciekawych wersjach je nam tutaj podałeś.

>W pewnym sensie jest to offtopic zainteresowań większości, ( bo nie jest to „włoszczyzna ") [...]
żaden offtop czeczek - ba ! twierdzę, że powinno być takiej muzyki tutaj o wiele więcej, by nie kisić się tylko we wspomnianych dźwiękach. lata 80-te dały przecież tak wiele pieknych piosenek szeroko rozumianej muzyce pop.

>Mnie kojarzą się nie tylko z latami, kiedy miałem mleczko pod nosem, ale także z okresem, kiedy w warszawskich klubach Remont, Relax, Olszynka Grochowska i innych zarabiałem na swoje kieszonkowe.....
oj, chciałbym wrócić na imprezy z taką muzyką Uśmiech

> Pierwszy numer to kawałek, który praktycznie udawało mi się przemycić z bloku klasyki na prawie każdej imprezie, numer, którego wykonanie wracało wielokrotnie w wielu coverach ( słyszałem nawet italo-przeróbkę tego numeru będąc we włoskiej dyskotece na początku lat 90-tych) i jest wam z pewnością znane....Ale osobiście bardzo sobie cenie oryginalne wykonanie Randy Crowford z grupą Crusaiders z 1979 roku
to mój "debeściak" w tym zestawieniu - najbardziej funkujący, z rewelacyjnym kobiecym głosem (ogólnie śpiewających kobiet nie lubię) i dający kopa "flow" - krótkie jazzujące trąbki, hammond, saksofon. prawdziwa uczta !!!

> Kolejny numer to szlagier nie tylko jednego sezonu i nie tylko dla mnie . Okazuje się że bywali ludzie którzy za marne pieniążki z państwowych diet kupowali przedrogie składankowe vinyle dla tego numeru – przed wami Colonel Abrams w hicie „Trapped” MCA 1985 (Abrams/Freeman) w mixie Timmiego Regisforda
takiej wersji nie słyszałem, i tym bardziej dziękuję, bo nagranie o tyle tkwi w mojej pamięci, że przed długi czas znałem je tylko z mocnej, house'owej wersji i byłem przekonany, że to ta oryginalna. potem usłyszałem "prawdziwą" i polubiłem jeszcze bardziej. urzekł mnie szczególnie wokal, który choć niepozorny, ale doskonale współgra z pulsującym, elektronicznym rytmem.

> Ostatni kawałek upamiętnia niejako mój pierwszy kosztowny zakup zagranicznego vinyla, numer, który na czarnym singlu mam do dziś [...]
jakoś sama z siebie ta pisoenka mnie do siebie nie przkonała nigdy, może zbytni się kiedyś z nią osłuchałem, ale jesli znajdzie się gdzieś "pomiedzy", to nabiera rumieńców. jak dla mnie jest po prostu zbyt skromnie zaaranżowana - całą jej siłą jest wokal i gitara basowa napędzająca rytm. znam pisoenki o podobnej strukturze, więc nie narzekam, ale to wykonanie często słyszałem właśnie powklejane we wszelakie miksy, miksiki, remiksy. poza tym wielkim plusem jest tutaj ten rpaujący gościu - taki sypmatyczny czarny rodzynek Mrugnięcie

> Mam nadzieję, że mój swoisty offtopic ( nadal lata osiemdziesiąte, choć nie, euro/italo/dance), choć trochę przypadnie wam do gustu.
jasne, że się spodobał !!!! słucham nonstop w pracy internetowych radyjek z muzyką z lat 80-tych, ale wszystkie mają poograniczane playlisty i po czasie zaczynają sie mocno powtarzać - dzisiaj "dokleiłem" Twoje piosenki do nich i od razu wszystko nabrało odpowiedniego klimattu - a teraz słucham tego w pętli Uśmiech

postaram się też przygotować taki pakiecik - szczerze mówiąc to trochę mnie uprzedziłeś, ale i zmobilizowałeś Uśmiech . nie mam za bardzo mozliwości w domu wysyłania czegokolwiek na yousendita (ograniczenia sieci), a kilka plików już leży w kolejce (w pracy nzowu czasu mało Uśmiech ).

ps. czytam Twój kolejny list - posługujesz się fantastycznie słowami, a że mam lekkie skrzywienie w tej materii (niestety, to choroba wręcz), więc czekam zawsze na Twój następny mail tutaj. oby jak najszybciej, oby z taka zawartością.

ps2. no Rafalo, masz teraz mocną konkurencję (to SC Mrugnięcie ) hi hi hi

Zapisane
Yogi
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/06/16
Wiadomości: 931


AlphaTown-HeyRobin,JoeYellow - MaryAnn, MikeMareen - DoIt, Koto - Jabdah, BlueSystem - 48 Hours


« Odpowiedz #6 : 19-07-2005 13:07:19 »

Szkoda że nie mam nagrania z tej dyskoteki. Z resztą na JOLI 2 w mono - to nie wiem czy bym nagrywał Uśmiech Wiem że zabrzmi to paradoksalnie, ale może własnie dlatego że są to tak różne utwory, tak dobrze je pamiętam. Na dj-owaniu się znasz, wiec wiesz co można zrobić ze szpulowcem i dwoma magnetami. Mix to z pewnością nie był, a raczej sałatka.

Dokładniej mówiąc, chodzi mi o to że te utworki pojawiły się blisko siebie. Nie jako w tej "samej chwili". Pomijam fakt że Erasure leciał 8 razy pod rząd Uśmiech, ( ale to nagranie to szok po prostu ). ZZ TOP leciało w chwili odpoczynku przy stole Uśmiech - wiesz co mam na myśli.

Zapisane

Co to jest KDE?? kde to po czesku "gdzie" / Ubuntu, Kubuntu itp Starodawne słowa oznaczające - Nie umiem skonfigurować Debiana / PS. nie karmić trolli
czeczek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/05/25
Wiadomości: 311

Przestając lgnąć do szczęścia będziesz szczęśliwy


WWW
« Odpowiedz #7 : 20-07-2005 09:07:36 »

Jestem pozytywnie zaskoczony odzewem na mojego posta, po pierwszych kilku godzinach sądziłem, że raczej przejdzie bez komentarza. Tym bardziej dzięki.

Muzyczne lata osiemdziesiąte miały tak dużą paletę barw że czekoladowy odcień nie tylko ją upiększa, a nadaje jedną z podstawowych barw – wystarczy zajrzeć do almanachów z listami hitów z tych . Był taki okres, że w warszawskim światku muzyki tanecznej euro/italo było traktowane jako muzyka dla młodzieży a na imprezach tzw. nocnych królowały głownie ciemniejsze bity. Były miejsca gdzie, italo się w ogóle nie przyjęło min. w legendarnym Remoncie gdzie grało się raczej pod prąd ówczesnym trendom, grało się ambitniej. Niestety, to była ostatnia dekada gdzie ludzie chcieli słuchać artystów a nie produktów ,szukali określonych postaci i osobowości a wytwórnie wydawały i lansowały produkt bez tak szczegółowych analiz  na co od strony marketingowej jest aktualnie zapotrzebowanie.

Zapisane

robertszymonek.blogspot.com
Kamila
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2004/11/17
Wiadomości: 376



« Odpowiedz #8 : 20-07-2005 22:07:21 »


Czeczek... korzystaj z uroków wszystkich letnich, upalnych dni i nocy jak najwięcej. Te utworki, bardzo mi sie podobają, zwłaszcza Colonel Abrams.
pozdrawiam Uśmiech

Zapisane

pozdrawiam!
Matek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/01/31
Wiadomości: 1437



WWW
« Odpowiedz #9 : 20-07-2005 23:07:38 »



czeczek napisał(a):
> Korzystając z uroków upalnych lipcowych nocy pragnąłbym się podzielić z wami odrobiną muzy, która gra mi w uszach od około 20 lat. W pewnym sensie jest to offtopic zainteresowań większości, ( bo nie jest to „włoszczyzna ") ale numery są na tyle znane, że na pewno je znacie i pamiętacie. 
chłopie, jak to pisał Rafał, teraz to już nie offtopic, dawaj takie tematy cześciej Uśmiech

>Ale do rzeczy, czyli do muzy....
> Ale osobiście bardzo sobie cenie oryginalne wykonanie Randy Crowford z grupą Crusaiders z 1979 roku 
> Oto „Street life „ w radiowej wersji wydanej przez MCA Records Inc Sample/Jenings)
ten numer mnie aż tak bardzo nie przypadl do gustu jak Kamili Uśmiech 
 
> Kolejny numer to szlagier nie tylko jednego sezonu i nie tylko dla mnie . Okazuje się że bywali ludzie którzy za marne pieniążki z państwowych diet kupowali przedrogie składankowe vinyle dla tego numeru – przed wami Colonel Abrams w hicie „Trapped” MCA 1985 (Abrams/Freeman) w mixie Timmiego Regisforda
nie, to jeszcze nie te rytmy ... 
 
> Ostatni kawałek upamiętnia niejako mój pierwszy kosztowny zakup zagranicznego vinyla, numer, który na czarnym singlu mam do dziś – kawałek(...) ,super/hiper klasyk, czyli Indeep „ Last night a D.J. saved my life „ (1983 wytwórnia Sutra twórcy Clevland/Welt )
utwór w oryginale całkiem przyjemny, ale ja osobiście bardzo lubię jego ostatni cover w wykonaniu Seamus'a Haji - przy zachowaniu tego co najlepsze z oryginalu, dodano jeszcze fajny eurodance'owo housowy bit i jest git Uśmiech kiedyś chyba nawet wrzucaliśmy tutaj ten numer, jakby ktoś byl zainteresowny to jutro go wrzucę jeszcze raz, osobiście polecam bardzo tę nową wersję.

Zapisane
Bolero
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/02/26
Wiadomości: 510

muzyka italo disco,italo dance,eurodisco & eurodance


« Odpowiedz #10 : 21-07-2005 07:07:36 »


Matek napisał(a):
..... kiedyś chyba nawet wrzucaliśmy tutaj ten numer, jakby ktoś byl zainteresowny to jutro go wrzucę jeszcze raz, osobiście polecam bardzo tę nową wersję.
Ja Matek jestem ciekaw tej nowej wersji.Jeśli możesz to z góry dzięki.

Zapisane
Matek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/01/31
Wiadomości: 1437



WWW
« Odpowiedz #11 : 21-07-2005 07:07:51 »



Bolero napisał(a):
>
> Matek napisał(a):
> ..... kiedyś chyba nawet wrzucaliśmy tutaj ten numer, jakby ktoś byl zainteresowny to jutro go wrzucę jeszcze raz, osobiście polecam bardzo tę nową wersję.
> Ja Matek jestem ciekaw tej nowej wersji.Jeśli możesz to z góry dzięki.

Proszę bardzo Uśmiech : http://www.megaupload.com/?d=27HRWLA5
Seamus Haji - Last Night a DJ Saved My Life wersja prawie 9 minutowa (12 mega),  jak dla mnie, baaaaaaaardzo przyjemna, miłego słuchania Uśmiech

Zapisane
Bolero
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/02/26
Wiadomości: 510

muzyka italo disco,italo dance,eurodisco & eurodance


« Odpowiedz #12 : 21-07-2005 07:07:42 »

Wielkie dzięki Matek.Wieczorkiem w domu jak wróce z pracy pociągne to nagranko i zobacze czy faktycznie jest git.

Zapisane
Matek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/01/31
Wiadomości: 1437



WWW
« Odpowiedz #13 : 21-07-2005 08:07:26 »



Bolero napisał(a):
> Wielkie dzięki Matek.Wieczorkiem w domu jak wróce z pracy pociągne to nagranko i zobacze czy faktycznie jest git.
to napisz jak Ci się podoba w stosunku do oryginału, bo mnie osobiście cover się bardziej podoba.

A nawet jeśli się komuś nie spodoba, to i tak uważam, że jeśli jakiś utwór już ma być scoverowany, to właśnie w ten sposób, a nie jak większość tych które się pojawiają obecnie - wycina się kawałek refrenu, dorabia muzyczkę z mocnym beatem , robi teledyski z ładnymi paniami, i lu, do klubów - tam może przejdzie. To już nie dla mnie Uśmiech

Zapisane
Lenin
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/12/04
Wiadomości: 1710


italo ortodoks


« Odpowiedz #14 : 21-07-2005 08:07:52 »

Mi najbardziej do gustu przypadlo "Street Life". Lubię wszelkiej maści sekcje dęte i "smyczki" w tle, pojawia się również solo na rhodes piano. No i ten spokojny soulowy wokal. Bardzo fajnie się tego słucha. Podoba mi się Uśmiech
Dwa pozostałe nagrania znałem. 

Zapisane
loreen
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/01/30
Wiadomości: 93


« Odpowiedz #15 : 21-07-2005 08:07:25 »

Przesłuchałam te nagrania i dwa przypadły mi do gustu. Jest to Colonel Abrams - Trapped i super utworek Indeep- Last Night. Dzięki.

Zapisane
Matek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/01/31
Wiadomości: 1437



WWW
« Odpowiedz #16 : 21-07-2005 09:07:49 »

to zobacz jeszcze ten cover który wrzuciłem wątek wyżej, jestem ciekaw czy też Ci się spodoba...

Zapisane
loreen
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/01/30
Wiadomości: 93


« Odpowiedz #17 : 21-07-2005 10:07:02 »

Podoba??? To mało powiedziane!!!

Dla porównania wałkowałam te dwa utworki jeden po drugim i przyznaję, ze kawałek zapodany przez Ciebie jest świetny. Ma on charakter clubowy i każdy detal jest dopracowany. Już wiem czym dziś będę zadręczać sasiadów Uśmiech))



Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: GrzegorzN
Wykonawca: Al Bano & Romina Power
Tytuł: Tu, Soltanto Tu (Mi Hai Fatto Innamorare)
Rok: 1982
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
06:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
19:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
20:00
Propozycje do Listy NG
Szikagier
21:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
Nika
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Tarman (104 zam. +51 sł.)
Piatnica Dariusz (68 zam. +32 sł.)
Djjack (55 zam. +26 sł.)
Darek1967 (49 zam. +20 sł.)
Piotr71 (37 zam. +21 sł.)
Stalowy72 (34 zam. +6 sł.)
Mariano Italiano (28 zam. +23 sł.)
Arsau6 (12 zam. +5 sł.)
Adamo 80 (9 zam. +4 sł.)
Sweety80 (7 zam. +3 sł.)
Body_73 (5 zam. +0 sł.)
Dmc (5 zam. +2 sł.)
Anulaa (3 zam. +0 sł.)
NetManiak (3 zam. +5 sł.)
Maciek (3 zam. +0 sł.)
AndyHandy1 (2 zam. +1 sł.)
Darzeb (1 zam. +0 sł.)
Adam (1 zam. +2 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech