Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Depeche Mode - Playing The Angel, czyli życie po śmierci

 (Przeczytany 1022 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« : 18-04-2006 13:04:47 »

chciałbym trochę nawiązać do ankiety na głównej stronie ("najlepszy album DM lat 80-tych") i pogadać z Wami o najnowszym dziele tej formacji. sam depeszami przestałem sie jakoś specjalnie interesować po albumie "Songs of Faith and Devotion", bo i mniej muzyki teraz słucham tak "ze zrozumieniem", a i może "Exciter" zawiódł mnie na tyle, że przez ich nowe wydawnictwa raczej przeskakuję jak przez kupę innych nowych tworów muzycznych.
przy okazji wątku http://top80.pl/mboard/view.php?site=board&bn=board_hydepark&key=1143712370 trafiłem jednak na sajt www.depechemode.pl i wróciły te wszystkie uczucia, którymi kiedyś pałałem do tych gości - a działo się we mnie wówczas wiele dobrego pod względem pasji muzycznych. postanowiłem więc przesłuchać po raz pierwszy od premiery najnowsze dzieło DM, ale wciąż nie było na całość czasu i znowu wywaliłem je gdzies w zapomnienie z opisem "barachuło nie do słuchania - znaczy kolejna porażka". jednak walnął we mnie kilka dni temu jakiś promień z nieba Mrugnięcie i postanowiłem podejść do tej płyty inaczej - przesłuchiwałem kolejne traki nie w jednym ciągu, ale ze sporymi przerwami - no i cholera wpadłem na amen.
ta płyta jest naprawdę ciekawa, ba ! rewelacyjna, przy czym ten drugi epitet należy się jej (najbezpieczniej) w odcięciu od tego co wcześniej słyszeliśmy w ich wykonaniu. słuchając kolejnych ich produkcji, wciąż oczekujemy otrzymania następnego bursztynu z zatopionym w środku "violatorem". jakby nikt nie chciał pamiętać o ciagnącym się z nimi narkotykowym zmartwychwstaniu gahana, gnijącym truchle wildera, problemach rodzinnych gore'a, może i starzeniu się po prostu... a może oczywistym doświadczeniu. mają wielu nastepców, którzy babrają się w tym co oni zapoczątkowali i to powinno zawiedzionym styknąć - tymczasem DM stale prze do przodu, siecząc pomysłami na wszystkie strony, a z odrąbanych głów wyrastają za ich plecami starający się ich naśladować. jak dla mnie ta płyta doskonale wiąże daleką przeszłość ze Złotego Okresu z tym co paliło podniebienie na "Songs...", łączy płynącą w nich miłość do prostych, zwartych melodii oraz wściekłego psa, który teraz najłatwiej się sprzedaje pod latarniami pełnych dzieciaków z kasą. wiem, jak na moje gusta w za dużo trochę tu wizji ich nowego producenta młodziaka Bena Hillera, który na pewno doskonale czuje się w wiązaniu rąk kapelom rockowym, a tutaj próbował troche poszarpać grzywę wielkiemu smutnemu trójgłowemu lwu. ta płyta jest wyjątkowa jeszcze z jednego co najmniej powodu - pojawiają się na niej 3 kompozycje gahana, trzeba dodać WSPANIAŁE kompozycje.
zapraszam Was na krótką podróż po tym albumie.

Zapisane
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #1 : 18-04-2006 13:04:22 »

zaczynam od tej kompozycji, bo to jak na razie ostatni ich singiel (już za chwilkę nadejdzie "Jan Objawiciel"), więc tez i temat odświeżony na kilka sposobów na "małych" płytkach. IMHO to właśnie TO nagranie (a nie "Precious") najbardziej nawiązuje do klimatów sprzed kilkunastu lat w ich muzyce. ostry, wyraźny bit, pulsujące równo tło, gitarki nieco ułagodzone i dobry referen - przypomina mi to "But Not  Tonight" i ogólnie klimat z "Black Celebration". oczywiście na to wszystko nałożono trochę skrzypień i owinięto dla niepoznaki Uśmiech drutem kolczastym - bo tak brzmieć powinna cała płyta, a i jest to przecież pierwsza na liście z kompozycji cierpiętnika gahana. wszystko zaczyna się jak zwykle tutaj - coś tam nie prądzi, się zwiera, trzeszczy. potem od razu kop z gitary i rusza bit-maszyna, a głos gahana zaczyna znowu rozpinac rozporek wspomnień tego gościa i zaczyna się taniec z dyndającymi jak u ekshibicjonisty zwierzeniami. nad tym wszystkim przelewa się prosta melodia i powoli rozmywa to czerniejące pomrukiwanie, a refren otwiera z kopa drzwi chmur i wyrywa gdzieś ku słońcu. w srodku jest naprawdę mnóstwo przysmaków sprzed lat - tylko na koniec znowu zaczyna się iskrzyć na płycie, ale wiemy że tak już tu musi być, niestety Mrugnięcie ...

mp3: http://www.megaupload.com/?d=Q2EWAVUJ

---- teskt ----
Suffer Well (tłumaczenie za www.depechemode.pl)
Cierpię z godnością

Gdzie byłaś, gdy opuściła mnie łaska?
Zmrożone serce, pusta przestrzeń

Coś się zmieniło, widać to w Twoich oczach
Proszę nie mów nic, tylko skłamiesz

Znalazłem skarb lecz nie tam gdzie myślałem
Spokoju duszy nie można kupić
Wciąż wierzę

Po prostu trwam
Cierpię z godnością
Czasami jest ciężko
Ciężko o tym mówić

Anioł prowadził mnie, gdy byłem ślepy
Powiedziałem by zabrał mnie z powrotem, zmieniłem zdanie
Teraz wierzę

Zostałem wydarty z najczarniejszego pokoju
Zawołał mnie po imieniu, narodziła się miłość
Więc wierzę

Po prostu trwam
Cierpię z godnością
Czasami jest ciężko
Ciężko o tym mówić
----------------

ps. do katalogu mafii wrzuciłem remiks "Narcotic Thrust Vocal Dub" oraz dwa dodatkowe utwory - przepiękną, akustyczną wersję "Clean" (dodano ją do edycji specjalnej) oraz "Better Days", czyli nową piosenkę dołączoną do tego singla - tutaj w "podstawowej", najrozsądniejszej wersji (powinniście pokochać ten numer - zrywa z człowieka skórę huraganem elektroniki).

Zapisane
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #2 : 21-04-2006 13:04:05 »


gdyby rozkruszyć moje serce i posypać jego opiłkami listing płyty, wiekszość ułożyła by się w fantastyczne wzory wokół tego właśnie nagrania. prawdziwe mięcho, największy hicior na tej płycie. gahan znowu za sterami - napisał muzykę i ochrzcił prostą opowieścią. a na opisanie wystarczy tak naprawdę jedno słowo - klimat. opary muzyki płyną przy samej ziemi, rytm trzęsie się z zimna, a nad nimi poraniony potwór skarży się i patrzy w jaśniejące znowu tej nocy gwiazdy. ech, czasem wierzę, że ta płyta powstała tylko dla tej piosenki, bo to po jej wysłuchaniu zatrzymałem się przy na dłużej w tym świecie.

mp3: http://www.megaupload.com/?d=F5OVK1VN

------- teskt, tłum. za www.depechemode.pl

Wszystko jest możliwe

Po prostu daj mi powód, jakiś znak
Potrzebuje cudu aby pomógł mi tym razem
Słyszałem co powiedziałaś i czuję to samo
W głębi serca wiem, że muszę się zmienić

Nawet gwiazdy wyglądają jaśniej tej nocy
Wszystko jest możliwe
Wciąż wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia
Wszystko jest możliwe

Jak to się stało, że tak się od siebie oddaliliśmy?
Jak to się stało, że tak się od siebie oddaliliśmy?
Chcę być z tobą, móc dzielić coś
Chcę być tutaj, nie jestem tam

Nawet gwiazdy wyglądają jaśniej tej nocy
Wszystko jest możliwe
Wciąż wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia
Wszystko jest możliwe

Nawet gwiazdy wyglądają jaśniej tej nocy
Wszystko jest możliwe
Wciąż wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia
Wszystko jest możliwe

Wciąż wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia
Wszystko jest możliwe


PS. mafia dostaje dodatkowo rewelacyjny remiks utworu Lilian -  Skinflutes Synthetic Radio Version (myślę, że spodoba się każdemu fanowi muzyki lekkiej, łatwej i przyjemnej) oraz jedyny jak na moje ucho rozsądny remiks nagrania, o którym powyżej pisałem - First Level Remix, nieco mocniej nasączający go rytmem.

Zapisane
YaQb85-1
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/08/22
Wiadomości: 96


« Odpowiedz #3 : 21-04-2006 18:04:34 »

Świetna jest nowa płyta DM. Moim zdaniem najlepsza od czasów "Violatora" biorąc pod uwagę fakt, że nie przepadam za ich rockowym wcieleniem (Songs Of Faith And Devotion). Tu mamy więcej elektroniki no i przede wszystkim płyta jest dynamiczniejsza od "Ultry" czy "Excitera". Świetnie wypadają "John The Revelator", "Suffer Well", "The Sinner In Me" i moja perełka wykonana przez wielkiego Martina Śmiech "Damaged People". Uwagę zwraca na siebie jeszcze "Lilian" dynamiczny, łatwo wpadający w ucho kawałek podobnie jak "Precious".

Zapisane
rocco
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2006/06/02
Wiadomości: 1042



« Odpowiedz #4 : 21-04-2006 18:04:54 »

Niesamowity longplej Depeszow sprzed 16 lat powraca, i to w naprawde wielkim stylu. Na pierwsze danie - audiofilski SACD, ktory nawet najwbredniejszych smakoszy tworczosci Depeche Mode doprowadzi do wielkiego orgazmu. Na drugie zaserwowano krazek DVD  pozwalajacy m.in. zobaczyc jak powstala plyta Violator . Gleboka depresja jeszcze nigdy nie wydawala sie nam tak kuszaca.

Zapisane
YaQb85-1
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/08/22
Wiadomości: 96


« Odpowiedz #5 : 21-04-2006 20:04:10 »

Oprócz "Violatora" zremaserowano na nowo "Speak And Spell" i "Music For The Masses" dodatkowo znajdziemy B-Side'y i materiał video. Reszta płyt czeka w kolejce ale chyba zrobił się jakiś zator, bo miały być wydane już w połowie kwietnia.

Zapisane
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #6 : 05-05-2006 14:05:42 »


LILIAN

Kolejna kompozycja, o której mówi się, że kojarzy się z DM sprzed lat. Cóż, może dlatego, że mało w nich tych charakterystycznych dla PTA zgrzytów i przesterów, ale mnie on jakoś nie porywa. Jest trochę muzcznie nazbyt bezbarwna, ale za to tekst ma kilka ciekawych strof, np. "Till every drop Of blood was sung (Aż wszystkie krople krwi Zostały wyśpiewane)" lub "I should have known Each dress you own Is a loaded gun (Powinienem wiedzieć Że każda twoja sukienka Jest jak naładowana broń)" - banalne, ale fajne Uśmiech
Ciekawostką jest fakt, że po raz pierwszy DM wypuszczą singla z "podwójną stroną A" Uśmiech, czyli znajdą się na nim aż dwa utwory z albumu (jak wcześniej pisałem tym drugim będzie "John The Revelator").

mp3: http://www.megaupload.com/?d=KO2FXWWX

--- tłumaczenie z www.depechemode.pl -----

Och, Lilian
Patrz co zrobiłaś
Obnażyłaś moje serce
Rozdarłaś je
W imię zabawy

Och, Lilian
Jestem synem biedaka
A cennych klejnotów
Nie dało się znaleźć w szkołach
Skąd pochodzę

Ból i nędza
Zawsze trafiają tam gdzie trzeba
Wiedząc, że nie możesz stracić
Tego czego nie masz

Och, Lilian
Powinienem uciec
Powinienem wiedzieć
Że każda twoja sukienka
Jest jak naładowana broń

Och, Lilian

Och, Lilian
Potrzebuję ochrony
Słyszę twój głos
I nie mam już wyboru

Gdy raz zacząłem
Nie mogłem się zatrzymać
Aż wszystkie krople krwi
Zostały wyśpiewane

Ból i nędza
Zawsze trafiają tam gdzie trzeba
Wiedząc, że nie możesz stracić
Tego czego nie masz

Och, Lilian
Patrz co zrobiłaś
Obnażyłaś moje serce
Rozdarłaś je
W imię zabawy

Och, Lilian

----------

ps. dla mafiozów tradycyjnie już kilka ciekawostek z nieprzebranych ilości remiksów, które znaleźć można w sieci. i tak: (1) moje ukochane ich nagranie naprawdę ciekawie oprawione rytmem i spokojem, czyli "The Things You Said (Daydream Mix)", (2) "Walking in my Shoes (Acoustic Drum Version)" jako dziwne połączenie śpiewającego na żywca Gahana i spokojnego podkładu, (3) "usymfoniczniona" Mrugnięcie wersja "World In My Eyes" oraz (4) dwupak jednego z moich ich ukochanych utworów "In Your Room" - powalające wykonanie live "At David Letterman 1998" oraz kosmiczny odjazd w "Unreal Music Mix". a, dorzucę jeszcze jeden utwór, bo jest przefantastyczny - "Home" podane jako "Air Around The Golf Remix" (oj tak, jesli kochacie zespół Air, to rozpłyniecie się z zachwytu nad tą wersją).

Zapisane
YaQb85-1
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/08/22
Wiadomości: 96


« Odpowiedz #7 : 05-05-2006 20:05:56 »


To i ja mam coś dla fanów starego brzmienia Depeche Mode. Jest to jedna z pereł Vince'a Clarke'a, utwór ponadczasowy, który zaczwyca dziś tak samo jak przed laty. Mowa o "Photographic" ale w wersji live z 2006. Ku uciesze fanów włączono w końcu ten numer do setlisty letniej trasy koncertowej zamiennie z "Just Can't Get Enough". Zapewne zostanie zagrany on na koncercie w Warszawie gdyż "JCGE" grano w tym roku Katowicach.
Moim zdaniem jest całkiem fajnie odświeżony, ma w sobie moc i pewnie zrobi furorę na koncercie.
Depeche Mode "Photographic" (Live In Indio 29.04.2006) [5,21mb; 192kbps, czas: 3.48] jakość moim zdaniem przyzwoita jak na bootleg
http://rapidshare.de/files/19706144/Depeche_Mode_-_Photographic__Live_in_Indio_-_29.04.2006_.mp3.html
Ponadto panowie zagrają także "Stripped" oraz "In Your Room" i mam cichą nadzieję, że tym razem nie ominie mnie ta uczta i będę mógł się rozkoszować na żywo tymi pięknymi dźwiękami.

Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: Dmc
Wykonawca: Laura Branigan
Tytuł: Self Control
Rok: 1984
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
23:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
17:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
18:00
Italo Hity
italomaniak71
20:00
Propozycje do Listy NG
Szikagier
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Piatnica Dariusz (164 zam. +106 sł.)
Ralph73 (95 zam. +48 sł.)
Tarman (94 zam. +46 sł.)
Djjack (67 zam. +24 sł.)
Darek1967 (65 zam. +33 sł.)
Malutka 68 (38 zam. +16 sł.)
Body_73 (32 zam. +15 sł.)
Arsau6 (29 zam. +15 sł.)
Aneta70 (19 zam. +6 sł.)
Dmc (18 zam. +6 sł.)
Mariano Italiano (16 zam. +13 sł.)
Stalowy72 (15 zam. +9 sł.)
Masterkovic (9 zam. +5 sł.)
Mario (8 zam. +0 sł.)
mrmilkman (7 zam. +0 sł.)
Piotr71 (6 zam. +3 sł.)
Daro80 (6 zam. +6 sł.)
NetManiak (5 zam. +1 sł.)
GrzegorzN (4 zam. +0 sł.)
Adamo 80 (3 zam. +1 sł.)
Wojteq (1 zam. +0 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech