Sprawdź:
Zobacz:
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

GALAXY HUNTER - WE CAME FROM SPACE: WASZE RECENZJE

 (Przeczytany 12031 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Slawek73
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2008/06/15
Wiadomości: 464


muzyka jest we mnie


« Odpowiedz #20 : 17-09-2008 21:09:34 »

Na temat podobieństwa powiem tyle niektóre utwory LASER DANCE i PROXYON też przypominaja J.M. Jarre'a a są super , jeszcze jedno posiadam płytke SPACE PROJECT - The Return Of Space Raiders" a tu nr 7 GALXY HUNTER DANCE REMIX - Zbyszek naprawde bardzo ciekawa wersja ,podoba mi się . Pozdrawiam

Zapisane
Galaxy Hunter
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2007/12/21
Wiadomości: 83


« Odpowiedz #21 : 17-09-2008 22:09:39 »

Pierwszemu Krytykowi chodziło o to, że utwory na płycie GH są do siebie podobne. Może to tylko takie wrażenie, bo muzycznie (układ akordów, melodie, teksty, praktycznie nie powtarzają się ani razu).

POZDRO

ZIBI

Zapisane
Mayonez
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2008/02/02
Wiadomości: 1169


Czas mierzony w kilometrach ....


« Odpowiedz #22 : 20-09-2008 20:09:47 »

Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za przesyłkę . Tak jak prośiłeś o recenzje utworków zawartych na płycie postaram sie coś naskrobać . Nie będzie to typowa recenzja tak jak to potrafią to niektórzy na forum Top 80 ale moje odczucia po odsłuchaniu płytki . Maślę że fani muzyki electro znaja juz tą płytke i podzielą mój zachwyt.Na płycie dzieję się dużo i co ważne dla tego rodzaju muzyki płytę można odsłuchać od deski do deski .Powiem krótko -nie leciałem nigdy F-16 ,ale od paru dni latam regularnie ,szczególnie przy We came from Space .A głośik Moniki powinni przepisywać lekarze pierwszego kontaktu jako lek na całe zło tego świata.Tak jak pisałem na początku nie zagłębie się w poszczególne utwory ale przejdę do Space Megamix-Po prostu dawno nie miałem dreszczy a ten magamix zapewnia doznania nieziemskie .Super robota Martina ! .I to by było na tyle ,na szczęscie można te płytke włączyć ponownie i zacząc całą wedrówke po Galaktyce od poczatku ! !~!  Ps. Słucham G H  w moim 12 kołowcu i nie wiem czemu jak leci Escape From Shanghai moje 40 ton jada jak bolid Kubicy !

Zapisane

Wild West !
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #23 : 21-09-2008 00:09:03 »

zarzekałem się w mini-ankiecie, że tej płyty nie przesłucham, ale - jeśli chodzi o muzykę - to lubię słów nie dotrzymywać. spróbowałem najpierw z kilkunastosekundowymi próbkami ze sklepu internetowego i wpadły mi w ucho utwory AW i SSO. pod wpływem Waszych recenzji oraz własnej ciekawości pobrałem całą płytę w empetrójkach i już na tym poziomie wypada podziękować za kawałek miłej dla ucha muzyki. tak oficjalnie, bo w zasadzie dzisiaj trochę trudno jest mi się odnieść do tej płyty w miarę obiektywnie, a każdy kolejny odsłuch zbliża mnie niebezpiecznie do przesycenia. po pierwsze - niepokojące jest to, co zauważył w jednym z wątków remixdg i inni, czyli pewien schematyzm i zbyt niewiele prób odejścia od przyjętego wzorca "melodyjka, gadanie, monika, gadanie, monika, melodyjka". na szczęście kolejne podejścia pozwalają wyłowić w poszczególnych utworach znacznie więcej przysmaków, jednak niedosyt pozostaje. największa wada tego albumu - absurdalnie - jest jednocześnie jego najmocniejszą stroną. myślę tu o wokalu Moniki i czymś co nazwałem sobie "spejs-rapem" w wykonaniu Zbyszka. w małych dawkach pozwalają one dostrzec jak daleko za GH jest reszta twórców tego gatunku w kreowaniu nowych pomysłów. jednak przebrnąć przez blisko 15 podobnie zmajstrowanych kompozycji udało mi się jak na razie tylko raz, sycę się ta płytą małymi kęsami.

a jadąc po kolei...
intro wspaniałe, od razu kojarzy mi się z hymnami jarre'a, a znającym tragiczną historię tego promu, po raz kolejny przyjdzie przymknąć powieki i pochylić głowę nad tragedią sprzed lat. potem dwa utwory, które zwykle pomijam. cóż, ich zawartość to esencja najgorzej kojarzącego mi się space'u, czyli kolejne standardowe melodyjki, jakich w głowie wiele. po kilkunastu odsłuchach albumu okazują się nic nie wnoszącą do całości gulą w uchu. za to tekst WCFS zawsze mnie bawi (danikena uważam za akwizytora i ściemniacza). ciekawie zaczyna się od czwartego tracka. AW zyskuje głównie dzięki przebojowym doborze sampli i dźwięków, zmienia się klimat spejs-rapu, tekst opowiada banalną, ale mocno wojowniczą historię z gwiezdnych wrót, a cały utwór zaczyna wraz z wygrywaną rzewną Mrugnięcie melodyjką pobrzmiewać dream-dancem, co akurat tutaj, w połączeniu z resztą jest sporym plusem. no a potem mamy moją wielką trójcę tej płyty. zaczyna sie od utworu, który najbardziej mnie w tym towarzystwie wnerwia, przez imho zawalony i stracony kompletnie pomysł. jego największa siła to najlepszy na płycie refren w wykonaniu Moniki oraz wszystko co przy jego trwaniu go otacza. przepiękny kawałek muzyki. tragedią jednak jest wszytko co przed i po nim. na mój gust możnaby go całkowicie oddać Monice i wyróżnić w ten sposób (dać słuchaczowi odsapnąć od spejsrapu), może połączyć z (nudnym w refrenie) LFTM.
KTD to utwór, dzięki któremu ponownie przesłuchałem tę płytę, a prawie zawsze zaczynam od niego powrót do niej. i to dzięki jednej małej pierdółce, która kazała mi za pierwszym razem na chwilę uważniej przysłuchać się temu, co dzieje się w słuchawkach - a mianowicie parosekundowej "solówce" w samej końcówce. i choć zakładam, że ta "improwizacja" wcześniej została dokładnie przemyślana, to dało mi to nadzieję, że dalej spotkam równie pyszne smaczki. płonne nadzieje, niestety, ale tym bardziej ta kompozycja zasługuje na wyróżnienie. ponadto WRESZCIE połączyły się oba - żeński i męski - wokale z bardzo ciekawym efektem, WRESZCIE Zbyszek (fantastycznie!) zaśpiewał, a opowiadana historia WRESZCIE mocno wyróżnia się na tle pozostałych tekstów (choć imho niepotrzebne na siłę doklejono końcówkę i kontekst, która z krainy fantasy przenosi się w kosmos). absolutny rodzynek. bardzo brakuje mi na tym krążku życia, pewnego odejścia od zaprogramowanych w komputerze pięciolinii. ale KTD daje nadzieję, że nie wszystko jeszcze jest stracone w tym temacie.
SHO natomiast to tutaj absolutny, największy hicior skazany na zesłanie na listy przebojów - dość gładko wbija się w obowiązujące popowe standardy i zapewne jest dobrym medialnym naprowadzaczem na samą płytę. dodatkowy plus również za fajny klip. TA to.... hmmm, idealny space. na tyle bogaty brzmieniowo i kompozycyjnie, by położyć na łopatki np. WCFS, a to co go dodatkowo wyróżnia to rewelacyjny tekst, bez przyswojenia którego sporo się traci w odbiorze. no i znowu mały oddech - brak STANDARDOWEGO wokalu Moniki. RFO zawsze mi jakoś ucieka - pomiędzy mocnymi, charakterystycznymi TA i EFS gubi się, ale też sam niczym specjalnym nie powala. mocny moment to mały "myk" dźwiękowy zastosowany w refrenie, który nadaje mu lekko "horrorowaty" klimacik. EFS jako niezależna kompozycja np. z singla podbiłby moje serce (i listy przebojów) od razu, bo jest sympatyczny i milusi. ale jako 10 utwór z płyty, powiela kolejne bolesne juz na tym etapie schematy - oczywiście polany orientalnym sosem Snake ucieka mocno charakterystycznymi "skośnymi" unikami i dzięki temu pamięta się tę piosenkę po zakończeniu płyty. przyznam sie bez bicia - LFTM najczęściej witam klawiszem "next" na playerze. mimo braku spejsrapu i oddaniu kompozycji Monice całość jest strasznie cienka i kompletnie okrojona z pomysłów. w duecie z OOA, które też zwykle omijam, tworzy odpowiednik tego co mamy na początku albumu, gdzie WCFS i COPE przy kolejnej wizycie raczej męczą niż sprawiają radość. na szczęście na koniec mamy SN z moim ulubionym pulsowaniem w "sekcji rytmicznej" - po poprzednikach smakuje szczególnie ostro i wyraziście. outro słabiutkie, ale krótkie, więc nie ma co narzekać Mrugnięcie megamix ZAWSZE omijam szerokim łukiem - nienawidzę takich patentów (choć raz go tam kiedys odsłuchałem - przy 35 sekundzie kombinacje z muzyką zabolały straszliwie, potem już tylko podawano dowody na niemiłosierną "powtarzalność" takiej muzyki).

ps. a, i jeszcze muszę wspomnieć o maleńkich smaczkach, które rozsiane są po płycie i których lista z każdym kolejnym słuchaniem się powiększa. z ostatnich odkryć np. SN ok. 4.10 lub OOA  ~2.50 - fajne, nie ? Mrugnięcie

pps. gdy wchodzę na dawno nie odwiedzany muzyczny teren, to zwykle staram się wspierać odsłuchem innych płyt, by móc porównać nowy materiał i jednocześnie oswoić się z danym gatunkiem. powiem krótko - GH kompozycyjnie i aranżacyjnie podbił każdą z kilku "wzorcowych " płyt. dlatego tym bardziej niecierpliwie czekam na kolejny LP. na pewno będzie jeszcze lepiej Uśmiech !

Zapisane
Galaxy Hunter
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2007/12/21
Wiadomości: 83


« Odpowiedz #24 : 21-09-2008 10:09:31 »

Bardzo ucieszyła mnie ta dłuuuuuga recenzja. Po prostu widać, ze słuchacz dokładnie skupił się nad materiałem. A i krytyka nie boli w tym wypadku. "Minusy" są na tej płycie, np. rap. Ale jakoś trzeba było przekazać te treści tekstowe. Może na następnej płycie skorzystam w większej mierze z Vocoderów (nowy sprzęcik Korg Radias jest na stanie). Ale każdy ma swój styl i to "słuchawkowe" brzmienie moich wokali jest takim właśnie czynnikiem odróżniającym mój wokal od innych. GjON - a jak Ty być to zaśpiewał? Dla mnie tekst jest ważniejszy.
A w "Last flight to mars" ja mówię wszystkie zwrotki (tej pierwszej nie śpiewa Monika Jupi!)
Szczególnie cieszy opinia o Kill the Dragon - nikt do tej pory nie zwrócił szczególnej uwagi na ten utwór.
Dzięki wielkie za tak długą i wyczerpująca recenzję. Jeżeli można umieszczę ją na swojej stronie.

Galaxy

PS. Utwór The Astronaut będzie kolejnym winylem, który zostanie wydany w Iventi Records.

Zapisane
booba
Nowicjusz
*

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2008/09/30
Wiadomości: 3



WWW
« Odpowiedz #25 : 30-09-2008 19:09:26 »

GALAXY HUNTER - "We Came From Space" (2008) Spacesound Records

 Pierwszy kawałek polskiego GALAXY HUNTER jaki dane mi było usłyszeć to "Children Of Planet Earth". Przebojowość i melodyka tego utworu sprawiła, że jak najszybciej chciałem posłuchać całego albumu. Album zdobyłem, przesłuchałem kilkanaście razy i jakie wrażenia? Muszę powiedzieć, że bardzo pozytywne. GALAXY HUNTER wykształcił troszkę swój własny styl w muzyce spacesynth - nie często się bowiem zdarza usłyszeć wokale w tym gatunku muzycznym. Pomijam tutaj vocoder, który notabene brzmi super (zwrotki) i skupiam się na wokalnych wojażach Moniki Nowak (refreny). Ktoś powie - italo disco. Nic z tych rzeczy - muzyka serwowana nam przez GALAXY HUNETR to esencja tego co w spacesynth jest najlepsze. Zadbał o to Zbigniew Danielewicz - kompozytor i tekściarz GALAXY HUNTER. Utwory utrzymane są raczej w średnich tempach, nie brakuje im ognia i co ważne nie nudzą. Moje ulubione to zdecydowanie "Space Ship One", "We Came From Space" i wspomniany przeze mnie na początku "Children Of Planet Earth".
Cóż więcej dodać. Nie pozostaje mi nic innego jak gorąco polecić Wam ten krążek. Myślę, że każdy synth-maniak znajdzie tutaj coś dla siebie. Zapraszam na oficjalną stronę grupy www.galaxyhunter.com.

Booba [8/10] www.spacesynth.freehost.pl

Zapisane

Strong voice is coming from the space!
ITALOFAN-ATIC
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2002/06/28
Wiadomości: 1272

Space Synth - Italo - 80''


WWW
« Odpowiedz #26 : 01-10-2008 14:10:43 »

Czesc  wszystkim fanom Galaxy Huntera
To moze i ja dopowiem kilka slow z swojej strony jako drugiego producenta i wydawcy .
Album powstal w sumie w dosc krotkim czasie porownujac innych wykonawcow tego gatunku ,ale i tak bylo troche nocy zarwanych przy poprawkach i szlifowaniu utworkow.
Kazda piosenke przesluchalem napewno po dziesiat razy i mysle ze wiekszosci osob po tylu krotnym przesluchaniu plytka by sie znudzila na amen ale dla mnie sie nienudzi UśmiechUśmiechUśmiech. Mozna ja sluchac od deski do deski .Moim numerem jeden jest Kill The Dragon ktory zawiera w sobie duzo wspanialych motywow lat 80''. Caly album to nietylko space jest tu naprawde duzo wspanialych melodii ala italo disco ,duzo motywow euro disco a takze i dance.
Nierozumie tych ktorzy pisza tu na tym forum ze nielubia takiej muzyki jezeli lubicie italo disco w koncu jestescie przeciez tutaj na tej stronce to napewno taka muzyka powinna wam sie spodobac . Jest w niej troche zeczy z Bohlena , Cretu a nawet i Tessa (Kill The Dragon).
Chialbym tylko powiedziec jeszcze ,ze nikt niewspomnial tutaj o tym ze w sumie jest to pierwsza plyta polskiego wykonawcy ktory gra muzyke space z vocalami ktora jest bardzo zblizona do italo disco juz niewspomne ze we came from space ukazal sie na vinylu jako 100% utworek italo disco . Przez tyle late bedac tu na forum wspominalismy o tym ze niemamy w sumie zadnego albumu i wykonawcy italo disco .Galaxy Hunter jest wspanialym przykladem ze i polacy tez potrafia grac dobra muzyke w stulu space-italo.Uwazam ze to co zrobilismy razem ze Zbyszkiem naprawde zasluguje na wieksze zaintersowanie . Plyte kupuja ludzie prawie z kazdego zakatku swiata i jak do tej pory dostaje naprawde pochlebne recenzje z czego niezmiernie sie ciesze. W tej chwili razem z Martinem Verlaanem pracuje nad nowym dlugim mixem w ktorym beda dwa najnowesze utwory Galaxy Huntera ,Silver Moon i Eyes On Mars  mix ten bedzie mial okolo 45 minut i bedzie dostepny na naszej stronie jako free download.
Oprocz tego zapraszam wszystkich bardzo serdecznie na koncert Galaxy Huntera juz niedlugo do ktorego Zbyszek sie wlasnie przygotowuje i bedzie mial dla was sporo niespodzianek .
Pozdrowka - i May The Force Be With You . 

Zapisane
Mariola
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-3
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Debiut: 2008/04/19
Wiadomości: 881


Muzyka wypełnia każdy mój dzień ! :):):)


WWW
« Odpowiedz #27 : 01-10-2008 14:10:15 »

A ja ze swojje strony dodam, że koncert ten, odbędzie się w dniu 25.10.2008r. w Warszawie, w klubie Bellisima.

Serdecznie zapraszam  Uśmiech

Zapisane

Galaxy Hunter
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2007/12/21
Wiadomości: 83


« Odpowiedz #28 : 09-10-2008 08:10:44 »

Witam,

Są już dostępne plakaty z Galaxy Hunterem. Format A1 czyli 59,4x84,1cm. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany zakupem, zapraszam do napisania maila: smile@ms.net.lodz.pl

Pozdrawiam,

Galaxy Hunter

Zapisane
Timo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-0
Offline Offline

Debiut: 2008/11/29
Wiadomości: 275



« Odpowiedz #29 : 15-08-2011 20:08:39 »

Nie o recenzji, ale o płycie, konkretnie o jednym utworze.
Powstał teledysk do Children Of Planet Earth (przez 4 tygodnie numer 1 Top80 DC)

Galaxy Hunter - Children of Planet Earth

Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: Adam
Wykonawca: M.B.4.
Tytuł: Ewok Celebration & Star Wars
Rok: 1983
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
23:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
19:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
20:00
Lista DC Notowanie #889
Prezenter
22:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Tarman (126 zam. +64 sł.)
Darek1967 (82 zam. +37 sł.)
Piotr71 (59 zam. +28 sł.)
Stalowy72 (49 zam. +28 sł.)
Djjack (48 zam. +21 sł.)
Piatnica Dariusz (42 zam. +24 sł.)
Mariano Italiano (39 zam. +32 sł.)
Arsau6 (11 zam. +2 sł.)
GrzegorzN (6 zam. +0 sł.)
Adamo 80 (6 zam. +3 sł.)
Anulaa (5 zam. +2 sł.)
Body_73 (5 zam. +0 sł.)
Dmc (5 zam. +2 sł.)
Malutka 68 (3 zam. +5 sł.)
AndyHandy1 (3 zam. +2 sł.)
NetManiak (3 zam. +5 sł.)
Maciek (3 zam. +0 sł.)
Marko (1 zam. +1 sł.)
Alex (1 zam. +1 sł.)
Darzeb (1 zam. +0 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech